Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam wszystkie brzusie. Zalozylam ten watek poniewaz mam z tym problem i chcialabym uslyszec od innych brzuszkow czy tez maja cos takiego. Mianowicie jestem w 27 tygodniu ciazy i juz kilka razy pojawilo mi sie plamienie. Nie byla to czyta krew, raczej brazowa wydzielina. Bylam u mego lekarza sprawdzil szyjke macicy i powiedzial, ze wszystko wyglada ladnie. Ze mam wrazliwe narzady itp. Uspokoilam sie troche i prze zkolejne kilka dni nie powturzylo sie to, jednak w ostatni piatek znowu sie stalo i tym razem wiecej niz poprzednimi razami. Nie wiem co mam myslec o tym jak narazie naszczescie nic sie nie pojawia, ale chcialabym wiedziec czy ktoras z was doswiadczyla to samo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Plamienia mialam nie po badaniu po stosunku tez nie bo od kiedy zaszlam w ciaze nie uprawiamy z mezem sexu bo pierwsza cize poronilam po statusnku wiec jakos tak sie boje! Co do nadzerki to 6 lat temu mialam ja i odrazu mialam zabieg usuniecia jej. Lekarz sprawdzal mialam wszystkie badania i wszystko jest okej. Sama juz nie wiem z kad to sie bierze. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam też takie plamienia, właśnie brązowe... Zazwyczaj po badaniu, trzy razy przez to wylądowałam w szpitalu, bo mój ginekolog po każdym takim telefonie kazał mi iść na Izbę Przyjęć.
Tylko że ja miałam nadżerkę.

Za każdym razem po plamieniu miałam robione usg.

