Miszelka

Asiula88 napisał(a): No, ja go brałam na etapie planowania ciąży, kiesy jeszcze się nazywał Feminatal 🙂 I jak poszłam po nowy, to Pani z apteki mi powiedziała, że nie ma czegoś takiego 😮 ale się znalazła doświadczona farmaceutka, która wytłumaczyła, że to przecież zmieniło nazwę 😁 Asiula88 napisał(a): Witaj w klubie 😎 😁 Ja już właśnie marzę sobie o lodzikach w polewie czekoladowo-migdałowej, które zjem jak wrócę do domku! 🤪 Za kciuki nie masz co dziękować. Piękny czas przed Tobą!

ja jeszcze wrócę do sprawy magnezu. Ja biorę femibion natal 2 codziennie i tam jest magnez w składzie, a lekarka mi odradzała w pierwszym trymestrze (natal 1) w ogóle branie dodatkowego magnezu. Mam skurcze, ale jem orzechy i migdały i gorzką czekoladę i jakoś dajemy radę. Ale zapytam jeszcze raz o ten magnez 🙂

Wow, 2 dni mnie nie było i już nie nadąża,m czytać 🙂 Asiu, Marzenko trzymam mocno kciuki za przygotowania ślubne! Koniecznie pokażcie potem zdjęcia 🙂 I dobra rada: nie dajcie się zwariować - to Wasz dzień i Wasze święto! A że coś pójdzie nie tak? Zawsze coś idzie nie tak. I co z tego? Ważne, że jesteście razem 🙂 Muszę przeanalizować tabelkę, bo widzę, że już sporo z Was zna płeć. My już na 100 % wiemy, że to dziewczynka i teraz myślimy nad imieniem. Ale co ważniejsze - wszystko ma zdrowe i na swoim miejscu - nawet nóżki ma proste. No i jest śliczna, ale jakżeby inaczej po takich rodzicach 😉 Uspokoiłam się teraz, bo obawialiśmy się (nie bez podstaw) wad serduszka, a serducho ma jak dzwon. Dzwoniłam też do szkoły rodzenia. Idziemy od września. Iris, współczuję czekania. Ja zawsze przed USG jestem nerwowa i rozdrażniona, a po USG szczęśliwa jak na głupim jasiu. Zapomniałam dziś okularów przeciwsłonecznych, wysypała mi się torba, w pracy muszę siedziec dłużej, a ja cała w skowronkach 🙂 Następne u swojej lekarki mam w poniedziałek, także wyjątkowo się nie naczekam 🙂 i humor mi nie ucieknie za daleko, szczególnie, że w sobotę idziemy na weselicho i już strasznie się na to cieszę!

carpioo napisał(a): 😁 😁 😁 Ja wyznaję mniej więcej filozofię rodzicielską Leszka Talko - byle zbyt młodo nie osiwieć 🙂 🤪

akneri1982 napisał(a): Monika jestem, ale bliscy mówią na mnie Miszelka 🙂

Się naczytałam... Zuziaczku, Jedo lżejszy i lżej się prowadzi niż x-lander. I to już na nówkach w sklepie się czuje różnicę. My właśnie robimy obiadek: marynowany filet z indyka, młode ziemniaczki i sałata, a na deser koktail truskawkowy 🙂 Zuziaczku, Marzenko, fajnie Wam, że razem idziecie na badania 🙂 My na 3D albo 4D na Męża urodziny pójdziemy (czyli w lipcu) a jutro jadę na USG narządowe. Przy okazji na zakupy, bo w moim mieście zlikwidowali wszystkie porządne sklepy ciążowe. Zostały tylko sieciówki: H&M, C&A i Kappahl. Szczęśliwie udaje mi się wciąż kupować ciuchy nieciążowe, bo moda taka, że spoko wchodzę. Mam kilka kiecek z pretty girl z zeszłego sezonu bawełnianych, odcinanych pod biustem i jest git. I nawet sobie kieckę na wesele znajomych kupiłam, że Mężowi oczka na wierzch wyszły 🤪 😁 🙃 czerwoną, dopasowaną z falbaną na brzuchu...wychodze z przymierzalni, a jakaś obca babeczka patrzy i mówi: wow! Jaką pani ma figurę! To ja w śmiech i mówię, że w piątym miesiącu ciąży jestem. Musiałam bokiem stanąć i Pani pokazać 😜 bo wierzyć nie chciała 😎 My z dzidzią pożyłyśmy dzisiaj trochę stresu zawodowego, ale wszystko toczy się po naszej myśli i teraz jesteśmy mega szczęśliwe. Endorfinka nam buzuje i chichramy się do komputera! Pozdrawiam cieplutko!

Zeżarło mi posta 😞 Ja mam strój mama malesia III by alles i bardzo dobrze się sprawdził na wakacjach. Ładnie trzyma brzusio i biust. Na żywo wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach w necie. Kupiłam za 60 zł na allegro, bo nie bylo w maju jeszcze wyboru - ten albo tankini za 200 zł 😞 Poza tym byłam oglądać wózki i pani nas namawia na skrętne kółka. Ja się pomału daję przekonać do jedo fyn. Zaczepiłam jakąś parę z tym wózkiem na ulicy i bardzo są z niego zadowoleni. Padam z nóg. Idę spać.

