-
Liczba zawartości
892 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O paula_jot
- Urodziny 07.05.1991
O mnie
-
Imię
Paulina
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Chłopczyk
-
Imię dziecka
Filip
-
Planowana data porodu
09.11.2011
paula_jot's Achievements
Newbie (1/14)
14
Reputacja
-
Marinel niestety tak. Tydzień przyjmował antybiotyk. Kiedy zobaczyłam Go z motylkiem w główce nie wytrzymałam, płakałam jak bóbr. I byłam taka sama. Bo odwiedziny w szpitalu są tylko od 13-14 i od 19.30-20.30
-
1 grudnia 2011 wróciłam do szpitala z przepustki. Kiedy mnie badała przy przyjęciu żadnych zmian nadal rozwarcie na jeden palec. Więc sobie myślę znowu nic! Cholera! Położna, która mnie przyjmowała jest znajomą mojej mamy i ta jej się pyta czy dziś urodzę, a ona tylko: Zrobię wszystko, żeby urodziła. To była gdzieś godz 8:15 🙂 zaprowadziła mnie na salę i podłączyła TS i KTG więc czekam na skurcze 🙂 około godz 9:00 zaczęły się pojedyncze bardzo delikatne jak na miesiączkę bóle. Eee tam -myślę sobie, przecież takie to ja już miałam. Przyszła położna i się pyta jak tam ja mówię po staremu nic do przodu więc zwiększyła dawkę z 2 ml/h do 4ml/h i czekam dalej. Nic się nie dzieje więc idę spać i tak sobie posapałam, aż przyszły mocniejsze skurcze z krzyża kiedy przyszła położna powiedziałam jej o tym było gdzieś koło godz 12:00 wzięła mnie na IP żeby sprawdzić czy idzie coś do przodu. Kładę się, a ona do mnie, że jest na 2 palce, więc zrobiła mi masaż szyjki, wracaj na salę i czekaj. No ładnie ja już tu z nadzieją, że będzie gdzieś na 5 😁, a tu zonk 😁 Czekam i czekam godz. 13:00 zaczęły się prawdziwe skurcze dzwonię po mojego żeby przyjeżdżał on tu mi mówi, że może być dopiero około 15 jak się na niego nie wydarłam, że ma tu natychmiast przyjechać to zjawił si po 15 min. Wtedy tez przyszła położna i podała mi zastrzyk. Myślałam, że w motylka, więc daję jej rękę, a ona do mnie O nie Kochana nie ma tak dobrze, dawaj dupe 😁 😁 więc wywaliłam jej mój poślad. Auu zabolało, ale było śmiesznie, zwiększyła dawkę do 5ml/h i mówi, że mam teraz spróbować się przespać. aha ciekawe jak tu spać z takimi skurczami. Przyszła około godz. 15.30 i mówi, że mam iść z nią na IP na badanko, no to idziemy mój też bo musiał mnie trzymać bo po tym zastrzyku kręciło mi się w głowie. Na IP okazało się, że rozwarcie jest na 3 palce no żeś kur...! Zaczęła masować mi szyjkę i mówiła , że zwiększa się rozwarcie 🙂 Ja cała happy 😁 😁 to nic że boli, ale może akurat się uda 🙂 potem wyprosiła mojego i zawołała drugą położną też świetna babka, żeby przyniosła pensete o kurna do czego? Powiedziała też do tamtej, że jest twarda jak deska i sprężysta jak struna od gitary. Że proszę co? Ja mam taką "Marysię" czy co? Okazało się, że mówi o błonie 😁 😁 Zanim druga wróciła z pensetą to tej udało się przerwać błonę. i troszkę chlusnęło. Powiedziała, że musiała to zrobić, bo Mały chciał główką się przebijać dalej, ale nie miał na tyle siły bo była za twarda. Kazała mi iść na salę i przebrać się w koszule ehe ciekawe jak skoro jestem podłączona do tej pompy 😁 😁 to powiedziała, że mam zdjąć dół od piżamy i gacioszki i założyć szlafrok. Idziemy na porodówkę 🙂 Suuper! Spytała się czy mój luby chce iść ze mną powiedziałam, że się Go zapytam, na początku nie chciał, ale jak przyszły skurcze to szkoda mu było mnie samą zostawiać i zdecydował się, że pójdzie ze mną 🙂 Ja szybko poleciałam na tą salę zrobiłam co kazała i Go na porodówkę, Kiedy tak sobie szłam z Ginekologi na porodówkę ta druga położna uczyła mnie jak mam oddychać kiedy przychodzą skurcze. O godz 17.15 byliśmy już na porodówce, położyły mnie na łóżko, podłączyły do KTG o 17:20 podała antybiotyk i zwiększyła dawkę do 15 ml/h O godz. 17.50 zaczęły się skurcze parte. Wtedy Mój podtrzymywał mi poduszkę i pchał głowę do przodu. Druga położna masowała brzuch, a ta pierwsza masowała szyjkę bo jeszcze nie było pełnego rozwarcia. Między skurczami żartowaliśmy sobie, rozmawiały z nami o naszym weselu itd. Raz krzyknęłam na mojego, że już więcej seksu nie będzie tak w żartach to one się śmiały, że sama będę się jeszcze o to prosić 🙂 No i była godz 18:05 kiedy zaczęłam porządnie przeć i powiedziała, że widzi główkę i, że ma takie same włosy jak tata tylko, że dłuższe 😁 Mówi Kochana przyj byle do połowy główka wyszła bo potem za uszy wyciągnę 😁 no i dwa parcia główka jest 3 parcie druga położna rzuciła mi się na brzuch i godz 18:10 Filipek wyskoczył. Nie zdarzył jeszcze nóżek wyjąc, a już krzyczał. Położyły mi Go na piersi nie mogłam przestać się na niego patrzeć. W tym czasie wyszło łożysko wszystko było ok więc wzięła się za zszywanie bo niestety nacięła mnie na 2 cm dla mojego dobra powiedziała, że lepiej naciąć niż bym miała pęknąć. W tym czasie pani od noworodków umyła Filipa, zważyła, zmierzyła i podała nam w wózeczku. 