Skocz do zawartości

listopad | Forum dla mam


aniutka102

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ha ha bajka dzięki Bogu tylko tydzień tak miałam z tymi śledziami ;-) potem przeszło 😉
Genova co do przeczuć... w pewien marcowy poranek jak jeszcze się mi nawet nie śniło ze jestem w ciąży, jechałam sobie busem /do niby pracy/ i moje myśli zaczęły krążyć wokół dziecka. Gdzie myśli w takim kierunku poszły jakbym już była w ciąży... i zaczęłam się wtedy śmiać sama z siebie, że Boże o czym ja myślę, że znając życie znowu się nie udało a że ja głupia się nakręcam.., a od czasu jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście i jak pani doktor potwierdziła ciążę to moje myśli w taki sam sposób krążą wokół... synka 😉 Nawet mój "jeszczeniemaz"ostatnio stwierdził że zdziwiłby się gdyby się okazało że dziewczynka. I też od paru osób usłyszałam "proroctwa" że będzie chłopak.Dla mnie osobiście to jest mało ważne bo to nasze pierwsze dziecko co nie zmienia faktu że chciałabym już wiedzieć 😉 Swoją drogą też się zdziwię jak się okaże że dziewczynka i nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 928
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja chcialabym bardzo coreczke ale mam przeczucie ze bedzie synek, ale wszystkiego sie dowiem juz niedlugo, nie moge sie doczekac 😁
Co do smakow to na poczatku moglabym jesc lody tonami.. I tak wlasnie jadlam. Potem mi zbrzydly i od tej pory na nic szczegolnego nie mam checi, raczej powiedzialabym ze nie mam apetytu w ogole ;/
Ja ślub bede miala koscielny z weselem i poprawinami ale na malutka liczbe osob- 50. Sale mam, dekoratorke mam, video i fotografa tez ale najwazniejszego- kucharki czy cateringu brak, ale znajde! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalie pewnie ze znajdziesz 😉 Ja na swoje przyjęcie będę robić wszystko sama. Tzn przyszła teściowa i moja mama z siostrą na pewno mi pomogą, ale że nie robimy szału to dam sobie radę. Nie będzie nas dużo ok 20 osób, do tego sami swoi to paniki nie sieje. Ale mimo wszystko trochę załatwień będzie... No i kiecke jakąś sobie muszę wypatrzeć 😉
A co do smaków tak miałam z goframi. Lata ich nie jadłam, jakoś tak mnie nie ciągnęło do nich mimo ze lubię, to po śledziach była zajawka na gofry ale koniecznie z bita śmietaną i polewa truskawkowa 🙂 A teraz też ogólnie nie mam jakoś smaków. Nie mam tak żebym jadła i nagle polubiła coś czego nie lubiłam, prędzej mnie od czegoś odrzuca...
Genova czasem się tak przywiesi. Ja raz patrzę i piszę z telefonu (nie zawsze się mi chce komputer włączać) raz z kompa i dla pewności jak się włączam odświeżam stronę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂

bajka - ale ja o tym doskonale wiem nawet w poscie napisalam ze lozysko przodujace a umiejcowione na przodniej scianie macicy to dwie rozne rzeczy tylko ze lozysko umiejscowione na przedniej scianie ma wieksze szanse stac sie lozyskim przodujacym gdy wraz z powiekszajaca sie macica nie uniesie sie wyzej . No wlasnie zapomniala z tych emocji zapytac lekarza czy to lozysko jest wyzej czy nizej ulozone.
Dlatego tez chcialam wiedziec jak to bylo u doswiadczonych mam.Ja caly czas mysle pozytywnie ze to lozysko poprostu jest ulozone z przodu i nie blokuje kanalu rodnego , ale oczywiscie na kolejnej wizycie zapytam , bo juz wtedy bedzie widac czy jest wyzej czy nizej bo lekarz bedzie badal dno macicy.

Od poczatku ciazy mam caly czas przeczucie na chlopca , i moje tesciowa tez 😜 wiec tez bedziemy zaskoczeni jak okaze sie ze dziewczynka , ale tak jak czarna mama pisze ze nie ma to znaczenia to moje pierwsze dziecko wiec chlopiec dziewczynka wszystko jedno aby zdrowe 🙂

A co do smakow to na slodkie nie mam ochoty wcale , gdzie ja zawsze slodycze uwielbialam , teraz moge bez nich zyc ewentulanie bardzo ciemna czekolade np ciasto czekoladowe jak juz mam zjesc jakis deser gdzie ja normalnie nie lubie ciemnej czekolady , natomiast od poczatku ciazy owoce i warzywa sa na pierwszym miejscu ,a najlepiej jak sa kwasne , ale np kiszonej kapusty bym teraz nie zjadla czy sledzi lub papryki w occie chociaz normalnie tez lubie czasmi.

