Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2016 | Forum dla mam


lajsoka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej miałam wizytę, ale płci nie poznałam 🙂 na następnej wizycie będzie usg połówkowe to wtedy 🙂 dzidzia ma się dobrze ruchy czuję coraz śmielsze przeciąga się i puka tam od środka 😉 Brzuszek mam taki jak na zdjęciu profilowym 🙂 Powiedzcie mi jakie miałyście badania już wykonywane? mocz? morfologia? cos jeszcze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 313
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja też od początku ale tylko morfologia i mocz i teraz też to samo plus glukoza w surowicy. Ostatnio miałam epizod z boląca nerką spać nie mogłam, w pierwszej ciąży miałam kolkę nerkową ból nie do opisania gorszy chyba od porodu 😉 mały tak ucisnął moczowód że przepływ moczu był wolniejszy trzy dni w szpitalu wtedy byłam, i wystraszyłam się teraz że będzie podobnie ale przeszło wypiłam ciepła herbatę i pomogło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzkoda, ze maluszek nie pokazal co ma miedzy nozkami ;-) ja czekam na moja wizyte 17.02 i mam nadzieje, ze sie dowiem. ja oprocz morfologi i moczu mialam na vdrl, hbs,toksoplazmoze, cytomegalie, jeszcze bede robic na hiv, hcv,tsh. w drugiej ciazy chodze prywatnie, na kase nie zlecaja tylu badan choc wiekszosc powinno sie robic. ja sobie rozlozylam na etapy, zeby nie zbankrutowac ;-) no i robilam pappe i beta hcg ale to juz z racji wieku raczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie,
ja dziś idę na wizytę może się ujawni mój maluszek, z badań robiłam morfologie, cukier i mocz oraz pappe i beta hcg ale na te byłam skierowana z racji wieku; co do przytycia to zawsze byłam bardzo szczupła i dlatego mi się wydawało że teraz tak widać ale przytyłam 3-4 kg - nie za dużo??? i chyba zaczynam tyć na potęgę bo ciągnie mnie w pachwinach naciągająca się macica i swędzi mnie brzuszek już smaruję się przeciw rozstępom od dawna , pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Ja poprzednią ciążę smarowałam się tylko oliwką dla dzieci i nie miałam żadnych rozstępów, ale teraz strasznie miałam suchą skórę i nawet to nie pomagało, za to kupiłam sobie palmers balsam i po prostu rewelacja skóra od razu zrobiła się miękka i bardziej elastyczna 🙂 Ja nabieram wagi bo straciłam bardzo dużo kg przez te uporczywe wymioty z pierwszego trymestru, już nawet nie chcę tego wspominać bo wtedy sądziłam, ze nigdy to nie przejdzie, teraz też mnie często mdli z rana i męczy zgaga wieczorem tak silna, ze nawet rennie nie pomaga :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jutro idę do lekarza na usg, ale i bez tego wiem, że będzie chłopiec( tak myślę). Ja w pierwszej ciąży smarowałam się jak głupia, czym się tylko dało, a rozstępy się pojawiły tam gdzie u mojej mamy i sióstr. Tak więc uważam, że to wszystko sprawa genów. W drugiej ciąży czasem balsamem, takim uniwersalnym się posmarowałam, ale sporadycznie, bo tego nie lubię i nic, nawet jednego nowego rozstępu. Teraz też się nie smaruję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania198702 masz dwóje dzieci? córki synów czy parkę ? też w pierwszej ciąży byłam pewna płci, mimo że wszyscy mówili mi że córka nawet jak lekarz potwierdził potrafili powiedzieć że może się jednak pomylił bo szczerze powiedziawszy nie wyglądałam ładnie strasznie mi się wtedy cera pogorszyła i taka "szara" byłam 🙂 I taki ładny synek po prostu wyszedł 😉 teraz mam zmienne przeczucia tą ciąże gorzej znoszę ostre wymioty co wieczór zgaga 🥴 inny apetyt wiadomo każda ciąża inna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w pierwszej ciąży też wyglądałam brzydko- głównie przez to, ze całą twarz miałam w pryszczach. A urodził się synuś. W drugiej ciąży nie miałam problemów z cerą i wyszła córcia. Teraz znów mam na twarzy krosty, więc zgadzałoby się z moimi przeczuciami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania to jak u mnie z synkiem w ciąży tragedia ciągle coś wyskakiwało :/ a teraz cera gładka 🙂 Co do kalendarza to mnie z synkiem tez się sprawdziło, moja siostra też jest w ciąży ale już 34 tydzień i z kalendarza synuś i tak też lekarz powiedział, u mnie teraz wychodzi dziewczynka ale na ile to prawdziwe to się okaże jak już się później dowiem 🙂 Koleżanka wróżyła mi też z obrączki i też na dziewczynkę wyszło 🙂 Ale moim kilku koleżankom kalendarzyk źle powróżył po dwa razy błędnie 😉 Jednak patrząc też po kształcie brzucha to idzie w szpic dokładnie taki miałam z synkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak sprawdzalysmy kiedys z kolezankami płec z kalendarza to w 99% sie sprawdzalo tym ktore juz rodzily. mi teraz wychodzi chlopiec i jakies takie mam przeczucia ale jakby byla dziewczynka to tez bardzo bym sie cieszyla. sama mam brata i mysle, ze fajnie byloby miec siostre, dziewczyny sie chyba lepiej rozumieja, oczywiscie w doroslym zyciu ;-) co do rozstepow to tez mysle, ze to bardziej zalezy od genow. ja mialam juz przed ciaza male rozstepy na udach, biodrach, w ciazy nic mi nie przybylo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niepokalane poczęcie! A tak poważnie, to tak wyszło.Miało być trzecie za 2-3 lata, a tu bach i jest. Mąż myślał, że test od sąsiadki, która jest w ciąży pożyczyłam! Z dwójką trzeba było się trochę natrudzić, żeby się udało, a z trzecim niespodzianka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania gratulacje, to może jednak będę bardziej skłonna uwierzyć kalendarzykowi 😁 Raz mi się sprawdził, ale zobaczymy teraz 🙂
U nas był plan na ciąże od marca, ale coś zajść nie mogłam i pewnie dlatego że strasznie stresowałam się w pracy, nie było ciekawie i chciałam uciec już na zwolnienie, tak staraliśmy się całe lato we wrześniu straciłam tą pracę a w październiku zaszłam w ciążę...więc widocznie tak miało być stres odpuścił i zaskoczyło 🙂 Radość ogromna bo myślałam co jest nie tak, że tak ciężko idzie i zajść nie mogę :/ Teraz wyczekujemy maleństwa synek podekscytowany, w ogóle cała rodzina, bo do tej pory on był jeden wnuczek i prawnuczek a teraz w marcu moja siostra urodzi synka i w lipcu moje drugie więc dzieci się mnożą i dobrze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam, ja założyłam i pracuję do końca marca już rozmawiałam z lekarzem od 1 kwietnia idę na zwolnienie, w pracy trwa poszukiwanie zastępstwa (jakoś nikt się nie bije o posadę ) na co najmniej 2 lata bo zapowiedziałam że wrócę jak dziecko przyjmą do żłobka a u nas od 18 miesięcy dopiero.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...