Skocz do zawartości

mama76

Mamusia
  • Liczba zawartości

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mama76

  1. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Oj, widze Ola, ze i Twoja mame zaatakowalo to wredne piorunstwo 😞 Moja miala juz operacje i jest na chemii. Nie wszystko jednak idzie tak jak powinno przez obnizona odpornosc 😞 Mam nadzieje, ze z Twoja mama wszystko bedzie dobrze. pozdrowionka
  2. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    melduje sie po dluuuuuuuuuugiej nieobecnosci. Nadrobic juz Waszych postow nie dam rady 😞 ale za to postaram sie tu znowu zagladac by czytac nowe wpisy. U nas raz na wozie raz pod wozem. przeprowadzilismy sie i ciagle w remoncie a na dodatek mama mi zachorowala 😞 Mateusz zaczal siodma klase a Damianek musial zmienic przedszkole w zwiazku z przeprowadzka. Majeczka czuje sie zazwyczaj dobrze, choc po tych szczepieniach na rotawirusa zaczela miewac kolki i do tego nie przybierac na wadze zbyt duzo. Poki co nie jest zle, na kolejnej wizycie w przychodni okaze sie czy mam juz zaczac dokarmiac czy jeszcze nie. serdecznie pozdrawiam Was i Wasze pociechy 🙂
  3. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Ola, sliczniutka dziewuszka 🙂 Wiola, zawalu bym dostala albo osiwialabym w moment na Twoim miejscu 😞. Swoja droga ja pamietam, jak jeszcze w Syrii mieszkalismy i odwozilismy najstarsze dziecko do skzoly muzycznej to tez myslalam , ze na zawal zejde i jeszcze zabije mojego meza przy okazji. Syn wysiadal od strony szkoly a ja z drugiej strony i ja wysiadlam pierwsza. Maz kierowal i gadal chyba prze telefon w tym czasie. I jak ja wysiadlam to on ruszyl i nie spojrzal, ze dziecko jedna noga jeszcze w samochodzie bylo. Dobrze, ze ciezar ciala mial na tej nodze w srodku samochodu to z powrotem wsiadl do samochodu ale ja sie wtedy tak na meza wydarlam, ze chyba jest glupi, ze by mi dziecko zabil. Nie myslalm juz o tym, ze w tamtej kulturze, to sie tak na mezow nie wydziera, jeszcze pelno swiadkow ale moj maz sam widzial co zrobil wiec sie nie wyklocal, ze mu wstydu narobilam. Nie chce myslec co by bylo gdyby cos sie mojemu dziecku wtedy stalo 😞
  4. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    kamilee, slyszalam o tym ojcu i tez nie pojmuje jak mozna zostawic dziecko w samochodzie, jak w ogole mozna zapomniec o dziecku??!! Ale ja znam niektorych takich facetow, co moga zapomniec, moj maz np., nie zdziwilabym sie gdyby cos takiego mu sie zdarzylo, bo caly czas w stresie, terminy, kilka telefonow na raz, ja czytam teraz ksiazki z pedagogiki specjalnej i wydaje mi sie, ze tez moze mu dojsc diagnoza ADHD wiec ja nawet gdybym mu powierzyla takie zadanie jak wyslanie dziecka samochodem do przedszkola w upale to bym zadzwonila i do niego i do przedszkola by sie upewniec czy dziecko dotarlo szczesliwie. Jak go zostawiam samego z dziecmi to ciagle wydzwaniam i sie pytam czy wszystko dobrze. A z drugiej strony co za przedszkole, ktore nie dzwoni do rodzicow i nie pyta co z dzieckiem. Moze by udalo sie zapobiec tragedii by byl telefon z przedzkola do matki/ojca z pytaniem gdzie jest dziecko. Moze wtedy by sobie przypomnial facet, ze zapomnial o coreczce. Jak sie czlowiek spozni odebrac dziecko o 5 minut to zaraz dzwonia, ale jak wcale nie przyjdzie to cicho siedza- tak jest najczesciej wg mojego doswiadczenia. Szkoda dziewczynki 😞
