Skocz do zawartości

Skaza Bialkowa u niemowlat - AZS | Forum dla mam


kukunari

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc

alergie moga przejsc do 2 roku zycia , lub 5 jest na co czekac , u mnie narazie w miare mala calkiem niezle wszystko znosi ostatnio nawet jadla chlebek z maslem i nic zobaczymy co dalej , u mnie to chyba najbardziej uczula toske mleko ten caly nutramigen wspanialy dlatego zmniejszylismy jej dawki a wiecej dajemy stalych pokarmow i poki co jest niezle 🙂

napiszcie jak smakowalo ciasto marchewkowe jestem strasznie ciekawa 🙂bo nigdy takiego nie jadlam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kurcze...to widzę, że Wy jednak wszytskie na takiej baaardzo restrykcyjnej diecie...ja pozwalam sobie na więcej...nie pije mleka no i nie objadam sie nabiałem...od czasu do czasu zjem kanapkę z serem bądź jogurt...no ale niestety czasami pożeram czekoladę 🙂 🙂 🙂 Moja Gabi nie ma krostek na buźce..jedynie taka lakierowana skórka czasami jej wyskakuje...ale myślę, że to właśnie po czekoladzie 🙂 Jednak cały czas są zielone kupy!!! 😞 😞 Ostatnio myślałam, że to przez te sklejone wargi sromowe...ale wyniki wyszły oki i nie ma infekcji dróg moczowych więc zapewne to od tej cholernej alergii...nie wiem czy teraz mam na nowo ze wszystkiego rezygnować czy nie przejmowac się zielonymi kupkami???

Od tygodnia podaje kaszkę Sinlac -zapewne tez będziecie musiały ja podawać już niedługo swoim pociechom, bo w zwykłych kaszkach jest mleko, a ta jest specjalnie dla alergików. Jest o tyle dobra, że ma słodkawy smak i moja mała ją bardzo lubi...dzisiaj np. dodałam do niej 3 łyżeczki jabuszka z bananem ze słoiczka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oli no mnie na początku też zaskoczyła idea "marchewkowego ciasta", ale naprawdę, jest smaczne. 🙂

Marta1.cz u mnie zielone kupki były spowodowane alergią. Ale powiem Ci, że nawet teraz jak trzymam dietę jeszcze się zdarzają (no i też pamiętaj, że mogą zmieniać kolor pod wpływem kontaktu z powietrzem, czyli np. jak się dłużej nie zmieni pieluszki). W dodatku wciąż są wodniste, nawet jeśli kolor mają ok. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari jednym dzieciom pomaga od razu znikaja wszelkie wysypki u drugich dziala odwrotnie

co do bebilon pepti moja toska najpierw go pila i niestety tez byly wysypki , zmienili nam na nutramigen i nadal sa i jeszcze po drodze bylo kilka innych typu nan itd i wszystko do kitu , dlatego ja podejrzewam ze moja toska nie przyjmuje poprostu mleka , sadze tak poniewaz ja mam nietolerancje na mleko od 7 mc zycia lekarze odstawili mi zupelnie mleko i bylam tylko na stalych posilkach mam mi opowiadala ze nawet grochowka mi nie szkodzila 🤪 wiec mysle ze u tosi jest to samo , co prawda dzis jadam sery jogurty i nic mi nie dolega ale mleka nie pije bo poprostu nie lubie i nie wiem jakby moj organizm na nie zareagowal a takie prztworzone w ciastach nalesnikach nic mi nie szkodzi , i wlasnie wczoraj kupilam tosi misiowe jogurciki gruszkowe zjadla caly i nic wstala rano czysciutka , kaszke daje tosce ryzowa gruszka jabulko banan i nie zaczynalam od sinlac najpierw uwazam trzeba sprobowac i zobaczyc co uczula u mnie juz wiem ze malinowa i owoce lesne nie sluza tosi po nich byla wysypka , mysle ze nie mozna od razu wszystkiego wyeliminowac i podawac te wszystkie jalowizny ale to tylko moje zdanie za 2 dni znowu dam tosi jogurcik i zobacze moze to rzeczywiscie tak jak mysle to mleko jej szkodzi


