sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam

[Kacha_84]

zuziek napisał(a):

Wiadomość z pierwszej ręki JESTEM ROZWIEDZIONA 🙂 hihihi

uuuaaa 🤪
A postanowienia co do opieki itd spełniają Twoje oczekiwania?
Teraz możesz na legalu z brzuszkiem paradować i córce powiedzieć 😜

[Gość]

Hej! Dzisiaj byłam w laboratorium,po południu wyniki a wieczorem lekarz... zobaczymy co powie
Ja rodziłam sn,ale cały porod darłam sie,ze chce cesarkę. Nacieli mnie podczas skurczu,urodziłam bardzo szybko,Alek nie byl duzy bo 3150 ważył.Fakt 3 dni ledwo siadałam bo szwy na piczce dawały sie we znaki 🤢 😮 ale z porodowki szlam o wlasnych silach,w nocy przewijalam dziecko (urodzilam o 20) i normalnie je karmilam. Nie nastawiam sie na nic,zobaczymy co bedzie. Oby dziecko urodzilo sie bez komplikacji,ja przezyję 😁
Zuziek gratuluję 😉

[renata35]

Gratuluję! 🙂

[Basienka84]

zuziek napisał(a):

Wiadomość z pierwszej ręki JESTEM ROZWIEDZIONA 🙂 hihihi

GRATULACJE !!!!
A jak z mala? tak jak chcialas?

[renata35]

Jak tam po południe u was?
Ja ugotowałam zupę fasolową, wstawiłam pranie,umyłam gary i byłam na dworku pooddychać świeżym powietrzem 🙂
Czy tylko ja tu jestem z pierwsza ciążą pośród was?

[danusia1985]

Dziewczyby, melduje sie ledwo zywqa, noc mialam koszmarna, caly czas wymiotowalam, rano poszlam do lekarza, dostalam kroplowke bo mam oznaki odwodnienia i skierowa ie do szpitala gdyby sie nie poprawialo. Ledwo zyje.
Zuziek- gratulacje 🤪

[renata35]

bardzo Ci współczuje,może sie obędzie bez szpitala?
Co sie stało że tak zle sie czułas całą noc?

[Basienka84]

danusia1985 napisał(a):

Dziewczyby, melduje sie ledwo zywqa, noc mialam koszmarna, caly czas wymiotowalam, rano poszlam do lekarza, dostalam kroplowke bo mam oznaki odwodnienia i skierowa ie do szpitala gdyby sie nie poprawialo. Ledwo zyje.
Zuziek- gratulacje 🤪

pij duzo. Trzymam kciuki zeby szpital nie byl potrzebny.

[zuziek]

jest dobrze tak jak chciałam w sumie z winy obojga ale to bez znaczenia... przynajmniej dla mnie 😉 bo mój eks miał mine srającego psa jak wyszedł 😜

danusia trzymaj się tam masakra...

[cobi]

Dziękuję Wam za wsparcie 🙂

renata byle tak dalej 🙂 nie poddawaj się 🙂 aha i ja też jestem w pierwszej ciąży
danusia współczuje, oby Ci się poprawiło
zuziek no prosze jak łatwo poszło 🙂 gratuluje

A teraz jeszcze proszę doświadczone mamuśki o informacje kiedy urodziłyście, czy bliżej terminu z om czy z usg - u mnie różnica jest dość spora 19 sierpnia - 2 września. Ale trzymam lekarza za słowo że raczej będzie sierpień, chciałabym jeszcze powozić w ciepełku 😜

[Basienka84]

Ja termin z OM mialam 30 listopada 1 grudnia a z USG 10 grudnia i 8 urodzilam.

