Skocz do zawartości

czerwcowka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Iza
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Jeszcze nie wiem
  • Imię dziecka
    Nikolka i Niespodzianka
  • Planowana data porodu
    06.10.2012

czerwcowka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

55

Reputacja

  1. Danusia nie wiem ile twoich dzieci umarło zanim przyszło na ten Swiat. Ja pisze o tym jak było u mnie, niestety. Z moimi było tak, ze pomimo pobytu w szpitalu, hormonów, codziennych przeglądów przez specjalistów i tak tracilam dzieci. Po prostu były za słabe. Z Niki tez brałam hormony i wszystkie wspomagacze ale lekarze od razu powiedzieli ze jest ok. Byłam pod obserwacja, do tego cukrzyca więc kolejna poradnia i zagrożenia. Corka urodziła sie zdrowa. Gdyby była tak słaba jak poprzednie dzieci to te wszystkie pomoce nie były by wystarczające. Co do cen to Warszawa inaczej sie ceni widocznie. Tyle placilam za Usg w mojej klinice, nazwiska nie pamietam ale jeden z najbardziej rozchwytywanych specjalistów. U nieznanego lekarza w przychodni przy domu mogłam zrobić za 150pln. Ale wolalam tam gdzie pracuje mój gin. Sama wizyta to tez koszt 200zl. To są normalne ceny w wawie. Teraz jestem na Podkarpaciu w miejscowości nawet nie wojewódzkiej i ordynator bierze za wizytę 150zl więc u was jest dla mnie tanio ;-) Każdy ma swoje doświadczenia i swoje przeżył. To wyrabia zdanie na pewne tematy. Mnie lekarze ostrzegali ze mam nikłe szanse na zajścia i donoszenie ciazy. Podobno stał sie cud. (mieli mnie sztucznie zapladniac). W trakcie całego procesu przygotowawczego zaszlam. Donosilam. Urodziłam. Lekarze nie wierzyli. Nawet mi wmowili ze to cud hehehe. Dlatego głupia zwlekalam z wizyta u gina po tabsy antykoncepcyjne... I raz zaszalalam... I jest znowu ciąża i to czuje ze tak samo zdrowa. Jestem po tym wszystkim zdania ze jesli ciąża jest zdrowa to nie ma sensu szaleć z badaniami etc bo to tylko stres dla matki i dziecka. Tylko jeśli ma to uspokoić matkę. Bo o to chodzi. Szczęśliwa i spokojna mama to szczęśliwe dziecko.
  2. Ancia ja czuje ruchy dzidzi ale czasem przez cały dzien nic i dopiero na drugi dzien po kolacji.
  3. Witaj Anecia Ja miałam jedno Usg w 12 tyg na potwierdzenie ciazy, drugie będzie polowkowe I to wcale nie jest za mało w prawidłowo rozwijającej sie ciazy A w Polsce jak dobrze kojarze przysługują ciezarnej 2lub3 Usg na cała ciąże. Reszte kobiety robią same prywatnie lub jeśli ciąża jest np zagrożona Jak chce zobaczyć swoje dziecko to idę do gabinetu Usg, place 200zl i mam ;-) Ale to są tylko moje fanaberie;-) każda z nas ma takie prawo - zatesknic za widokiem dziecka ale państwo za to nie zapłaci a szkoda ;-) Brzuch rzeczywiście w ciazy boli i tak musi być. W koncu tyle zmian i procesów w nim zachodzi!! Powinni cię poinformować jaki bol jest niebezpieczny (np jak na miesiaczke). Poród tez będzie bolal i niestety to tez jest normalne. Takie słowa tez pewnie uslyszysz. Tylko tyle ze może u was kobiety podczas porodu choć lepiej traktują, np znieczulenie... Ja chodzę do gina, wizyta raz na mc od 12 tyg ciazy - już dwie wizyty. Ale są tez tu w Polsce przychodnie w których ciąże prowadzi położna do pewnego momentu. I kobiety same sie na to decydują. A nie macie możliwości chodzić prywatnie do gina, zeby prowadził ciąże?!? Ja w pierwszej chodziłam Priv, czego żałuje teraz w drugiej. Wywalilam kupę kasy (200pln za wizytę co ok 2 tyg od 6tyg ciazy). Dodatkowo wizyty bezpłatne - podobne traktowanie- ze wszystko jest ok. Bez szczegółów. Teraz to mój świadomy wybór. Co ma być to będzie. Straciłam dwoje dzieci mimo Usg wykonywanych raz w tyg i tylu sami badań itp Jak ciąża jest za słaba to niestety ale dzidzius nie przeżyje. To jest tragedia ale dopiero po porodzie to zrozumiałam. Mam zdrowa corcie (prawie 11 mcy) czekam na drugie (może będzie chłopczyk?!) I uwierz mi ze jest o wiele lżej przechodzić ta ciąże bez tych wszystkich strachow, wyników, badań dodatkowych, specjalistów. Po prostu wizyty wg programu i inf zwrotna- wszystko jest ok!! To mi wystarczy. Jak termin masz na 7 października jak ja to dziś konczysz 19 tydz i w tym okresie jest naprawdę Nikla szansa na poronienie. Więc nie denerwuj sie tym wszystkim. Bardzo ważne jest to Usg polowkowe bo wtedy lekarz sprawdza wszystkie narządy dzidzi. I na tym etapie to już raczej problem właśnie z narzadami. Ale teraz już w brzuchu można operować. Więc nie ma sie co martwić na zapas a jak nie zrobią ci Usg to poszukaj prywatnie! Dla swojego spokoju. Dziecko tez czuje twoje nerwy.