Zycze milego dnia wszytkim 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bezik to ja słodkiego też mało. Praktycznie w ogóle, gofry też mi już przeszły 😉
Czasem, bardzo rzadko mnie najdzie na słodkie ale zjem kilka cukierków np. krówek i mam z głowy na dwa, trzy tygodnie ze słodyczami. Podejrzewam, że to organizm o trochę cukru się upomina. Owoce chodzą za mną takie jakich jeszcze nie mam w zasięgu 😞 Za to chętnie bym jadła pizzę, zapiekanki i rzeczy ogólnie przyjęte za fast foody, więc czasem na obiad zrobię domową pizzę a wczoraj się mi udało dorwać bagietkę i były zapiekanki 🙂
Za to kompletnie nie mam dziś pomysłu na obiad 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to mam ochote na cos slodkiego,przed ciaza tez ciagle je podjadalam.a poza slodyczami to mam smak na lososia wedzonego na chrupiacym chlebku.specjalnie jezdze do jednej piekarni po ten chlebek,maja najlepszy.dzis tez bylam 🙂
Aj czarna mama gofry juz mi smak na to zrobilas,moze dzisiaj zrobie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela ja robilam na tej stronie http://www.suwaczki.com/ i tam sobie wybierasz na stronie głownej jaki rodzaj np termin porodu i ciaza wybierasz sobie tło wskazowke wpisujesz dane i na koniec kopiujesz link z okna BBCode (PseudoHTML, UBBCode) wchodzisz na brzuszek na swoj profil zakladka forum i wklejasz w okno moj podpis pod postami/kod suwaczka zapisujesz i gotowe 🙂
Bezik przepraszam widocznie cos mi sie pomieszalo lub dokladnie nie doczytalam postu twojego o tym łozysku 🙂 Nie martw sie kochana zapytasz lekarza i wszystko bedzie jasne 🙂
Dziewczyny tez tak macie? Od dwoch dni wszystko mi leci z rąk dosłownie czego nie wezme czego nie zlapie przelatuje mi przez palce mąz do mnie zebym zeszla na ziemie bo jestem gdzies bardzo daleko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela ja swój robiłam na stronie która się nazywa suwaczek 😉 z pl na końcu, nie mogę podać linka bo za świeża tu jestem 😉
Ha ha ha widzę że odkąd jestem z Wami to co chwile Wam jakieś smaki robię - to na jabłecznik, to na gofry... 😉 Pocieszę Cię bo ja też nie mam gofrownicy ale wiem gdzie u mnie gofry sprzedają 😉
Co do ryb to jakoś szczególnie nie przepadam, zwłaszcza za łososiem i to wędzonym. Z ryb jedynie co lubię to karpia w Boże Narodzenie i filety panierowane najlepiej bez ości. A dziś u mnie stanęło na tradycyjnym schabowym z kapustą kiszoną. Nie mam weny na chodzenie po sklepie i wymyślanie obiadu poza tym zimno na polu jak diabli i pada deszcz okropnie....
Bajka nic się nie przejmuj też tak mam. To wpływ hormonów 😉 Czasem na trzy razy coś podnoszę bo na trzy razy mi z rąk wypada a rozkojarzona jestem strasznie. Czasem się mi wydaje że niedługo głowy zapomnę wychodząc z domu 😉 także nic się nie przejmuj 😉 łącze się z Tobą i Twoimi "dziurawymi rękami" w tej radości bycia fajtłapą 😉 (bez obrazy) 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam i ja. Noc miałam taką sobie genova. Burzy co prawda u mnie nie było ale miałam wczoraj dużo stresu, przeżyłam mini zawał więc jakoś się to musiało odbić.. Mówili wczoraj w serwisach informacyjnych o wybuchu gazu w bloku w Nowym Targu. Stało się to 200 metrów od mojego domu (bloku, mieszkania) także zanim się dowiedziałam, że to nie u mnie to zdążyła mi cała krew odpłynąć... Dowiedziałam się co prawda od mamy a nie z telewizji i niby zaczęła od tego że to nie u nas ale mimo wszystko... A wieczór znów, albo już w nocy jak się mi zasnęło to zaczęła syrena strażacka wyć i miałam po spaniu... a śpimy przy otwartym oknie bo jak zamknę na noc to się duszę....
Mam nadzieję że dzisiejszy dzień będzie lepszy i spokojniejszy...
Ewela smacznego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna mama to mialas sporo wczoraj przezyc,tez bym sie zestresowala.ja o tym dowiedzialam sie od ciebie,wczoraj jakos telewizji nie ogladalam.
Dzis sie wazylam i nadrabiam to co schudalam w pierwszym trymestrze jeszcze kilogram i dojde do wagi z przed ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja co do wagi to mam tylko nadzieję że dużo mnie nie przybędzie. Ja mam tendencje do tycia (kiedyś 100kg ważyłam - nie ma się czym chwalić) i zawsze się bałam że w ciąży tak przytyje że potem już nie wrócę do tych około 70 kg. Póki co to 1,5 kg na plus mnie cieszy bo nie ma tragedii... jest w granicach normy. I mam nadzieje ze taką tendencje utrzymam.