milego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oli być może mleko by Cię, hm, przeczyściło... Przynajmniej tak to działa na mojego faceta teraz. 😉 Bo gdy był dzieckiem też (opowiadała mi jego mama) był uczulony na mleko i mu szkodziło. Natomiast gdy był starszy zamiast krowiego pił kozie - te mu nic nie robiło. Także ja też teraz zaczęłam pić i jeść przetwory z koziego mleka i nic mojemu maluszkowi nie jest. 🙂 Zobaczymy natomiast, jak już będzie starszy, nie tylko na cycu, jak to będzie z jedzeniem w ogóle. 🤨

I ja akurat używałam tylko Bebilon Pepti...I mojemu żarłoczkowi pasuje. 🙂 A swoją drogą mi samej też... Polecam: wypić sobie go porcyjkę rozpuszczoną w filiżance, albo nawet zamiast tradycyjnej sypanej śmietanki do kawy. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dzis sprobuje sama napic sie tego nutramigenu 🤔
ciekawe czy mi posmakuje??
w razie gdyby nie, to juz do nas leca bebilony petit :P
no a ja na razie karmie tylko cycuchem wiec sie nie martwie... wiem co jem i obserwuje malą...

kurde shati jeszcze mi sie nie udalo zrobic tego ciasta marchewkowego bo ciagle brakuje mi jakiegos skladnika... tym razem zapomnialam kupic cynamon 😮
no ale juz wszystko poza tym mam 🙂 tak na prawde to bedzie moj debiut pieczenia w ogole- az sie boje co z tego moze wyjsc :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny 🙂

Moja Dobrusia zachorowała w 4 tyg, ma uczulenie na mleko krowie i sojowe.Raz jest dobrze, choroba się "wyciszy" a raz nasilają się objawy 😞

Lekarz przepisał nam Zytec: 3 krople rano i 5 wieczorem,maść Pimafucort i maść cholesterolową po których jest duża poprawa 🙂 Stosuję również odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji z firmy emolium(dla nas są najlepsze)polecam emulsje do kąpieli,nie trzeba żadnych kosmetyków do mycia stosować i działa przeciwświądowo a skóra pozostaje super nawilżona,po kąpieli emulsją do ciała i dzidzuś ma spokojną noc 🙂

Karmię małą piersią i dokarmiam mlekiem bebilon pepti.Jestem na ścisłej diecie ale od czasu do czasu niechcący coś tam zjem niewłaściwego,czasami to aż mi się chce jakiegoś ciasta,lodów czy miseczki musli z mleczkiem.

Kukunari dzięki za zamieszczenie artykułu 🙂wydrukuję sobie,jest bardzo przydatny 🙂
Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę dużo cierpliwości dla Was i Waszych pociech 🙂
Do napisania:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kukunari he, he, ja w życiu jeszcze też nic nie piekłam... Ale w kuchni mam tak dwie lewe ręce, że i tak mało kto sobie tego życzy! :P Ale to ciasto póki co przyrządzali mi mój M i jego siostra. 🙂
A i dzięki za artykuł - kolejnej porcji wiedzy nigdy dość. 🙂

Monia27 nie martw się, każdemu na tej naszej okropnej diecie może się zdarzyć wpadka żywieniowa. A i ciągoty na różne rzeczy... Ech... 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
sathi napisała:
By odświeżyć temat napiszę dla chętnych na coś słodkiego, zdrowego ale i nie alergicznego przepis na marchewkowe ciasto. 🙂

Składniki:
2 szklanki marchewki utartej na drobnej tarce
2 szklanki mąki
2 - 4 łyżki cukru, najlepiej brązowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu lub przyprawy do pierników
drobno pokrojone morele - wcześniej zalać wrzątkiem
1/3 szklanki oleju
woda w razie potrzeby

Przygotowanie:
Morele, marchew mieszamy ze sobą. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cynamonem i szczyptą soli. Mieszamy mąkę z morelami i olejem, dodając tyle wody aby wyszło dość gęste ciasto. Wkładamy ciasto do blaszki i pieczemy około godziny w 180 - 190 stopni C.