Malenko, piękne meble. To już Wasz pokoik dziecięcy? Piękny!!!

madziek84 napisał(a): I bardzo dobrze. Jak czujesz, że padasz, to można małą kawę, albo trochę coli, ale nie red bula. Poza tym padaj na zdrowie 🙂 Jak czujesz, że jesteś zmęczona, to najlepsza jest drzemka. Mi nawet 15 minut pomaga. W pracy nie za bardzo mogę, ale jak wracam, to najpierw się rozkładam na kanapie i robię 10 minut siesty 🙂

Odwołuję uwagę o kolorze 😮 doszukałam się, że Mikado Milano może być w tych samych wzorach co boston. Ale muszę sobie to cudo obejrzec na żywo.

Szuwartynka, fajnie, że zadowolona jesteś z roana! Ja chyba jednak chcę któryś z bardziej klasycznych, bo o ile pamiętam 4runner ma zwrotne przednie kółka. Maleno, TAKO nie, bo ma fatalne opinie: dziewczyny piszą, że łamie się im rama, co jest niebezpieczne dla dziecka. A moim znajomym, którzy go kupili po 3 tyg użytkowania odpadło kółko. Nie ma wózków idealnych, ale TAKO jak dotąd ma najgorsze opinie na serwisach konsumenckich (pół na pół negatywy z pozytywami) gdzie np. Roany na 20 komentarzy mają ok. 3 - 5 negatywnych. Zanim jeszcze zaczęłam się rozglądać, to mi znajomi powiedzieli, że TAKO nie, bo ma tandetny materiał, który się drze i właśnie o ramach też. Także nie będziemy ryzykować. Kokosanko, MIKADO Milano wygląda nieźle, chociaż nie podobają mi się do końca kolory gondolek. Chciałabym coś w zielonym lub żółtym kolorze - żeby było nas widać.

carpioo napisał(a): No to też właśnie polecam Rodos - zachodnie wybrzeże - tam przez cały rok wieje bryza od morza, która daje duuużo wytchnienia. I samo morze Egejskie jest chłodniejsze od śródziemnego. Mi właśnie brzusio rósł przez urlop, ale czułam się super! I właśnie ten wietrzyk bardzo pomagał - upał nie daje się we znaki 🙂 Caprioo, a masz już upatrzoną firmę wózka? Bo my jesteśmy na etapie poszukiwania. Wiem, że TAKO na 100% nie, zastanawiamy się nad JEDO, ROANEM albo NAVINGTONEM. Znasz może jakiegoś użytkownika którejś z tych marek?

Zuziaczku, o ile mnie pamięć nie myli, to ślub bierzesz w parafii swojej lub męża, albo za zgodą proboszcza w innej, a chrzest w parafii zamieszkania rodziców. Ale zwykle księża nie robią wielkich fochów. A jak Ci będzie wypominał, zapytaj go, czy jako dobry ksiądz uważa, że fair jest karanie dziecka (które zgodnie z doktryną kościoła bez chrztu nie może być zbawione) za "błędy" rodziców. W razie W jest też wyższa instancja - skarga do biskupa. Ale mam nadzieję, że traficie na fajnego księdza 🙂

Witam po baaardzo długiej przerwie. Urlopik nam się bardzo udał i wszystkim Mamuśkom polecam Rodos i ogólnie wyspy greckie. miałam się, że dietę mam książkową: dużo warzyw, świeża oliwa, domowe pieczywko i świeża rybka, a dop tego desery mleczne i miodzik...mniam! Poza tym Grecy przemili - dostaliśmy mnóstwo dobrych życzeń dla Dzidzi, a ja ciągle dostawałam jakieś lokalne smakołyki "dla Dziecka" 🙂 Marzenko, cudna suknia 🙂 Eh, piękny czas przed Tobą. Ja właśnie z Siostrą oglądam suknie ślubne, bo w przyszłym roku weselicho, a w tym cywilny bierze. Takie są teraz piękne te kiecuszki, że wow! Wiem, że to oznaka starości, ale co tam: "Za moich czasów tego nie było" 🙃 Gratuluję wszystkim Mamuśkom, które już nają płeć 🙂 My się wybieramy na USG narządowe w przyszłym tygodniu, więc też powinniśmy wiedzieć bardziej dokładnie 🙂 Też jesteśmy na etapie mebelków, ale nie pali się nam. Wiemy, czego chcemy, a zamawiać będziemy pod koniec lipca 🙂 Rada od mojego Mężulka: zwracajcie uwagę na mocowania w łóżeczkach. Niektóre są bardzo tandetne plastikowe, albo mają wystające bolce 😞 I to nawet w dobrych firmach 😞 Rozczarował nas bardzo Klupuś - łóżeczko całe się trzęsie... Zmieniłam też niestety(a może stety?) preferencje co do wózka: popytałam dzieciatych znajomych i poprzyglądałam się na mieście i na wakacjach, poczytałam opinie użytkowników i wyszło mi, że chcemy wózek polski, na dużych dmuchanych kołach, mocowany na pasach, bez skrętnych kół, z duuużą gondolką i najlepiej samą gondolkę i fotelik, bo inne wózki sprawdzają się jesienią i zimą (skretne kółka na śniegu trzeba zablokować, a buda musi być duża, żeby zmiećcić swobodnie dziecko w polarkach, kurteczkach, kombinezonach i całej reszcie i ciepła), a inne wiosną i latem (jak najbardziej skrętne kółka, przewiewna budka z wywietrznikiem itd, itp). Także spacerówkę kupimy osobno.

