Styczniowe mamusie :D | Forum dla mam

[kinia_nh]

Pierwszy dzień udany 🙂 Pani wychwaliła Jasia że super, że samoobsługowy, że fajny chłopczyk, że ładnie jadł i jutro spokojnie mam Go odebrać o normalnej porze czyli o 15 🙂 Ale jestem dumna z moich Chłopczyków! 🙂

[pamii18]

Szysza cieszę się tak dużym przyrostem 🙂 mam nadzieję że będzie coraz bardziej widoczna ciąża i to już nie tylko na wynikach tylko na USG 😁

Kinia super, że chłopaki takie dzielne 😁… łatwiej dla mamy gdy dziecko się nie rozkleja 🙂

U nas 1 dzień w przedszkolu nawet ok 🙂 Laura była dzielna, nie płakała i w ogóle fajnie się bawiła tyle, że Panie mnie trochę zdziwiły bo stwierdziły, że powinna zostać przeniesiona do grupy 4latków... powiedziały, że ona już wszystko doskonale rozumie i powie co chce no i że sama daje sobie ze wszystkim świetnie radę i jest jakby ,,ponad" dziećmi... w sumie się nie dziwie bo jak ona jest ze stycznie 2012 roku a nagle pojawiają się dzieci z 2013 roku i to 2,5 letnie to różnica będzie kolosalna... tylko ja nie wiem czy chce przeskoczyć te maluchy... niby to później zostanie dwa razy u tej samej Pani bo tak u nich w przedszkolu jest itp ale nie wiem jak to rozwikłać...na pewno mam nad czym myśleć 😉... no i jutro idzie na próbę do 4-latków... zobaczymy jak tam się zaadaptuje...

[kinia_nh]

Pami nawet nie zastanawiaj się tylko wyślij Małą do 4latków. U nas niestety nie było na to szans ale też wolałam Jasia dać do starszej grupy. Nikuś w zeszłym roku poszedł jako 4latek i trafił do grupy 5latków czyli zerówka bo inaczej się nie dało. No i uważam że to było najlepsze co logło Mu się przytrafić! Super rozwinął się przez ten rok a z wieloma zadaniami radził sobie duż lepiej niż starsi koledzy 🙂

[kinia_nh]

Dziewczyny co u Was? Jak się czujecie? 🙂

[dora2]

Hej
Ja czuję się ok. Kevin został w przedszkolu nawet nie było płaczu a jak przyszłam poniego to mamo ja nie chce iść i kiedy przyjdę? To jak się dowiedział ze jutro to dopiero do domu poszedł.☺
Ale u nas tylko po 3 godz przedszkole. Tak w sam raz.
Ja w poniedziałek glukoza blee

[dora2]

Hej
Ja czuję się ok. Kevin został w przedszkolu nawet nie było płaczu a jak przyszłam poniego to mamo ja nie chce iść i kiedy przyjdę? To jak się dowiedział ze jutro to dopiero do domu poszedł.☺
Ale u nas tylko po 3 godz przedszkole. Tak w sam raz.
Ja w poniedziałek glukoza blee

[szysza]

Hej! U mnie w miarę. Nie powiem, mam potwornego stracha przed jutrzejszym badaniem, ale staram się być dobrej myśli. Głównie dzięki M i Wam 🙂
Dzisiaj byłam na szczepieniu z moją pociechą, ale dziewczyna jest dzielna. Płakała jedynie przy samym momencie wbicia igły i aplikacji, a jak lekarka wyjęła to praktycznie od razu się uspokoiła. Nawet lekarka była pod wrażeniem. Jak zwykle pewnie ja mocniej to przeżyłam niż mój aniołek 😁
A właśnie... Mam do Was pytanie. Mała dostała się do żłobka samorządowego, a obecnie chodzi do prywatnego. I moje pytanie brzmi: macie jakieś doświadczenie w kwestii żłobków publicznych? Czy dobrze się dziećmi zajmują czy jednak lepiej zostać w prywatnym?
Z góry dziękuję za odpowiedzi 🙂 Ale znowu się rozpisałam ☺️
Dobranoc ciężarówki 🙃

[kinia_nh]

