Skocz do zawartości

Październik 2015 | Forum dla mam


magda-d87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Liliana rzadko nadawane ? 😉 osobiście znam z 4 które maja do 2 latek 😉 Milena do chyba 30tygodnia jak dobrze pamiętam miała być Lilka 😉 ale mąż wynalazl Milene. Najpierw bylo moje kręcenie nosem, później zaczelo sie podobac. Ostatecznie przekonal mnie nad morzem. Ja leżałam z infekcja pęcherza w domku a on poszedł na rynek po gofra dla mnie. Wrócił z golfem i zielonym kocykiem z wyszytym "Milenka"...
U nas Liliana bylo na pierwszym miejscu, ale odrzuciliśmy ze względu na podobieństwo zdrobnień do Mileny. Mila-Lila, Milka-Lilka, Milunia-Lilunia ;D chyba bym oszalala 😜

Laura mi sie bardzo podoba, moja kuzynka ma tak na imię 🙂 zawsze bylysmy Paula i Laura wszędzie razem 😉) prababcia do tej pory nie potrafi wymówić i sie smiejemy jak mówi do niej Larła ;D

Emilka mi sie podobała przy pierwszym, ale rodzina mi skutecznie obrzydzila imię...bliska ciocia pewnego dnia przyjechala ze szczeniakiem i oznajmila ze nazywa sie EMILKA...........

Wybraliśmy Michalinkę, narazie na 99%... Rodzina kreci nosem 😉 bo moja prababcia tak ma na imię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamuśki dzisiaj nasze święto 🙂

Wow dziewczyny wy już wyprawkę kompletujecie?? musze przyznać , ze nie mam takiego zrywu jak przy córce. Teraz przenoszę swoje starsze do pokoiku gdzie na chwilę obecną ma zabawki , także na tym się skupiam. Mały będzie spał z nami w sypialni , więc pokoiku dla niego takiego dzidziusiowego nie szykuje. Będzie miał swój kącik narazie 🙂

My też myślimy nad imieniem , ale też sie nie spinam, bo przy córci chyba też tak jak Paula do 30 tyg miałam OLE i tylko to mi się podobało, a teraz jestem mega zadowolona , że dałam się prezkonać bo imie Natalka do niej bardzo pasuje , a Oli jest w moim sasiedztwie aż 4 !!! i to takich 2latek ufff 🙂

Teraz chyba będzie MIchałek lub Kacperek.

Elka, odezwij się !! może nie ma dostępu do sieci ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka dziewczyny u ans dzis tak brzydka pogoda ze juz mam dosyc normlanie tego maja! Niech przyjdzie czerwiec mozę bedzie ciut ładniejszy...
Skwara pytasz mnie o wyniki z pappy ja nie dostałam nic do ręki.
Mam tylko wyniki z peirwszego usg, potem poszłam opddac lrew i po dóch tygodnaich dostałam telefon, ze podwyżsozne ryzkyo trisomii 21. poslzismy z męzem na te wizyte do poradni genetycznej ale tam powtórzyono tylko ze ryzyko i od razu pzreszła do omaiwania co mzoemy zrobic .Nawet nie wiem dokałdnie jkie były wyniki a juz na pewno nikt mi nie dał nic do ręki, zatem nie było mowy np o ryzyku przedwczesnego porodu. Co do takich spraw to przy cukrzycy jest na pewno takie ryzyko, ogólne, i zgonów okołoporodwych, dlatego ostatnio leżałam na półtora miesiąca przed terminem w szpitalu juz. Ale nikt mi nie wyliczał na podstawie pappy czegos takiego a przynajmniej nie przezkazywał 🙂
Ja jutro jade do Zabrza do lekarza diabetologa i am nadzieje wdepnąc do hurtowni dziecięcej gdzie ostatnio robiłam zakupy dla córci, ne wiem czy cos kupie ale na pewno wpadne w szałm oglądania 🙂
A zapomniałam dodac ze byłam w ten piatek u tego ginka na nfz, Bałam sie czy mi podpsize do skierowanie na to echo serca a on wiecie co mi powiedział? Hmmm po pieczatke pojzie Pani do Pani Basi a skeirowanie czyta czyta.....a sama se to pani wypełnij...... 🙂 no ale po paru cmoknięciach wypłnił...imie...nazwisko,sdres zameiszkania i powód skierowania: cukrzyca insulinozależna-sie chopek normlanie pzerobił. Bylam tam 3 minuty ani nie obejzrał karty ciązy że nie wpsomnie ze nie pytał ani o żadne badania, usg czy cos innego 🙂
A co imienia to kurcze nie wiem jaos w tej ciązy mi nic do gustu nie przypada nie wiem....mąz chciał Milene ale mi sie źle koajarzy, córka mówi cały czas Natalia i myśle ze tak zostanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauleczka20 napisał(a):
Ja dodałam dwa dni temu na fb ze spodziewam sie córeczki, to odrazu fala wiadomości ze jak to przeciez widzieliśmy sie kilka dni temu w sklepie/ na ulicy i nie bylo nic widac ;D

