anula1983

Zarobiona jestem strasznie- remont w pełni, ciśniemy żeby zdążyć się wprowadzić przed porodem, ale będzie ciężko ( okna mają być w piatek- taka mała obsuwa kilkutygodniowa), więc czasu starczało na przejrzenie forum raz w tyg 😞 Ale dziś powiedziałam sobie dość - brzuch mnie pobolewa od wczoraj i stwierdziłam, że tempo za duże, czas usiąść na dupsku bo i tak nie zdążymy z remontem... No więc mam czas żeby się udzielać 🙂

halo halo dziewczęta 🙂 Dawno się nie odzywałam, ale podczytuje Was regularnie ( no oczywiście nie wszystko, bo nie da rady 😜 ). Przytyłam 19 kg, ale mam nadzieję, że to sporo wody która szybko zejdzie bo spuchnięta jestem strasznie - buty to tylko klapki na gumie z ccc, o obrączce mogę pomarzyć - paluchy jak serdelki. Malutka ok - wyniki dobre. To jak to teraz wygląda - któraś wrześnióweczka już urodziła ???? Bo jakoś mi umknęło...

Smakowity wątek się rozwinął 🙂 Mnie dziś naszło na łazanki, skoczyłam po kapuchę i już siedzę najedzona 🙂

Ajjj, nie było mnie 1 dzień i 79 stron do nadrobienia !!!! 🙂 Rozgadałyście się, nie powiem 🙂 Dziś biegnę na wizytę, lekarz ma mi potwierdzić na 100% płeć Kasi :P Jak potwierdzi to od razu idę kupić jakąś sukienkę małej hihihihi Pogoda zapowiada się piękna więc przyjemnego dnia mamusie 🙂

A tak przy okazji to zazdroszczę, że w otoczeniu macie młode mamy i dostajecie w spadku różne rzeczy 🙂 ja niestety jestem pierwsza w rodzinie a moje 2 przyjaciółki są prawie tak samo jak ja w ciąży więc się pokrywa 🥴 no więc nawet bodziaka nie dostałam ... Wszystko trzeba kupić a tu jeszcze ten remont 🤔

Leer napisał(a):

Leginsik napisał(a): Powodzenia, będzie dobrze 🙂

kalais napisał(a): Wózeczek rewelacja 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): Anula spokojnie,ja mialam dosc ciezki stary typ wozka ,a mieszkalam u tesciowej i dosc dlugo nosilam core razem z wozkiem na 4 pietro w bloku 😉dawalam rady kiedy meza nie bylo ,musialam sobie radzic ,a kiedy juz corcia byla ciezsza,to poprostu zanosilam najpierw ja do domu do łozeczka,a nastepnie wracalam po wozek;0Az takiego dramatu nie bylo ,wiec bez paniki dasz rade,a muskuly Ci sie wyrobia ,ze hohoho 🙂Prawy sierpowy,lewy cycowy i maz śpi -wrazie W -jak by byl niegrzeczny heh 😎 😉 Dzięki kochana 🙂 też tak myślę !

Ja byłam wczoraj na badaniach, w piątek wyniki i wizyta 😎 A taką pizzę też bym zjadła.... mniam mniam, chyba skoczę do sklepu 🙂 pizza na śniadanie 😁

Ok, uciekam robić mężowi obiadek 😜 Miłego wieczoru mamusie 🙂

karolinecka831 napisał(a): 🙂 Ciepłe, życzliwe i do tego radzą sobie w życiu- są pracowite, zdolne i zaradne 🙂

karolinecka831 napisał(a): No to fakt mąż albo będzie znosił Tobie wózek codziennie , albo będziesz musiała zapinac np . do kaloryferów , bo tak to różnie bywa ... A swoją drogą to podziwiam Cię że teraz zdecydowaliście się na zmianę mieszkanka bo to ogromny wysiłek , my też planujemy wreszcie na swoje ale to chyba dopiero jak dzidzi będzie miało około roczku bo tak to ciężko ... Na razie czuję się świetnie i oby tak dalej 🙂 Więc myślę, że źle nie będzie, byle tylko kasy starczyło na wszystko 🤔

A tak przy okazji to Wojtuś to najpiękniejsze imię na świecie 🙂 Mój tatuś kochany się tak nazywa i powiem Ci jedno - wszystkie Wojtki to fajne chłopaki 😜

Super wóz 🙂 ja też koniecznie chcę duże pompowane koła na nasze chodniki i na wieś do rodziców ( automatycznie wózek będzie ciężki), myślałam nad x-landerem ale jakiś taki mały mi się wydaje, i Roan Marita też mi się podoba ( właśnie przez spore rozmiary gondoli i przyzwoitą cenę). Jeszcze czasu troszkę mamy 🙂