Dora super że Kevin taki chętny do przedszkola 🙂 U nas też Jasiu bardzo szczęśliwy, wczoraj był już normalnie od 8 do 15 i jak Go idebrałam to pierwsze pytanie brzmiało "przyjedziemy jutro?" 😁 Wczoraj nawet zaliczył drzemkę z dziećmi, mimo że od ponad roku nie śpi w dzień 😜 Skutek był taki że wieczorem zasypiał równo godzinę 😮

Szysza ja osobiście nie mak doświadczenia z żadnymi żłobkami ale sybek kuzynki chodził do publicznego i była zadowolona 🙂 Trzymamy kciuki i odezwij się po wizycie 😘

Dziewczyny a jak nisko czujecie ruchy swoich Dzieciaczków? Kurde mi się wydaję że to jakoś strasznie nisko..
I drugie pytanie: bolą Was pachwiny? Mnie czasami dość bardzi dokuczają a czasami cisza. Jejku czemu ja w tej ciąży taka przewrażliwiona jestem 🥴

[aldona757]

Kinia mnie mały kopie tez czasami dość nisko, zależy jak się akurat obróci. Generealnie uwielbia kopać po pęcherzu i w kółko chce mi się siusiu. Ja wczoraj byłam na połowkowym, dostałam chyba z 30 zdjeć z USG i lekarz chyba z 40 minut wszytko ogladał. Tak dokładnie to jeszcze nigdy nie miałam USG robionego. Najładniejsze oczywiście jest zdjęcie buzki w 3D, jest taki słodki i już widać, że do męza podobny :P Ja wczoraj pojechałam na zakupy do auchan bo maja w promo proszek dla dzieci lovela i niestety okazało się że promocja od dziś...jak się wkurzyłam, nastepnym razem musze dokładnie czytać te gazetki bo niepotrzebnie się najeżdzę.
Szysza jeśli chodzi o żłobki to sama doświadczenia nie mam ale wiadomo każda placówka jest inna a najwiecej zależy od pań opiekunek, a wiadomo bywaja różne. Musisz podpytać o ten swój znajomych, może akurat ktoś miał tam dziecko.

[aldona757]

a jeszcze mam pytanie, na glukozę idzie sie po 22 czy 24 tygodniu bo tez mam już skierowanie i nie wiem czy już iść czy jeszcze poczekać z 2 tygodnie?

[kinia_nh]

Aldona mi się coś kojarzy że glukoza po 23tc ale pewności nie mam. Popatrz na necie. Ja jeszcze skierowania nie dostałam, następną wizytę mam właśnie w 23tc więc już na pewno dostanę.

[dora2]

Hej
ja co do żłobka nie pomogę bo nie mam zielonego pojęcia o tym. Nawet nie wiem czy u nas jest :o
Ja czuję kopniaki w okolicy pepka czyli wysoko.
Na glukozę idę w poniedziałek czyli będzie 26t 4d a moja gin mówiła ze między 24 a 28tc.
Ja mam dylemat co do wózka Amelis pro czy Adamex Pajero? Zwariować można :-)
No i imię problem. Ja chcę Marcel albo Olivier a m ze Marcel to absolutnie nie a Olivier tak sobie. On chce Kamil a ja nie chociaż Kevin ma Kamil na drugie. A wy co myślicie?

[dora2]

Hej
ja co do żłobka nie pomogę bo nie mam zielonego pojęcia o tym. Nawet nie wiem czy u nas jest :o
Ja czuję kopniaki w okolicy pepka czyli wysoko.
Na glukozę idę w poniedziałek czyli będzie 26t 4d a moja gin mówiła ze między 24 a 28tc.
Ja mam dylemat co do wózka Amelis pro czy Adamex Pajero? Zwariować można :-)
No i imię problem. Ja chcę Marcel albo Olivier a m ze Marcel to absolutnie nie a Olivier tak sobie. On chce Kamil a ja nie chociaż Kevin ma Kamil na drugie. A wy co myślicie?

[kinia_nh]

Aldona "przeleciałam" killa stronek i na jednych jest między 21 a 26tc a na drugich między 24 a 28tc i ja skłaniałabym się ku tej wersji. W obu ciążach na pewno nie byłam jakoś za raz po półmetku ciąży.

