Skocz do zawartości

mamusie po czterdziestce | Forum o ciąży


maluda

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 337
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
nie taki diabel straszny jak go malują.Kopa w dupsko i wiem jak odżywiają sie cukrowe mamusie.Wyniki mam ładniusie,teraz będe mogala sobie na więcej pozwolić.Koniec z oblizywaniem sie jak inni wpierdzielają.
No gdzie są mamusie troche starsze 🙂 🙂 Polecam ciąże przed i po czterdziestce kochane.Macierzyństwo jest wspaniałe,zwłaszcza kiedysie kończy i myślmy sobie,ze teraz to sobie pożyje alboooo odpoczne.To nie prawda,bo wtedy myslimy o tym,ze życie uciekam już przez palce.Pojawią sie wnuki i żyjemy dla nich aby przedlużyć nasze macierzyństwo,młodość??
To też pewnie piękny etap w życiu,jednak czuć wiercące sie maleństwo w sobie,to coś czego nie każdy moze jeszcze doświadczyć.A wiec mamuśki do roboty 🙂 🙂 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie taki diabel straszny jak go malują.Kopa w dupsko i wiem jak odżywiają sie cukrowe mamusie.Wyniki mam ładniusie,teraz będe mogala sobie na więcej pozwolić.Koniec z oblizywaniem sie jak inni wpierdzielają.
No gdzie są mamusie troche starsze 🙂 🙂 Polecam ciąże przed i po czterdziestce kochane.Macierzyństwo jest wspaniałe,zwłaszcza kiedysie kończy i myślmy sobie,ze teraz to sobie pożyje alboooo odpoczne.To nie prawda,bo wtedy myslimy o tym,ze życie uciekam już przez palce.Pojawią sie wnuki i żyjemy dla nich aby przedlużyć nasze macierzyństwo,młodość??
To też pewnie piękny etap w życiu,jednak czuć wiercące sie maleństwo w sobie,to coś czego nie każdy moze jeszcze doświadczyć.A wiec mamuśki do roboty 🙂 🙂 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
jak ten czas szybko leci
kończy sie 31 tydzień.Niedawno logowalam sie tutaj i robilam pierwsze kroczki.Dziewczyny z brzuszka super mnie przywitały,Gosia zaprosila na PAZDZIERNIK 2010 i tak tutaj z Wami jestem.Szkoda,ze nie zaglądają starsze mamusie,nie koniecznie po czterdziestece 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NO wlasnie wiem ze Ann pod koniec ciazy cukier sie unormowal tak wiec i pewnie Ty bedziesz miala nadal dobre wyniki 🙂
A jak jestes nastawiona do porodu i macierzynstwa jak juz brzusio duzy? A jak Twoje chlopaki? Jak zamierzasz rodzic? Naturalnie czy cc z znieczuleniem czy bez?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nastawienie






Maly jest zle ułożony,wiec grozi mi cc,mam jednak nadzieje,ze zrobi mamusi niespodzianke i odwroci sie.Moje plany co do porodu,to porod rodzinny chociaż nie wiem czy nam sie to jednak uda.Moj brzusio ciągle jest twardy i lekarz mowi,ze zwiastuje porod przedwczesny.Jestem bardzo grzeczna i hihi nie planuje tego 😁
Synowie już oswoili sie z moim brzusiemi 'fochami",mam w nich podpore.Ciesze sie,ze mam balkon,bo lekarz zabronil mi wychodzić z domu,cóż i to przeżyjemy.
Napisz mi Asiu,jak Twoja pociecha sie chowa 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj Dawid lezal w poprzek (najgorsze ulozenie) do prawie 35 tygodnia, pozniej sie obrocil co mnie ucieszylo ogromnie 🙂 pierwszy porod wspominalam zle ale mimo wszystko zalezalo mi na SN. Jesli chodzi o twardnienie i skurcze to mialam je wlasciwie od 32 tc bralam fenoterol z izoptinem ale w sumie odstawilam po 3 tygdniach. Mialam przeczucie ze nie urodze wczesniej. I urodziłam 2 dni po terminie tak jak moja corke 😜
Jesli masz mozliwosc znieczulenia bierz kobieto bo to masakra jest. Ja wiem ze moj prog bolu jest bardzo niski ale ja wylam jakby mnie na zywca krojono. Fakt ze rodzilam 4h ale mimo wszystko to byl jakis koszmar. Chcielismy rodzinny ale wszystkie sale byly zajete a nim sie zwolnily Dawid byl po tej stronie 🙂 Po za tym podaczas porodu wpadalam juz w panike i wydaje mi sie ze jakby byl moj maz to bym bardziej panikowala. XXI wiek a znieczulenie dla wybranych 😮

