Skocz do zawartości

Agnieszka28

Mamusia
  • Liczba zawartości

    144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agnieszka28

  1. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey mamusie, u nas ok, ja dalej walczę o pokarm ściągam rękoma kilka razy dziennie po 15-20 ml, i małej to daje bo jak ja przystawiam do piersi to walka na całego bo zaczyna ssać a tam tylko pojedyncze krople lecą, i oprócz tego dokarmiam ja mlekiem z puszki. Dziś jest 9 doba po cesarce a nawału żadnego nie widać, moja mama i siostra tez miały mało pokarmu i boję się że u mnie będzie to samo chociaż te parę mililitrów swojego jej daję zawsze to jakieś ciała przeciwodpornościowe, dziś wybieramy się na pierwszy spacer bo tak to ciągle lało, miłego dnia wam życze, czy któraś z was po CC tez nie ma tak dużo pokarmu?
  2. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    ja dale walczę o ten pokarm, wczoraj zaczęlam pić te herbatki laktacyjne może pobudzą laktację, bo nie chcę jej za każdym razem dokarmiać butelką a muszę bo mała płacze i jest głodna, ale staramy się, dziś maluszek kończy wieczorem tydzień, od 2 dni ją kłade w wózku przy balkonie,a jak w pon lub we wtorek będzie wreszcie ładna pogoda to wyjedziemy na pierwszy spacerek, miłego dnia Kochane mamuśki 🙂
  3. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć dziewczyny,u nas ok, wczoraj była położna więc parę wskazówek udzieliła co i jak, walczę z mlekiem, dziś ściągnęłam małej trochę ręcznie do butelki, i co 3 godziny przystawiam ją do piersi może coś ruszy, od dziś zacznę pić herbatkę laktacyjna może też pomoże, a w razie jak jest po cycu głodna to daję jej trochę butelki ale mam nadzieję że ten pokarm sie pojawi i nie rezygnuję, nawet jak dziś rano ściągnęłam z obu piersi może 15ml to byłam z siebie dumna 😁 bo to siara a więc same ciała przeciwodpornościowe więc to co najlepsze dla dziecka, będę walczyć o ten pokarm! buziaki i miłego dnia wam życzę
  4. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć dziewczyny, u nas jak narazie dobrze, kąpiel, przebieranie itd bez problemu, gorzej z karmieniem piersią, przystawiam małą do piersi co 3 godziny, trochę pociumka ale mleko to sama woda bo widzę na kapturku i muszę po tym dać jej trochę gotowego mleka, myślałam że na 3-4 dobę będzie ten nawał pokarmu a tu nic, nawet laktatorem chciałam pobudzić laktację tez nic, trochę się stresuję że wcale tego mleka mieć nie będę, jeszcze małej jedno oko ropieje przemywam jej solą fizjologiczną mam nadzieję że przejdzie dziś przychodzi pierwszy raz położna, a po południu przyjeżdzają teściowie, nawet teściowa chce mi obiad ugotować na 3dni 😉 po ilu dniach zaczęłyście werandować dzieci przy balkonie?
  5. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć dziewczyny, nie oddzywałam się bo dopiero wczoraj wróciliśmy do domu 😁 w nocy w niedzielę o 2.40 odeszły mi wody, pojechaliśmy do szpitala, od 13.30 dostawałam oksytocynę na wywołanie bo u mnie rozwarcie od 20.06 było ciągle 1,5cm, rozwarcie doszło wieczorem do 10cm, ale główka małej nie chciała zejść i musiałam mieć cesarkę, pozniej okazało się że główka nie chciała zejść bo mała mała była owinięta 3 razy pępowiną, Weronika urodziła się o 21.36, 3380, 56cm, cała i zdrowa 🙂 my szczęśliwi jesteś my już we trójkę w domu
  6. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    Jak wasze samopoczucie? moje nawet niezłe, choć krocze boli mnie mocno, czekam juz do tego poniedziałku niech pospieszą trochę mała bo już cięzko jest tak chodzić, ale po tej oksytocynie na wywołanie jeszcze bardziej boli ale na to nie mamy wpływu
  7. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    mój lekarz kazał mi się stawić w pon na oddział na patologię między 12-13 wtedy zrobią ktg, usg i podejmą decyzję co dalej, dziś poczułam pierwsze skurcze i na ktg wyszły, cholernie sie boję ale z drugiej chcę mieć to już za sobą bo raz że cięzko,a im bliżej porodu tym coraz bardziej boli mnie krocze jak chodzę
  8. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey Kochane dziewczyny, ja dziś byłam na ktg w szpitalu, z małą wszystko dobrze, wyszły mi pojedyncze skurcze,w poniedziałek mam się stawić na oddział na wywołanie porodu, trochę sie boję ale juz nie moge się doczekać małej 🙂
  9. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey dziewczyny ja na 11 mam ktg ciekawe co będzie jak ok to jeszcze weekend muszę poczekać na moją mała
  10. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey dziewczyny ja dziś byłam u gin, jutro mam ktg w szpitalu jak będzie ok to po weekendzie na wywołanie idę do szpitala, a jak jutro na zapisie będzie coś nie tak to jutro mnie zostawią
