Skocz do zawartości

monia29

Mamusia
  • Liczba zawartości

    908
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez monia29

  1. monia29

    czerwiec 2011

    Doris karmię mlekiem nan bo nie mam pokarmu miałam malutko i mi zanika nic nie pomaga żadne herbatki ,picie wody czy kawa zbożowa 😞 Co do szczepionek to ja na te skojarzone sie nie piszę bo wedle mnie w 1 dawce jest za dużo chorob dla tak małego organizmu i wiem od położnej że często występują powikłania po tej skojarzonej. Ja napewno będę szczepic z Nfz i zastanawiam się nad tymi pneumokokami bo tą są bakterie a na rotawirusy nie szczepię bo to wirus i łatwo go zwalczyc można zaś pneumokoki to już poważniejsza sprawa mam znajomą co ma rocznego synka i teraz jej zachorował na zapalenie płuc i dzięki że go szczepiła na te pneumokoki to lżej przechodzi to zapalenie tak jej lekarz powiedział i tu mam dylemat.? Co do mleka mój wypijał 60ml ale od dwóch dni wypija już 90ml i przybrał na wadze 205g 🙂czyli ważył jak wyszłam ze szpitala 3060g a teraz 3265 🙂 Acha ktoś pytał o kupki no mojego małego brzydko pachną 🙂ale to jest naturalne i raz dziennie zrobi kupke jak narazia.
  2. monia29

    czerwiec 2011

    Doris25 napisał(a): ja miałam cc i na szkole rodzenia położna mi poradziła żeby mąż wziął na mnie zwolnienie - bo nam się należy więc w szpitalu odrazu po porodzie zapytaliśmy czy nam dadzą ale powiedzieli, że oni nie dają ale przy wypisie dostanę dokument w którym będzie napisane w jaki sposób rodziłam i że wystarczy pójść do lekarza rodzinnego - internisty z tym dokumentem i on da L4. Na początku myślałam, że w szpitalu się migają a internista pewnie nam nie da i odeśle do szpitala ale mąż poszedł i bez problemu dostał - lekarz się zapytal ile chce bo jest 14 dni max, więc wziął 14 dni ! U nas tak samo ja też miałam cc i w szpitalu nie dawają zwolnienia na opiekę przepisy się zmienily i trzeba isc albo do internisty swojego albo do gina który prowadził ciąze.Mój mąż był u internisty i tak jak u doris dostał bez problemu 2 tyg 🤪
  3. monia29

    czerwiec 2011

    Dzieńdoberek ja tu na chwilkę mały usnął ale zaraz się obudzi mleka bedzie się domagał a karmię niestety sztucznie?Co ile wasze dzieciaczki robią kupki jak któraś karmi sztucznie??? I mam pytanko czy szczepicie wasze maluchy na te pneumokoki??? Doradzcie co sądzicie o tym szczepieniu??? 😮 Dołączam się do tematu blizny po cesarce u mnie też jej prawie nie widac i już normalnie chodzę 🙂mam męża przy sobie bo wziął opiekę na mnie do 12lipca dostał od swojego pediatry bo w szpitalu nie dawają w domu dużo mi pomaga 😜
  4. monia29

    czerwiec 2011

    Butterfly napisał(a): Aniu gratulacje!!! Mały cudnie wygląda wkońcu się doczekaliście 🙂 Agnieszka tobie również gratuluję!!!
  5. monia29

    czerwiec 2011

    Dzięki Kasiar za info bo mój mały od 4 w nocy nie robił kupki i się martwiłam też daja mu Nana i to co odciągnę 🙂 Gratulacje dla Małgorzaty 🙂
  6. monia29

    czerwiec 2011

    Siemka dziewczyny mam chwilkę to wpadłam zobaczyc na forum 🙂 Gratulacje dla wszystkich mamusiek 🙂I dla Nequity ona się biedna naczekała na swoją Marysię 🙂 Mam do was pytanko a mianowicie czy któreś z was karmią swoje maluchy mlekiem modyfikowanym ? Jak tak to jak często robią wasze dzidzie kupkę??I jak ona wygląda chodzi mi o kolor. Ja niestety mam za mało pokarmu i muszę małego dokarmiac sztucznie swój ściągam mały nie robi problemu czy pije z cyca czy z butli 🙂Jedyne co to z cyca się nie najadał co 15 min chciał jesc a po sztucznym śpi jak zabity bite 3 godziny Bardzo proszę o odpowiedz jak któraś wie na temat kupek 🙂
  7. monia29

    czerwiec 2011

    Hej dziewczyny o to mój synuś 🙂Wpadłam na chwilkę tylko.pozdrawiam Gratulacje dla Mamuśki 🙂
  8. monia29