mam pytanie odnośnie tych moreli, można je jeść?? Są to owoce wzdymające przecież.
I co z tym proszkiem do pieczenia, zawiera sodę której tez niby nie wolno.
Robiłyście te ciasto? Jak Wasze dzieciaczki na nie reagowały???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CandyMonka powiem Ci, że ja sama się tymi morelami (suszonymi oczywiście) zajadałam - i właściwości wzdymających żadnych na sobie nie odczułam. A podjadałam spore ilości. 😉
Co do tego proszku do pieczenia... hm, no to nie wiem co Ci poradzić. Ja sama (a właściwie to mój M i jego siostra, bo ja kuchenna noga jestem 😉) dodawałam jak w przepisie i jadłam to ciasto kilka razy, a mojemu maluszkowi nic po nim nie było. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane mamusie
mojego synka karmię cycusiem (mimo różnych diet i eliminacji składników) mały od urodzenia jest wysypany czy któraś z was karmi i butelką (bebilon Papti1) i cycusiem?
jak dziecko przyswaja jedzonko?
Jest dalej wysypane?
Jakie maści używacie i kosmetyki?
dziękuję za pomoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania23 ja tak karmię małego - cycusiem i właśnie Bebilonem Pepti 1. (Teraz nawet więcej samym Bebilonem, bo pomalutku mam zamiar odstawić małego od piersi.)

Jedzonko przyswaja dobrze, choć nie powiem dość często i dużo ulewa. Jednak nie odbija się to na jego wadze - przybiera w porządku. (Możliwe, że to raczej przez to, że jest bardzo ruchliwy.)

Taka poważna wysypka przeszła po wprowadzeniu właśnie tego mleczka oraz zastosowanie przeze mnie diety eliminacyjnej i cały czas trzymania się jej przez te kilka miesięcy. Oczywiście zanim wysypka zeszła troszkę to trwało. 😉 Jak coś tylko nie tak zjadłam to w sumie zaraz było widać na buźce.
Na szczęście maluszek się uodparnia i po kilku miesiącach już widzę, że mogę jeść coraz więcej a i on znosi to coraz lepiej. 🙂 Choć nie powiem, czasem wyskakuje coś "ot, tak", taka już dzieci uroda. 😉
Płyn do kąpieli, szampon oraz krem - wszystko z firmy Emolium. I długo tylko to - dopiero od niedawna zaczęłam smarować po kąpieli całe ciałko kremem z Nivea dla alergików. Wcześniej użwyałam ten z Emolium, ale teraz stosuję go już tylko do buźki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
Aniu ja też mam w domu małego alergika i powiem Ci ,że dopiero jak przestałam karmić piersią kłopoty się skończyły.Po każdym karmieniu wychodziły jej plamy na twarzy ,była niespokojna ,nie spała ,mało jadła ,Jako 2,5 miesięczne niemowle wypijała 60 ml.to bardzo mało.Teraz kiedy je tylko bebilon pepti jest spokojna sama zasypia i zdecydowanie więcej je.Mleko odciągam ,ale nie wiem czy zdecyduje się dalej karmić ,wyrażnie była uczulona na jakiś składnik z mojego pokarmu a ja nie wiem na co .Jadłam tylko ryż ,kaszę mięso drobiowe i wode mineralną a ona i tak płakała .Teraz jesteśmy zadowolone odydwie.Julcia jest radosna i uśmiechnięta 😜Do kąpania używam emolium chyba jest najlepsze,stosują to w szpitalu na oddziałach alergicznych (wiem bo moja bratowa tam pracuje)Na buzię też emolium chociaż teraz nie ma juz takiej potrzeby,bo buzie ma ładną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...
  • Mamusia
Hej Dziewczyny,
pewnie Wasze dzieciaczki już wyrastają ze skazy białkowej a my dopiero zaczynamy borykać się z tą dolegliwością. Od kilku dni jestem na diecie bez białka mleka krowiego i jaj. Mam nadzieję, że uda mi się na niej przetrwać choć kilka miesięcy żeby pokarmić synka.

