Skocz do zawartości

asiulenka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiulenka

  1. Louisedg napisał(a): KASIU ASIULENKA MI PISALA ZE URODZILA...SPRAWDZILAM W SMSACH...JA W TYM CZASIE BYLAM NIETOMNA PO PORODZIE..... JUZ PODAJE WYMIARKI ALANKA.. UR.20.09-JAK MOJA OLA 🙂 WAZYL 3510KG I 55CM DL. 🙂 ASIU BARDZO CIE PRZEPRASZAM ,ZE NIE PRZEKAZALAM ALE JA BYLAM BEZWLADNA NIEMALZE NIE PRZYTOMNA PO PORODZIE,LEZALAM W SZPITALU.... No piknie czyli dobrze wiedzialam ze my nie gratulowalysmy!!! Wiec gratulujemy !!!!!!1 😘 😘 😘 witam 🙂 dziękuję 😘 😘
  2. AsiulkaZG83 napisał(a): KASIU ASIULENKA MI PISALA ZE URODZILA...SPRAWDZILAM W SMSACH...JA W TYM CZASIE BYLAM NIETOMNA PO PORODZIE..... JUZ PODAJE WYMIARKI ALANKA.. UR.20.09-JAK MOJA OLA 🙂 WAZYL 3510KG I 55CM DL. 🙂 ASIU BARDZO CIE PRZEPRASZAM ,ZE NIE PRZEKAZALAM ALE JA BYLAM BEZWLADNA NIEMALZE NIE PRZYTOMNA PO PORODZIE,LEZALAM W SZPITALU.... Asieńko oczywiście rozumiem sytuacje 🙂)) ty już byłaś po a ja zaczęłam się męczyć hihi 🤪 🤪
  3. Cześć Mamuśki! Na początku wielkie gratulacje dla wszystkich lasek, które urodziły, gdy mnie nie było 🙂 Luizka, ja też już urodziłam 🙂 Dawałam znać AsiulceZG Nadrobiłam wasze posty dopiero. Mały jest tak absorbujący 🙂 Teraz śpi z tatusiem... czekam aż się obudzi, bo muszę go wykąpać. Nie mam za bardzo czasu na siedzenie na necie. Całymi dniami siedzę sama z Alankiem. Do tego zaczęła mi się szkoła, muszę pisać pracę magisterską. Marnie mi to idzie....
  4. Agamu napisał(a): beda wywoływać ? na razie nie wiem.... Asia ja jutro do gina i na ktg....i pewnie jak przez weekend nie urodzę, to też skierowanko dostanę na poniedziałek...tak czuję w kościach 🤢 🤢 jestem strasznie ciekawa co będą ze mną robić.... czy będę leżeć do skutku czy przyspieszacza zapodają.... ale najważniejsze ze przy przyjęciu gruntownie przebadają i usg zrobią 🙂
  5. Leginsik napisał(a): beda wywoływać ? na razie nie wiem....
  6. witajcie, ja już po ktg, na szczęście nie zostawili mnie w szpitalu 🙂 🙂 żadnych skurczy nie było... w sobotę znow na kontrolne ktg no i niestety w poniedziałek już na poleżenie do szpitala 😞
  7. AsiulkaZG83 napisał(a): mm..pychota!!! 🙂Ty sama targasz zakupy???ja juz nie dzwigam od dawna ,a jak przyjdzie mi drobne zakupy niesc to chyba sie zajade 😁 😉 niestety, muszę liczyć sama na siebie... mój mężulek całymi dniami poza domem, wychodzi o 5 i wraca kolo 20 wykonczony, nie miałabym sumienia go jeszcze ganiać po zakupy. Zresztą ja wolę sama 🙂 pochwale się że leczo zrobione i smakowało 🤪 🤪 caaały duży garnek 🙂 niestety na ciasto już sił mi zbrakło. Do tego niespodziewana, na szczęście krótka wizyta kuzynki z rodzinką jeszcze przed porodem 🤪
  8. wóciłam z zakupów, kupiłam 5kg papryki 🙂 bede pichcic leczo 🙂 takie z pomidorkami, pieczarkami, mieskiem mielonym... mmmm.... juz mi slinka cieknie.... a w miedzyczasie zachcialo mi sie kopca kreta 🙂))) wiec bede piec 🙂)) ambitny plan... ciekawe czy sie wyrobie do wieczora 🤪 🤪 uciekam...