    czerwiec 2011

    Cześc dziewczyny wczoraj dopiero wyszłam ze szpitala nie wiem ile mam do nadrobienia ale pewnie sporo jak się ogarnę to poczytam po trochu. I tak od 20tego leżałam na ginekologi dostałam kroplówke na wywołanie i nic więcej wtorek przerwa zero bóli dopiero w środę się mną ostro zajeli bo dostałam skurczy i miałam rozwarcie na 2.5 palca no i zaczął się poród rdziłam sn 8 godz i nie było postepu coś się zaczeło dziac z małym i o 21 szybko cesarkie mi zrobili mialam wody zielone a z małym było kiepsko był niedotleniony i dalej nie wiem bo film mi się urwał.Normalnie z mężem horror przyzylismy bo nikt nic nie mówil co z małym.Jedyne co wiedziałam że dostał tylko5pkt ale szybko nadrobił i ma 10 🙂Co do obsługo położnych u mnie w szpitalu to masakra bym pozabijała. Jak się ogarnę ze wszystkim to wstawię fotkę małego. Ale się nas rozpakowało jak spojrzałam na listę szok 🤪 pozdrawiam wszystkie mamusie i te które jeszcze czekają 🙂 Teraz już z Szymonkiem wszystko ok nadrobił we wszystkim 🙂
  9. monia29

    czerwiec 2011

    Dziewczyny ja uciekam trzymajcie za mną jutro kciuki 🙂 Dorota też będę za Ciebie trzymac kciuki 🙂powodzenia i daj znac co i jak 🙂 Dobranoc 🙂
  10. monia29

    czerwiec 2011

    Gratulacje dla nowych mamusiek 🙂 Ale wiadomości normalnie hurtem wszystkie na porodówkę pojedziemy he he Wpadłam poczytac i zobaczyc newsy i tu taka niespodzianka 🙂 Ja też Doris chyba dziś nie zasnę bo myślę co tam jutro ze mną wyniknie troszkę się boję 😞 Jedyne co to przepakowałam torbę jutro wezmę taką małą dla mnie samej a w inną włożyłam rzeczy dla małego i po porodzie dla mnie mój mąż mi ja dowiezie jak by się poród zaczął 🙂 Bo mogą mnie na patologie ciąży położyc a potem na porodówkę isc na wywołanie i nie będę dzwigac ciężkiej torby.Nawet jedzonko sobie przygotowałam w razie czego 🙂 Odezwę się jutro do którejś z was 🙂
  11. monia29

    czerwiec 2011

    Doris25 napisał(a): No mój mały dziś fika ale różnie raz daje czadu a raz nie w nocy był spokojny dał mi pospac
  12. monia29

    czerwiec 2011

    ja tez mam te gaziki jałowe kupione i jestem zakrecona w tym temacie 😉
  13. monia29

    czerwiec 2011

    http://www.blog.przedporodem.pl/jak-pielegnowac-pepek-noworodka-nowe-wytyczne/ znalazłam 🙂 Co do lewatywy to słyszałam że co szpital to obyczaj w jednych robią w innych nie ja idę na żywioł i sama nie robię sobie a co tam.Znajome mi mówiły że u mnie niby położne robią zobaczymy 🙂
  14. monia29

    czerwiec 2011

    Mamuśka sorki widocznie coś pomyliłam 🙂 Dziewczyny kiedyś dawałam taki link że niby kikuta już się nie przemywa spirytusem bo dłużej się goi i tak moja ginka mi też mówiła ostatnio.Może go znajde 😮
  15. monia29

    czerwiec 2011

    ale tu pustki dziś widac że niedziela he he albo na porodówce wszystkie są 🤪 uciekam też wtedy pózniej zajrzę 🙂
  16. monia29

    czerwiec 2011

    Hejka dziewczyny melduję się że nadal 2w1 🙂I nic się nie dzieje jedynie brzuszek mi twardnieje raz z góry na dół a raz odwrtnie i standardowo mam kłucia w podwoziu no i dziś mam termin mój z om 🙂 Laski jutro idę do szpitala o 8 rano jak co to dam znac co i jak Ani (Buterfly) i komuś jeszcze co ze mną 🙂 aha a czerwcówka czasem nie podawała numeru tel Mamusce(Marlenie)bo coś kojarzę ale nie jestem pewna??? Iga śliczna Zośka zakochac się można w niej hi hi Aleksandra trzymam kciuki za Ciebie 🙂
  17. monia29

    czerwiec 2011

    zaglądaj do nas i ucałuj malutką od ciotek 🙂buziaczki
  18. monia29

    czerwiec 2011

    Całą ciąże nie jadłam więc dziś się skusiłam a co tam może ostatnie takie jedzonko po długim czasie 🙂 Iguś a cię nacinali czy popekałaś?? Ale na pewno warto było tyle wycierpiec dla twojej pewnie cudnej Zosienki 🙂
  19. monia29