Dawidek chowa sie fajniuchno. W nocy potrafi przespac 7h. Ogolnie jest pogodnym dzieckiem, kolek nie ma ale czasem maly terrorysta sie odzywa 😜 dzisiaj mial dzien spiochania tak wiec praktycznie dziecka nie bylo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku,to gratulować syneczka,też takiego grzecznego poprosze 🙂
Nie wiem co z tym moim porodem będzie.Dziś w nocy oka nie zmrurzylam.Chyba zaczynam 😞 panikować po wizycie wczoraj u mojego lekarza.Wlasciwie mam za sobą 32 tygodnie wg usg,czyli leci 33 tydzień.Lekarz pocieszyl mnie,ze nawet gdybym teraz urodziala,to przeciez medycyna jest tak daleko posunięt...itd
Chyba mam wiązankę nastrojów 😞 bee
Dokończylam dzieło ,jestem spakowana do szpitala na tip top.Dla malucha wszystko gotowe otulone w woreczkach aby sie nie skurzyło 😁 gdyby jednak chcial poczekać.
ŁOżeczko gotowe,wózeczek czeka.
Asiu,pamietasz jak beczałam kiedy pierwszy raz tu wlazłam 😉 a teraz zwarta i gotowa.Dzieki dziewczynom takim Jak TY wlasnie z BRZUSZKA,przebrnełam i mam nadzieje,że niebawem pochwale sie moim maleństwem.
Buziole dla Dawidka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poznie jak i wczesne macierzynstwo czesto przeraza ale jak sie juz czuje maluszka wariujacego w brzuszku to i nastawienie sie zmienia 🙂
W sumie to Cie podziwiam bo ja mialam torbe gotowa tak okolo 37 tc 😜 jakos nie wierzylam ze urodze wczesniej 😉
A czemu myslisz ze to sie wydarzy wczesniej, przez te skurcze? Jak bierzesz fenoterol to albo po odstawieniu odrazu urodzisz albo mozesz przenosic....
I tak jak mowisz w tym tygodniu jakbys urodzila to synus jest juz na tyle rozwiniety ze spokojnie moze funkcjonowac po tej stronie 🙂 Oczywiscie zycze CI porodu w terminie bo pozniej mase badan trzeba wykonywac przy wczesniactwie i mniej czasu zeby sie cieszyc poprostu maluszkiem. U nas na czerwcoweczkach tez jedna dziewczyna urodzila wczesniaczka chyba o miesiac i wszystko jest z malutko okejos 🙂 ale wiem ze u Was jakas dziewczyna zupenie wczesnie urodzila? Jak to malenstwo sie czuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojjj Asiu
juz drugi miesiąc jak mam zalożony pessar ale lekarstw mi nie zapisal,tylko jak bym miala bardzo napiety brzuch,to mialam brac nospe,ktora mi nic nie dawala.Brzusio twardnial bardziej,bol w dole brzucha i do tego lekarz mnie straszył.Na dodatek nasz aKamilka z Pażdziernika urodzila w czerwcu coreczke,a termin miala na 02 pażdziernika czyli wg miesiączki ja mialam na 03 paż.Ta sytuacja mnie przerosla,bo Kamilka fakt miala jakieś problemy z pierwszą ciążą ale lekarz wcześniej nic nie zauważyl.Po wizycie bylo wszystko ok.Kamila byla w Polsce w szpitalu,tu jej powiedziano ,ze wszystko gra i wracala do domu do Niemiec.Dziewczyna urodzila 100 km od domu.Na szczęscie dobrze sie nimi zaopiekowanao.Mała rośnie,przybiera na wadze czy u nas dokonali by takiego cudu.Pewnie wszystkie media by o tym mowiły.
Załozyłam wątek dla małej,więc możesz zobaczyć jak wygląda,bo Kamilka wrzucala fotki.
Wątek zaczyna sie od Majeczka... temat:o wszystkim 🙂

