Skocz do zawartości

justys

Mamusia
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez justys

  1. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Witam Kobietki! Mam urlop, Martynka ma drzemkę, więc postanowiłam wejść na Brzuszek. Jak tam Wasze dzieciaczki? Moja Córcia zaskakuje mnie każdego dnia. Jeszcze sama nie chodzi, ale przy czym tylko może to staje i drepcze. Bardzo lubi książeczki, jak tylko widzi leżącą książkę, to pokazuje, aby jej czytać. Nie ma jeszcze ani jednego ząbka, ale dziąsełkami tak pracuje, że bez problemu sobie jedzonko "gryzie". Jest rannym ptaszkiem, budzi się ok.6, ale to dobrze, bo przynajmniej nie marudzi, że trzeba wstać i jechać do niani. I dalej karmię ją piersią... Buziaczki i pozdrowionka 🙂
  2. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Kobietki! Kiedyś do Was zaglądałam, ostatnio nie miałam czasu i neta, więc mnie nie było, pamiętacie mnie? Wróciłam do pracy 1 lipca, było ciężko Martynka płakała i ja też ryczałam ale już się przyzwyczaiłyśmy do nowej sytuacji. Moja córcia ładnie siedzi, porusza się jakby raczkowała tylko, że do tyłu, mówi "mama" i "baba", robi "kosi, kosi, łapci" i dalej karmię ją piersią. Pozdrowionka Dziewczynki 🙂
  3. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Kobietki! Moja Martynka się przeziębiła, po raz pierwszy jest chora, ma na szczęście tylko katarek. 😞 Marta ja Małej na razie z butli daję tylko herbatkę. Gosia jak gotujesz zupkę dla Oleńki to dodajesz masełka? Ja na razie na słoiczkowych zupkach jadę ale chcę zacząć jej gotować. A mam do Was Dziewczyny pytanko: wcześniej jak Martynka była tylko na piersi, to robiła kupkę 3-4 razy dziennie, a teraz co 2,3 dni. Teraz już 4 dzień mija i nic, lekarka powiedziała, że tak długo może nie robić, ale mi się wydaję, że częściej powinna kupka być. A jak jest z Waszymi Maluszkami? Spokojnego wieczoru 🙂 🙂
  4. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Kobietki! Chciałam napisać, że akcja butla zakończona sukcesem. Piszę, bo Marta miała problem z Gabrysią, ja wypróbowałam kilka smoczków i butelek i moja Martynka zaakceptowała zwykły smoczek kauczukowy i mamy szklaną butelkę z Canpol Babies. Rozmawiałam z koleżanką i jej córeczka też nie chciała z butelki jeść i właśnie zwykły smoczek jej podpasował. Jeśli Marta Twoja córcia nie je jeszcze z butelki, to może spróbuj 😉Pozdrowionka
  5. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dzień dobry wszystkim 🙂 Właśnie jem śniadanko, mój Skarbek szaleje na macie, a ja czytam co u Was. U nas też gorąco, dziś pójdę wcześniej na spacer, gdy jeszcze nie będzie tak palić mocno. Wczoraj byłyśmy u koleżanki w odwiedzinach, ona ma 1,5 roczną córeczkę i moja Martynka dostała duuużo ubranek na lato po niej. Cieszę się, bo ja dużo na wiosnę mam, a na lato jeszcze nie zdążyłam kupić dużo. Po tej wizycie, jak mi poszła spać po 20, to obudziła się o 4. Martynka też wczoraj po raz pierwszy na krótko była ubrana i była baaardzo szczęśliwa. Udanego dnia Kobietki 🙂
  6. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Kobietki! Moja ma drzemkę, więc piszę. "Akcja butla" zakończona niepowodzeniem. Ponad miesiąc temu mąż dał Martynce butelkę i ciągnęła, a teraz starsza jest i nie chce zmian. Jestem zła na siebie, że wtedy nie zaczęliśmy jej dawać choć raz dziennie butelki. A ja chciałam dla niej jak najlepiej - jestem w domu, to daję pierś. Myślałam: zjadła wtedy, to będzie jadła później. Próbowałam różnych smoczków i nic. Będę walczyć dalej 😞 Ale za to z chęcią je marchewkę i jabłuszko. Pożalę Wam się jeszcze: byliśmy z malutką u lekarza i USG wykazało, że ma nierozwinięte bioderka i muszę ją seroko pieluchować 😞 Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Martynka się obudzi, to lecimy na spacerek, bo śliczna pogoda. Lubię z Nią wychodzić na spacer, wszystko ją ciekawi. Pozdrawiam Was Dziewczynki 😉
  7. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Kobietki, ja po spacerze, teraz moja Maluka dosypia na tarasie. Ja też uwielbiam się nachylać rano, jak ona się obudzi, cudowne uczucie widzieć uradowane dziecko. Martynce jabłuszko już smakuje, teraz tak je, że aż mlaska. Pod koniec tygodnia spróbuję akcję "butelka", zobaczymy czy pociągnie. Dam Wam znać jak poszło. A kiedy zaczełyście podawać gluten i z czym? Fajnie tak poradzić się kogoś, kto ma dzieci w tym samym wieku. Sylwia Dominik to mały przystojniaczek, a Ola i Alicja to śliczne panienki Buziaczki 🙂
  8. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Poczytałam, co wczoraj naskrobałyście, wesoło tutaj macie 🙂 Mój ranny ptaszek wstał godzinę temu i teraz gada sobie na kocyku, a ja jem śniadanko! Czy Wasze dzieci często budzą się w nocy? Moja jak chodziła wieczorem ok.20 spać, to budziła się o 4.30 albo 5, a teraz od około 3 tygodni budzi się ok.23, 3 i przed 6 już wstaje na dzień. Udanego dnia życzę 😉
  9. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Jeśli moge, to zostaję z Wami na stałe 🙂 Kasia podziwiam, że byłaś przy porodzie... Aga Mini - moja też paluszki cmoka, bo smoczka nie uznaje, wykrzywiała się i pluła, jak się jej wsadzało. Gosia ja też nie chcę wracać do pracy, jest mi dobrze z Martynką w domu ale niestety trzeba pracować. Martynka będzie płakać za mną, ale ja chyba będę bardziej ryczała od niej. A ona malutka się urodziła, bo ja jestem drobna, mam 158 i przed ciążą ważyłam 46 kg. Mój gin cały czas mi powtarzał, że dziecko max będzie miało 3 kilo. Urodziłam 9 dni przed terminem. Dobra kończę, bo nie będę Was zanudzać... Miłego wieczoru 🙂
  10. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Sylwia pytałaś, jaka moja córcia jest duża. Ona urodziła się malutka, bo jak widzę była najmniejsza z wszystkich "forumowych" grudniowych dzieci, miała 2600 i 50. Teraz to jest kawał kobiety, bo ma 7100 i ledwo mieści się w gondoli. Dziękuję za miłe powitanie, będę często do Was zaglądać. Pozdrowionka 🙂
  11. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dzięki Kobietki za rady, wczoraj Martynka dostała 4 łyżeczki jabłuszka, krzywiła się ale zjadła. Martwie się tym, czy ona przyzwyczai się do innego jedzonka niż jej kochany cycuś do 1 lipca 😞 Przepraszam, jeśli zanudzam Was moimi wątpliwościami ale moja córcia jest pierwszym od dawna dzieckiem w rodzinie i nie miałam, gdzie podejrzeć i podpytać jak kuzynki rozszerzały dietę maluszków. A jeszcze powiem, że Wasze dzieciaczki są śliczne 🙂
  12. justys