  5. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Czesc! nie zagladalam tu jakies 2 tygodnie bo mialam urwanie glowy. teraz powinnam miec troche wiecej czasu to poczytam zaleglosci 🙂 przedwczoraj moja Maja skonczyla 2 miesiace a wczoraj na wazeniu okazalo sie, ze ma 56 cm i wazy 4410g, wiec wszystko ok. wczoraj tez zaszczepilam ja przeciw gruzlicy i rotawirusom. A dzis moj najstarszy syn mial koniec roku wiec ma juz wakacje 😁 pozdrowienia
  6. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Wpadlam na chwile ze wzgledu na Wiole: duzo zdrowka dla malutkiej 🙂
  7. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Justynaaaa, gratulacje! 😁 To mamy juz 2 nowonarodzone Majeczki na tym formu 😆 A ja od wczoraja chora. Dzis jeszcze jakos zyje, ale wczoraj mialam goraczke 38.9 i sama z trojka dzieci do 20.30! Okolo 17.00 mialam taka ochote spac, ze myslalam, ze umre jak tego nei zrobie. Ale z moim Damiankiem sie nei da spac. Biega, krzyczy, skacze po sofach, maltretuje starszego brata i zmusza do zabaw na jego warunkach a jak nei to ryk. I wogole to sie boje, ze cos Mai zrobi bo robi niebezpieczne rzeczy w jej otoczeniu i ciagle chce ja dotykac. Chcialam zadzwonic do meza, bo przyszedl wczesniej ale nam na zlosc wszystkie telefony na raz padly a jak mu napisalam na skype to odpsal dopiero jak juz nie mialam na nic sily i zamknelam kompa. Wkurzona bylam na meza, ze nei wiem, bo jk go potrzebowalam to siedzial w pracy do pozna. Ciezki jest los kobiety 😞 A w ogole boje sie, by dzieciakow nie pozarazac, szczegolnie Mai. No nic, ide sobie cieplej herbaty zrobic z miodem i cytryna 🙂. pozdrawiam
  8. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    justynaaa, mam nadzieje, ze juz niedlugo bedziesz rozpakowana, juz blizej niz dalej 😆 piszecie o kolkach. Podobno to wszystko zalezy od dziecka. Tu w Szwecji mowia, by jesc wszystko a jak beda kolki to wtedy ewentualnie mozna eliminowac rozne rzeczy. I w sumie przy Mai zaczynam myslec wg tego co mowia w Szwecji, bo: przy najstarszym synu, ktorego rodzilam w szpitalu, gdzie jeden wspolny gar dla wszystkich oddzialow i gotowane z cebula bylo i maly juz od drugiej doby zycia mial straszne kolki, jak powiedzialy polozne, wlasnie od tej cebuli. No, ale jak wrocilam do domu to jadlam malo co i wszystko takie co nie powoduje kolek a i tak mial kolki codziennie i codziennie dostawal herbatki z koprem wloskim. Damianek rodzony w Szwecji i mimo, iz tez mowili, by jesc wszystko to ja nie jadlam wzdymajacych, ostrych itp itd choc juz nie tak rygorystycznie jak w przypadku Mateusza i kolki mial chyba 3 razy w zyciu i dostal wtedy espumisan. Teraz przy Mai jem wlasciwie wszystko, no moze procz niebieskich serow , grzybow lesnych itp. Wczoraja np. jadlam sushi, przedwczoraja humus i nic. Raz tylko mial kolke, ale dosyc szybko przeszlo bez lekow/herbatek. Maz kupil chinszczyzne z wolowina bo mialam chec na czerwone mieso 1 dnia po porodzie i bylo strasznie ostre. Zjadlam pol bo bylam glodna ale potem pomyslalam, ze to ostre to moze zaszkodzic malemu i chyba mialam racje. Choc polozna potem mowila, ze w sumie nie wiadomo czy to od ostrego bo czasem dzieci maja kolki bo nalykaly sie powietrza przy karmieniu. Wszystko zatem zalezy od dziecka. Po prostu trzeba probowac. pozdrowienia 🙂
