Paninka

To ja tez sie przywitam!!! jestem sierpnioweczka 2011! ja wymiotowalam wylacznie caly 7 miesiac 😮 a teraz nawet te wymioty, zgage, mdlosci, bezsennosc i spuchniete stopy wspominam z sentymentem! Piekny czas! a pozniej najwieksza i najwspanialsza nagroda czeka za te wszystkie dolegliwosci 😉 😉 😉 Powodzenia dziewczyny!!!! 😘 😘 😘

a my o 19 sie wykapalysmy i do tej pory mala nie mogla usnac, usypiala przy cycu a jak tylko ja odkladalam do lozeczka to sie budzila 🥴 teraz odpukac spi 🙃 m. pojechal na pierwszy trening sztuk walki ( bo stwierdzil ze bedzie musial corke przed ewentualnymi kandydatami na meza bronic 😮 😮 ) a mi kregoslup pada... co do dolow to ja tez mialam przez tydzien w szpitalu i pozniej jakies dwa dni w domu...przez cesarke, poczatkowy brak pokarmu, wredna polozna ktora zabierala mimala na dokarmianie butelka ze slowami "co? matka nie chce nakarmic" pani ordynator ktora dla lapowki nagadala mi ze mala ma ciezkie obustronne zapalenie pluc wade serduszka i byla niedotleniona, ciagle przedluzajacy sie pobyt w szpitalu bol zmeczenie i dwie beznadziejne sasiadki w sali, po powrocie do domu jak Lilka plakala to ja razem z nia bo nie wiedzialam jak jej pomoc na ten brzuszek 🤨 teraz jest juz dobrze, daej jestem zmeczona i niewyspana ale nie placze z byle powodu i nie wmawiam sobie ze jestem zla matka...wierze dziewczynki ze u Was tez ten spadek formy psychicznej jest chwilowy, wszystkie musimy odnalezc sie w nowej roli, mi do konca jeszcze sie nie udalo ale z kazdym dniem jest lepiej 🙂 🙂

łłłłłłooooooooooooo matko juz po 13!!!!!!dopiero byla 7 rano 🤪 🤪 strasznie mi te godziny uciekaja...marta ann moniczek dla Was jestem pelna podziwu....mi jeszcze trudno zorganizowac sie przy jednym maluchu ciagle czasu mi brakuje ☺️ ☺️a co dopiero przy trojce czy czworce dzieci 🤪 w sumie to chyba z dwojka ciezko by mi bylo sie ogarnac 🙃

aaaa i bardzo dziekuje za informacje o karmieniu przed kapiela....bez oporow teraz bede dawac malej cyca 🙃 😉 😉 Kochane jestescie dziewczynki!!!!

Dzien Dobry! a ja wczoraj przechwalilam brzuszeek Lilki i znowu kolka ja meczyla...z przerwami od 18 do 24 byla noszona karmiona masowana itp.az wkoncu po serii baczkow i kupie usnela i spala do 6.30 🤪 🤪teraz tez mruczy bidulka przez sen 🥴 i tez zastanawiamy sie nad szcepionka na rotawirusy...pediatra na wizycie bardzo polecala i mowila ze koszt 600-700zl za calosc a skierowanie na usg bioderek mamy dostac na pierwszej wizycie w przychodni ale mowila ze pewnie i tak trzeba bedzie prywatnie zrobic bo kolejki straszne - koszt 40zl

Lilka juz wykapana najedzona grzecznie drzemie w lozeczku...i mam problem...wiem ze nie powinno karmic sie przed kapiela ale u nas nie ma innej mozliwosci...mala tak strasznie dopomina sie jedzenia, krzyczy az momentami sina sie robi jak nie ma cyca na juz...glodnej nie da sie wsadzic do wanienki bo zaczyna sie wyrywac i prezyc 🥴 i nie wiem co mam robic...nakarmic i kapac ?