Dobrze że lekarz Cię zbadał, jeśli powiedział Ci że nic się nie dzieje złego, to na pewno tak jest. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też teraz miałam plamienia, ale krwią w 13 tyg. ale nie wiadomo dlaczego, bylam w szpitalu to powiedziala mi gin. ze byc moze to po stosunku tyle ze, mialam go rano a krwawilam poznym wieczorem. a w 1 ciazy plamilam na brazowo w 9 tyg i sie okazalo, ze malenstwo sie nie rozwija 😞 😞 Ja to sie boje kazdego plamienia, a juz krwi to w szczegolnosci. od razu wpadam w panike choc wiem, ze to nie pomoze.. :/ a teraz biore progesteron. zapobiegawczo, bo mam bole brzucha. pozdrawiam, i powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Dziewczyny chce wam tylko napisac, ze bylam w srode u lekarza bo znowu pojawilo mi sie te skape brazowe plamienie w poniedzialek a puzniej znowu w srode! Polecialam do lekarza przy okazji powiedzialam mu ze twardnieje mi czesto brzuch on tylko zajzal do mnie na dol i wyslal mnie odrazu na porodowke, zeby zaobserwowac czy nie mam skurczy potem mialam usg badanie krwi i myslalam, ze mnie pusza do domu. Niestety zostalam tam na 24 h dostalam dawke sterydow zeby plucka dziecka sie szybciej rozwinely bo mam zagrozenie przedwczesnym porodem. Wieczorem zaczelam mec skurcze. Dostalam lek przeciw skurczowy do krwi 3 razy w ciagu nocy. 4 litry kroplowki potem kolejna dawka sterydow i naszczescie puscili mnie do domu. Musze lerzec przez dwa tygodnie i tylko lazienka, prysznic i jesc nic pozatym. Dziewczyny takze prosze was nie lekcewarzcie takich znakow nalegajcie zeby lekarze was sprawdzali !!! A przedewszystkim uwazajcie na siebie duzo odpoczywajcie i zwolnijcie troche. Kazdy do mnie zawsze powtarzal ze ciaza to nie choroba i ja jak glupia na pelnych obrotach lazilam a teraz zaluje bo nie wazne jest to co mowia inni najwazniejsze jest to co czujecie wy i jezeli nie dacie juz rady to przestancie. Bo naprwde jest zbyt wiele do stracenia !!!!! Pozdrawiam a wy trzymajcie za mnie i moja core kciuki zeby doczekala do Lutego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nanusia69 życzę Ci aby wszystko już teraz było dobrze !!! Leż z tyłkiem w domu i teraz Ci wszyscy co mówili, że ciąża to nie choroba niech biegają nad Tobą za karę !!! Ja też mieszkam za granicą w Anglii i tutaj też jest ciężko doprosić się o jakiekolwiek badanie a to bardzo źle bo My kobiety w ciąży wiemy najlepiej co się z nami dzieje i kiedy jest coś nie tak. U jednych kobiet plamienie nic nie znaczy u innych to poważny powód do zmartwienia ale masz rację żadna z Nas nie powinna lekceważyć jakichkolwiek niepokojących objawów. Życzę Wam zdrówka i wytrwałości !!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dwa razy plamiłam. Raz w 11 tyg i raz w 24 chyba. Leżałam dwa razy w szpitalu i ustapiło. chociaż lekarze nie wiedzieli skąd to plamienie. Naszczescie jest wszystko oki , mam na dzieje ze dotrzymamy do konca i szczęśliwie się rozpakujemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja plamiłam prawie cały czas do 20tc w szpitalu leżałam 4 razy - 6,8,14,20 TC
raz to nawet nie było plamienie a jakiś mega krwotok a lekarze nie wiedzieli i nie wiedzą do dziś skąd to się brało bo z niunią wszystko było ok
później mówili że to może z powodu hormonów ale po prostu zgadywali
plamienia ustąpiły po 22 tc
ja brałam duphaston i no-spę a jak plamiłam mocniej to jeszcze dodatkowo cyclonamine
teraz jest wszystko oki i już nie możemy doczekać się naszej córeczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jestem na przełomie 17 i 18 tc i drugi raz dzisiaj miałam takie bardzo małe brązowe plamienie. Po pierwszym byłam u gin. i dał mi nospę...zbadał i powiedział, że wszystko jest ok, ale mam się obserwować. Obserwowałam i dzisiaj tj. 4 dni od wizyty znowu miałam rano takie lekkie plamienie (zabrudzony papier toaletowy po prostu) i zadzwoniłam do lekarza...kazał się oszczędzać i dalej jeść nospę. Zaczęłam czytać w necie i bardzo się bać...bo do dzisiaj myślałam, że te plamki to tempo życia i nerwy...a teraz sama nie wiem i strasznie się boję, bo w sieci pisze o takim objawie dużo dziewczyn, które przeżyły tragedię ... nie wiem, czy się zamartwiać, czy nie ma czym i z dzidziusiem jest ok - na badaniu 4 dni temu było ok i dziś też się rusza. Poza tymi dwoma plamkami nic mnie nie boli i generalnie nie bardzo widać, że jestem w ciąży...Myślicie, że powinnam się mocno bać, czy to plamienie minie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzielena nic sie nie boj!! Jezeli nie masz typowego krwawienia i jezeli przy obitym plamieniu nie wystepuja zadne bole i skurcze to sie nic nie boj! Tak jak pisalam wczesniej bylam w szpitalu niedawno w 27 tygodniu teraz mam 30 plamienia mialam dokaldnie takie jak ty tylko na papierze ale na porodowce wyladowalam tylko dlatego ze mialam skurcze. Naszczescie wszystko ustalo i od tamtej pory plamien juz nie mam 🙂 Ale zdarzylo mi sie ich miec w sumie z 6. Lekarze tez nie wiedzieli od czego one sa porobili mi wszystkie mozliwe badania i wszytskie wyszlyu perfekcyjnie. Moj gin jednak powiedzial, ze czasami lozysko moze sie delikatnie odkleiac i z tad sa plamienia dlatego gdy je masz najlepiej lerzec w luzku i sie nie przemeczac!! Ja po szpitalu lerze juz 3 tydzien i jest wszystko okej. Skurcze dalej mam bo to te przygotowawcze. Dlatego duzo odpoczywaj i sie nie przemeczaj. Nie schylaj sie i nie czytaj na internecie za duzo bo mozna oszalec !! Pozdrawiam i mam nadzieje ze palmienia ustana 🙂 Glowa do gory jak dzidzia sie rusza i nie masz zadnych boli to jest okej ! 3maj sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fakt, nie ma co panikować, ale ja przy pierwszej ciąży poszłam do toalety i zauważylam maleńskie plamki brązowe na wkładce, zadnych bóli nic nie było... pojechałam do szpitala i okazało się, że niestety poronilam... a z kolei teraz miałam plamienia w 13 tyg ale krwią i wszystko było ok, nie wiedzieli z czego to.. tak więc może być na odwrót, brązowe groźne a krwią nie... po prostu należy się zbadać... i wyjaśnić przyczynę plamienia. Pozdrawiam i powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To fakt wszystkie niepokojace sprawy trzeba omawiac z lekarzem. Ja po paru powturzeniach plamienia zawiatalam u swego gina odrazu bo wolalam z nim to omowic. Do tej pory nie moga mi wyjasnic co to dokladnie bylo. Mowil cos o odklejaniu sie lorzyska dlatego tak jak pisalam wczesniej najlepiej lerzec i odpoczywac przy jakich kolwiek plamieniach. JA nie odpoczywalam i po jakims czasie doszly do tego skurcze. Naszczescie teraz wszystko jest w normie, a te skurcze ta sa skurcze Bronxtona Hicksa 🙂 Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Fakt, nie ma co panikować, ale ja przy pierwszej ciąży poszłam do toalety i zauważylam maleńskie plamki brązowe na wkładce, zadnych bóli nic nie było... pojechałam do szpitala i okazało się, że niestety poronilam... a z kolei teraz miałam plamienia w 13 tyg ale krwią i wszystko było ok, nie wiedzieli z czego to.. tak więc może być na odwrót, brązowe groźne a krwią nie... po prostu należy się zbadać... i wyjaśnić przyczynę plamienia. Pozdrawiam i powodzenia.


