mia7

Prosze o dopisanie, urodzilam Izabele 28/11/11, 3400g, 50 cm

Gratuluje nowym mamusia i witam Piotrusia, Maje i Tie. Ja tez mialam termin na wczoraj ale do teraz zadnych oznakow porodu, czekamy dalej w bardzo juz malym gronie.

Slyszalam ze te herbatki Hipp sa dobre, problem tylko ze zawieraja cukier/glukoze, sa slodkie i pozniej ciezko zeby dzidzia wode pila, mozna tez robic bardzo slabe herbatki z kopru czy rumianku, takie naturalne ziolowe. Jesli chodzi o UK to jesli sie karmi mlekiem modyfikowanym to nie trzeba podawac wit D dodatkowo. A obiad dzis u mnie- golabki pieczone w piekarniku, wykorzystuje ostatnie chwile gdzie moge jesc ciezkostrawne potrawy-kapusta+cebula-mam zamiar karmic piersia wiec dieta po porodzie bedzie obowiazkowa, chyba ze sie nie uda to tez nie bede rozpaczac.

Dzien dobry wszystkim. U nas tez cisza mam nadzieje ze przed burza. Z cierpliwoscia u mnie krucho. Wczoraj wykonalam 40 min zestaw cwiczen z DVD dla ciezarnych, jezdzilam 30 min na rowerze, spedzilam 3 godz w kuchni na gotowaniu czego efektem byl malutki bol w brzuch wieczorem. Uparta ta moja corka, po mamie, sama chce decydowac o wszystkim. Musze sobie jakos dzien intensywnie zorganizowac zeby nie myslec bo oszaleje.

Bylam dzis u poloznej bo na srode mam termin, posluchala serduszka, pomacala mala i zawolala studentow zeby przyszli pomacac, powiedziala ze wogole nie mam tkanki tluszczowej na brzuchu i dziecko czuc pod reka jakby bylo na wierzchu. Wiec takie pieszczoty mi zafundowali. Jak nie urodze to mam znow pojsc 29/11 i zrobi mi masaz szyjki. Reasumujac-jeszcze nie rodze

Wiecej mamy mamusiek niz brzuszkow na forum. U mnie wciaz bezobjawowo i oby tak zostalo do srody 23/11 tak jak mam termin. Moj maz musial wyleciec z kraju na 2 dni i to bardzo daleko wiec lepiej zeby corcia poczekala na tatusia a ja nie bede losu kusic i sie z sofy nie ruszam, zwykle jestem bardzo aktywna, do wczoraj na rowerze jezdzilam i plywalam a od dzis spokoj i pelen relaks.

Witam wszystkie mamusie w dwupaku i rozpakowane. Ja mam termin tak jak lala, dzis 39 tydzien. Jeszcze zapakowana i zadnych objawow zeby to sie mialo szybko zmienic, cale noce przesypiam, nic mnie nie boli, czopu nie widac, skurczy tez nie ma. Zaczynam sie niecierpliwic, wszystko gotowe na powitanie Izy tylko Izunia jeszcze nie gotowa. Pogoda w Londynie pochmurna ok 10C. Jezdze samochodem ale czasami boje sie dalejko od domu odjezdzac bo co jak mnie nagle zlapie. Robie wszystko w domu, nie spie w dzien, energia zmienna, jezdze na rowerze i cwicze na pilce, na basen przestalam chodzic bo sie w kostium nie mieszcze mimo ze brzuch mam maly. Termin na 23 Listopad, postaram sie czesciej odzywac.

No to ja tez sie przeniose, zaraz sobie konto zaloze no i w koncu moze mama wkrotce zostane

Dzieki Kasia. Pokoik jest tylko dla Izy ale my w nim mamy dbl bed poki Iza nie bedzie mogla sama spac, ale naszych rzeczy tam nie ma, wszystkie meble i miejsce w nich sa dla niej. Mysle ze OK roku bedziemy musieli tam z nia spac, czas pokaze, nasza sypialnia jest na innym pietrze wiec raczej nie dam raty latac w gore i w dol za kazdym razem jak zaplacze.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/64/dsc06582y.jpg/][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/5741/dsc06582y.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/dsc06581zx.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/6468/dsc06581zx.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/521/dsc06584s.jpg/][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/6056/dsc06584s.th.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kayka i Vaneska sa urocze. Zaraz Wam wrzuce pokoik Izy jeszcze nie do konca wszystko jest tak jak chce ale ma juz wyglad pokoju dzieciecego-same ocencie.

Monia mam nadzieje ze Julka da Ci troche odpoczac w dzien i w koncu te bezsenne noce sie skoncza. Dobrze ze Patrys juz dluzej spi i nie placze tak bardzo. Maja-wlaczylam wczoraj Zalukaj.tv po raz pierwszy, wl;aczylismy sobie z mezem film wieczorem i po 72 min pokazalo nam ze musimy czekac 30 min zeby dalej ogladac, po 40 min wciaz nie moglismy filmu uruchomic. Powiedz co zrobic jak ta przerwa minie, ten komunikat musi sam zniknac czy od nowa trzeba sie zalogowac i zaczac od momentu gdzie sie skonczylo? Milego dnia dziewczyny, jeszcze troche i sie pochwale pokojem Izy i Iza moze wkrotce tez

Ja tez to widzialam, a ich matka ma 38 lat i 2 nastoletnie matki w domu i 2 wnuczki. w dzien sie zajmuje wnuczkami a w nocy pracuje. typowa angielska rodzina. widac ze jada tylko na benefitach, dzieci wystrojone, najlepsze zabawki itp

W koncu was nadrobilam od piatku. Jestem na urlopie ale casu na nic nie mam, czyli tak jak podejrzewalam. Od poniedzialku malowalam mebelki w pokoju Izy, prasowalam, ukladalam, sprzatalam, gotowalam itp. Nie odpoczywalam ani chwili. Dzis bylam u midwife, moje dziecko jest srednie, nie za duze i nie za male. nastepna wizyta 2 dni przed terminem porodu, jesli do niej dojdzie. postaram sie regularnie zagladac ale nie obiecuje, za duzo mam planow-musze w moich planach jeszcze umiescic porod.