  11. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey dziewczyny byłam dziś w szpitalu, ktg ok, tętno tez usg tez, i odesłali mnie do domu, rozwarcie dalej na 1,5cm, szyjka trochę skrócona, ale do porodu daleko
  12. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    hey dziewczyny ja dziś byłam na ktg, lekarzowi nie spodobał się zapis i jutro o 9 mam się stawic do szpitala i na patologię, bo i tak jestem juz po terminie więc niech sie dzieje co chce, trzymajcie się kochane
  13. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    Hey u mnie dalej nic, co poboli to przechodzi dziś mija tydzień jak jestem po z miesiączki, a na dzis ma termin z om, pozniej zadzwonię do gin czy mam czekać do czwartku bo do wtedy mam zwolnienie i do niego iśc, czy będzie mi może kazał przyjść na oddział zrobic ktg chociaż, chcę by sprawdzili mi czy zwiększyło się rozwarcie, wolę się upewnić że wszystko jest ok, dam znać co i jak
  14. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    dziewczyny u mnie cisza, wczoraj zaczął pobolewać mnie mocniej brzuch i krocze, i poczułam pierwsze skurcze,ale jak zasnęłam to przeszły, czopu i wód brak, koleżanki się ze mnie śmieja że ja mam 3terminy porodu, z miesiączki 21.06, z om 28.06 czyli jutro a z usg jeszcze 5lipiec, dziwne nie i bądz tu mądrym, miłego dnia wam życze 🙂
  15. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć Kochane 🙂 u mnie nic się nie dzieje, oprócz bólów krocza i podbrzusza które przechodzą, wczoraj minął 4 dzień po terminie z miesiączki, bo z usg mam na 28. czekam na małą, i mogłaby się urodzić, bo tydzień temu u gin ważyła 3479kg więc spora dziewczynka, nic nie pomaga, seks, porządki, spacery, śmiganie po schodach uparta że hej, i te wkurzające smsy i tel znajomych i rodziny- urodziła już? wiem że tez czekają ale ja łapię jeszcze większego doła
  16. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    Pewnie sobie smacznie śpicie, ja nie moge tak mnie krocze boli że ani leżeć ani chodzić, chyba coś się zbliża
  17. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    pytam bo mnie krocze dosyć mocno boli, i tak się zastanawiam czy rozwarcie się nie zwiększa w pon było 1,5cm, mnie tak podbrzusze ściąga i dół brzucha boli i zastanawiam się czy to moga być skurcze
  18. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    a jak odczuwacie te skurcze do porodu? bo mnie boli brzuch i krocze,ale przechodzi więc chyba nie to
  19. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć dziewczyny, jak minęła wam noc? mi ok, wczoraj miałam nadzieję że coś sie ruszy bo brzuch mnie mocniej pobolewał i przeszło, ciekawa jestem czy słowa gin że do końca tyg urodzę się sprawdzą, co z tego że w pon miałam 1,5cm rozwarcia jak może dalej jest w tym samym miejscu i nic do przodu to moge jeszcze troche pochodzic, aż miałam doła z tego powodu wczoraj, miłego dnia Wam, życze
  20. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    cześć kochane, u mnie cisza przed porodem, niby lekarz twierdził że powinnam się rozpakować do końca tygodnia zobaczymy, brzuch mnie trochę pobolewa, kręgosłup i podwozie ale nic więcej, żadnych skurczy, czopu,ani wód więc czekam a te czekanie jest najgorsze!!!! bo nie wiesz w którym momencie Cię złapie, życze wam miłego dnia
  21. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    czy któras z was orientuje się na temat rozwarcia bo ja wczoraj miałam 1,5cm, kuzynka mnie się pytała na ile palców a ja że nie wiem, ale czuję że chyba coś postępuje bo jak chodzę to tam na dole mocno boli, a mi chyba puściły nerwy po wczorajszym dniu bo sie wypłakałam i przeszło za dużo wrażeń jak na raz, najpierw obrona, nerwy i stres pozniej gin i że rozwarcie jest i prawdopodobnie w tym tyg urodzę, wiecie spodziewałam sie że to juz niedługo ale zaskoczona byłam, ale tak czekam na swoją kruszynkę że szok 😁
  22. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    pewnie że śmigam po plaży, ale powiem wam że jak długo mieszka się nad morzem to czasami ma sie już dość i się nudzi, szczególnie sezonu kiedy jest kupa ludzi, tłok itd, ale bez wątpienia morze jest najpiękniejsze i wyjątkowe
  23. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    dziękuje uspokoiłaś mnie, ja się boję że nie rozpoznam skurczy porodowych
  24. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    dziękuje wszystkim za gratulacje 😁 dziewczyny macie takie uczucie rozciągania się pipki jak chodzicie? bo mnie koleżanki nastraszyły żeby jechać do szpitala,ale nie mam skurczy ani wody mi nie odeszły ani nawet czop
  25. Agnieszka28

    czerwiec 2011

    dziękuje za gratulacje 🙂 jeden egzamin za mną, drugi przedemną, czy was też tak cipocha boli jak chodzicie? jakby się tam rozciągało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...