Skocz do zawartości

wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam


kami0603

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
agucha napisał(a):
Polie urodziła a ja nie mam jeszcze kapci, szlafroka, muszę poprac pościel, kocyki, poprasowac, przemeblować pokoje, lozeczko nie gotowe, NIE DOBRZE, NIE DOBRZE! 😁 we wtorek mam gina, w środę mogę rodzić 😁


U mnie podobnie ....... przygotowania w pełni ......dziś dopiero wszystko przywiozłam od mamy ze strychu i piorę....... Czas najwyższy....... 🙂 pokoje już przemeblowane.....ale lozeczko też jeszcze nie gotowe......ale jak już ruszyłam z miejsca myślę że szybko pójdzie...... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Boże, Polie nie strasz, bo ja to panikara :p chodzę jakaś wystraszona dziś, mam mdłości, mam gazy jak nigdy w życiu, Mały Łobuz mnie bije i strasznie boli mnie pod żebrami na samej górze... nie wiem od czego. Do tego mam jakieś słabości i kołatanie serducha. Chciałabym tak jak Ty się dowiedzieć, a tak nieświadomość. Dam radę, ale co się wystresuję to moje 😉
Synek zapewne uroczy, najważniejsze, źe zdrowy. Teraz już najgorsze masz za sobą, będzie już z górki 😉 Zdrówka dla Ciebie i Twojego synka :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie Ty nie strasz dziewczyn..... 🙂 ja tak naprawdę nie wiem co to.poród ale mam wrażenie że ja nie jestem do tego stworzona jak lezalam pod kroplówką z oksytocyną i słyszałam laski na porodowce to ryczałam jak bóbr......jak usłyszałam o CC to szlam na salę operacyjną taka szczęśliwa jakbym w totka wygrała.......
Lecz mnóstwo jest kobiet dla których poród to pikuś więc tej wersji się laski trzymajcie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poli o boze...to ja musze podziekowac Mii ze bede miec cc mysle ze bol o wiele mniejszy badz brak bolu chyba jak szwy ciagna.ake juz po wszystkim i Franka masz przy sobie...Swoje przezylas najwazniejsze ze on zdrowy i ty dalas rade.SUPER 🙂Karmisz juz malego?Franczesko slodki caly tata 🙂Wszystkiego dobrego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja Was nie strasze ale no 😞 masakra... Musze powiedzieć mamie by mi przyniosla z rana tabletki a co do czopkow to można na trzecią dobę a najgorsze jest to ze chce mi się do kibelka na grubsza sprawę ale bym umarła chyba!!!
Najlepsze było jak przed porodem zapytałam się pani położnej czy zrobi mi lewatywe a ona ze tak ze podadzą mi kroplowke z oksytycyna i zrobią ktg i po ktg mi zrobi lewatywe. No i moja super pani doktor przebiła mi pęcherz plodowy, dostałam kroplowke i mówię jej po pół godziny ze musze iść do kibla a ona do mnie -siku? A ja -nie, kupa a ona - TO NIE KUPA TO GŁÓWKA, PRZEMY!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie miałam żadnego znieczulenia 😞 a Kubę to bym zabiła jakby był ze mną.
Akcja zaczęła się rano jak mnie skurcze wzięły takie silniejsze ale na ktg się nie pisały dlatego dostałam kroplowke.
Co do karmienia to mam tam jakiś pokarm, a mały sobie ssie kiedy ma ochotę 🙂 tylko trochę sutki mnie bolą
Jak tam u Was odliczanie?? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
meg27 napisał(a):
Poli o boze...to ja musze podziekowac Mii ze bede miec cc mysle ze bol o wiele mniejszy badz brak bolu chyba jak szwy ciagna.ake juz po wszystkim i Franka masz przy sobie...Swoje przezylas najwazniejsze ze on zdrowy i ty dalas rade.SUPER 🙂Karmisz juz malego?Franczesko slodki caly tata 🙂Wszystkiego dobrego....


no ja już wiem co to CC ból wiadomo że jest ale jak dla mnie jest to ból wiadomego pochodzenia nie uronilam ani jednej łzy ani przed ani po fakcie i nie bolało aż tak bym się darła w niebogłosy jakby mnie ze skóry obdzierano......po 12 godzinach wstałam poszłam siku wszystko ok i leżałam cały dzień a mąż opiekował się synkiem szlam tylko siku...a CC miałam o 21.45 w sobotę pierwsza doba ciężka ale jak ma się pomoc jest spoko niedzielę całą tAk przelezalam rodzice teście byli u małego go zobaczyć w pon było już duzoo lepiej a we wtorek wyszłam do domu i z tego.co pamiętam duzoo chodziłam dobrze już funkcjonowałam ale z karmieniem u mnie było ciężko walczyłam o pokarm bo go nie było i tutaj dużo łez poszło bo młody nie chciał piersi bo za.mocno trzeba było ssac pokarmu jak kot naplakal......i tutaj laktator medela uratował nas przed MM 🙂
Co do grubszej sprawy to miałam lewatywe więc problem ten mnie nie dotyczył kupę musiałam zrobić dopiero po kilku dniach więc poszło 🙂