Teraz wlasnie Asiu,biore fenoteral 1/2 tabletki 3 razy dziennie i isoptin.Moge pozniej zwiększyc do jednej tabletki.Mam nadzieje,ze pomogą i torba bedzie czekać jeszcze z cztery tygodnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maluda ja mialam skurcze juz na dwa miesiace przed porodem a na 1,5 miesiaca bolesne. Nawet kilka razy czas liczylam. Najczesciej występowały w nocy. Wlasnie tak po 36 tc odetchnelam i stwierdzilam niech sied zieje co chce mlody jest gotowy. Powiem Ci ze za bardzo staralam sie o tym nie myslec bo by mnie chyba nerwy rozniosly. Tak wiec rozumiem Twoje obawy w 100%.
Teraz mam juz inne problemy. Dzisiaj idziemy na szczepienie i powiem Ci ze ze stachu "robie pod siebie" 😜 Dawidek tak zadko placze ze jak mi ryknie tam to juz powiedzialam mezowi ze ja uciekam a jego zostawiam na placu boju 😉 Jakos inaczej podchodze teraz do malego niz do corki. przy niej bylam twardsza, przy malym wszystko mnie rozczula, martwi i chyba hormony jeszcze mi fiksuja. Jak widze maleńśtwo jakies w telewizji np. nic mu sie nie dzieje a mi juz lzy leca...mam nadzieje za za niedlugo mi to przejdzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja caly czas podglądam tego Twojego syneczka,jaki on piękny i do tego grzeczny.Rozumiem,ze bedzie Cie serduszko bolało jak dostanie zastrzyk,ja zawsze cierpialam jak szlam na szczepienie 😞
Mam nadzieje,ze bedziesz tu zaglądać i opowiadć jak rośnie Dawidek,no i myśle ze znow podpowiesz mi w wielu sprawach.
Tak wszystko sie zmienilo od czasu kiedy swoje dzieci mrodzilam,ze czasami 😁 aż sie boje.Myśle jednak,ze na kobitki z BRZUSZKA moge liczyć.
Widzialaś asiu Majeczke??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No zobaczyłam tego małego okruszka...jejku niewiarygodne że takie maleństwo może żyć 🥴
słodziutka oczywiście ale nic tam nie jest napisane o jej zdrowiu? czy wszystko będzie dobrze? czy wszystko się rozwinęło wystarczająco aby mogła normalnie żyć?

BYłam z Dawidem na szczepieniu i przeżyłam koszmar. Pierwszy raz się tak zaniósł że oddechu nie mógł chwycić 😞 Razem nim się spłakałam 😞 Dołączam zdjątko 🙂

[URL=http://img442.imageshack.us/i/imgp1430.jpg/][IMG=http://img442.imageshack.us/img442/6536/imgp1430.jpg][/IMG][/URL]

[URL=http://img442.imageshack.us/i/imgp1430.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/6536/imgp1430.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Boziaaa... jaki śliczny,ja też Cie prosze o takiego pięknego,zdrowego syneczka 🙂
Biedaczek ledwie na świat przyszedł,a tu mu krzywde robią.Pewnie sobie myśli,ze u mamusi w brzusio było bezpieczniej.

Wiesz,Asiu ostatnio jak Kama pisała,to z małą było wszystko ok.Ona tez zagląda do nas na pażdziernik.Teraz coś sie nie odzywa i to nas troszke niepokoi lecz dziewczyna ma naprawde wiele na swoich barkach,a taka mloda.Po urodzeniu Majki zamieszkała w szpitalu.Nie wiem jak teraz jest.Miejmy nadzieje,ze nawal spraw ją zatrzymuje i nie pokazuke sie na brzuszku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maluda napewno Twój synuś urodzi się tez śliczny i zdrowiutki. I oczywiscie dla rodzicow najpiekniejszy 😉 jak wiadomo nie jest to obiektywna sprawa 😁
Oby z tą maluszka było wszystko oki. A w ktorym tygodniu sie urodzila i z jakich powodow tak wczesnie.

