Drugie zdjęcie.
Przyszedł czas na drugie, tym razem dokładniejsze usg. Maluszek miał zbadane i odsłuchane wszystkie możliwe narządy. Razem z partnerem mogliśmy zobaczyć, a także usłyszeć jak mocno i szybko bije jego serduszko! Płci jeszcze nie znamy, za to wiemy, że z malca straszny wiercipiętek! Lekarz aż się uśmiechał, bo Smyk w ogóle nie chciał grzecznie dać się "obejrzeć". Jednak na szczęście udało się go zbadać i wiemy, że z Bejbikiem wszystko dobrze. Poza tym widzieliśmy także jak uroczo ssa palucha, a także przełyka coś - najprawdopodobniej płyn owodniowy (będzie łakomczuszek po tacie?).
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się