Genova na kafe wysłałam link do wózka... tu nie dam rady linków wklejać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela wiem że się nie możemy teraz denerwować ale czasem to jest nieuniknione 😞 Ogólnie coś w kiepskiej kondycji psychicznej jestem ostatnio... złapałam jakiegoś dołka i w nim siedzę.
Też mam 11 czerwca wizytę 🙂 i jestem ciekawa czy się mi uda już wtedy zobaczyć kto we mnie mieszka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Dołączam do Was, próbowałam założyć sobie suwaczek i zauważyłam, że tygodnie mi sie nie zgadzają. Inna metoda obliczeniowa ? Jestem już w prawie 15 tyg, a tu wychodzi prawie 14 ? Już sama nie wiem jak to jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna_mama zapewne te hormony tak na nas dzialaja ja tez nie raz mam dni gdzie nie mam ochoty sie do nikogo odzywac i nawet nie raz placze bez wiekszego powodu jak wariatka a moze przygotowaniami do slubu gdzies w glebi sie przejmujesz i tak to dziala na Ciebie co do wczoraj to stracha mialas co nie miara widzialam w wiadomosciach wczoraj o tym wybuchu masakra ja wlsnie dlatego sie tak panicznie boje gazu.
A my dzisaj z córcia dzien lenia mamy wstalysmy z łozka o 11 ja mam dzisiaj wolne wiec wczoraj na dzien mamy przyjechalam do swojej ktora mieszka 10km ode mnie i zostalam na noc a jak to u mamy wczoraj sie tak najadlam ze pekałam wieczorem ale dzisaj na obiadek gotuje po wczorajszym przejedzeniu zupe kalafiorową która uwielbiam 😜 U mnie co jak narazie tylko 1kg na plusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Zuza 😉 No proszę udało się napisać i tu 😁 Suuuper.
Z tymi tygodniami to różnie kurde jest. Ten suwaczek co ja mam niby dobrze pokazuje. Tylko jak byłam ostatnio u Pani doktor to oczywiście zapomniałam zapytać jak to jest jak jestem w 14 tc + 2 dni to jest to 14 czy 15 tc? jedni mówią tak, inni tak i już sama nie wiem...
Zuza sprawdź jeszcze jak robisz suwaczek czy Ci daty na inną nie zmieniło bo ja swoja poprawiałam chyba na dwa razy 😉
bajka super masz u mamy 😉 ja jadę do mojej mamy do Nowego Targu w poniedziałek i będę mieć tydzień totalnego lenia 🙂 mam nadzieje ze pogoda dopisze bo się za Tatrami trochę stęskniłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna_mama zazdroscze tydzien to super też bym tak chcial pełne lenistwo haha :P A tak szczerze od kiedy wyprowadziałam sie 5 lat temu i mimo że nie mieszakmy aż tak daleko to i tak nie raz mi mamy brakuje pamietam jak mieszaklismy razem mamy obydwie wybuchowe charaktery i nie raz były kłotnie o byle co a teraz jak przyjezdzam to sie nagadac nie mozemy 🙂
A jak u was z pracą? Pracujecie jeszcze czy już na zwolnieniu? Ja chce teraz na nastepnej wizycie poprosic o zwolnienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak zaszłam w ciążę to byłam na etapie zmian zawodowych także skończyło się tym, że na chwilę obecną jestem bez pracy co też mnie trochę dołuje. Zawsze pracy byłam nauczona. Wiadomo że czasem się nie chciało iść i się narzekało ale źle nie było.... no i nie oszukujmy się za siedzenie w domu nikt nie płaci. A z drugiej strony pocieszam się faktem ze jeszcze pół roku i moje życie się zmieni diametralnie i jest to czas dla mnie samej 😉 i mogę a może nawet powinnam tak ja jak i inne przyszłe mamusie) ten wolny czas kiedy siedzę sama w domu wykorzystać dość egoistycznie myśląc o swoich przyjemnościach 🙂
Nawet przyszła teściowa mi powtarza ciągle żebym odpoczywała i robiła tak żeby mi dobrze było, bo potem już nie będę miała tyle czasu dla siebie... i nieeeee ja nie narzekam 😉 ja się doczekać nie mogę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A z kolei jak ja jadę do mojej mamy to czasem jest tak że nie mam za dużo czasu dla siebie bo musze pozałatwiać sprawy.... a to jechać tu, a to jechać tam, a to z mama gdzieś coś załatwić i nie zawsze jest luz. Ale tym razem mam nadzieje że nie będę musiała dużo latać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bajkaa Wowww zobaczylam teraz Twoje zdjecie i jestem w szoku Ty juz masz taki duzy brzuszek? 🙂 Ja nie pracuje i az mnie skreca . Nudzi mi sie strasznie chcialabym cos robic a pozatym trochw grosza by sie przydalo myslalam zeby cos robic w domu jakies zaproszenia winietki i sprzedawac przez internet ale jak obliczylam materialy duzo kosztuja i wyszlabym praktycznie na zero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny macie ochote na piwooo? Bo ja strasznie. Przed ciaza alkoholu nie lubilam a teraz kiedy nie moge to mam smaki. Tydzien temu wypilam niecaLe piwO lecha free 0,33a dzisiaj znow mam ochote. Ale nie wiem czy nie zaszkodzi niby nie cale 0.5 procent ale zawsze cos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...