anczess

dziękuję za gratulacje 🙂 u mnie to było tak, że pojechałam na zakupy i nagle poczułam, że się posikałam. Okazało się, że była to krew no więc mój K dzwoni po karetkę. Na USG wszystko wyglądało ok ale od 11:15 do 16 leciała mi ta krew więc lekarze zdecydowali się na CC. Miałam lekkie skurcze ale nie porodowe a zatrzymać ich nie mogli bo by mi jeszcze więcej krwi leciało 😞 o 16:20 urodziła się moja maleńka cudowna istotka o wadze 2520 i wzroście 50 cm 🙂 do wtorku był w inkubatorze a po urodzeniu lekkie niedotlenienie... No ale najważniejsze, że jest już ze mną cały i zdrowy w domku 🙂 aha to krwawienie stąd, że łożysko przodujące poprzecznie miałam a skoro nie było tego widać na USG to nie miałam zalecenia, żeby leżeć i się oszczędzać

cześć wszystkim 🙂 dawno mnie nie było... co tam u was nowego? ja chciałabym was poinformować o tym, że mój Wojtek wyszedł z brzucha 13 sierpnia (dwa tygodnie temu - 35 t.c.). Dzisiaj wyszliśmy ze szpitala i jest z nim wszystko dobrze 🙂 pozdrawiam trzymajcie się cieplutko 🙂

kasia1986 napisał(a): ja mam karuzelkę, ale taką najzwyklejszą. Była nakręcana ale spręzyna padła i zabawki będą teraz tylko juz wisieć. Na tvn style ogląałam program, że najlepsze karuzelki to takie, które cicho się włączają ( czy te sterowane na pilota albo cos w tym stylu ), do tego nie mogą byc za bardzo kolorowe bo zbyt mocno pobudzają dziecko, czyli polecają jako zawieszki miękkie małe maskotki w pastelowych kolorach 🙂 a nam na zajęciach z psychologi mówili, żeby karuzeli w ogóle nie używać bo dziecko nie ma poczucia własnego sprawstwa a to źle wpływa na rozwój motoryki malucha. ja tam i tak mam karuzelę elektroniczną 🙂 mnie sie podobają takie karuzelki z projektorem, ale chwiolowo mnie na nią nie stać ;/ mykam Dziewczyny, do później 🙂 no ja swoją dostałam za darmo także narzekać nie mogę 🙂

kasia1986 napisał(a): ja mam karuzelkę, ale taką najzwyklejszą. Była nakręcana ale spręzyna padła i zabawki będą teraz tylko juz wisieć. Na tvn style ogląałam program, że najlepsze karuzelki to takie, które cicho się włączają ( czy te sterowane na pilota albo cos w tym stylu ), do tego nie mogą byc za bardzo kolorowe bo zbyt mocno pobudzają dziecko, czyli polecają jako zawieszki miękkie małe maskotki w pastelowych kolorach 🙂 a nam na zajęciach z psychologi mówili, żeby karuzeli w ogóle nie używać bo dziecko nie ma poczucia własnego sprawstwa a to źle wpływa na rozwój motoryki malucha. ja tam i tak mam karuzelę elektroniczną 🙂

hej dziewczyny 🙂 ma któraś może listę kosmetyków, które będą potrzebne dla dziecka? Ja próbuje taką stworzyć ale coś nie mogę się połapać w tym, które są naprawdę niezbędne 🙂

hej 🙂 wczoraj byłam u lekarza i moje dzieciątko waży 2300 w 33 tygodniu, no prawie w 34 🙂

Też myślałam o tej krwi pępowinowej ale niestety mnie również nie stać na to 😞

ah obrona już dawno o niej zapominałam, teraz w głowie mam oczekiwanie na narodziny maluszka 🙂 co do obrony to obroniłam się na 4 plus, a w jej czasie Wojtuś mnie trochę pokopał 🙂 najważniejsze, że jestem już wykwalifikowanym nauczycielem 😁 szkoda, że pracę w zawodzie mogę rozpocząć dopiero od września przyszłego roku, ale czego się nie robi dla dzieciątaka 😁

o jesty, was nadrobić to pół dnia 🙂 ja na obiad zupę grochową miałam (coś ostatnio na groch i groszek mnie ciągnie 🙂) co do zabobonów to słyszałam, że jak z brzucha się trójkąt robi to ma być chłopak - u mnie się to sprawdziło ale u kuzynki już nie. też trójkąt jej się robił a dziewczynę urodziła 🙂 Pępek też mam wystający ale tylko górną część 🙂 jak biorę prysznic to się chowie 🙂 Ja z moim K nie staraliśmy się w ogóle o dziecko. Stwierdziliśmy, że jak ma być to będzie oczywiście staraliśmy się stosować kalendarzyk płodności i zachowywać wstrzemięźliwość w płodne dni ale jak widać na staraniu się skończyło 😁 postaram się raz dziennie zaglądać do was ale nie wiem czy znajdę tyle siły by nadrabiać tyle stron 🙂 Również dziękuję za życzenia 🙂 Pozdrawiam idę zjeść zupki 🙂 papa 😘 😘 😘 dla was i maleństw 😘 😘 😘

jasna281288 napisał(a): mnie też często boli brzuch, a gdy pójdę na spacer to już w ogóle mnie boli 😞 i mam skurcze miednicy z prawej strony. Jednak myślę, że lepiej jak poradzisz się lekarza 🙂

hej dziewczyny 🙂 jakoś ostatnio nie mogę długo przy komputerze siedzieć wiec nie wiem czy już poruszałyście ten temat na forum czy jeszcze nie. Chodzi o to czy zaczęłyście już prać ciuszki dla bobasa. Mi się strasznie dłuży i nie mogę się doczekać porodu więc się zastanawiam, czy już zacząć pranie czy jeszcze poczekać. Nie chcę żeby się zakurzyły albo zebrały bakterie. Co sądzicie na ten temat?

