Skocz do zawartości

wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam


kami0603

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Super Karolina że wizyta udana 🙂
Po prostu ja mam już w dupie wszystko, mam dosyć jego, jego obietnic i w ogóle. Oklamuje mnie ze jest w domu a tak naprawdę jest w sklepie po PIWO, wczoraj poszedł do kolegi na urodziny i nawet mi nic nie powiedział. Serio kurde - wysiadam.
Co do wizyty mam iść za tydzień na kolejne ktg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
to olej go choc na chwile..moze to mu schłodzi mózg i zacznie myslec jak ojciec 😉
Dla dobra Franka fajnie by bylo gdybyscie sie dogadali ale jak on bedzie wciaz taki dziecinny jak opisujesz to nie wiem....bo w takiej sytuacji to zamiast miec w nim wsparcie to bedziesz dwojke dzieci chowac - jego i synka :/ ehhh
Daj go tu na forum to mu zaraz z dziewczynami do glowy nakladziemy rozumu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejuuu... Moja sąsiadka dziś wróciła ze szpitala z malutkim synkiem Ignasiem, teraz waży 2,5 kg, urodziła 2 tyg temu w 36 tygodniu, jaki on śliczny i malutki 🙂 niestety po urodzeniu miał zapalenie płuc więc lepiej zaciskać nogi do tego skończonego 37 tyg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, na twoim miejscu zostawiłabym go. Myślę, że zamiast nerwów wreszcie byś odetchnęła, i chyba lepiej dla dziecka żeby miało tate raz w tygodniu a porządnie niż na codzień w ciągłych kłótniach. Bo jak na moje to On się nie zmieni. Taki typ, nic nie zrobisz, nie sądzę, żeby nagle cudownie się ogarnął.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolina będziemy miały cesarki w ten sam dzień, chyba że mój książę się obróci 🙂

Polie bardzo trudno jest Ci coś doradzić. Najważniejsze abyś teraz się wyciszyła. Franio i TY potrzebujecie spokoju. Co do Kuby to ja bym poczekała, może chłop się ogarnie. On jest bardzo młody jeszcze wydaje mi się że nie do końca obczaja sytuację. Podejrzewam że jego koledzy jeszcze nie mają dzieci i imprezy im tylko w głowie. Sama mówiłaś że to artysta. Ja mam nadzieje że jak Franek się urodzi to on zrozumie że jest odpowiedzialny za tą małą istotkę.On musi dorosnąć a to jest długi proces.Więc uszy do góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂
Wow Karola duzy juz Antos 😁 ciekawe ile moj wazy w takim razie 🙂 bo myslalam ze pewnie kolo 2kg ale nie prawie 2,5 🤪 dowiem sie we czwartek 🙂 no i super ze wyniki dobre 🙂
Dudasia tez oczywiscie gratuluje wizyty 🙂
Poli trudno cokolwiek radzic w takich sytuacjach...bo i tak zle i tak niedobrze 😞 moim zdaniem daj Wam troche czasu...odpusc mu...niech zobaczy ze nie jestes na kazde jego zawolanie i ze bez niego tez dasz sobie rade...byc moze kubel zimnej wody na niego zadziala i ogarnie sie chlopak...bo im bardziej tobie bedzie zalezec tym bardziej on bedzie wszystko olewal....przynajmniej tak mi sie wydaje...
Ja tez dzisiaj kiepski dzien mialam...od wczoraj w moje dziecko wstapil diabel 😮 kompletnie sie nie slucha i ma wszystko i wszystkich w dupie 😠 dzis rano pojechalam do mamy.pod jej domem moje dziecko nie wyjdzie z auta "BO NIE!!!" mowie...prosze...tlumacze...NIC wiec powiedzialam jej ze dzis nie oglada bajek i zostawilam ja w tym samochodzie (oczywiscie miala otwarte szyby a i tak za 10min mialysmy jechac dalej ) efekt tego byl taki ze moja mama oczywiscie jak sie dowiedziala ze ona zostala w aucie od razu po nia poszla...a tam sasiadka ja juz wyciagala bo tak sie darla a ta myslala ze cora spala i sie obudzila i sie wystraszyla ☺️ masakra!!!i przyszla z ta mama do domu to jeszcze na nia nakrzyczalam ze ma sie do tego auta wrocic i ta sie rozplakala a ja razem z nia 😞 bo juz nie wiem co mam z nia zrobic...jak z nia rozmawiac...ona nigdy taka nie byla...nie wiem co w nia wstapilo 😞 przez dzien jakos w miare sie zachowywala....a wieczorem znow powtorka jak prosilam ja zeby posprzatala swoje zabawki...jakby sluch stracila...i znow na nia nakrzyczalam i ona ryczala w swoim pokoju a ja w swoim 😞 maz za chwile wrocil ze sklepu i z nia rozmawial...i tlumaczyl jej...(oczywiscie skutkiem znow jest jutro caly dzien bez bajek) przyszla...przeprosila...i oczywiscie powiedziala ze juz bedzie sluchac i juz bedzie grzeczna...ale to powtarza co chwile...mam dosc...zaczynam sobie z nia nie radzic...nie wiem co robic...i przede wszystkim boje sie ze zrobi sie jeszcze gorsza jak sie maly urodzi...mamusie doswiadczone co radzicie??macie jakies sposoby na takie zachowania??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lagunka to nasi synusie nie dosc ze imiona te same to i dzien narodzin pewnie ten sam 🙂 fajowo.