  9. AsiulkaZG83 napisał(a): no to dobrze ze sie rozbujał chociaż po pizzy... super ze nie mieli miejsc w szpitalu... zajebiście ... powiedziel CI chociaż gdzie najlepiej jechać żebyś została przyjęta? normalnie poziom stresu mi sie podniósł... jak mnie w piątek odeślą to nie wiem co zrobie... bez zwolnienia... oj, ja wczoraj tez jak czekalam na ktg to odsylali kobietki do innych szpitali bo nie bylo miejsc 😞 masakra, ten wrzesien podobno taki 🙂 🙂zima byla dluuga i sroga 😲 😉 dokładnie, trzeba sie bylo ogrzac 🤪 🤪 🤪
  10. Leginsik napisał(a): czyzby ruszyla machina 🙂 🤪 🤪
  11. Zocha napisał(a): a jak cie nie zatrzymają to wiesz czy dostaniesz dalsze zwolnienie? zwolnienie moja gin mi wypisała do 23 takze z tym jestem spokojna
  12. Zocha napisał(a): no to dobrze ze sie rozbujał chociaż po pizzy... super ze nie mieli miejsc w szpitalu... zajebiście ... powiedziel CI chociaż gdzie najlepiej jechać żebyś została przyjęta? normalnie poziom stresu mi sie podniósł... jak mnie w piątek odeślą to nie wiem co zrobie... bez zwolnienia... oj, ja wczoraj tez jak czekalam na ktg to odsylali kobietki do innych szpitali bo nie bylo miejsc 😞 masakra, ten wrzesien podobno taki 🙂 🙂
  13. witajcie dziewczynki wczoraj juz nie miałam siły wchodzic. O 9 wyszłam z domu na ktg, a podłączyli mnie dopiero po 13. MASAKRA oczywiscie zadnych skurczy nie bylo. Moja lekarka zdecydowała, ze w czwartek mam sie zglosic na IP i tam podejmie decyzje czy zostane w szpitalu. Z jednej strony sie ciesze, bo zrobia badania i USG, ale znowu na weekend siedziec w szpitalu...
  14. ja tez na wszelki wypadek przygotowalam kache, kto wie co sie zdarzy 🙂 dobranoc 😘
  15. szotka napisał(a): dziękujemy szczęśliwemu tatusiowi za informację!! Gratulację udanej zmiany pieluszki i oby tak dalej! Pozdrowionka dla szotki!
  16. n0vika napisał(a): hihi ja tez mowie, ze sie nie boje, ba nawet to sobie wmawiam, ale juz czuje ze jak przyjdzie co do czego to bedzie ze mna kiepsko 🙂
  17. Zocha napisał(a): no to już doczytałaś o Szotce i jeszcze Jastin sie pochwaliła ze jakiś czas temu sie rozpakowała 🙂 a jak u Ciebie??? mamy ten sam termin... masz jakieś objawy, przeczucia... ? no już nadrobiłam prawie 🙂 oj u mnie ni widu ni słychu... wczoraj chyba jakiś skurcz mnie złapał, albo to okruszek gdzieś naciskał... trochę bolało. Poza tym na ktg nie pojawiają się żadne skurcze, jutro mam kolejne. A do terminu coraz bliżej... Ogólnie tylko ciężko mi się chodzi, jak trochę więcej pochodzę to nie mogę później wstać i pierwsze kroki to kroki paralityka 🤪 a co tam u Ciebie? Odczuwalne jakieś oznaki? u mnie brzuch przez większość czasu twardy i czasem mam wrażenie że mi go chyba rozerwie 😮 a tak pozatym to bez zmian... od 3 tygodni chyba bolą biodra, uda, kości łonowe i plecy i cały czas sie czuję jakbym na rowerze po niezłych wybojach pojezdziła.. noi podbrzusze często tak jak na okres... od czasu do czasu jakiś skurcz ale nic konkretnego w sumie... czuję sie skołowana bo mi ponad 3 tygi temu ten czop wylazł i niby wtedy mówili że max 2-3 tygodnie i urodze a tu nic z tego... na szczęście mała daje znaki ze u niej ok więc jakoś daje rade.. u mnie też chyba po kawałku ten czop odszedł już jakiś czas temu. Do tego po ostatnim badaniu 30 sierpnia szyjkę miałam już prawie całkiem zgładzoną i rozwarcie na 2cm. Nie wiem jak to teraz wygląda. Może jutro jak pójdę na te ktg to przy okazji moja lekarka mnie zbada... wypadałoby chyba po 2 tygodniach 😠 fajnie macie z tym ktg... nademną od 1 września nikt już kontroli nie ma... 😠 i czuję sie jakaś taka niedobadana ... teoretycznie mam jeszcze z pracy w pakiecie gina ale tam prowadzenia ciąży nie mam niestety i przyjmą mnie ale jak sie coś dzieje.. ale tak tylko na ocenę postępów przygotowania do porodu to nie za bardzo... 🥴 byłam tam dwa razy jak mnie coś niepokoiło ale więcej chyba nie pójdę w ciąży bo już i tak na mnie patrzyli że panikuję czy coś.. ☺️ kurcze ... tak bym już chciała urodzić... ja to sie ciesze, ze chociaz te ktg teraz mam. Bo jeśli chodzi o usg to masakra... ostatnie mojej lekarki miałam w 24 tc....