Samantka co do poronienia to 1,5 roku temu tez mi sie to przytrafilo tylko, ze ja odrazu mialam krew pierw jasna wodnista, a puzniej juz cale skrzepy i do tego mialam tepy bol w podbrzuszu 😞 Wszystko stalo sie bardzo szybko. Takze jak widac kazdy jest inny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
ja plamiłam prawie cały czas do 20tc w szpitalu leżałam 4 razy - 6,8,14,20 TC
raz to nawet nie było plamienie a jakiś mega krwotok a lekarze nie wiedzieli i nie wiedzą do dziś skąd to się brało bo z niunią wszystko było ok
później mówili że to może z powodu hormonów ale po prostu zgadywali
plamienia ustąpiły po 22 tc
ja brałam duphaston i no-spę a jak plamiłam mocniej to jeszcze dodatkowo cyclonamine
teraz jest wszystko oki i już nie możemy doczekać się naszej córeczki 🙂


Honoratka powodzenia juz niedlugo rozwiazanie 🙂 mi sie wlasnie zacza 31 tydzien tez juz nie moge sie doczekac, ale blizej juz jest niz dalej 😁 Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuje dziewczyny za rady. Poszłam znowu do lekarza i dał mi dodatkowo 2x po 2 tab. luteiny. Kazał się nie martwić i zwolnić tempo - tj. rzadziej chodzić do roboty i mniej pracować i tak robię. Od soboty plamienia nie miałam więc się trochę uspokoiłam. Bardzo współczuję tym z nas, którym się nie udało i straciły swoje skarby - to niewyobrażalny koszmar. Ja mam zespół policystycznych jajników, więc zachodziłam na tzw. wspomaganiu, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i dotrwamy z dzidzią do końca szczęśliwie. Pozdrawiam. Trzymajcie się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin changed the title to Plamienia w ciąży 1, 2, 3 trymestr | Forum o ciąży

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...