No u mnie pewno byłoby to smao bo szczerze mówiac nadal nie mam jakiegos wielkiego brzuszka, a przy mojej tuszy sie chowa 🙂 Ale nie chdozi mi o ukrywanie ciązy bron boże tylko nie wstawiałam nic żeby nie było znów że się chwalę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, ale jeśli na FB to tylko w grupie zamkniętej. Ja raczej z tych co nie pisze na profilu co robie i nie chicałabym żeby cały świat fejsbukowy wszystko wiedział :P

Paula, ciekawe jak tym razem Twój brzuszek będzie widoczny. Ja przy N. miałam wielki brzuch hehe a przytyłam baaardzo dużo. teraz narazie 5 na plusie i mały ale widać że ciążowy brzuch, także jestem dobrej myśłi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MaryNat tak jak wcześniej pisałam grupa zamknięta. Bo ja też mam wiele wscibskich osób w swoim gronie A nie każdy musi czytać ze coś kupujemy,skarzymy się czy zalimy heheh....
U mnie na fb 3/4osob nie wie ze jestem...jedynie wrzuciłam ostatnio swoje zdjęcie i parę dziewczyn ale ci brzuszek urósł itp...hehe...Ale oficjalnie nic nie pisałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja oblukalam fb jest grupa tajna i zamknięta zamknięta tym ze w tej tajnej same musialybysmy mieć siebie w znajomych by dodać od razu i w tedy grupy nie można wyszukać na fb ani widzieć kto należy czy widzieć posty. W zamkniętej możemy wyszukać ogólnie możemy widzieć kto należy ale nie możemy czytać postów. To jak robimy???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. Nie odzywalam się bo nie miałam głowy do tego. W sobotę wypisali mnie ze szpitala w nowym sączu do domu że skierowaniem na kopernika w krakowie. Wyniki dalej mam wysokie bez zmian. Dzisiaj zgłosiłam się do poradni patologii ciąży na kopernika. Zrobili mi usg, popatrzcie na wyniki i stwierdzili że nadaje się do przyjęcia na oddmiał. Kazali czekać. Po trzech godzinach okazało się że nie mają miejsc wiec odeslali mnie na konsultacje do hematologa i do domu plus kontrola za tydzien. Na szczęście trafiłam na porządnego hematologa który mnie nie olał i po godzinie załatwił mi miejsce na oddziale zakaznym w krk. I tak sobie leże teraz. Podlaczyli mi kroplówkę, pobrali krew. Jutro mam mieć konsultacje. Boję się jak nie wiem bo jestem tu sama, mąż wrócił do domu. Pewnie przyjedzie dopiero w sobotę z rodzicami bo to 100 km w jedną stronę a nie może brać codziennie urlopu. Salę mam jednoosobową bo powiedzieli że po co mam patrzec na innych chorych i się stosować. Pielęgniarki i lekarze bardzo mili więc trochę mi lepiej z tego powodu. Oby tylko zbili mi te próby, i oby jakieś inne choroby mi nie wyszły. Na usg z dzidzia narazie dobrze. Ale martwię się bo tutaj nie badają tetna itp. bo rzadko mają ciężarne. Zaczynam czuć chyba ruchy małej więc może będę spokojniejsza jak się będzie wiercic. Wogóle od początku schudlam prawie 5 kg i boję się że to małej zaszkodzi. Niby mam tkankę tluszczowa i jem w miarę normalnie chociaż na diecie watrobowej ale strach jest 😞(((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elka 3maj sie tam 🙂 wiem, ze