Dora ja jestem za Kamilem 🙂 Marcel jeeeeszcze jakoś ale Oliwier już mi się "przejadł" :P Jasiu byłby Kamilem ale w bliskiej rodzinie wcześniej urodził się syn kuzynki o tym imieniu więc odpuściliśmy 😜 Ale oczywiście to Wasza decyzja 🙂 Na wózki za raz looknę to Ci powiem który wg mnie ładniejszy 🙂

[kinia_nh]

Dora bardzo podobne więc już chyba wspomóż się parametrami w wyborze, który np. lżejszy. Ale jak już miałabym wybierać na oko to raczej Amelis

[aldona757]

A ja właśnie wczoraj widziałam te Amelis i strasznie mała spacerówka mi sie wydawała, nisko budka wiec za długo nie poużywasz ale dokładnie ich nie ogladałam. tych drugich nie widziałam wiec się nie wypowiem. Ja cały czas planuję pojeżdzić i wózki poogladać ale jakoś nie ma kiedy. Wybierać będę pomiędzy Camarelo, Jedo a Tako. Mają dobre opinie ale musze właśnie jeszcze je dotknąć i obmacać wszędzie.
Co do imienia nie pomogę bo mam dość specyficzny gust, a wiadomo każdemu co innego się podoba. U nas na pewno bedzie Ignaś.
A z ta glukozą też mi się wydaje, że osatnio jak byłam to taki spory brzuch miałam a teraz jeszcze nie mam wiec pewnie byłam póżniej. Mój lekarz powiedział że po 22 tygodniu ale poczekam do 24 i wtedy pójdę.

[aldona757]

apropo wózków trzeba wiedzieć czego się szuka i na to patrzeć, ja na pewno chcem spacerówkę z jazdą w 2 kierunkach bo teraz tego nie miałam, skrętne koła, duża spacerówka i wielki kosz na zakupy. koła oczywiście pompowane

[szysza]

Hej!
Co do wózków to ja mam jeszcze Coneco V4 Chameleon. Jest to wersja 2 in 1, ale lekka i łatwo się składa. Na dodatek łatwo koła można wyczyścić, przednie skrętne 360 stopni, a tylne pompowane. Całkiem fajny za małe pieniądze 🙂
Dzisiaj beta wyszła mi 3166,19 (więc przyrost prawie dwukrotny w 72h), ale na usg nic nie widać 😮 gin kieruje mnie do szpitala z podejrzeniem znowu ektopowej 😠 - mówi też, że aparat może być za słaby i nic nie widać, a w szpitalu ma lepszy sprzęt. Z przerażenia poleciałam do innego lekarza, który podobno ma jeden z najnowocześniejszych sprzętów w mieście. Powiedział mi, że oficjalnie z medycznego punktu widzenia nie jestem w ciąży 🤢 Bądź tu mądry i pisz wiersze. Rozchodzi się o to, że moje endomedrium ma 13mm, a przy ciąży powinno być 20mm. Nie widział też ektopowej. Powiedział, że w tym tygodniu to już bada się serce dziecka, a nie szuka pęcherzyka. Powiedział, że jest szansa, że na dniach mi wszystko wystrzeli i wszystko się ujawni. Więc w poniedziałek przed szpitalem mam przyjść na jeszcze jedno badanie. Z jednej strony jestem załamana, a z drugiej nieco mnie to podbudowało. W necie znalazłam historie, gdzie dziewczynom ciąże poprzesuwały się o 2 tyg (że wg usg młodsze niż wynikało z kalendarza). Natomiast ta torbiel powiększyła mi się do 5 - 6 cm 😞
To w zasadzie tyle. I znowu się rozpisałam :P dobranoc ciężarówki 😘

[dora2]

Szysza wg mnie jak jest przyrost bety i nie widać Na usg pozamacicznej to byłabym dobrej myśli. Może jest za wcześnie.u mnie tez nie było widać kazała mi iść na beta i dopiero jak było 7tys to było widać wszystko. Także musi być dobrze.

[kinia_nh]

Szysza nie chciałabym Ci robić nadziei ale ja też uważam że jeszcze się pojawi na USG, jakoś tak czuję 🙂 Z resztą jest piękny przyrost więc to mocny argument.

Ja mam jeszcze po Nikusiu Bebetto Vulcano 3 w 1. Do drogich nie należy a jestem bardzo zadowolona 🙂 Tylko wyprałam ten wkład i coś się z nim porobiło dlatego już patrzyłam na allegro i sobie zamówię.