[xandi]

Termin OM na 3 listopada, termin z USG na 10 października, poród wywolywany 4 listopada, zakończony 5 listopada 🙂

[zuziek]

Łatwo poszło dziś po roku czasu i 4 sprawach :P choć dobrze ze tyle bo znam rozwód który ciągnie się już 4 lata... :P

[katiaa85]

hej wy tu o porodach pisalyscie ja mialam cc ale zaczelam rodzic sn lecz z powodu ze leki znieczulajace na mnie zle wplynely i nie mialam sil rodzic ( chyba za duza dawka) to zrobili cc. Ja im na porodowce praktycznie mdlalam a prog bolu mam raczej niski. CC mialam pod znieczuleniem ogolnym wiec nic nie pamietam. Zle mi sie rana goila i tydz po wyjsciu ze szpitala bylam jeszcze raz na pogotowiu bo mialam wielgasny zakrzep krwi w ranie i musialo byc to czyszczone potem dopiero zaczelo sie goic. Chcialabym teraz ur sn. Co do laktacji nie mialam z tym raczej problemu karmilam do 6miesiaca.
Termin mialam na 12 czerwca urodzilam 7(w Boze Cialo)

[danusia1985]

Renata- ponoc wirus, ale dla mnie to dziwne bo nikt oprocz mnie w moim otoczeniu nie byl chory, moze to obzarstwo obrócilo sie przeciwko mnie.
Cobi- mi termin z usg pokrywal sie z miesiaczka a;e urodzilam 2 tyg po terminie, 3 razy mialam wywolywany porod oxytocyna, za 3 razem przebili tez pecherz owodniowy i szybko poszlo bo w 3,5 godziny po podaniu oxy urodzilam, porod mimo iz dziecko mialo 4 kg to nie bylo tak zle, tzn ciezko wypchnac bylo ale nie bolalo prawie wcale bo mialam znieczulenie zewnatrzoponowe.

[renata35]

danusia1985 napisał(a):

Renata- ponoc wirus, ale dla mnie to dziwne bo nikt oprocz mnie w moim otoczeniu nie byl chory, moze to obzarstwo obrócilo sie przeciwko mnie.
Cobi- mi termin z usg pokrywal sie z miesiaczka a;e urodzilam 2 tyg po terminie, 3 razy mialam wywolywany porod oxytocyna, za 3 razem przebili tez pecherz owodniowy i szybko poszlo bo w 3,5 godziny po podaniu oxy urodzilam, porod mimo iz dziecko mialo 4 kg to nie bylo tak zle, tzn ciezko wypchnac bylo ale nie bolalo prawie wcale bo mialam znieczulenie zewnatrzoponowe.

A jak sie teraz czujesz,lepiej już?

[Gość]

Hej !
Jestem po wizycie u lekarza. Z dzieckiem ok,wyniki mam dobre,ale dostalam skierowanie na szpital. Poleze przez weekend,dadza mi kroplowki i jakies tam leki i powinno byc ok. Lekarz stwierdził,że inaczej wygląda takie zwolnienie do konca ciazy po pobycie w szpitalu a takie mam dostac po wyjsciu z niego. Nic,nie bardzo mnie cieszy wizja weekendu w szpitalu-same rozumiecie,nudy :/ Dobrze,ze mam z kim zostawic dziecko przynajmniej.Mam nianię,tesciowie i moi rodzice,mąż w weekend nie pracuja 🙂 Podobno jest w szpitalu wifi,wiec jak cos bede was podczytywac i pisać,ale jakbym sie nie odzywała to sie nie martwić 😉 Pozdrawiam 😎

[zuziek]

Essence trzymaj się tam :* dla dzidziusia można się ponudzic 😉

Ja mam dziś wizytę u ginekologa. 🙂 popoludniu

[czarna79]

