Skocz do zawartości

Na jakie jedzenie nie możecie patrzeć ? | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...
  • Odpowiedzi 256
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dla mnie najgorszy jest zapach świeżo zaparzonej kawy...a kiedyś bez niej żyć nie mogłam ...no i mięsa straszne...do mięsnego wchodzę tylko wtedy jak nie ma w nim ludzi wtedy szybko kupię i uciekam...no cóż rodzina jednak mięsożerna więc trzeba się poświęcić...ale ogółem katastrofa!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
mnie również do tej pory świeżo zaparzona kawa działa jak płachta na byka. A okres mdłości mam już zdecydowanie za sobą. Nie mogę patrzeć na natkę od pietruszki wszędzie ją wyczuję. bleee. A co do reszty bardzo smakują mi sosy czosnkowe. Co do jedzenia nie jestem wybredna. Ale ryby przed ciążą były dla mnie ble i teraz też są 🙂 pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja natomiast od samego początku nie trawię kotletów mielonych i innych smażonych mięs. Z wędlin jem kiełbasę i to tylko robioną przez mojego tatę. Za to ryby smakują mi tylko smażone i w dodatku musi być mrożona ( przed ciążą tylko świeże mi posłowały), a i jeszcze jedno, nie smakują mi lody a kiedyś zjadałam litrami. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj to ja odwrotnie 😁 przed ciążą byłam wielkim Ciasteczkowym Potworem, co dnia bez słodkiego nie przeżyje a teraz oddam KAŻDY batonik i ciastko za ogórka kiszonego albo musztardę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
ja w sumie nie mam czegoś takiego co mogę jeść kilogramami 😉 oj przepraszam skłamałam jest coś takiego: banany i pomarańcze, no i mandarynki! Tym mogę się zajadać! 🙂
a coś co jadłam, a teraz mnie od tego odrzuca...hmm.. no teraz sobie takiego czegoś nie przypominam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Oj ... Dziewczyny to dopiero początek ale jakaś masakra na mięso nie mogę patrzec, na wędliny i kielbaski tez bleee, a kiedyś uwielbialam, obecnie najbardziej to jogurty, banany, serki, homo,platki z mlekiem , serek bialy, a przeciez trzeba normalnie jesc ... obiad ale to jest straszne bo ja juz nie wiem co jesc bo na nic nie mam ochoty, podpowiedzcie cos...
dodam ze jestem obecnie sama (mąż w morzu) i wszystko jest na mojej glowie najgorsze to szykowanie jedzenia i te zapachy... 😞 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Oj ... Dziewczyny to dopiero początek ale jakaś masakra na mięso nie mogę patrzec, na wędliny i kielbaski tez bleee, a kiedyś uwielbialam, obecnie najbardziej to jogurty, banany, serki, homo,platki z mlekiem , serek bialy, a przeciez trzeba normalnie jesc ... obiad ale to jest straszne bo ja juz nie wiem co jesc bo na nic nie mam ochoty, podpowiedzcie cos...
dodam ze jestem obecnie sama (mąż w morzu) i wszystko jest na mojej glowie najgorsze to szykowanie jedzenia i te zapachy... 😞 🙂

ja tez tak mam- od poczatku ciazy tylko w zasadzie nabial. Wyniki badan sa ok. No i dziewczynka w drodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
  • Mamusia
Mnie równiez odrzuca od wielu rzeczy 😞 Najgorsz są intensywne zapachy! Ogólnie jem tylko same owoce marchewke jogurty ciemny chleb bo na biały tez mnie odrzuca i płatki z mlekiem no i lody to bym jadła tonami 🙂 . Jesli chodzi o obiady to jest najgorsze nie moge patrzec sie na ziemniaki ani na zadne miesa jem same zupy czami nie mam pojecia co mam jesc bo sa takie dni ze najchetniej to bym nic nie ruszala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Ja też nie znoszę intensywnych zapachów, jak np. ryby, blle, sklep rybny omijam szerokim łukiem, Ale najgorsze, że nie mogę używać większości moich dotychczas ulubionych kosmetyków - zapach nie do zniesienia 😞 i odświeżacze powietrza o zapachu cytrusów, oszsz, nie mogę ich znieść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesiące później...
  • Mamusia
mnie odrzucilo do miesa i wedlin mogly by one dla mnie nie istniec i ryb moglabym jesc non stop pomidory 😁 moj chlopak jednego dnia kupil mi 5 zjadlam zaraz jak wszedl do domu na drugi dzien pojechalismy do sklepu kupilam sobie 5 i zjadlam w samochodzie w powrocie do domu a na 3 dzien kupilam 6 i zjadlam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...