  18. Zocha napisał(a): no to już doczytałaś o Szotce i jeszcze Jastin sie pochwaliła ze jakiś czas temu sie rozpakowała 🙂 a jak u Ciebie??? mamy ten sam termin... masz jakieś objawy, przeczucia... ? no już nadrobiłam prawie 🙂 oj u mnie ni widu ni słychu... wczoraj chyba jakiś skurcz mnie złapał, albo to okruszek gdzieś naciskał... trochę bolało. Poza tym na ktg nie pojawiają się żadne skurcze, jutro mam kolejne. A do terminu coraz bliżej... Ogólnie tylko ciężko mi się chodzi, jak trochę więcej pochodzę to nie mogę później wstać i pierwsze kroki to kroki paralityka 🤪 a co tam u Ciebie? Odczuwalne jakieś oznaki? u mnie brzuch przez większość czasu twardy i czasem mam wrażenie że mi go chyba rozerwie 😮 a tak pozatym to bez zmian... od 3 tygodni chyba bolą biodra, uda, kości łonowe i plecy i cały czas sie czuję jakbym na rowerze po niezłych wybojach pojezdziła.. noi podbrzusze często tak jak na okres... od czasu do czasu jakiś skurcz ale nic konkretnego w sumie... czuję sie skołowana bo mi ponad 3 tygi temu ten czop wylazł i niby wtedy mówili że max 2-3 tygodnie i urodze a tu nic z tego... na szczęście mała daje znaki ze u niej ok więc jakoś daje rade.. u mnie też chyba po kawałku ten czop odszedł już jakiś czas temu. Do tego po ostatnim badaniu 30 sierpnia szyjkę miałam już prawie całkiem zgładzoną i rozwarcie na 2cm. Nie wiem jak to teraz wygląda. Może jutro jak pójdę na te ktg to przy okazji moja lekarka mnie zbada... wypadałoby chyba po 2 tygodniach 😠
  19. Zocha napisał(a): no to już doczytałaś o Szotce i jeszcze Jastin sie pochwaliła ze jakiś czas temu sie rozpakowała 🙂 a jak u Ciebie??? mamy ten sam termin... masz jakieś objawy, przeczucia... ? no już nadrobiłam prawie 🙂 oj u mnie ni widu ni słychu... wczoraj chyba jakiś skurcz mnie złapał, albo to okruszek gdzieś naciskał... trochę bolało. Poza tym na ktg nie pojawiają się żadne skurcze, jutro mam kolejne. A do terminu coraz bliżej... Ogólnie tylko ciężko mi się chodzi, jak trochę więcej pochodzę to nie mogę później wstać i pierwsze kroki to kroki paralityka 🤪 a co tam u Ciebie? Odczuwalne jakieś oznaki?
  20. jastin203 napisał(a): GRATULACJE JUSTIN 🙂
  21. Asia19874 napisał(a): nadrabiam powoli 🙂 GRATULACJE dla kolejnej SZCZĘŚLIWEJ MAMUSI 🤪 🤪 🤪
  22. AsiulkaZG83 napisał(a): GRATULACJE 🤪 🤪 🤪
  23. witajcie! mamy jakieś nowe dzieciaczki? od wczoraj mnie nie było... zaczynam nadrabiać, ale przydałby się mały skrócik, bo ciekawość jest 🤪 🤪
  24. Agamu napisał(a): gratulacje 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
×
×
  • Dodaj nową pozycję...