co do sandałków ja sobie "kupiłam" czarne w CCC inblu i też są strasznie wygodne 🙂

na razie nie dziękuję co by nie zapeszać 😁

po takiej długiej nieobecności wszystko jest możliwe 🙃 😁

hej nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie 🙂 🙂 dawno mnie nie było (miesiąc bez dwóch dni) 😁 do nadrobienia tyle, że nie dam rady tego zrobić... ponad 1000 stron 😲 nie pisałam bo musiałam pracę licencjacką dokończyć 🙂 we wtorek mam obronę. jak pisałam wcześniej zmieniłam lekarza 🙂 ten nowy dał mi skierowanie na wszystkie badania i okazało się, że jestem uodporniona na toksoplazmozę (nie wiem jak to się stało) 🙂 glukozę miałam robioną i wynik wyszedł 107 po dwóch godzinach ale lekarz nic nie mówił, że jest źle czy coś więc myślę, że jest ok 🙂 mam nadzieję, że nie ominęło mnie dużo ważnych informacji 🙂 pozdrawiam 🙂

hej dziewczyny 🙂 ja tylko na chwilę żeby wam powiedzieć, że zmieniłam lekarza prowadzącego i jestem zadowolona 🙂 skierowanie na wszystkie badania dostałam bez problemów 🙂 ogólnie w szoku byli, że badań robionych nie miałam i byle jak prowadzili moją ciążę. Mam nadzieję, że już będzie wszystko ok 🙂 pozdrawiam i lecę 🙂 buziaki w coraz większe brzusie 😘 😘 😘 😘

AsiulkaZG83 napisał(a): gratuluje Wojtaska :woohoo 😁rugi juz w naszym klanie 🙂Super ,ze zdrow i ruchliwy 🙂ciesze sie bardzo,piekna nowinka ,a nasza Zocha w szpitalu... 😞 Dobranoc 😘 przynajmniej ma większą pewność, że wyleczą no i jak bardzo boli to zastrzyk dadzą (mi po zastrzyku ból w ciągu minuty przechodził), no i oczywiście pod stałą kontrolą jest... jakby się coś działo to pod ręką lekarz i położne 🙂 także mam nadzieję, że nie będzie musiała zbyt długo tam leżeć i szybko jej minie, mimo, że do końca nie da się tego wyleczyć i ból może trwać tak jak, np. u mnie 😞 dłużej posiedzę i już czuję, że położyć się muszę... oby jak najmniej z was tego doświadczyło kochane 🙂 głowy do góry będzie wszystko dobrze 🙂

hej dziewczyny 🙂 ja dziś niespodziewane usg miałam 🙂 dzidzia zdrowa i ruchliwa 🙂 lekarz zapytał czy to dziecko zawsze takie ruchliwe, normalnie jakby nadpobudliwe było 🙂 20 minut próbował tętno zmierzyć i w końcu się udało. Dziś usłyszałam także, że to jest ewidentnie chłopak także będzie Wojtuś 🙂 dostałam też skierowanie na test obciążenia glukozą 75 ml trochę duzo jak na pierwszy raz ale mam nadzieję, że dam radę i będzie wszystko ok 🙂 w poniedziałek idę do innego lekarza na kontrolę bo ten mój coraz mniej mi się podoba 😞 nic mi nie powiedział, żadnej wagi i wzrostu... czas na zmianę lekarza chyba 🙂 dobranoc i pozdrawiam 🙂 😘 😘

witam i zmykam 🙂

mi w aptece farmaceutka odradziła nospe powiedział, że lepszy jest paracetamol tym bardziej, że dzieciom się go też przepisuje. na koncu stwierdziła, że jeżeli idzie wytrzymać to najlepiej nic przeciwbólowego nie brać, ale co zrobić jak bardzo boli...

dzien dobry 🙂 a ja się wyspałam 🙂 napisałam wczoraj na forum i położyłam się na chwilę do wyrka bo coś mi nerka dokuczała i jak zasnęłam to obudziłam się o 23 🙂 potem kompanie i dalej spać 🙂 pozdrawiam i zycze miłego dnia

hej 🙂 w końcu was nadrobiłam 🙂 co do obiadków to zjadłam dzisiaj mielone z ziemniaczkami u mamy a teraz mój K robi mi spaghetti z tuńczyka 🙂 pyszota 😁 😁 co do tych nerek to nie ma się co martwić tylko pić dużo dużo wody 🙂 zastój to niestety częsta dolegliwość w ciąży 🤢 🤢 a boli cię nerka? jeśli tak to prawdopodobnie jest infekcja... także pij wodę i bądź dobrej myśli kochana 🙂 pozdrawiam idę jeść 😁

wpadłam powiedzieć DOBRANOC i posłać buziaki 🙂 😘

macie może także twardniejący brzuszek? mi od kilku dni co jakiś czas w ciągu dnia tak się napina, że szok

Widzę, że o okresach pisałyście ja to miałam co 28 dni przez 7 dni w tym obfite a pierwsze dwa dni taki ból, że koniec 🙂 co do porodu to wolę o tym nie myśleć bo nie chcę się nakręcać 🙂 pozdrawiam kochane 🙂 papa 🙂 idę dalej leżeć