Justyna891 napisał(a): ja rodzilam naturalnie 8 godzi...skurcze od poczatku mialam bardzo silne i co 2 minutty...po 3 godzinie rozwarcie zatrzymalo sie na 4 cm...potem byly spacery kroplowki przebicie pecherza reczne rozwieranie szyjki przez lekarza...nic nie pomagalo...wody mialam zielone zaczynaly sie skurcze parte a ja juz pomalu tracilam prztomnosc...zaczynalo byz niebezpiecznie dlatego szybka decyzja o cesarce...i powiem Ci ze nie wiem co gorsze...ja z samego zabiegu niewiele pamietam, tak bylam wykonczona cala akcja...wiem tylko kiedy mala wyciagneli i nie slyszalam placzu, jakis mlody lekarz mnie uspokajal...potem pokazali i ja, ucalowalam nosek i juz jej nie bylo 😞 od bolu fizycznego gorsze bylo to ze swoje dziecko widzialam przez pierwsza dobe na zdjeciach...w nocy slyszalam placz i tez wylam bo zastanawialam sie czy to moje dziecko placze, a mnie przy niej nie ma 🤨 m. ze mna tez nie bylo, nie chcialam. stal przed sala, polozna proponowala ze go zawola ale nie chcialam sie zgodzic i nie zaluje...

a ja jakos wogole jeesc nie moge...3 dni temu ugotowalam krupniczek i tak mecze go do tej pory po kilka lyzek z rozsadku...pol dnia potrafie lazic o jednym sucharze i wodzie 😮 😲 jak otwieram lodowke to az mnie odrzuca i zmuszam sie tylko dlatego zeby pokarmu nie stracic 🤔

Dzien Dobry!!! mala nocke przespala super, chyba kropelki zaczely dzialac bo juz ja brzuszek chyba tak nie boli 🙂 🙂 usnela o 20, 24 pobudka na cyca a potem dopiero o 6 🤪 az pampers nie wytrzymal ( albo tatus tak zalozyl 😉 ) bo bokiem juz polecialo... 🙃 tylko ja sie wyspac nie moge bo wystarczy ze ona westchnie a ja juz sie budze 😮

jo-aneczka napisał(a): A-ha, czyli po prostu wciąga cyca do środka 🙂 Wiesz, skoro tak się przyzwyczaiła i tobie tez to nie przeszkadza, to karmcie się tak dalej. Każdy sposób prowadzący do celu jest dobry 😁 Ja jak sobie to wyobraziłam, to myślę, że moja Hanka nie dałaby rady wessać cycka tak mocno, żeby przez smoczek poleciało mleko 😮 dalaby rade 😉 😉 Lilka jak ciagnie to tez moj cycek nie wypelnia calego smoczka...robi sie przerwa i dlatego musze bardzo uwazac zeby powietrza sie za duzo nie nalykala 😜mialam nadzieje ze po kilku dniach brodawki mi sie wyciagna (tak mowili mi w szpitalu) ale z kazdym dniem trace nadzieje bo one nadal plaskie sa 🤨 😉 ulala trzymaj sie!!!! szybkiego i bezbolesnego porodu zycze!! powiedzcie mi od jakiego czasu mozna dzieci klasc na maty edukacyjne? my juz mamy dwie i zastanawiam sie czy to nie za wczesnie 🙂

jo-aneczka chwyta smoka tak jakby dostawala butle...on zaciska mi sie na brodawce i jak ona ssie to mleko leci, na takiej samej zasadzie jak przez nakladki tylko ona juz sie przyzwyczaila do tego ksztaltu i strasznie sie denerwuje jak probuje inaczej ja nakarmic

ja moja mala karmie dokladajac do cyca smoczek jakim byla dokarmiana w szpitalu, przez oslonki nie chce a ja nie mam sumienia ja dreczyc i uczyc a brodawek u mnie brak 😠 my tez dzisiaj po spacerku, pol godzinku w wozeczku polazilysmy po podworku Lilka caly czas oczy jak 5zl chyba jej sie podobalo bo nawet raz nie zamarudzila 😁 🙃 siehankowa i inne mamy posiadajace koty...jak wasze siersciuchy? moja sie obrazila i wyprowadzila do tesciowej, tylko na miche przylazi i zaraz ucieka 😮

Dzien Dobry!!! ja tez gratuluje Inez i czekam niecierpliwie na Franka Malstep 🙃 🙃 a u nas problemow brzuszkowych ciag dalszy 🥴 od 4 Lilka budzila sie co godzinkie z placzem bidula, na szczescie po chwili masazu brzuszka i dostawieniu do cyca chociaz na troszke usypiala, teraz spi 1,5 godziny i mam nadzieje ze troszke jej juz przeszlo 🤨

malstep bedziemy trzymac!!!! i co do matki polki jedziesz?

Ludzie to mnie nigdy nie przestana zaskakiwac 😮 😮 przyszedl kolega m. chyba nigdy nie widzial takiego malucha i pyta sie mnie czy juz oczy otwiera 🤪 🤪 🤪 chyba myslal ze dziecko jak szczeniaczek popewnym czasie otwiera 😁 😁 🤪 😁