Aha, dziewczyny przez pomyłkę kupiłam emolium krem barierowy. Jeżeli któraś z Was potrzebuje lub zna kogoś, to sprzedam po atrakcyjnej cenie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM wszystkie mamy dzieciaczków z AZS

nawet nie wiedzialam ze jest taki wątek a przydalby się kilka miesięcy wczesniej 🙂
Mój synek ma 7 miesięcy i stwierdzone przez wielu lekarzy AZS.
Piersia karmilam tylko 3 tyg bo synek dodatkowo bardzo ulewa [do tej pory mu sie zdarza]
Bylismy na bebilonie pepti, teraz nutramigen. Z wysypkami walczylismy przeroznymi. Stan skóry oceniam na bardzo dobry w tym momencie aczkolwiek byly chwile ze jezdzilismy po lekarzach i nikt nie wiedzial jak mu pomoc.
Od 2 miesiecy jestesmy pod opieka cudownej pani alergolog - pediatry ze szpitala dzieciecego w krk. Ona przepisuje nam masci ktore sa bezkonkurencyjne - wiec nie uzywamy poza emolium do kapieli nic gotowego, tylko na recepte.
Z jedzeniem u nas wsumie juz lepiej ale wiadomo - dieta bardzo ograniczona. Deserki tylko ze sloiczka i raptem kilka owocow [bo synek ogolnie jest alergikiem -silne uczulenie na pampersy, na pietruszke itp.]
Obiadki mu gotuje i wlaczam kolejen skladniki [jednak w porownaniu do innych dzieci w jego wieku to je masakrycznie monotonnie, mimo ze ja staje na rzesach zeby mu urozmaicac].

2 tyg temu mielismy wypadek i synka zabralo pogotowie - dostal wstrzasu po 1,5 łyzeczki danonka...to co przezylam uswiadomilo mi jak latwo o tragedie mając w domu małego alergika.
Danonek zostal wprowadzony wg scislego wskazania lekarki - najpierw przez tydz jogurt nat. od 0,5 lyzeczki coraz wiecej - synkowi nic nie bylo. wiec sprobowalismy potem tego cholernego danonka. Tydz temu odebralismy szczegolowe badania panelowe z krwi i synek ma wysoka klase uczulenia na kazeine -czyli wszystkiego rodzaju serki odpadaja minimum do ukonczenia 2 r.z.

Ciezkie jest zycie mamy alergika ale miejmy nadzieje ze to minie!
pozdrawiam wszystkie mamy dzieciaczkow z azs!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ellie życzę wytrwałości! Nie jest łatwo na tej diecie...
Co do wyrastania to jeszcze różnie z tym bywa. Choć nie powiem, coraz lepiej. 🙂 Już Witek wcina raz na jakiś czas jogurciki i tylko czasami go od nich zakręci. 😉


Jagoda80 współczuję wypadku! 😞 Witek ma 9 miesięcy ale nabiał taki jeżeli już to tylko ze słoiczków w rodzaju gerber, itp. dostaje... Też jesteśmy pod opieką pani alergolog. U nas w dodatku doszła alergia prawdopodobnie na pyłki... brał 4 tygodnie zyrtec i teraz idziemy do kontroli.


Dziewczyny trudno, takie dzieciaczki trafiły się nam, ale damy radę! 🙂 Jest może i trudno, ale da się przeżyć. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Sathi 🙂
Jestem na diecie tydzień i 3 dni i widzę duuuużą poprawę. Buzia jest już niemal gładziutka, została tylko mała kaszka przy brodzie 🤪 Chyba ten krem specjalny emolium zdziałał cuda. Czytałam że uczulenie tak szybko nie schodzi...Jak to było w waszych przypadkach? A może Tymek miał mało tych alergenów w organizmie i dlatego tak szybko mu przechodzi? Nie żebym się nie cieszyła 😉 Niedługo wprowadzę jajo i zobaczymy które białko jest winne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...