A oto zdjatko z dzisiejszej porannej zabawy z karuzela 🙂

[URL=http://img825.imageshack.us/i/imgp1541e.jpg/][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/6044/imgp1541e.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jesli dobrze pamietam,to Majeczka urodzila sie w 24 tygodniu ciąży.Wiem ,ze Kamilka wczesniejsze dzieciątko tez tak jakoś urodzila ale je straciła 😞 😞
Wczoraj jedna nasza tez pojechala ze skurczami do szpitala,ale to jest aparatka nie daje sie skurczom.Juz raz tez pojechala i wrocila do domciu.Tym razem tez tak było.Silna kobitka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku 24 tydzien????? Niesamowite ze sie uratowala 🙂
Ale rzeczywiscie niepokojace jest ze sie nie odzywa....
My na czerwcowkach mialysmy taka Kasie...zniknela nam okolo 35tc...na smsy nie odpowiada na gg jest niedostepna i naprawde sie martwimy.
Powiem CI ze u nas na watku kilka dziewczyn przez miesiac rodzily, odchodzily im czopy, saczyly sie wody i urodzily w terminie 🙂
ten 36 jest taki przelomowy bo juz plucka sa w porzadku i najczesciej dzidzius juz moze normalnie funkcjonowac po tej stronie 🙂
Powiem Ci ze jak nosilam Dawidka to mimo robionych USG mialam obawy czy wszystko jest w porzadku. Jak sie urodzil a mnie zszywali to chyba z 15 razy pytalam ale napewno wszystko w porzadku? Czy to on tak placze? (bo wyl bidulek), czy ma wszystkie paluszki itp... 😁 a ze mialam bardzo ciepliwego polznego (naprawde facet a nie kobita) i fajna lekarke to cierpliwie odpowiadali ze ta wszystko okejos 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wlasnie,to niepokojące,tak nie powinny robić.Nawet gdyby sie stalo coś nie tak,a nie chcialabym juz tu wchodzić,to dziewczynom skąpa informacja sie należy.
Twoj syneczek mnie zaczarował.A wiesz...kiedy mały moj tak sobie jest cichutko i sie nie rusza,zaczynam do niego gadać i drapać delikatnie brzusio.Mowie,Miłoszku mamusia drapie Cie po pleckach,ahhh zaczyna fikać.Dzisiaj,to moj młodszy syn aż znieruchomial.Wskazałam mu tylko palcem na brzuch.Tak podskakiwał,ruszal sie na wszystkie strony,a Ten patrzył ze zdumieniem. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lada chwila Twoj wlsany Cie zaczaruje 🙂
Jak Dawidek byl w brzuszku to nie lubil jak go sie zaczepialo. Tzn. jak ja trzymalam sie za brzuszek to spoko ale jak ktokolwiek inny to byl bunt. 😉 np. podaczas mierzenia tetna to sie chowal i czesto polozna stwierdzala "brak" tetna a ja sie z niej smialam ze nie jest to mozliwe bo moje dziecko ma adhd 😁 😁 😁 I naprawde tak bylo ze caly czas tak rajdowal ze pod koniec to juz potrafilam zawyc od kopniaka. Pomyslalam sobie no to ladnie mam przechlapane lobuz bedzie, nocki zarwane, pewnie wnerw non stop bedzie a tu sie okazalo zupel;nie co innego. Jest grzeczny ale juz wiem jak to sie objawia. On caly czas gdzies biegnie tzn. macha raczkami i stopersami, wymachy takie ze jak lezy na lezaczku to az pupsko mu podskakuje 😁 i wlasnie to samo robil w brzuchu. 😁 i dla przykladu to przeklete szczepienie...jak mial trzecie nakłucie to w uda. Pielegniarka mowi zeby mu nozke przytrzymac za kolanko. Trzymalam i nie utrzymalam odskoczyl i tym samym nakłuł sie dwa razy w ta nozke 😞
No ale to wskazuje na jego temperament na szczesnie nie marudzacy a poprostu ruchliwy 😁
A i jeszcze dodam ze jak tak szalal to zupelnie odstawilam kawe z kofeina a ze uwielbiam kawe pilam bez kofeiny bo stwierdzilam ze jeszcze bardziej bede miala przechalapane 😁
No to jeszcze sobie pogadam 🙂
Najbardziej ruchliwy był wieczorami ale pod koniec jak wspomnialam juz mnie naprawde te ciosy bolaly. A jak w nocy sie budzilam na siusianie to staralam sie szybko smignac do kibelka zeby go oszukac ze wcale nie wstalam bo oczywiscie zaczynal harce 😁 Oczywiscie nie dawal sie zrobic i kilka ciosow zawsze otrzymalam 😜 Ale byl na tyle kochany ze zawsze zasypial ze mna odrazu 🙂 A rano wystarczylo ze jak sie przewrocilam z boku na bok juz dawal znac ze i on juz nie spi 🙂
Raz pamietam taka pogoda byla deszczowa, obudzilam sie rano i nic, wstalam poszladm do kuchni zrobic kawe - nic, Zaczełam intensywnie sie ruszac nawet brzuchol lekko pouciskalam a tu nic. Wyobraz sobie w jaka panike wpadlam 😮 Mowie do meza trzeba do szpitala jechac (minelo juz okolo 40 min.) a tu nagle Dawid laskawie kopniaka sprzedal az sie za bok chwycilam i sobie pomyslalam ze normalnie pasozyt-lobuziak we mnie sie hoduje 😁
A tak wogole musze Ci powiedziec ze czasem teskni mi sie za brzuszkiem 🙂 Tyle ze jak widze kobietki z brzucholami to sobie odrazu przypominam porod i jestem szczesliwa ze mam to za soba 😁
Pamietam ze po porodzie okolo 3h wyszlam juz z Mirkiem na dwor (jeszcze mlodego nie moglam wziasc bo jakies tam badania robili) a ze smigalam elegancko to poszlismy do takiego malego parczku na terenie szpitala. Poczulam sie jak mlody bog, siedzialam (boczkiem bo po nacieciu to ciezko) na lawce i bylam taka szczesliwa ze maly zdrowy i wszystko sie skonczylo. taka niesamowita euforia we mnie wstapila ze moglam sie noramlanie unosic w powietrzu. Andrenalina byla taka wyska ze wogole nie czulam zmeczenia 😁
Maluda to naprawde cudowne uczucie pod warunkiem ze sie nie wykonczysz podczas porodu - u mnie 4h ale ze strasznym bolem. Wlasnie obawialam sie po 16 latach ze bedzie jak na nowo. nawet na izbie przyjec po odejsciu wod i braku skurczy stwierdzilam ze "od nowa polka ludowa" a tu poszlo jak z bicza strzelil 😁 Ale co sie nadarlam w tym bolu to moje 😉
oj to sobie pogadalam 🙂

