Skocz do zawartości

Mała różnica w wieku, plusy i minusy. | Forum dla mam


Bagira

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
aaana napisał(a):
hm.. no ja miałąm na myśli przygotowanie typu stały plan dnia, nie noszenie na rękach itp - wiecie takie wychowanie żeby dzieciątko nie sprawiało za dużo problemów i żeby było trochę czasu i siły na drugie...

W wieku prawie dwóch lat dziecko sie już nie nosi na rekach, w tej chwili nie nosze syna na rekach chyba że jest taka konieczność, ponad to im dziecko starsze tym bardziej samodzielne a to że będzie chciało byc przytulane i glaskane to akurat tego nie mozna mu zabronic bo tylko wyrobi niechec do rodzenstwa. Dziecko w zadnym wypadku nie może poczuc ze jest mniej kochane niz to małe co sie pojawiło, wrecz przeciwnie trzeba mu poświecic najwiecej czasu ile sie da żeby móglo oswoic sie z nowa sytuacją. Taka jest rola rodzica żeby uwage i milośc rozdzielić tak żeby kazde czulo sie najwazniejsze i najukochańsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jedyny minus jaki mi sie nasowa na mysl to jest to ze bedziesz miala dwoje malych dzieci a takie wieksze o kilka lat moze ci pomoc... tak dochodzi ci kolejny obowiazek... za to plusem jest fakt ze male bedzie bardziej zzyte z rodzenstwem i nie odczuje "jak to dzieci mysla" ze kochasz kogos bardziej... bo jest za male na takie odczucie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szczerze mówiąc nie bardzo bym chciała zeby mnie dziecko wyręczało w obowiązkach, po to ma dzieciństwo zeby być dzieckiem a nie małym dorosłym.
Minus póki co jaki wiem ze się pojawi, to podjudzać namawiacz. Jeden drugiego będzie podjudzał zeby coś zbroić a ze w jednoci siła no to będzie się działo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też uwazam ze nie mozna malucha wykorzystywac za bardzo do pomocy w obowiazkach domowych, ale im starszy tym lepiej sie juz bedzie potrafił zająć sobą, bawić się sam, w tym czasie gdy np karmi sie piersią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadazam sie w 100%. To juz będzie taki wiek kiedy nie musi matka non stop byc przy dziecku żeby mu we wszystkim pomagać. Za to za kilka lat dzieciaczki beda już większe a mama bedzie mogła więcej czasu miec dla siebie i wszyscy bedą szczęśliwi 😉
A tak poza tym , to jak się dziewczyny czujecie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmmm, kłucia miałam ale w pózniejszych miesiącach. Lepiej pogadać o tym z lekarzem. Na samym poczatku ciazy miałam potworne kolotania serca i lobila mi sie lodowata prawa reka ale nia szczęscie wszystko minelo. Powiem Wam, ze niezmiernie się ciesze z tego iz nie mam wymiotów tak jak wiele kobiet. Z Maksie mialam poranne nudnosci moze ze 2 tygodnie i teraz niecały tydzien a wymiotów nie mialam wcale, co mnie niezmiernie cieszy chociażby ze zwgledu na zeby bo leca po tym straszliwie a ze mam słabe to tym bardziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może tak być. Jak nie ma żadnych niepokojacych objawów to nie ma co sie martwić.
A ja mam fazę na spanie ale jak sie poloże to wstaje ledwie zywa, cisnienie zaraz skacze w góre i ogólnie nie za fajnie i jak tu robic drzemkę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Mamusie 🙂
nO JA TEŻ JESTEM BARDZO SENNA, NAJLEPIEJ BYM Z ŁÓŻKA NIE WYCHODZIŁA, ALE SIE NIE DA. jAK MAJA ŚPI W POŁUDNIE TO SIĘ KŁADĘ WTEDY Z NIĄ I SOBIE ODSYPIAM:p tRZEBA ZNALEŻĆ JAKIŚ SPOSÓB. pIERWSZĄ CIĄŻE PRAKTYCZNIE CAŁĄ PRZESPAŁAM:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 😘