Dla mnie CC jest ok ale pod warunkiem że ma się pomoc i ktoś bliski może przy Tobie być chociaż pierwszą dobę dziecko podać do piersi przewinac bo ból jest i nie jest łatwo wstać .....ale jeśli jest się w szpitalu gdzie położne każą się od razu zajmować dzieckiem nie pomagają a rodzina może być tylko 5 minut to może być to koszmar ..... Moja siostra tak miała 8 lat temu teraz na szczęście bardziej ludzkie podejście......do matek ale położne potrafią dac popalić......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pierwszy porod sn jest zwykle najtrudniejszy ale ten komfort po urodzeniu.... Niesamowite uczucie:-) Ja nie mialam nacinanego krocza podczas porodow (bo nie chcialam) i po porodzie motylem bylam. W sekundę zaczęlo się nowe, piękne, lekkie zycie:-) Trochę łez przy karmieniu bylo bo mialam mniej mleka niz dziewczyny na sali i bylam bardzo niecierpliwa;-) Ale po 3 dobach juz wszystko bylo ok. Nie mowię, ze porod sn to bajka ale teraz, kiedy mamy 2 synow juz a mieszkamy sami we Wroclawiu to byloby mi baaardzo trudno i pewnie morze łez by poplynelo, ze nie mogę od razu zajac sie dzieckiem sama. Że placze obok a ja nie mogę wstac, utulic czy nakarmic i jestem zdana na polozne i ich humor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja pocieszam sie iz moj maz przez kilka godzin po moim cc bedzie sie nia zajmowal albo przygotowywal ja zebym miga ja nakarmic lecz mam nadzieje ze po 8h dojde do siebie choc nie wiem czego mam sie spodziewac polozne tez wezme na 1dobe a na 2dzien juz sama bede sie nia zajmowac najgorzej jest chyba jak znieczulenie mija i czuc ten rwacy bol ale coz 3ba sie szybko ogarnac i zajmowac sie mala nie wiem jak moj organizm zareaguje i jak szybko zregeneruje sie oby szybko....Poli szacun jestes dzielna.Wyjdziesz przed weekendem ze szpitala?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj dziewczyny ja juz nie pamietam co to normalny sen :/
dzis o polnocy sie obudzilam i do 3.30 nie moglam zasnac...masakra jakas. Plecy mnie strasznie bola 😞

Polie Ty jestes zuch dziewucha - wiem co to znaczy rodzic bez znieczulenia bo mi przy 8 cm rozwarcia przestalo juz dzialac i tez rodzilam na zywca i krocze tez mialam zszywane i tak samo jak Ty uwazam ze porod naturalny jest hardcorowy 🙂 Dlatego gratki ze dalas rade i macie sie dobrze z Franiem.

Ja odliczam dalej...jeszcze 7 dni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do dochodzenia do siebie po porodzie...to ja uwazam ze to indywidualna sprawa na tyle ze czasem dziewczyny po cesarce szybciej dochodza do siebie niz inne po sn.
Ja po pierwszym porodzie strasznie cierpialam z powou nacietego krocza. szwy okropnie ciagnely i nie moglam usiedziec na tylku przez ponad tydzien. Lezalam glownie na boku - koszmarem bylo wstawanie z lozka gdzie na chwile trzeba bylo usiasc..pierwsze trzy dni byly nie do wytrzymania, na szczescie mialam sale ta co meg bierze i byl tam moj maz i moja mama na zmiane i pomagali przy Sandrze. Na dodatek mialam anemie duza i dostawalam sporo lekow na dokrwistosc ale i tak przez pierwsze dni jak stalam to samoloty w glowie byly mega...
Takze mysle ze po cesarce niekoniecznie musi byc gorzej 🙂 Ja sie nastawiam teraz na szybka regeneracje ale w razie co tez biore sobie ta polozna platna zeby mi laski nie robili przy zrobieniu mleka dla dziecka czy przewijaniu w pierwszych dwoch dobach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poli najwazniejszze ze Franio zdrowy i silny 🙂 no i dziewczyny maja racje caly Kuba 🙂 a ty jestes mega silna i dalas rade 🙂 a teraz to juz z gorki 🙂
Co do dochodzenia do siebie po porodzie jest tak jak mowi Karolina...ja wygladalam koszmarnie i koszmarnie bolalo ale widzialam dziewczyny po sn ktore wygladaly jeszcze gorzej!!!a z kolei 3 miechy temu rodzila moja kolezanka tez planowane cc i po 3 dniach smigala jak samolot i wcale nie bylo po niej widac ze operacje miala!!!ja teraz jestem mega pozytywnie nastawiona i mam nadzieje ze tez sie tak szybko pozbieram 🙂
No i Meg my bedziemy razem walczyc na porodowce 🙂 jednak jade 1 wrzesnia 😁 mam byc juz o 7 rano na czczo w szpitalu 🤪 (troche mi to nie pasuje z racji przedszkola malej ale coz 🙂 mama musi ja zaprowadzic i tyle) a moj maly wazy ok 3200 i ma sie dobrze 🙂 i jest okropnie uparty 🤪 mialam robione ktg, lezalam 45 min (myslalam ze nie wstane pozniej ☺️ ) bo moj synus dawal tak popalic ze nie szlo go zlapac 🤪 jak tylko chciala mi zaczepic glowice bo go znalazla to uciekal 🤪 i w rezultacie caly czas przy mnie stala i mi ja trzymala 🙂 ale wyszlo w pozadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To super Asia ja tez mam byc o 7h na izbie zanim zrobia cc to minie z 3h tak mysle,ja wymiotow nie mam teraz to juz mi nic nie dolega czasami skurcz zlapie i pusci ani obrzekow nawet nie czuje zeby woda mi sie zatrzymala w organizmie...waga ta sama jeszcze 9dni i finito w koncu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W tym momencie się tak źle czuje, że aż mi się chce rodzic i skończyć te męki 😁 popiorę dziś resztę, może coś wyprasuję, tylko cholera lozeczka nie mamy... Ale jest taki a\'la kosz mojżesza więc na te kilka dni wystarczy w razie co 😉 ale tu jak na złość od kilku dni właściwie skurczy nie mam wcale więc dupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...