  9. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    http://imageshack.com/a/img836/783/d7ol.jpg Maja 😁
  10. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Czesc! Gratuluje nowym mamusiom 😆 Pisalyscie, ze Wam sie czarnulki rodza 😆 sliczne ksiezniczki 😁 Ale Moja Maja jest blomdyneczka. Co. Do karmienia To ja nie budze, To Ona budze mnie 2-3 razy w Nocy i wg mojej poloznej wszystko jest ok i mala ladnie przybiera na Wadze. W szwecji tez nie kaza nic Robic z pepkiem choc ja robilam ( octrnisept albo 70 proc. Spirytus) i na sucha skore tez nie kaza niczym smarowac bo skora ma sobie sama poradzic. Ale ja do kapieli dodaje troche oliwki i nie uzywam mydla. Aha, tu wlasciwie lada kapac nie czesciej niz 2 razy wxtygodniu wlasnie by skory nie wysuszac i nie pozbawiac naturalnej ochrony i ja tak robie z Maja i Damiankiem. Mateusza rodzilam 12 lat TEmu w polsce i wtedy kapalam go Co. Drugi dzien, natluszczalam i w ogole sie cackalam i jego skora ma teraz wiecej problemow niz Damiankowa Wiec cos w tym szwedzkiej modelu jest. Pozdrowionka 😁
  11. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Summer, gratulacje 😆 Co. Do piersi To mnie tez bolaly jak nie Wiem choc To juz trzecie dziecko, ktore karmie. Jak juz extremalnie bolaly i strupy sie porobily To przez 2 doby uzywalm nakladki silikonowe. Teraz juz jest dobrze 😆 Leniuch, zycze powodzenia 😆 À ja dzis pierwszy raz wyszlami z Majka. Nie bylo komu odebrac Damianka z przedszkola Wiec ja musialam, choc przedszkole mam 50 m od mojego bloku Ale maly nie chcial wracac do domu bo dzieci bawily sie w ogrodku i pogoda sliczna Wiec z Jakies 20 min bylam z mala na dworze. À teraz siedzimy na balkonie. Jeszcze z sasiadka gadalam, ta Co. Sie balam, ze bedzie narzekac jak sie bede wydzierac przy porodzie domowym skoro natzekala na gre mojego syna na pianinie. Pogratulowala mi coreczki ( skad wiedziala?) i wiedziala nawet, ze rodzilam w domu. I Nièch mi ktos powie, ze szwedzi nie interesuja sie zyciem innych. Fakt faktem, nie daja po sobie poznac, Ale czasem sa bardziej wscibscy niz Polacy. Pozdrowionka
  12. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    À ja chcialam wszystkim Wam zyczyc zdrowych, spokojnych i wesolych Swiat Wielkiej Nocy 🙂 Pozdrowionka 🙂
  13. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Moje gratulacje Ola! 😁 Najwazniejsze, ze Masz juz porod za soba i mozesz tulic swoja coreczke 😆 teraz odpoczywajcie 🙂 Pzdr
  14. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Dziewczyny, asertywnoscia ciezko sie wykazac podczas porodu i potem robia z nami Co. Chca à My potem zalujemy , ze sie zgodzilysmy albo nawet wpadamy w depresje.dlatego lepiej Rodzic z Kims bliskim kto zna nasze potrzeby i w razie czego bedzie mogl To wyegzekwowac. Inne rozwiazanie, ktore sie powszechnie stosuje w szwecji jest tzw. List porodowy, w ktorym pisze sie czego sie oczekuje, czego sie nie chce i czego sie boi itp. Wiec moze napiszcie taki list i dajcie personelowi. Pozdrawiam