  4. Danusia jak masz możliwość to rób ten pokoik. Wiadomo ze na początku będzie u Was ale wy tez musicie mieć czas dla siebie. Niki od ok 5 mca śpi sama w pokoju obok. Po prostu cała noc mam włączona nianie. A wcześniej zero tv, seksu, nawet jak m zachrapal to dostawał bęcki. Jak np jest chora to bierzemy ja do siebie. Wysmarowalam ja po kąpieli po tych krostach, ciekawe co będzie w nocy.
  5. Dzięki, nie wiem jak dam radę z tà zmijka całe dnie w domu.. Nie usiądzie na 5 min.. Oprócz tego swedzenie, temperatura, brak apetytu, ojojoj Będzie ciężkie 10 dni. Damy radę!
  6. Danusia jednym z moich aut jest volvo właśnie kombi. Niestety pojemny bagażnik nie pomieści mojego wózka gondoli bez zupełnego złożenia i rozmontowania kół!!!! Które trafiają za siedzenie. A koła są czyste tylko na początku ;-)) I smar z łączenia lubi brudzic te rzeczy których nie powinien ;-) Wybierz wózek tory ci sie wydaje najlepszy i wtedy poszukaj opinii na temat konkretnego wózka ale mam które już go maja a nie Gdybaja jak to będzie z takim wózkiem. Ja inaczej ocenialam wózek przed zakupem, teraz mam doświadczenie i śmieszna mnie takie właśnie opinie i oceny. Ale uczymy sie na błędach. I dla każdego liczy sie co innego więc te opinie tez trzeba przesiac.
  7. Ja mam Emalljunge - najwieksza gondola na rynku ( plus bo Niki jeździła od czerwca do marca!!! Dopóki nie .. Usiadła w gondoli...) Wózek jest terenowy, koła duże pompowane. Najgorzej niestety wnosić dziecko z gondola po schodach (nawet schody na parter) bo dziecko szybko rośnie i tyje... Do tego stelaza kupiłam tez spacerowke, teraz stoi w ogrodku przed domem bo za ciężka zeby nosić po schodach (Niki 9kg + ciąża ). Niki jest długa jak na swój wiek a i tak "lata" w spacerowce.. Drogi wydatek a nie polecam. Koleżanki maja zwykle 3w1 i są lżejsze, wygodniejsze i wcale nie za małe. Kosztują 1/3 ceny Emalljungi a wolałabym ich.. Co do nierówności terenu to nie ma co przesadzać chyba ze ktoś mieszka na wsi i nie ma chodnika tylko piaszczyste pobocze. Warto na to zwrócić uwagę przy zakupie parasolki (spacerowki). Wózki nie maja takich gownianych kół jak w/w. W związku z tym ze pojawi sie niedługo drugi dzieć, planuje kupić nowy wózek dla dwójki dzieci. Teraz zwrócę uwagę na lekkość, mały rozmiar przed i po złożeniu. Wybrałam Phil&teds vibe. Lubię brać Niki autem np na zakupy więc to są kryteria dla matki która lubi być samodzielna i być w ruchu z dzieckiem. Wygodna jest tez możliwość wpiecia fotelika samochodowego na Stelaz wózka ;-) wtedy do auta bierzecie tylko Stelaz ;-))
  8. A mi w tej ciazy smakuje karmi za to w poprzedniej mnie odrzucalo.. Niki ma rotawirusa, katar i cztery zeby pchajace sie na raz. Masakra.
  9. Witamy!! Faktycznie coś cicho u nas. Wieczorem wczoraj już poczułam i zobaczyłam ruchy dzidziusia;-)) Obecne mamy wiedza o co chodzi;-)) Nie byłam jeszcze na to gotowa i aż pisknelam ;-)) Magiczna chwila ;-)
  10. Za Zakopanem, nie W Zakopanem ;-) Szaflary, nie Bukowina Rewelacja I to prawda, sam wypad na basen i podróż z hotelu ok 120 km to przyczepka rzeczy dla Niki.. A jak będzie dwójka?!? Oj oj oj
  11. My pojechaliśmy na baseny termalne za Zakopanem ;-))) Skwar a my z Nikusią w basenie ;-)) pod gołym niebem a za nami Tatry (a na nich śnieg!!!) Polecam ;-))
  12. Czczo któraś z was ma problem z bolacymi stawami?! Kolana, łokcie, nadgarstki, palce.. Wszystko okropnie boli, czasamiaz łzy lecą :-(( Pojadę z tym do gina ale dopiero po długim weekendzie :-(( Zastanawiam sie czy tylko mnie to dopadlo :-(
  13. Emma jak na wynajem to ogromna!!!!! różnica. Oszust. Ja wynajmuje swoje mieszkanie w wawie. Szukaliśmy długo, niestety musieliśmy ZEjŚĆ z ceny. Taki jest teraz rynek. Nie w górę tylko w dół!!
  14. Emma ja w 9 mcu wyszłam z domu na ok 2h- urodziny siostry. Jak wróciłam mieszkanie okradzione i zdemolowane. Uwierz mi ze to dopiero był szok. I wcale nie urodziłam... Także spoko, dzidzi wyjdzie jak będzie chciało, niezależnie od naszych życiowych dramatów. A Wy nie dajcie sie szantazowac. Ładni mi znajomi. O 200zl?!? Przecież to nic biorąc pod uwagę cenę domu!! Pewnie chcą was nabić w butelkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...