    czerwiec 2011

    Iga witaj poinformowałam dziewczyny o twojej Zośce 🙂mam nadzieję że nie gniewasz się??? Szybko z tobą poszło 🙂 Fajnie że już w domku jesteście Kasienkaks też urodziła mała 🙂Na liście naszej masz jej wymiary bo na pamiec nie pamiętam 🙂 Trzymaj się i niech tam ci się goi szybciutko 🙂Buziaki
  20. monia29

    czerwiec 2011

    Ja na chwilkę zajrzałam do was pojechałam z moim m i zafundował mi kebaba ale z mięskiem z drobiu i szok mój mały zaczął się ruszac i to jak od godziny się rozpycha aż zaboli ale wytrzymam cieszę się że go czuję wolę już to niż nie czuc jego ruchów 🤪 Ciekawa jestem która z nas następna będzie nie licząc czerwcówki 🙂
  21. monia29

    czerwiec 2011

    No mi też ginka mówiła z tym łożyskiem że przenosic nie powinnam więc do poniedzialku wytrzymam.Także też mniej na uwadze to łożysko nasze. Nie wiem jak cię pocieszyc kurcze faktycznie ciężko masz z tym twoim facetem wszystko sama ale się nie dołuj bo to szkodzi maleństwu zobaczysz po porodzie. Dobrze jest się wyżalic nawet tu na forum u mnie też nie było aż tak kolorowo ale od miesiąca jest ok 🙂 Może mu pozniej minie 😮 nie martw się masz oklaska ode mnie na poprawę humorku 😘
  22. monia29

    czerwiec 2011

    Beti no przeciąga się moze nie tak mocno jak wczoraj ale się rusza poczekam do wieczora. Co do twojego faceta to ci naprawdę współczuję ale nie podejmuj pochopnych decyzji a próbowałaś z nim gadac tak na spokojnie??? Ja tez mam mocno dojrzałe łożysko i jak nie urodzę to w poniedziałek do szpitala idę na oddział a ty pilnuj się też i kontroluj te przepływy. Może jeszcze się wam ułoży i będzie lepiej jak dzidzia się urodzi ale co się teraz na denerwujesz i na smucisz to twoje 😞 Spróbuj z nim pogadac że się zmienił itd i powiedz mu jak ci zle bez jego wsparcia tylko nie krzycz a normalnie.Bo może on się boi i w taki sposób ucieka od odpowiedzialności co???
  23. monia29

    czerwiec 2011

    ivi1984 napisał(a): no właśnie ja też mało wiem na ten temat bo mi ginka nic konkretnego nie powiedziała tylko tyle gdybym wcale nie czuła ruchów przez dłuższy czas. A ja sporadycznie ale coś czuje pojedyńcze ruchy może faktycznie pogoda robi swoje albo zbliża się u mnie godzina zero bo na jutro mam termin więc kto wie 🙂 😁
  24. monia29

    czerwiec 2011

    Dziewczyny z facetami tak czasami jest że musimy liczyc na siebie co nie którzy nie zdawają sobie sprawy z naszej sytuacji że to my chodzimy 9mcy w ciąży i my musimy się natrudzic w czasie porodu a w ogole nie rozumieją że kobieta w ciąży potrzebuje bliskości drugiej osoby lub oparcia w ukochanym. Mój mąż zajarzył pod koniec ciąży co ja przeżywam gdyż miał kamień na nerce i przy siusianiu go urodził to wtedy poczuł taki ból że hej i po tym zdał sobie sprawę co ja muszę przejsc i się zmienił i przyznał mi się że trochę się boi i dlatego mnie wiecznie samą zostawiał ale teraz już jest ok 🙂 Wam też się ułoży głowa do góry 🙂
  25. monia29

    czerwiec 2011

    Beti to ci współczuje bo samej teraz naprawdę ciężko 😞 Ja mam dziś dziwny dzień jakaś taka robocza jestem jedynie co mnie martwi to dziś mały mało się rusza coś tam czuje ale nie to co zawsze wczoraj jak szalony się rozpychał i w nocy a teraz to sporadycznie zjadłam czekoladę to 3-4 razy się wypiął i koniec czasami poczuje jak rączką mnie łaskocze na dole czyżby zbliżał się finisz bo niby przed porodem dzidzie się uspokajają. Rozmawiałam z ginką i mam obserwowac się i jak nie będę czuła malego wcale to jechac do szpitala(tylko wcale tzn.ile mam czasu odczekac?)nie zapytałam się 😞 a ja czuję go ale co jakiś czas i takie lżejsze ruchy nie wiem już co myslec 😮hmmm I coś dziwne pobolewanie brzuszka mam na dole momentami mnie zarwie nawet w odbycie i często mi brzuszek twardnieje dziś i nie wiem czy to skurcze są jakieś ale nieregularnie się to wszystko pojawia bo już nawet to liczę bo się już gubię z tym wszystkim 🙂 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...