  15. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Tuska, moje gratulacje 😆Teraz wypoczywajcie obie 😁 Ola_szelma, ja pierwszego syna tez planowalam Rodzic w domu, Ale tez nie wyszlo 😞 Ale nigdy sie nie przyznawalam, ze chce Rodzic w domu ani w przychodni ani w szpitalu, wlasnie by unknas takich komentarzy. Z drugiej strony przy pierwszym dziecku jest wieksze ryzyko Wiec moze i lepiej, ze nam obu nie wyszedl ten pierwszy porod w domu. W Sztokholmie Maja takie rozwiazanie, ze za porod domowy sie nie placi, jesli sie wczesniej rodzilo i wszystko bylo ok. Jak ktos sie jednak decyduje na porod domowy pierwszego dziecka To musi placic z wlasnej kieszeni. Wiec cos w tym jest. Ale nie przejmuj sie. Najwazniejsze zdrowie Twoje i dziecka. Poza tym w domu mozesz urodzic nastepnym razem 🙂 à teraz trzymaj sie dzielnie, juz wkrotce bedziesz tulic swojego maluszka à To chyba jest najwazniejsze 😆 Pozdrowionka
  16. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Kamila, gratulacje 😆 Zdrowka zycze 😁
  17. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Wlasnie Jestesmy po wizycie pediatry. Przyjechala ta sama lekarka Co. Wtedy, Gdy rodzilam w domu Damianka. Na szczescie i z Maja wszystko dobrze. 😆 jak bym rodzila w szpitalu sama musialabym sie pofatygowac z mala do szpitalnego pediatry à tak To pediatra pryjezdza do nas. Poza tym nie Musze tez wracac po dwoch dobach na te testy z krwi tyllko jedna z moich poloznych przyjedzie i je zrobi. Mowilam, ze logistycznie lepiej Rodzic w domu, przynajmniej tak jest w Sztokholmie. Pzdr
  18. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Kamilee, powodzenia 😆 Ola_szelma, badanie szerokosci miednicy jest b. Wazne. Ja To robilam Przed pierwszym porodem bo juz wtedy chcialam w domu, Ale wtedy nie wyszlo. Moja Maja nie byla ulozona jak ma praktycznie do samego konca. W poniedzialek juz niby pionowo glowa do dolu Ale jeszcze wysoko. À w dniu porodu bylo juz tak jak nalezy. Wiec To jeszcze nic nie znaczy. Zycze Ci w kazdym badz razie, by i Tobie sie udalo Rodzic w domu i by wszystko bylo ok z Toba i maluszkiem 😁 Pozdrowionkai
  19. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Hej dziewczyny! Na poczatek gratulacje dla noeoupieczonych mamusiek 😁 À ja Staram sie odpoczywac choc za bardzo sie nie da. Od wczoraj bola piersi, ze gwiazdy widze jak przystawiam mala. Za kazdym razem To samo. Na poczatku po porodzie bol ale wkrotce przechodzi. Moja Maja wazyla 3210g i mierzyla 48 cm. Ola_szelma, To teraz kolej na Twoje porod domowy 🙂 ja z Bolu ledwo zipalam, Ale jak bylo po wszystkim To sie cieszylam, ze mnie nie sluchaly moje polozne, tylko caly Czas mowily, ze dam rade urodzic w domu. Logistycznie Duzo latwiej, nikt postonny sie nie gapi, sami swoi, nawet bakterie swoje Wiec nie zaluje, ze znowu rodzilam w domu 🙂
  20. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    No to urodziła mi się o 19.49 córeczka- Maja Julia w domu. Jeszcze nie wazona i nie mierzona, pije mleczko 🙂 Jednak cieszę się, ze w domu 🙂 Pozdrowionka
  21. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    No to rodze dziewczyny I dzieki za mile slowa. Mam polozne w domu, maz wyszedl I bedzie trzymal chlopakow z dala ode mnie. Ma wrocic na przeciecie pepowiny. Prawde powiedziawszy chcialam juz jechac do szpitala, marzylam o znieczuleniu a tu sie nie da. Polozne oddzwonily I przyjechaly. Jakas godzine temu mialam Rozwarcie 4-5 cm. Teraz siedze na pilce pilates I cierpie. Ola Szelma, jestes na to gotowa? Oby szybko mi poszlo, bo oszaleje. Nasmarowala mi szyjke jakims olejkiem by jeszcze bardziej rozmiekczyc wiec mam nadzieje, ze wkrotce bedzie po. Trzymajcie za nas kciuki 🙂 Pozdrowionka