Asia moja Sandra tez jest bardziej kaprysna ostatnio i bardziej lgnie do mnie tak jakby czula ze zaraz Antek jej troche mamy zabierze..rano jest pacz i przytulanie zanim da sie mezowi odwiesc do przedszkola i krzyczy ze chce z mama a jeszcze dwA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale ja go kocham bardzo i on kocha mnie i wiem że mu zależy i że będzie super tatą ale po prostu zachowuje się czasem jak gówniarz. na całe szczęście wysłałam go do taty pod częstochowe, bo powiedziałam że chce odpocząć.
asiunia ja Ci nie doradzę co do małej bo ja się na dzieciach nie znam 😁 co prawda mam małą siostrę i obserwuje często młodszego brata Kuby ale obydwoje są tak rozpieszczeni że szkoda gadać.

jeju na tym ktg to moje dziecko zachowywało sie jakby było opętane! pani obok mnie leżała spokojnie, jej dziecko spało a mój BUM BUM BUM BUM tętno 160-180 !!!!! a jak się uspokoił to tak 133-140 ale więcej czasu się ruszał niż był spokojny.
skurcze mi wychodziły tak 30- 40 % , nie wiem, ja się na tym nie znam. doktorka tylko tak zerknęła i mówi że za tydzień kolejne ktg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lagunka to nasi synusie nie dosc ze imiona te same to i dzien narodzin pewnie ten sam 🙂 fajowo.

Asia moja Sandra tez jest bardziej kaprysna ostatnio i bardziej lgnie do mnie tak jakby czula ze zaraz Antek jej troche mamy zabierze..rano jest pacz i przytulanie zanim da sie mezowi odwiesc do przedszkola i krzyczy ze chce z mama a jeszcze dwa tyg temu sama rano sie ustawiala przy drzwiach i mowila ze juz chce do dzieci i z usmiechem jechala do przedszkola. Boje sie tez ze przy Antku bedzie jeszcze bardziej himeryczna z zazdrosci. Nasza w tym rola zeby starac sie dzielic rowno uwage miedzy dziecmi ale na pewno w pierwszych tygodniach bedzie to bardzo trudne..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadza się Karola możemy już odliczać dni. Ja bardzo się boję tej cesarki ze względu na małego. Podobno dziecko rodzone sn przez te wszystkie godziny porodu przygotowuje się do przyjścia na świat a takie z cc jest oszołomione wystraszone i najważniejsze co z karmieniem piersią?? Doświadczone mamy po cc jak wam szło?? Podobno pokarm nie pojawia się tak szybko i co w wtedy zrobić??

Asia głowa do góry Lenka to taka kochana dziewczynka. Wydaje mi się że ona czuje nadchodzące zmiany i dla tego jest taka kapryśna. Rozmawiaj z nią bardzo dużo. Małe dziewczynki uwielbiają być w centrum zainteresowania to takie gaduły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeśli cesarka jest chwile przed terminem to dziecko niekoniecznie musi być wystraszone 🙂 córa mojej koleżanki się nawet nie obczaiła że z brzucha wyszła 😁
tylko że Kasia miała problem z karmieniem piersią właśnie i teraz odciąga cały czas i nie przystawia jej do cyca bo mała zasypia od razu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny!

Przepraszam, ze sie tak mało udzielam ostatnio. Ale juz niedługo i bede miała wiecej czasu. Kończymy przeprowadzkę, ostatnie, największe rzeczy przewiozą w weekend i juz wsio bedzie. Ja w te upały czyje sie jak na początku ciazy. Dosłownie. Zawroty głowy, wymioty i tak jak chyba Meg, kołatania serca:/ Wizytę mam dopiero 11 ale z małym raczej dobrze bo fika cały czas ale niestety juz bolesne to jest.

Gratuluje udanych wizyt. Super fajnie dzieciaki rosną!

