queen
Mamusia-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O queen
- Urodziny 13.05.1984
O mnie
-
Imię
Regina
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Jeszcze nie wiem
-
Imię dziecka
Jasiu
-
Planowana data porodu
20.11.2011
queen's Achievements
Newbie (1/14)
1
Reputacja
-
u mnie zmiana będzie dziewczyna - ale nie mogę dla niej wymyślić żadnego imienia.
-
Witam dziewczyny, podziwiam was, że możecie się tak zorganizować i systematycznie tu zaglądać. Mi ciągle czasu brakuje. Byłam ostatnio na drugim usg genetycznym związanym z wadami serca, u maluszka wszystko ok - okazało się że będzie dziewczynka co nie uszczęśliwiło mojego męża - strasznie liczył na chłopka - jak mu powiedziałam to cały dzień myślał że go wrabiam. Ja jeszcze nie czuje żadnych ruchów- kiedyś wydawało mi się że coś czuję przez 3 dni ale przestało się ruszać więc to chyba nie to 😞
-
no to dziewczyny współczuje wam chodzenia z tymi brzuchami w te największe upały, ja mam termin na listopad, więc myślę że się trochę już ochłodzi jak baaaaaardzo urosnę.
-
Akurat ten przesąd sprawdził się u mojej koleżanki, miała zgagę w ciąży i urodziła dziewczynkę z czarnymi gęstymi lokami, jak szła z dzieckiem do przychodni to się inne kobiety naśmiewały, że "głupia matka takiemu dziecku perukę zakłada" 😁 ale co ma jedno z drugim wspólnego - nie wiem 🙂
-
14A11 napisał(a): Ja też się zastanawiam nad tym rogalem ze względu na bóle kregosłupa po nocy i wogole nie znosze spać na boku jak pisałam, zawsze spałam na brzuchu, efekt jest taki, że biodra też mnie bolą 😞 Ja planuje zakup rogala. Tylko jestem zainteresowana takim 170 cm Na necie za 70 zł można znaleźć. U mnie straszna pogoda leje wieje i w ogóle jest niefajnie a z trudno uwierzyć, że to początek wakacji. Ja mam taki rogal, jak już chcecie kupować polecam te droższe z pianką, te z klukami styropianowymi się nie sprawdzają, są za słabo wypchane i kulki ciągle się przemieszczają, szelest jest nieprzyjemny dla dziecka, jak będziecie je na rogal kłaść, więc myślę że lepiej już zainwestować w lepszy.
-
dzisiaj się dowiedziałam, że u mojej koleżanki, która była miesiąc po mnie wykryto, że serduszko dziecka nie bije, jutro ma zabieg. Czy to możliwe żeby dopiero teraz stwierdzić taką rzecz? Nie wiem czy coś było nie tak od początku, czy coś się stało że przestało bić. Ale takie przypadki sprawiają, że zaczynami się martwić o swojego malca. Jak mój mąż się dowiedział, mam zakaz na przemęczanie i podnoszenie, nawet najmniejszych rzeczy.
-
trochę mnie nie było a tu tyle stron... 26.05 byłam odebrać wyniki z usg genetycznego, wyszło, że wszystko ok 😁 kazali mi się jeszcze umówić na drugie w 20 tygodniu na wady serduszka. kupiłam wczoraj pierwsze body, tak dla maleństwa na dzień dziecka 🙂 pozdrawiam cieplutko i wszystkiego naj dla waszych skarbów z okazji dzisiejszego święta !!
-
14A11 napisał(a): najprościej będzie jak zapytasz lekarza na wizycie
-
gosiaq napisał(a): Zgadza się! Ja z racji tego, że moja mama jest pielęgniarką, jestem na takie coś prawie uczulona 😁 Zawsze czytam skład chemiczny i porównuję. Kupiłam Prenatal 90 tabletek za 38 zł. Uważam, że cena przyzwoita! Miałam do wyboru Feminatal 2(nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę) - to samo, co Prenatal + dodatkowo DHA, które z tego co mi wiadomo powinno się brać w trzecim trymestrze - za jedyne....67 zł na miesiąc! ja właśnie teraz mam femibion natal 2 za 69,93zł 30 tabletek czyli stary feminatal
-
Mi ostatnio farmaceutka wcisła witaminy na miesiąc za 70zł - wcześniej kosztowały 38zł ale zmieniła się nazwa ii cena przy okazji, a że płaciłam kartą zorientowałam się dopiero później. Więc uważajcie, bo czasami ten sam skał a cena 2 lub 3 razy taka. Jutro mam wizytę u gin, ciekawe co mi powie nowego.
-
wanilia napisał(a): Ja normalnie chodzę do innej lekarki tylko ona mnie wysłała na to usg genetyczne do szpitala - mam nadzieję, że 26 maja więcej się dowiem jak pójdę na wizytę do genetyka.
-
ja dostałam skierowanie od mojej lekarki do szpitala na usg genetyczne, nie wiem czy to jakiś inny sprzęt czy co. na pieczątce było napisane, że przyjmował mnie zastępca ordynatora, więc wolałam nie podskakiwać, bo nie daj Boże mnie zapamięta i trafi mi się jak będę rodzić.
-
cześć dziewczyny, wczoraj byłam na usg genetycznym i nie mogę od wczoraj przestać płakać. Mało, że się naczekałam chociaż byłam umówiona na godzinę -ale to nie ważne. Byłam ostatnia więc lekarz śpieszył się do domu, przede mną 2 Panie były po 15 min a ja spędziłam w gabinecie 5 min. Lekarz siedział przy biurku, jakiś młody robił usg, ale najgorsze jest to że nawet nie pokazali mi dzidziusia, ekran był skierowany w stronę lekarza, tak że ja nic nie widziałam, a drugi nad kozetką był wyłączony. Poprosiłam lekarza, żeby włączył ekran, lub wydrukował i zdjęcie, nie zrobił ani jednego ani drugiego. Poza tym lekarz w połowie wizyty już wyszedł i zostałam z tym młodym. Nawet nie wiem czy wszystko z dzidzią ok - nic minie powiedzieli - dostałam tylko kartkę że 26 mam iść na poradę do genetyka. Dodam, że to było moje pierwsze usg i tak bardzo chciałam zobaczyć maluszka. Strasznie wam zazdroszczę, że widziałyście swoje maleństwa i wiecie że u niech wszystko ok. Codo rogalika, kojca do spania to mam taki, dostałam od koleżanek z pracy na urodziny. Radze kupować te droższe z pianką, bo te styropianowe są kiepskie. mało, ze tych kulek w środku jest mało i rogal nie jest sztywny i się przesuwa to jeszcze przy każdym ruchu kulki szeleszczą.
-
Kukunari dobrze, że już u ciebie lepiej, ja będę miała w poniedziałek usg genetyczne to wstawię zdjęcie. Na razie u mnie wielkie przygotowania do urodzinek, jakoś tak trochę ciężej w ciąży.
-
zuzannaa35 napisał(a): Oj tak w uda to mi strasznie poszło jestem przerażona 🤔 biust który i tak miałam gigantyczny jest jeszcze większy, nawet swojego pępka przez niego nie mogę zobaczyć 😁 muszę go spłaszczyć lub odsunąć 😜 ale cóż takie uroki ciąży a przytyłam już 5 kg - teraz długo się nie ważyłam to nie wiem - może lepiej nie wchodzić na wagę