No i sie doczekalam Ostatni dzien w pracy. Swietuje od rana, mam tort i ciasta. Zbieram prezenty i zyczenia i nie wiem o ktorej wyjde bo kazdy czegos chce w ten ostatni dzien, nie wiem gdzie byli przez ostatnie 2 lata. Od jutra nastawiam sie na bycie mamusia, ostre sprzatanie i przygotowania do narodzin Izy. Bede tez mogla do Was czesciej zagladac. Przygotujcie sie na stos pytan jak urodze.

MonisiaD napisał(a): Z tym notice to moze bycze 3 tygodnie ale tam gdzie my bralismy slub to terminow nie ma i trzeba bylo duzo wczesniej date zaklepac. My bralismy w Morden Park-bardzo malowniczy zameczek w parku-moze dlatego tak duzo slubow i wczesniej trzeba rezerwowac

Jesli chodzi o slub w UK. To mozecie wziac obojetnie w ktorym urzedzie chcecie lub restauracji. 3 miesiace przed terminem slubu musicie dac notice w register office tam gdzie mieszkacie. ty i partner musicie jechac razem z dokumentami potw tozsamosc i adres zamieszkania. Tam placi sie ok £30 x 2 = £70 za ten notice. ale juz wtedy musicie wiedziec gdzie i kiedy bedziecie brac slub, bo za kazda zmiane adresu slubu musicie dac notice i placic. najlepiej zadzwonic wczesniej do Register Office i sprawdzic wolne terminy i zarezerwowac. Nie trzeba placic za service od razu tylko ok 6 tygodni przed slubem. W zaleznosci od dzielnicy koszt jest rozny. my placilismy za wynajecie sali slubow i udzielenie slubu ok £150, a jak chcielismy zeby urzednik przyjechal do hotelu to koszt byl ok £250. Jak pojdziecie dac notice to przeprowadza z Wami wywiad osobno odnosnie wiadomosci o partnerze-data ur, zatrudnienie, zamieszkanie, ile lat ma w tym roku, jak dlugo sie znacie... Zeby sprawdzic czy to nie jest zaaranzowany slub dla wizy np. Blizej do terminu slubu jak pojedziecie zaplacic dadza Wam informacje ktore trzeba bedzie wreczyc w dniu slubu tzn: ktoredy bedziecie wchodzic i czy razem czy osobno, czy wymieniacie sie obraczkami i ktore slowa przysiegi wybieracie. W dniu slubu trzeba przyjechac ok 30 min wczesniej, pojsc na spotkanie z urzednikiem i potwierdzic porzadek ceremonii. Nic sie na pamiec nie trzeba uczyc, wszystko sie powtarza za urzednikiem. Mozna miec swoja muzyke i przygotowac swoja przysiege oraz ktos z gosci lub swiadkow moze miec czytanie/przemowienia. Ceremonia slubna trwa ok 15 min, pozniej sie podpisuje dokimenty i trzeba przygotowac drobne na odpis aktu slubu, chyba £3 za kopie. To tyle, szybko, sprawnie i milo. Powodzonka Jak macie pytanka, to zapraszam

sylvianka3 napisał(a): Sylwia a Wy chcecie sie pobrac w Polsce czy UK? Ja nie dawno wychodzilam za maz ale w UK wiec sluze informacjami ale jesli chodzi o Polske to nie bardzo sie orientuje. Pozdrawiam i gratuluje. Duzo przygotowan ale i przyjemnoscie Cie czeka

Czesc dziewczyny. Ja wciaz chora jestem i strasznie narobiona. Remont mi sie w domu skonczyl i teraz trzeba to wszystko posprzatac i w koncu Izie pokoj przyszykowac bo nie wiadomo kiedy sie zdecyduje opuscic swoje dotychczasowe krolestwo. na szczescie to moj ostatni tydzien pracy i bede mogla sie lepiej zorganizowac. Milego dnia

Zapomnialam powiedziec ze mi jeszcze tydzien pracy zostal i zaczynam przygotowania do powitania Izy-pranie, prasowanie, urzadzanie. Mam nadzieje ze wytrzyma moje dziecko zeby mama na urlop poszla i wszystko uporzadkowala zanim sie urodzi

Teraz nie wiadomo czy Marylka zlapala wirusa ode mnie czy ja od niej. Wspolczuje jej bo mnie ten kaszel wykancza, czasami czuje ze zaraz urodze tak mnie kaszel rwie jakby na wymioty i brzuch mnie strasznie boli juz kilka dni-miesnie od kaszlu. W koncu udalo mi sie nadrobic co naskrobalyscie od poprzedniej srody, ja po chorobie to nie mialam czasu na czytanie, gosci tez mam w domu, zrobili mi remont wiec z trudnoscia znajde chwile zeby czytac brzuszka. Gratuluje wszystkich wyczynow Waszych dzieciaczkow. Julia juz prawie chodzi, chlopcy rosna jak na drozdzach a dziewczynki pieknieja w oczach.

dziewczyny zapraszam do mnie na wazenie swoich szkrabow, udalo mi sie wygrac wage na ebay, ja jak bylam mala to mama tez miala wage i mnie wazyla co tydzien-zawsze chcialam miec wage dla mojego dziecka [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/683/wagaa.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/3519/wagaa.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

MajaCh napisał(a): angielskiego, myslisz Maja ze to moze byc powod?