A Nikuś już z katarem.. Zaczęło się przedszkole 😠

[kinia_nh]

Cześć Dziewczynki 🙂

Byłam w szpitalu sprawdzić co i jak bo od kilku dni gorzej się czułam, brzuch twardniał, pachwiny okropnie bolą. Skontaktowałam się z tym ginem co byłam prywatnie i zalecił żebym podeszła do szpitala się zbadać. Na szczęście wszystko ok, szyjka długa, rozwarcia brak. Na USG też z Małą ok, potwierdziła się dziewczynka 🙂

Co u Was? 🙂

[aldona757]

Hej dziewczyny,
Kinia dobrez ze wszytko ok. Jednak ja człowiek sprawdzi to od razu spokojniejszy. Ja też mam wrażenie że mi się brzuch napina ale nie jest jakoś przesadnie twardy, wydaje mi sie, że to przez to że dzidzia strasznie sie wierci i rozpycha i przez to tak się czuje. Mimo wszytko staram się przesadne nie męczyć i oszczedzać. W końcu potem nie będę miała taryfy ulgowej a teraz moge mieć. Moj mąż wczoraj wyjechał, Jakoś nie mogłam zasnąć sama w łóżku i chyba do 3 się męczyłam. Do tego jeszcze córcia się budziła i jakaś niemrawa od wczoraj jest. Pewnie idą jej kolejne zęby i to dlatego. Rano pobudka o 8 wiec chodzę jak zombi niedospana.
U nas za oknem deszcz wiec na spacer raczej nie pójdziemy i nie wiem co bedziemy robić. Jakoś nie mam weny na wymyuślanie zabaw dla 1,5 rocznego dziecka. Może macie jakieś propozycję to chętnie skorzystam.
A ostatnio byłam w sklepie z wózkami troche poogladać i mam jeszcze większy mętlik niż wcześniej. Masakra jakaś. Jak cos mi się spodobało to opinie na necie ma takie straszne, że wolę nie ryzykować. No cóż jeszce mam ze 3 sklepy do objeżdzenia w trójmieście to może coś się znajdzie.
A u nas na obiad zupka dyniowa, ciekawe czy bedzie smaczna.
Miłej niedzieli życzę 🙂

[dora2]

Aldona w ta pogodę to współczuję Ci samej z małą 😞
Kinia zawsze lepiej iść sprawdzić i być spokojna ja idę w czwartek do gina to tez juz chce sprawdzić czy ok bo czasem też wydaje mi się ze brzuch mi się stawia.
Ja czekam w laboratorium na glukozę tzn juz wypiłam czekam na pobranie. Blee sam lukier jeszcze głodna juz jestem.

[kinia_nh]

Aldona wstyd przyznać ale kompletnie nie pamiętam jak bawiłam się z moimi Chłopakami kiedy mieli 1,5roku 😮 U nas też pogoda deszczowa i strasznie zimno.. A niedawno narzekaliśmy na upały 😜

Dora przynajmniej masz już za sobą glukozę, nas wszystkie to jeszcze czeka 🤢 Ja dzisiaj też zaliczyłam laboratorium ale tylko standardowo krew i mocz. Nikuś całą drogę do przedszkola śmiał się ze mnie że mam siku w torebce 😁 😁

[szysza]

Hello
Gdybym miała takiego "farta" w lotka to byłabym obrzydliwie bogata. Opiszę to w skrócie: W piątek z rana zaczął boleć mnie brzuch, wzięłam nospe, ale nie podziałało. Wzięłam apap niby trochę złagodniało, ale był tak silny, że musiałam leżeć. 4 h tak próbowałam wytrzymać, a ból narastał. W końcu M zabrał mnie do szpitala, a na usg pokazała się krew w jamie brzusznej, a ciąży dalej nie widać 😮 wzięli mnie na stół i okazało się, że jajo zagnieździło się w kikucie po lewym jajowodzie i mi rozerwało bliznę. Prawie litr krwi straciłam. Musięli mi usunąć ciążę 😞 chirurdzy mówią, że pierwszy raz widzą taki przypadek. Teraz już wiem dlaczego lekarze tak dziwnie na mnie patrzą i dokładnie studiują moją teczkę :P
Także dziewczyny chyba dam sobie spokój. Oby Wam wszystko przeszło bez zbędnych sensacji. Może jeszcze do Was zajrzę 🙂
POWODZENIA I ZDRÓWKA ŻYCZĘ!!!