malena10 napisał(a): Gdzieś przy wpisywaniu danych nie zapisało daty porodu 🙃 Sama się wczoraj zdziwiłam 😎 😎 Iris! Udanego pobytu w górach. Pogoda piękna póki co 🙂 Ale przystopuj z tym pakowaniem, bo góry będziesz podziwiać z okna sypialni hotelowej/pensjonatowej 😉 Pociesz się - my jedziemy na 2 tyg, a ja wciąż niespakowana. Ale wczoraj przyszły mi z allegro spodnie ciążowe i spódnica, a w piątek stroje kąpielowe, więc najważniejsze jest 🙂

MALENKO, UWAŻAJ Z WĄTRÓBKĄ, BO PODOBNO NIE POWINNA SIĘ JEJ JEŚĆ W CIĄŻY - ZA DUŻO KTÓREJŚ WITAMINY. SORRY ZA CAPSA. Poza tym ekspresowo nadrabiając zaległości - fajny wózek 🙂 My dopiero przed wyborem. Podobają nam się X-landery i dużo ich na mieście widać zarówno w wersji z gondolą jak i spacerówek, także wydaje się że są praktyczne i sprawdzają się. Nasza bryka ma mieć 4 duże pompowane koła, z czego jedna para skrętnych, jak się da to z możliwością blokady skrętu kół, centralny hamulec i materiał, który łatwo się czyści. Do tego porządne resory i duży koszyk na "drobiazgi". Nie polecam trójkołówek, bo sąsiadka ma - przednie koło się blokuje na śliskiej powierzchni (np. płytkach sklepowych) i wózek trzeba pchać na siłę...masakra!

Atagusia, gratuluję małego rozbójnika 🙂 My zaliczyliśmy wczoraj wizytę w aptece - na leki pierwszej potrzeby na wakacje (p-gorączkowe, na gardziołko, na kaszel, na dolegliwości zołądkowe + zestaw w razie W - duphastan) wydałam prawie 300 zł 😲 😞 Ale za to się cieszę, bo jutro o tej porze będę się smażyć na plaży 🤪 😎 Pozdrawiam słonecznie!

Caprioo, ja też kobieta pracująca. Ratuję się spacerami - a to do toalety, a to po herbatkę/wodę mineralną i jakoś daje radę. Po urlopie mam zamiar przytachać sobie podusię taką małą z ikei - idealna pod krzyż. Rzeczywiście coś mi forum zrobiło ekspresową ciążę 🙃 ale w domku poprawię, bo cienko z czasem teraz 🙂 Miłego dzionka życzę 🙂

carpioo napisał(a): Brawo! Możesz być dumna 🙂 Ja nawet nie chcę myśleć co to będzie, bo jedziemy na babymoon na 2 tygodnie i siłą rzeczy mój dział zostanie samopas... 😞 Ale u nas dziewczyny rodzą jedna po drugiej - wciąż ktoś na macierzyńskim i póki co firma się nie zawaliła, więc i beze mnie 2 tyg. przeżyją 😁 Ja mam tak samo jak wy (prawie) wszystkie - im dalej od wizyty, tym bardziej jestem niespokojna. W I trymestrze przynajmniej rzygałam na potęgę, to wiedziałam, że dzidzia jest, a teraz tak sie uspokoiło, ruchów jeszcze nie czuję, a przynajmniej nie jestem pewna, czy czuję, więc żyję od wizyty do wizyty. Jak narazie jesteśmy modelową ciężarówką (odpukać w niemalowane) - przegląd płynów i hydraulika w normie 🙂 Dzisiejsze badania techniczne wykazały, że prawdopodobnie będzie dziewczynka 🤪

Ja również witam po raz pierwszy, chociaż obserwuję Was tu juz przez dłuższą chwilę, ale jakoś nigdy nie było czasu na rejestrację 🙂 Bajko, Marzenko, gratuluję zbliżających się ślubików. Piękny czas przed Wami 🙂 Udanych przygotowań życzę. Marzenko, masz niezłego Anioła Stróża 🙂 Co do toksoplazmozy to ja przy każdych badaniach robię dodatkowo toxo IGM i póki co szczęściwie mam same negatywne wyniki. Ale toxo to nie wyrok - moja przyjaciółka ma dwoje zdrowych maluchów - oboje po toxo w ciąży. Tylko ważne, żeby szybko wykryć i leczyć. Zazdroszczę Wam brzuszków takich pięknych 🙂 Mój ledwo co widać 😞 co nie zmienia faktu, że w porcięta się nie dopinam.