Siema laski
Zuziek ...Gratulacje 🤪 🤪
Renata ....a nie możesz iść prywatnie do swojego psychiatry?????cały czas cos rób , nie stawiaj wszystko w czarnych barwach....
Essence...poleżysz weekend , porobią Ci szczegółowe badania i mysle ze będzie ok
Ja przeleżałam w szpitalu prawie 2 m-ce przed porodem , zaczęło się od czerwca jak zmieniłam lekarza ....poszłam do niego, zmierzył mi ciśnienie i do razu skierowanie do szpitala ...leżałam 1.5 tyg .....po wyjściu ze szpitala chodziłam na wizyty , ktg i usg na patologie ciąży , raz z takiej wizyty wracałam do domu , a drugim razem zostawałam 2 tyg w szpitalu , po czym na tydz wychodziłam i znowu wracałam ....az w końcu zostawili mnie do końca to prawie ostatni m-c leżałam gdzie 4 razy byłam na porodówce , na poczaku miałam zel ( który kosztował full kasy i miałam po nim od razu urodzić ) później kroplowke , NIC I NIC , później pęcherz taki dmuchany do srodka ...który po 2 godz wyplułam i dalej nic , znowu kroplowka ...jak z tej złosci i bolu ( bo przy zelu i tym pęcherzu masz skurcze tak jak do porodu tylko ciagle boli a nie odpuszcza jak skurcz ) skoczyło mi ciśnienie to od razu decyzja o cc.....az powiedziałam do tego ordynatora , jak przekazywał mi informacje ze zrobimy cc...W KONCU PODJĄŁ PAN SŁUSZNĄ DECYZJE !!!!!!!
i tak wyszła na swiat moja sliczna RUDA JULIETTA !!!!! termin z om miałam na 13 września , a z usg 2 tyg później ...CC zrobili mi w piątek 9.09.2011 r
Wiem ze teraz już nie mogą mnie tym wszystkim faszerować , wiec albo od razu podejmą decyzje o cc ...albo urodzę sn ...chociaż tego sn w ogole sobie nie wyobrażam .....

[czarna79]

Danusia uważajcie na siebie , pij dużo płynów w tym gorącą herbatę ....

[Kacha_84]

Ale się narozrabiało wczoraj 🤢 rozwaliłam sobie opuszek dużego palca u nogi o blaszkę... ałłłł 🤢 dość głęboko. Cały wieczór (dlatego nie zaglądałam tu wczoraj) i noc palec mnie bolał i pulsował 🤢 wzięłam paracetamol żeby w ogóle zasnąć 🤢

[Kacha_84]

czarna79 napisał(a):

Danusia uważajcie na siebie , pij dużo płynów w tym gorącą herbatę ....

To nie takie łatwe niestety. Ja na picie patrzeć nie mogę 🤢 i zmuszam się. W przyszłym tygodniu mam powtórzyć badanie na sód. Danusiu jeśli też masz podobnie, że nie możesz się zmusić do picia to może po łyczku a często? Ja tak robię 🤢

[Basienka84]

Hej,

Ja tez mam dzis wizyte 🙂 o 18:00.
Agnieszka widze ze niezle Cie tez wymeczyli.
Ja sie zastanawiam jak to wogole u mnie bedzie wygladac. Ja raczej tez jestem zdecydowana ba cesarke. Jest tylko jeden problem moj lekarz przyjmuje w szpitalu w Gliwicach a ja bede chciala rodzic w Pyskowicach. Mam nadzieje ze da takie skierowanie ze na drugi dzien bedzie cesarka i potem 5 dni w szpitalu i do domku 🙂

[Kacha_84]

Essence to fajny szpital jak wifi mają 😎 czad!!! U mnie są telewizory na 2 złotówki 😁 chyba neta się nie dorobili. W ogóle kontakty są do kitu, chyba specjalnie by nie korzystać 🙃

[Kacha_84]

Basienka84 napisał(a):

Hej,

Ja tez mam dzis wizyte 🙂 o 18:00.
Agnieszka widze ze niezle Cie tez wymeczyli.
Ja sie zastanawiam jak to wogole u mnie bedzie wygladac. Ja raczej tez jestem zdecydowana ba cesarke. Jest tylko jeden problem moj lekarz przyjmuje w szpitalu w Gliwicach a ja bede chciala rodzic w Pyskowicach. Mam nadzieje ze da takie skierowanie ze na drugi dzien bedzie cesarka i potem 5 dni w szpitalu i do domku 🙂

Basiu a to czemu tak? Pyskowice lepsze pod względem opieki i wyglądu szpitala? Ja w wojskowym tylko leżałam 2 razy ale to raz na wewnętrznym i raz na chirurgii ale to wieki temu.