Skocz do zawartości

Sery pleśniowe | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Serów pleśniowych i fety podobno nie można jeść ze względu na bakterie - listeria, no chyba że są z mleka pasteryzowanego. Uwielbiam te sery, ale wolę dmuchać na zimne i jakoś okres ciąży i karmienia wytrzymam bez nich, a potem sobie zrobię serową ucztę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Ja z kolei czytałam o fecie tyle, że oryginalne sery typu feta są wytwarzane z mleka niepasteryzowanego, a nasze rodzime podróby już z pasteryzowanego. W sumie nie za często pewnie szalejemy i kupujemy oryginalną grecką fetę 😉
Natomiast co do serów, lekarz mi odradzał również nasze regionalne sery typu oscypek, czy bundz - dokładnie z tego samego powodu, co pleśniowe - niepasteryzowane mleko. W sumie rzeczywiście trudno sobie wyobrazić pasteryzującego bacę w bacówce na hali 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówie ze sie obżerałam w ciąży serami pleśniowymi ale zdarzało mi sie zjesc. I wszystko było i jest ok. Troszke z tym jedzeniem podczas ciazy tego czy tamtego to moim zdaniem przesada. No ale wiadomo kazdy dokonuje wyboru. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam,

a nie przesadzacie troszeczkę ? 😉
wszystko w granicach normy 😜
cóż natomiast mają zrobić wegetarianie ?
😁 😁 😁
u nas nigdy żadnych witamin nie brakowało i mam nadzieję że
tak pozostanie 😉
a dieta tylko troszkę bardziej ostrożniejsza niż wcześniej
i bardzo dużo nabiału 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorka ja dostalam ksiazke od lekarza co moge jesc a czego nie moge i jest napisane czego nie jesc i z jakich przyczyn. I w ksiazce o ciazy ktora dostalam od siostry rowniez jest wzmianka o plesniakach. Wolalam ich unikac a to co zrobi kazdaz z Was to jest Wasza sprawa 🙂
napisalam ze moze poczytac w necie bo nie wiem czy ma jakas ksiazke o ciazy 🙂
a w necie rowniez sa artykuly (nie fora) wiec mozna poczytac nie szkodzi 🙂
ja uwazam ze lepiej sobie odmowic niz pozniej plakac jak sie cos stanie. A kawalek plesniaka no coz to nie chleb bez ktorego zyc nie mozna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Anulka81 napisał(a):
Serów pleśniowych i fety podobno nie można jeść ze względu na bakterie - listeria, no chyba że są z mleka pasteryzowanego. Uwielbiam te sery, ale wolę dmuchać na zimne i jakoś okres ciąży i karmienia wytrzymam bez nich, a potem sobie zrobię serową ucztę 🙂


Zgadzam się!! sama jestem amatorem serów wszystkich typów w tym pleśniaków, ale trudno!! Wole dmuchać na zimne 🙂 a potem tak jak ty zrobię sobie serową ucztę 🙂
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Zgadzam się,że serów pleśniowych należy unikać w ciąży..Ja tak robiłam,a sery pleśniowe uwielbiam ,w przeciwieństwie do mojego męża.Po okresie ciąży i karmienia poszedł do sklepu i powiedział" poproszę najbardziej śmierdzący i spleśniały ser jaki pani ma,dla żony" 😉Na prawdę ciężko było sie opanować w ciąży,żeby nie kupować...ale do zrobienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesiące później...
  • Mamusia
Czytałam trochę na temat tego czego unikać w ciąży i wszędzie jest napisane że sery zdecydowanie trzeba sobie odpuścić... Hmmm... no trudno, ja też je uwielbiam ale dla maluszka wszystko - jak nie to nie 🙂 Tak samo zresztą brakuje mi piwa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 4 miesiące później...
  • Mamusia
Ciążówki!!!!
Można jeść sery (pleśniowe, feta) z mleka pasteryzowanego. A właśnie z takiego jest produkowana zdecydowana większość serów w Polsce. Wystarczy będąc w sklepie sprawdzić skład na opakowaniu. Przecież wiadomo, że nie chodzi o zjadanie opakowania dziennie - a zaspokojenie smaku raz na jakiś czas 🙂 Poza tym jeśli ktoś lubi przygotować sos serowy lub usmażyć panierowanego camemberta doskonale wie - że obróbka termiczna również zabija "ewentualne bakterie". Zatem bez paniki 🙂 SMACZNEGO 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to prawda, ale wiesz jesli ktos naprawde ma obawy to niech lepiej nie je, jesli ma potem sie dreczyc do konca ciazy. Ja tez juz niee moge sie doczekac az pojde do sklepu i kupie sobie taki cammembert na wage (takie sa najlepsze), najlepiej to caly krazek bym kupila 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 8 miesiące później...
  • 5 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...