3270g i 55cm dł, obw gł. 36, ciemiączko 1x1 i klatka 34 rozmiary największego szczęścia na świecie 🙂
-
Witam Kochane 🙂 U nas narazie wszystko dobrze:0 Filipek wczoraj skończył 2 tyg 🙂 jest cuuudowny 😁 nie mogę się na niego napatrzeć. Czasami śpi 3-4 godz a czasami tyle nie śpi 😁 je w nocy co 2-3 godz. 🙂 Niestety jak już wspomniałam karmię Go sztucznie mlekiem Enfamil. Zobaczymy jak będzie. Mam nadzieję że nie będzie miał kolki. My na bioderka jesteśmy umówieni na 10 stycznia. 29 grudnia mamy wizytę w poradni neonatologicznej w związku z infekcją, którą przeszedł Fifi w szpitalu. Z tym też można się wkur... Przez całą ciążę nie miałam żadnych bakterii no zupełnie nic. Przychodzę do szpitala okazuje się, że z wymazu wyszło, że mam agalację i będą musieli mi podać antybiotyk przy porodzie żeby ta bakteria nie przeszła na Filipa. No ok. Dali mi ten antybiotyk pół godz przed skurczami partymi. Jak się okazało za późno Powinni mi Go podać co najmniej 4 godz przed pęknięciem pęcherza.I dlatego ta bakteria przeszła na Małego ale najważniejsze, że jest już wszystko ok. Wczoraj mieliśmy wizytę położnej. Bardzo mi się nie podobała bo tylko zobaczyła czy pępek odpadł, a odpadł nam 10.12 🙂 No i wczoraj pierwszy raz kąpałam swoją Kruszynkę 🙂 No nie taka kruszynka 🙂 Urodził się z wagą 3270, a w książeczce tam gdzie jest obniżenie masy ciała w 4 dobie 3290 🙂 hehe obniżenie 🙂 przy wypisie miał 3540 🙂 Dodałam tabelkę to co mi się udało złapać, jeśli jest coś jeszcze proszę pisać poprawię 🙂 Teraz dodam opis mojego porodu 😁 wiecie co mogę iść rodzic jeszcze raz 😁 gorzej jest po bo byłam cięta i strasznie ciągnął te szwy. Ciekawe jak długo będą się "rozpuszczać" A to moje szczęście:
-
To co mi się udało nadrobic. 🤨 jakby co to pisać będę poprawiać 🙂
-
Hej 🙂 Ja na chwilę 🙂 Lala u nas też był problem z pupcią polecam na to maść pośladkową jest to maść do zrobienia w aptece nie ma gotowych 🙂 Ale jest rewelacyjna! Filip narazie jest aniołem tylko je, śpi i tak w kółko 🙂 Jutro postaram się opisać swój poród 😁 Szczerze mówiąc mogę rodzic jeszcze raz 🙂 Niestety ja nie karmię piersią tylko sztucznie powód moja choroba, a raczej lekarstwa które zażywam na nią. Więcej napiszę jutro! Jutro też wstawię tabelkę 🙂 Pozdrawiamy wszystkie cudeńka Pażdziernikowo-Listopadowo-Grudniowe 🙂
-
Witam Kochane 🙂 Bardzo dziękuję za gratulacje 🙂
-
Tabelka została zaktualizowana 🙂
-
Moja mama powiedziała, że daje mi czas od Mikołajek, a w bucie chce zobaczyć wnuka 😁
-
Ale skoro jeszcze nie czas to lepiej żeby Mały jeszcze posiedział sobie w brzuszku, niż by miał się urodzić za wcześnie. Do trzech razy sztuka 🙂 za trzecim razem wyjdę ale już z Synkiem 🙂
-
Hej 🙂 Ja mogę Ci wysłać tylko podaj adres maila 🙂
-
Hej 🙂 Melduję się i ja 2 in 1 🙂 nadal. O 15 wróciłam ze szpitala, zrobili ktg podali oksy skurcze były ale przeszły jak tylko odłączyli kroplówkę, a rozwarcie o ile to w ogóle można nazwać rozwarciem nadal na 1 palec. Wiec wypuścili na dalszą przepustkę do domu 🙂 mam się zgłosic w czwartek i mam nadzieję, że będzie to już ostatni raz.
-
Elu po godz 24 żeby to było 🙂 Moja mama ma wtedy urodziny 🙂
-
Witam my nadal 2 in 1... powoli już wysiadam. Jutro wracam do szpitala 😞
-
Witam 🙂 U nas cisza... chyba niestety będę musiała wrócić do szpitala, ale nie z bólami tylko z przepustki 😞 Shelby wielkie gratulacje 🙂 Już wstawiam tabelkę 🙂
-
Jak leżałam w szpitalu to przyszłą dziewczyna z terminem na 19 listopada i skurczami co 4 min miała już iść na salę porodową jak ordynator powiedział, że jeszcze na fotel ją wziąć i zbadać. Okazało się, że Mała jest ułożona pośladkową i szybko zamiast na porodową to na cesarkę ją wzięli.