ci cięzko samej, ale może przywiozą ci ksiażki ,lapka czy radio i jakoś sobie czas umilisz. Dobrze , że jesteś na UJ i chyba lepiej że od razu na konkretnym oddziale. Oni mają tam tak, że przewożą pacjenta do innych oddziałów na konretne badania więc pewnei na usg czy ktg cię przewiozą bo to normalna procedura przy ciężarnych. Mój brat leżał na hematologii i go wyleczyli także ja jestem "bardzo za" tamtejszymi lekarzami i presonelem 🙂 powodzenia dawaj znać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elka trzymam mocno kciuki za Ciebie. JA rok temu l ezalam nazakaznym Wolskim szpitalu w Warszawie. I powiem ci ze też karetka mnie przewoził z neurologii ale szybko ustalili co jest jaką choroba mnie dopadła i wyleczyli. Więc napewno to duży Plus ze masz izolatke i czuwają nad tobą A o dzidziusia się nie martw napewno jak czujesz ruchy jesteś spokojniejszy i wyraźnie usg czy kto będą Ciebie zawozic do innego szpitala. A mąż pewnie przywiezie ci zajęcie w postaci książek gazetek i jakoś zleci. I głową do góry myśl o malenstwie ze twój stres się odbija ...trzymam mocno kciuki raz jeszcze.
Ja wlasnie wrocilam od tesciowej i od mamy ze szpitala. Aaa nie mowilam wam jzu wiem co moze mipomoc odnosnie tych boli. One nie musza byc z kregoslupa tylko z macicy ewentualnie z wiezadel i polecil mi wizyte u rehabilitanta na dobor cwiczen i na zabieg kinesiotoping to takie naklejane plastrów. Tyle udało mi się dowiedzieć. Jutro biorę się za szukanie rehabilitanta by nie utrudniało mi to życia za np 3miesiace ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justinka, polecam z całego serca pilke do ćwiczeń. Ja mam ogromna, najwieksza jaka byla bo najlepiej mi sie na takiej ćwiczy ;D
Ja na pilce po kilka-kilkanaście minut dziennie i czuje sie jak nowonarodzona. I najlepsze jest to ze chwile "poskacze" na pilce i odrazu lecę na toaletę 🙂)

Elka, trzymamy kciuki żeby wszystko bylo dobrze. ;****
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elka trzymamy kciuki cały czas za Was. Dobrze ze jesteś pod kontrolną lekarzy i musicie mieć wiarę ze będzie dobrze! Najgorsze jest ze nasze realia są takie właśnie jak mówisz ze najpierw mówią ze musisz być przyjęta,potem nie ma dla ciebie miejsca, i tak odsyłają . a wszędzie się mówi ze opiece nad kobietami w ciąży! Ja zanim mnie przyjęli do szpitala ckalam od 8 w kolejce najpierw robili badania typu lekarz pierwszego kontaktu, wywiad,mierzenie,ważenie,EKG itd potem poszlak na oddział ale musiała czekać aż wyjdą do domu, potem musieli umyć wszystko i w końcu o 13 dostalam pokój. A wiecie co najgorsze? Ze nie mieli wszystkich łóżek wymiarowych i jak się później okazało prawie każdy pierwsza nocie w szpitalu spał na kozetce! Mnie się oczywiście tez taka dostała po bokach zero zabezpieczeń, wąska jak to kozetka i śpij na takiej! Cala noc się balam żeby nie spaść! A szczytem było to ze na kolejna nocie ja dostalam normalne łóżko jako uprzywilejowaną a kozetke dostał kolejny przyjęty PAN ważący 130 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...