A jakie pory Miłoszek sobie wybiera na harce? I przypomnij mi ile lat maja jego bracia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojjj podekscytowana czytalam,jak pisalaś ,ze maly podskakiwal haha to ja tez podskakiwałam 🙂
Teraz ,to wlasciwie caly dzięń wariuje.Najśmieszniejsze jest to,ze jak kłade sie na prawy bok,to zaraz dostaje kopniaczki,wlasciwie,to takie skrobanie,delkiatne szturchanie,ze mu niewygodnie 😁
na lewym boku moge dlużej leżeć ale nie przeginac.
Nigdy nie zasypiam spokojnie,brzusio chodzi we wszystki strony,to chyba najpiekniejsze uczucie,ktorego mogą obserwatorzy tylko pozazdrościć.Myśle,ze mnie slyszy,bo jak mowie do niego ,to zawsze reaguje.Taki malutki czlowieczek siedzi w moim brzuszku i rozrabia.
powiem szczerze,ze zaczynam sie troche bac.nie chodzilam do szkoly rodzenia.Myslalam o tym ale jak zaczęly sie problemy z szyjką,to juz nie bylo mowy.Myśle,ze daloby mi to duzo,mnie wystarczy dobre nastawienie,pare wskazówek profesjonalnych i byloby ok.Napewno w trakcie porodu czułabym sie lepiej.Tak jestem ale ,no cóz...
Pytalaś jaka jest roznica wieku miedzy dziećmi 😁 starszy ma 22 lata,a mlodszy 20.Gdyby byli żonaci,to chyba jakoś by mnie krępowalo ale są oboje jeszcze w domciu.Bedę miala troje dzieci i będzie mial kto wozek wnosić hahaha.Bedzie super,napewno.

Powiedz mi jak Twoja pociecha przyjęla braciszka??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KOchana ja chodziłam do szkoły rodzenia i wierz mi przy porodzie nic się nie sprawdziło. Żadne oddychanie czy pozycję ułatwiające zniesienie bólu przy skurczu. Oczywiście mase innych rzeczy wyniosłam: przypomniałam sobie pielęgnację maluszka, pozycje do karmienia piersia ( z reszta pozniej na poprodowce przyszła do mnie Pani ze szkoły rodzenia i pomogla Dawidka przystawic 🙂) no i pocwiczylam sobie z fizjoterapeltka 🙂 Niestety metody lagodznia bolu nic nie poskutkowaly. nie mowie ze w przypadku innych rodzacych sie nie sprawdzaja. Niestety ja w pewnym momencie zaczelam panikowac i ucieszylam sie ze nie ma przy mnie Mirka bo rozkleilabym sie calkiem.

Poczekaj az Miloszek Ci nieco dobitniej da do zrozumienia ze lezysz nie tak jak nalezy 😉 Przeciez on nabiera teraz najwiekszej mocy a ile tera wazy?
A co do wnoszenia wozka...ja mieszkam na 4p. i wozek chowam do piwnicy. Nie ma mowy o wnoszeniu ale i przy wychodzeniu na spacer zaczyna byc problem, zawsze musze miec kogos do pomocy.
Moja Kamiśka cieszy sie z brata. teraz siedzi nad morzem i pisze codziennie sms do braciszka 😜 Generalnie lubi chodzic z nim na spracery ale np. przewinac to nie chce. Mam wrazenie ze sie go troszke boi i taka dzika sie wydaje. I mimo ze ma 16 lat isntykt macierzynski ma jeszcze uspiony z czego sie bardzo ciesze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...