Pisalyscie o starszakach. U mojej tez zauważyłam wzmożona niegrzecznosc 😉 ale ja wiem, ze ona jest bardzo przejęta bratem. Codziennie do niego gada, wozi lalkę w wózku i zmienia jej pampersy. Dodam, ze wcześniej lalki mogły nie istnieć. Mamy problemy bo wymusza płaczem, krzykiem ale staram sie wykaraskac resztki sił i cierpliwości na tłumaczenie albo po prostu wychodzę i mąż działa dalej. Ale czasem tez zdarza mi sie wrzeszczec razem z nią:/ no cóż, relacja matka-córka jest dość trudna 🙂

Polie Ty sobie poradzisz. Jesteś mądra kobieta i sama wiesz co dla Was dobre. Tylko sie noe śmuc bo na chłopów szkoda łez i nerw!! Szkoda sensu jak ja to mowię 😉

Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie w brzusiach!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Termin z miesiączki mam na 4 wrzesień a cesarkę 7 dni wcześniej. Wolałabym aby mi ją zrobili jak Antoś sam się zdecyduje do wyjścia. Moja mama panikuje że chcą go wyjąć tydzień wcześniej. Ale ja ufam lekarzowi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny! To samopoczucie i zawroty faktycznie jak z poczatku ciazy. Jedyne co ti nie mam mdlosci i nie wymiotuję. Ale tak samo zaraz po przebudzeniu mam trochę energii i wtedy szybko probuje cos zrobic. Za to po max godzinie juz mi slabo. Teraz zaleglam na kanapie - ciekawe kiedy sily wrocą...
Co do starszakow to temat chyba zbyt rozlegly na to forum. Tyle jest etapow rizwiju, tyle zaleznosci, tyle typow temperamentow. A dopiero szkole dostaniecie przy 2 dzieci bo wtedy dopiero wychodzą charakterki. Teraz to wydaje mi się, ze to ja mam mniej cierpliwosci a moje dzieci zachowują się raczej jak zwykle;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, tak czuję, ze "zostaw Kubę" to zbyt duze uproszczenie. Wiem, ze go kochasz. Wydaje mi się, ze bedziesz musiala sie wykazac duzym sprytem zeby Wasz zwiazek zaczal funkcjonowac tak jakbys Ty chciala. Wydaje mi się, ze na Kubie mozna latwiej zagrac niz oczekiwac, ze nagle stanie się odpowiedzialnym męzczyzną. Jakos tak artsta i odpowiedzialnosc nie wspolgrają. On teraz biedny, przytloczony, czyje, ze probujesz go oderwac od dotychczasowego zycia i sibie chyba nie radzi. Ucieka. Teraz do Ciebie nalezy odnalezienie sposobu zeby poczul, ze go potrzebujecie, ze potrafi byc dobrym ojcem. Pewnie trzeba bedzie mu pomoc z ta robotą zeby myslal, ze sam ja znalazl. Lekko pewnie nie bedzie ale jezeli się kochacie to przetrwacie! Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Dudasia za słowa otuchy 🙂 nie wyobrażam sobie wychowywać dziecka bez ojca..
Moja znajoma, którą poznałam w szpitalu jest w tak beznadziejnej sytuacji że hej. Ojciec jej dziecka zostawił ją jak była w 4 miesiącu ciąży, zaraz po tym jak się jej oświadczył. Teraz chce do niej wrócić i mówi że nie mogą zamieszkać razem bez ślubu bo CO LUDZIE POWIEDZĄ... a przed ślubem muszą podpisać intercyze.. co za debil !

Moja mama np wychowała mnie i brata bez ojca, no dopóki po raz drugi za mąż nie wyszła, ale to nie to samo. I ja nie wiem co to znaczy- TATA..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niewiem czy to wogóle jest jakaś różnica, u mnie po cesarce nie było najmniejszego problemu z karmieniem piersią (nie licząc tego że młody zasypiał po 3 minutach i co pół godziny darł się bo był głodny..). Od razu miałam pokarm, jak polozna scisnęła mi pierś to na ścianę poszło z 2 metry 😁 nie pamiętam dokładnie ale odciagałam też sporo. Także chyba nie od drogi porodu to zależy ale od organizmu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, wszystko zależy od tego ile potrafisz znieść 🙂 ja jestem osobą, można powiedzieć "zadufaną w sobie" 😁 w takim sensie, że znam swoją wartość i wiem, że zawsze sobie poradzę. Nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie, nie prosiłabym się w nieskończoność, są pewne granice. Nic na siłę, nie to nie. Facet nie jest dla mnie jakimś bogiem. Wiem, że nie do końca jest to moja zaleta ale jest mi z tym dobrze bo zwykle bywam szczęśliwa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...