  22. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    wlasnie ze strachu, ze to juz juz, zaczelam myc podlogi bo jak mam rodzic w domu to musi byc czysto a ja od 3 dni nei mylam przez chorobe i syf. no i tak co chwile mam bole. Jak siedze to lepiej znosze ale jak chodze z tym mopem to juz wiem, ze w przeciagu kilku-kilkunastu godzin urodze. Kuchni juz nie dam rady zmyc, bo cala zasyfiala (nie tylko podloga), wiec czekam na meza, niech on to zrobi, bo wstyd jak polozne przyjda. Teraz tylko musze zaczac liczyc jak czesto te skurcze i ile trwaja i potem ide pod prysznic, bo az sie spocilam. Nie wiem od czego bardziej, od sprzatanai czy tych skurczy. Trzymajcie wiec za mnei kciuki, by nie bylo zadnych komplikacji i by nie bolalo za mocno. no , i bym sie wyrobila zanim dzieciaki do domu przyjda. Maly z przedszkola bedzie odebrany o 16.30 - juz dzwonilam. Starszy syn bedzie ok 18-18.30. Jak do tego czasu nie urodze to jade do szpitala. pozdrawiam
  23. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    witajcie 🙂! Dzis pol nocy nei spalam przez to moje przezsiebienie i nawet wstalam i zaparzylam obie siemie lniane. Popijam je sobie w duzych ilosciach od wczoraj na gardlo, ale cos czytalam, ze moze popedzic po tym do toalety ale i tez przyspieszyc porod jak sie za duzo uzyje. Dzis rano zaczelam miec rownoczesne bole brzucha i krzyza i rzeczywiscie mnie popedzilo troche ale te bole mam co jakis czas do tej pory. Przychodza i odchodza choc nieregularnie. Boje sie, ze to juz... 😲 A ja wciaz chora i zmeczona. Dwojke dzieci urodzilam i nie wiem po czym poznac, ze sie zaczelo. No, ale kazdy porod jest inny. Poczekam. Poki nie bede miala regularnych skurczy, nie bede panikowac. pozdrowienia 🙂
  24. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Partyzantka i Shelly, sle Wam moje gratulacje i fajnie, ze juz mozecie tulic swoje malenstwa 😆 Ja niestety dzis prawie nei spalam. Wczoraj juz myslalam, ze to chorobsko mi przechodzi a tu coraz gorzej. Dzis to czuje, ze mam cala czaszke zajeta flegma, glosu z siebie nie moge wydusic a i na piersi czuje, ze mam zajete flegma. Katar z nosa nie leci tylko druga strona i to wszystko osiada w gardle itp. Dzwonilam dzis rano do przychodni i powiedzialam ,ze chce jakis lek bo oszaleje. Nie dam rady rodzic w takim stanie. A ona mi na to, ze to wirus i nie ma zadnego leku tylko mam odpoczywac, duzo pic itp. A porod zwykle opoznia sie w takich przypadkach bo organizm sam czuje, ze nie jest jeszcze gotowy. Z jednej strony kamien spadl mi z serca, ale ja juz ten caly wysilek i bol chcialabym miec za soba. Codziennie sobie mysle, ze wszystko jeszcze przede mna i sie boje 🤔 Chyba powinnam sobie poczytac ksiazke, ktora napisala jedna z moich poloznych od porodow domowych: "Urodzic bez strachu", moze mi jakos psychicznie pomoze. Poprzednie dzieci rodzilam bez znieczulenia i bez strachu. Nie wiem co sie teraz ze mna dzieje. Pewnie przemeczenie, choroba i opoznienie porodu robia swoje 🤨 No nic, siedze w domu i odpoczywam. Zobaczymy co z tego wyniknie. A Wam nierozpakowane brzucholki zycze powodzenia i aby poszlo szybko i lekko. Ktora nastepna 🙂 pozdrowionka
  25. mama76

    Kwietniowe bobaski :)

    Osasetkao, gratulacje!!! 😁 Teraz kuruj sie nam i wypoczywaj z maluszkiem u boku 😆 pozdrowionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...