Emsi1989

jezu ja to mam i zgagi i mdłosci silne 🤢 chyba przez ucisk na watrobe i żołądek a jest juz koncówka ciazy 9 miesiac sie zaczal

małe pytanko do wrześniowych mamusiek 🙂 macie już troszke stracha ????

skoreczka napisał(a): no to tak samo właśnie mi mówiono jak leżałam

mam do dnia dzisiejszego czasami silniejsze czasami mniejsze ale pojawia sie w szczegolnosci przy myciu zabkow, jednak kazdy twierdzi ze po ciazy nie bedzie sladu po tym ze w ciazy to normalne i niektore kobiety tak maja. mowila mi moja stomatolog ze moge uzywac sobie jakies te pasty do zebow 🙂 czy plyny do plukania na krwawiace dziasla ale ja jestem takim specyfikiem 😆hehe do roznego rodzaju syropow, past i plynow ze mi one nie podchodza nie dobrze mi zaraz mam odruch wymiotny dlatego sobie darowalam a juz coraz blizej rozwiazania 🙂 wiec samo minie lada moment

CANDYMONKA dobrze piszesz znieczulenie się nalezy i mozna normalnie podawac kobiecie w ciazy albo pelne ze srodkiem obkurczajacym naczynia albo nie pełne tzn.sama lidokaine. to pelne podaje sie bez problemu a sama lidokaine podaje sie jak kobieta poronila kiedys ciaze lub jest u niej ciaza zagrozona poronieniem badz przedwczesnym porode. Niestety sama lidokaina na niektore kobiety ktore sa wrazliwe na bol nie dziala (tak tez bylo w moim przypadku) dlatego wtedy dr. wolala zostawic je niz naraz mnie na stres i nerwy a bez znieczulenia zeba nie zrobie bo dostaje paniki 😁 hehe przed trzecim trymestrem jak nie mialam zagrozenia przedwczesnym porodem zdazyla mi dr zrobic pare zebow w pelnym znieczuleniu jednak jeden zab zostal nam na trzeci trymestr a niestety w trzecim trymestrze pojawily sie male problemy i mam zagrozenie przedwczesnym porodem dlatego zalozyla mi lekarstwo a ze zab nie jest w zlym stanie uznala ze do wrzesnia do porodu nic sie nie bedzie dzialo a zrobi sie po porodzie 🙂 dlatego zawsze proscie o znieczulenie. mi moja stomatolog pokazala kilka artykułów na ten temat w gazetach dentystycznych i podrecznikach ze znieczulenie w ciazy nie szkodzi dzieciaczkowi tak samo tez powiedzial moj ginekolog.

szuwartyna napisał(a): no własnie 🙂 sama siebie mam ochote ubic bardzo czesto

mmm pychotka z pomidorkiem i z bułeczką i masełkiem prawdziwym a nie margaryną 😜 mniam bardzio czesto wystepuje w mojej diecie od poczatku ciazy

Agaa napisał(a): moja imienniczka ma racje wszystko z umiarem jest dozwolone ale z umiarem i w granicach rozsadku a jeszcze jak sie swojego lekarza prowadzacego poradzi kobietka to śmiało. co do coli hehe to juz pisalam w dziale na temat coli cos, ale tez jej nie odmowilam :/ pozdrawiam

ja jestem w 31 tc. przed ciążą bez kawy czy energetyka nie było dnia gdyż zaliczam sie do niskocisnieniowców i inaczej bym musiała 24 na dobre lulac 🙂 na poczatki ciazy odrzucilo mnie od kawy i papierosów niesamowicie na widok i zapach kawy czy fajek odruch wymiotny automatycznie i tak miałam do 6 miesiąca. w 6 m-c mi wrocil smaczek powoli na kawusie i tak od święta sobie pije czasem rozpuszczalną czasem parzoną delikatne. rozpuszczalna to z 1,5 łyzeczki polowa wody polowa mleka a rozpuszczalna tez delikatna ale czarna bez mleka, bo lekarz mi mowil i czytalam gdzies o tym rowniez ze parzona/sypanke najlepiej pic czarna bez zadnego zabielania bo wtedy jest bardziej szkodliwa tak samo odnosnie rozpuszczalnej ze sama chemia dlatego ja nie pije tak jak przed ciaza codziennie nie chce mi sie nawet tak w ciazy ale raz na jakis czas dziabne kawusie 🙂 no i czekam az energetycznym napojem sie uracze po porodzie i po karmieniu niuni 🙂

ja też głaskam w domu i nie czuje po głaskaniu skurczy, ale np w szpitalu jak lezałam ostatnio na obserwacji jak mi podłączali KTG to przez głaskanie brzuszka (bo moja Mała jest bardzo ruchliwa ) przez to głaskanie malowały sie czeste i wieksze skurcze na wykresie pomimo ze ja ich wlasnie nie czulam tych skurczy 🙂 dlatego wg mnie to prawda 🙂

szuwartyna napisał(a): o to wlasnie opisuje i mnie :P :/

a ja niestety musze stwierdzić ze nerwow momentami nie moge opanowac przez te hormony ciazowe i sama do siebie mam pretensje ze sie tak na ludziach wyżywam :/ przed ciążą wiele takich zachowań nie miało miejsca...ale może to faktycznie te hormony

hehehe najlepiej jak coli nie mam w zasiegu swojej reki ani w domu 🙂 to wtedy mnie nie korci gorzej jak wchodze w ten upały do sklepu i widze lodówke 😞wtedy słabosc ma bierze gore...wody niegazowanej nie znosze dostaje mdlosci po niej przed ciaza tez to mialam jesli juz to tez gazowana albo delikatnie gazowana...soki ewentualnie tez pijam oprcz cytrusowych bo mi nie wolno teraz :/