Skocz do zawartości

letka82

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O letka82

  • Urodziny 22.12.1982

O mnie

  • Imię
    Iwona
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Dziewczynka
  • Imię dziecka
    Lena Alicja
  • Planowana data porodu
    07.10.2011

letka82's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

77

Reputacja

  1. czarna79 napisał(a): Aż Ci zaklaskałam 😘
  2. czarna79 napisał(a): a ja własnie pisałam do ciebie i co cos chociaz robia.... nadrabiam Wasze posty i dzięki Twojemu smskowi wskakuję w temat 🙂 U mnie po wieczornych bólach dołu brzucha coś się minimalnie ruszyło, tzn. z tego co zrozumiałam rozwarcie na jeden palec ale szyjka nie jest gotowa. Ordynator coś wspomniał o oksytocynie (ale nie podał jej), po 3 godzinach miałam drugi raz badanie i nic się nie ruszyło 😞 Muszę więcej łazić wkoło szpitala - wczoraj dwa razy po godzince i był minimalny efekt ale jest zakaz opuszczania budynku szpitala, wymykam się jak uczeń na wagary 🙂 Rozmawiałam z moja położną i muszę tu siedzieć, bo nie daj Bo ze zacznie mi się łożysko odklejać... Tu mam jednak jakąś tam opiekę. Więc chodzę, leżę, mało siedzę bo mnie dół wtedy naparza i czekam na litość Olgi albo lekarzy. Właśnie dzwonił mąż z informacją, że ubezpieczyciel płaci mi za każdy dzień pobytu w szpitalu 50 zł,więc już mam lepszy humor.
  3. No to ja zamknę wrzesień... Kiedyś...
  4. kamiska napisał(a): kochana miałam pisac , czy ty juz urodziłas czy cos sie dzieje ..... Ale widze ze ani widu ani słychu ....ja pierdziele ..... 🙂 widzisz jak to jest na tym świecie trzeba swoje odczekac juz tu kiedys pisalam ze najbardziej z calego pobytu w szpitalu zapamietalam codzienne świete słowa ordynators _czekamy na porod 🙂 [size=5]Trzmam kciuki Letka zeby poszlo sprawnie i szybko i zebys juz tulila swoje maleństwo dzięki wielkie! Ja zapamiętam słowa: "jutro podamy pani oksytocynę", bo słyszę to od wtorku i nic...Ale przynajmniej dzisiaj mi lekarz wytłumaczył dlaczego mi nie podają.
  5. Witajcie!! My nadal w paczuszce i nic nie zapowiada by miało być inaczej. Rozmawiałam z lekarzem i pytałam o oksytocynę to mogą mi ją dopiero podać jak coś się zacznie dziać - skurcze albo rozwarcie 😞 Do domu mnie nie wypiszą, bo wg nich jestem dopiero 4 dni po terminie ale w tym momencie ważniejsza jest data od mojego lekarza prowadzącego (27.09)... Badają mnie co drugi dzień (wczoraj wody były czyste), usg miałam przy przyjęciu zrobione (poniedziałek) i tak sobie tu zimuję. Mam dużo chodzić, ale nie mogę opuszczać szpitala - i tak wychodzę ☺️ bo jakbym miała spacerować po szpitalnych korytarzach to bym wylądowała w psychiatryku 🤢 Oldze się nie spieszy na świat a ja już dostaję pierdolca. Wczoraj sama sobie zdiagnozowałam depresję przedporodową - to prawda że trzecia doba jest kryzysowa nie tylko po porodzie ale i przed 😮 😮 😮 Pozdrawiam serdecznie 😘 @Maggi gratuluję szczęściaro, że już masz TO za sobą! @Anulcia pisała mi że jutro idzie na blok porodowy i pod kroplówkę i że może jutro odjedzie.
  6. Jestem po tescie oksytocyny. Jakies skurcze byly ale przeszly. Moze za dwa dni podepna mi kroplowke. Pozdrawiam cieplutko
  7. Witajcie! Melduję się z kawką i lecę szykować się do szpitala. Noc spokojnie przespana 🙂 Myślałam, że jakieś nerwy mi uniemożliwią spokojne spanie a tu suprise 😁 Pewnie żel męża tak na mnie podziałam ☺️ Szkoda tylko, że córcia sobie nic z tego nie zrobiła 😞 Więc skoro nie wylazła po dobroci to trzeba sie zameldować na Hawajach. Szczekam nadal, więc zobaczymy co mi tam powiedzą i czy w ogóle w takim stanie mnie przyjmą. Jakby co to będę w kontakcie przez Asię, Czarną i Anulkę (dopóki i nona się nie ulotni). Nie wiem czy będę mogła mieć kompa - zrobię sobie detoks 🙂 Pozdrawiam wszystkie Mamuśki! I Ciebie Aniu równie gorąco - już nie długo!!
  8. Laurka2011 napisał(a): Jak słodko śpi 🙂
  9. Asia19874 napisał(a): kichanie to pikuś... Kicham raz na dwa dni, ale te moje próby wyplucia płuc i oskrzeli... Hm... 10 centów rozwarcia od kaszlu - czemu ja tak późno zachorowałam :P Mam nadzieję, że jak im dwa razy kaszlnę to złapią Olgę w locie 🤪
  10. Louisedg napisał(a): testuj testuj kochana 🙂 Powiesz mi jak wrócę czy działa! Przecież nie będę testować na swojej niuńce skoro tu takie doświadczone grono :P
  11. Anulcia napisał(a): Iwonko pamiętaj o smsie 😁 Musimy być w kontakcie hehe 😘 Ja mocno trzymam za Ciebie i za Niunie kciuki!!!! 😘 😘 Z pewnością się odezwę 😘 😘 😘
  12. Ja już spakowana i przygotowana do wyjazdu do szpitala. Mam tylko cichą nadzieję, że zaczną wywoływanie od razu a nie będą chcieli leczyć najpierw mojego przeziębienia...Szczekam tak, że jeszcze trochę a Olgę wypluję przez gardło... Z mężem się śmialiśmy, że pewnie zacznę rodzić we wtorek jak on będzie u ortopedy w innym mieście 😞
  13. Landusia napisał(a): Rodzących chwilowo brak 😞
  14. Odmeldowuję się... Idę na jakiś dłuuugi spacer co by mnie ruszyło 😉
  15. Doris5969 napisał(a): Trzymaj, trzymaj kochana!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...