Właśnie , jak się ma juz jedne male to nie ma tak fajne jak w pierwszej ciazy ze mozna sobie poleniuchowac. Wasze maluchy nadal sie budzą w nocy czy juz przesypiają ? Pytam, bo mój budzi się więc jak sobie pomyśle że pewnie trzeba będzie wstawac do małegi i dużego to nie wiem jak dam rade na dłuższa metę. Maksiu bardzo słabo przybieral na wadze dlatego karmilam go w nocy co 2h po 1.5h więc w krótkim czasie byłam tak nieprzytomna ze zmeczenia ze nie wiedziałam czy mi sie sni że go karmilam czy go faktycznie karmilam 🤪 Ostatecznie Maks będzie z tata w jednym pokoju a ja z malym w drugim. Psychicznie staram się przygotowac do tego nawalu obowiazków jakie na mnie spadną szczegolnie ze mój syn to zywe sreberko, jest bardzo zywym dzieckiem i trzeba za nim latac po całym mieszkanu zeby sobie krzywde nie zrobił. Dzieki Bogu póki co mąż ma firme w domu więc biegamy za malym razem 😉 No nic zobaczymy jak to będzie. A Wy kochane , jak to sobie wyobrażacie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maksiu od urodzenia spał mi cała noc i wszyscy do okoła mówili jakie mam szczescie że dziecko spi ale że przybierał bardzo słabo to musialam go zaczac budzic w nocy no i tak mu zostalo 😞 Oby z drugim nie bylo takiego kłopotu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a ja jestem wyrodna matka. Zamiast odpoczywac jak dziecko spi to latam z wiadrami ( porzadki w akwarium ) no i czuje ze brzuch mnie zaczał pobolewac jeszcze delikatne skurcze mam oby minelo. Powinni mi nogi przetracic zebym nie zaszkodziła dziecku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
Ja myślę, że mała różnica wieku między rodzeństwem to coś zdecydowanie lepsze niż to co nas czeka. Co prawda Natala przesypia całe noce, sama wszystko już koło siebie zrobi... Ostatnio jednak usłyszałam od niej, że wolałaby żebyśmy byli już na zawsze we troje (my z mężem i ona). Kurcze trochę mnie to zaniepokoiło. Przy Maluszku gdy pojawia się drugi to za chwilę jest już tak, że dzieciaczki kochają się jakby od zawsze były razem. Ja zaczynam się zastanawiać co się stało z tą moją pięciolatką, która jeszcze niedawno tak chciała rodzeńswto a teraz w ogóle o tym nie chce rozmawiać? A jak ją podejdę to usłyszę, że chce byśmy byli we trójkę albo żebym urodziła już to dziecko to będę mogła wreszcie brać ją na ręcę.
Trochę zaczynam się łamać 😞
Z drugiej strony Natala to taka miłośniczka. Tuli sie do nas. Kocha nas, mowi o tym. Moze jak zobaczy Malenstwo to tez sie zakocha? Jak myslicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój pierwszy synek miał 22 miesiące jak urodziła się mu siostrzyczka i powiem wam że przyjął ją z radością i bardzo mi pomagał w pielęgnacji maluszka i jak na swoje 2 latka był "bardzo poważnym starszym bratem" 😁...trzeba bardzo pilnować żeby mieli "równo" podzieloną uwagę i miłość.Wtedy jak byli słodkimi maluszkami to razem się bawili,razem broili a teraz kiedy są już nastolatkami to dopiero "koszmar" ale za to ogromna pomoc w opiece nad 8-mio miesięcznym braciszkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam 😉 zdrowo nie zdrowo - kiedyś kobiety tak rodziły i nic im nie jest;p
Ja od razu wiedziałam, że będziemy się szybko o drugiego szkraba starać 😉 dlatego nie decydowaliśmy się na żadną antykoncepcję;p ale teraz jak urodze to już tabletki;p bo z 3 małymi to już mogłoby ciężko być;p;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
Słowo "braciszek" z pewnością mu nic nie mówi 😉 Ale wie, że mam w brzuszku dzidzię 😉 i teraz jak tylko widzi małe dziecko to już z daleka woła a jak podchodzi to głASKA:d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...