    LISTOPAD 2010

    Witam, jestem grudniową mamuśką, moja córcia urodziła się 1 grudnia, była malutka bo miała 2600 i 50cm. Żałuję, że nie znalazłam tego forum jak byłam w ciąży Mam do Was pytanko, a raczej prośbę o poradę. 1 lipca wracam do pracy, do tej pory Martynka była karmiona wyłącznie piersią, napiszcie mi proszę jak najlepiej rozszerzyć dietę? Co podawałyście na początku i w jakich ilościach? Bardzo proszę o poradę, dziękuję
  13. justys

    PAŻDZIERNIK 2010

    Witam, jestem grudniową mamuśką, moja córcia urodziła się 1 grudnia, była malutka bo miała 2600 i 50cm. Żałuję, że nie znalazłam tego forum jak byłam w ciąży Mam do Was pytanko, a raczej prośbę o poradę. 1 lipca wracam do pracy, do tej pory Martynka była karmiona wyłącznie piersią, napiszcie mi proszę jak najlepiej rozszerzyć dietę? Co podawałyście na początku i w jakich ilościach? Bardzo proszę o poradę, dziękuję
  14. justys

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Witam, też jestem grudniową mamuśką, moja córcia urodziła się 1 grudnia, była malutka bo miała 2600 i 50cm. Żałuję, że nie znalazłam tego forum jak byłam w ciąży 😞 Mam do Was pytanko, a raczej prośbę o poradę. 1 lipca wracam do pracy, do tej pory Martynka była karmiona wyłącznie piersią, napiszcie mi proszę jak najlepiej rozszerzyć dietę? Co podawałyście na początku i w jakich ilościach? Bardzo proszę o poradę, dziękuję 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...