Dziewczyny! Mam same dobre wieści, miałam wczoraj wizytę i jestem przeszczęśliwa! Od ostatniej wizyty, która miałam 3 tyg temu, nóżki i rączki urosły o 3 tyg. Tyle, co u dziecka, które rozwija się prawidłowo. Najważniejsze, że rosną dalej, różnica między brzuchem i głową, które są w normie, nie powiększa się.
Jest to najpiękniejszy prezent urodzinowy, o którym nawet nie śniłam!
Wg długości kości Olek waży 900 g. Ale moja dr po usg i wielkości macicy mówi, że spokojnie ma 1200 g. Tylko USG zawsze będzie pokazywać mniejszą wagę, dlatego mam się to m nie sugerować.
No i mogę oddychać spokojniej, co widać po wadze mojej. Przez ostatnie 3 tyg przytyłam 3.5 kg.
Pani dr powiedziała też, że dziecko jest bardzo ruchliwe, co dobrze świadczy o tym, że budulec kości jest w porządku, ruch nie sprawia mu trudności. A to ważne.
Co więcej, kość udowa, która była wygięta jak litera C teraz jest już bardziej prosta, no i widać kostnienie, tkankę chrzestną przy kolanie, czego wcześniej nie było.
Dziewczyny ja nie wiem co napisać, naprawdę to cud. Zaufałam Bogu, zdałam się tylko i wyłącznie na Niego. Wierzę, że dzieciątko urodzi się zdrowe.