happysad

aaagaaa napisał(a): mój też tak ma, że czasami krzyczy. i wystarczy tylko, że go wezmę na ręce i przestaje. poprzytulam go chwilkę i już jest ok 🙂 małe szkraby potrzebują naszej bliskości 😆 Aaagaa trzymam kciuki za Twojego Maciusia....niech szybicitko wszystko wraca na miejsce. Na pewno będzie wszystko dobrze 🙂 Usciski dla Was

O kurcze to rzeczywiscie za krotko Go trzymam...20 minut to troche jest. A mama leniwa bo jak na cycu wisi 1 godzine to ja juz jestem niezle wymeczona. Ale sprobuje potrzymac. A ten Delicol to z tego co przeczytałam to na kolki o podłozu nietolerancji laktozy. Musimy spróbowac...moze rzeczywiscie to jest przyczyna...po prostu głupia jestem juz. Dzięki dziewczynki 🙂

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi. Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Czesc Dziewczyny! Wszystkiego naj;epszego w Nowym Roku,duuuzo zdrówka dla Was Maluszków i Waszych rodzinek 🙂 Kochane nie czesto sie pojawiam bo naprawde nie mam czasu nawet zajrzec do netu. Teraz korzystam z chwilki spokoju i zwracam sie do was z pytaniem o kolki...NIE DAJĄ NAM ŻYC !!I Małemu i mi 😞 Znacie cos co jest bezpieczne ale skuteczne na ta dolegliwosc????? Jestem czasami na skraju obłędu 😞 Mały płacze kwiczy cierpi...nie jestem w stanie ustabilizowac mu rytmu dnia bo ciagle jazda. Potrafi nie spac po 5-6 h bo tyle trwa uspokajanie Go 🤢 Dałam Mu herbatke koperkową Hipp ta od pierwszego tygodnia, troche pomaga ale szału nie ma. Co sadzicie o tym espumisanie w kroplach albo czyms podobnym? Macie jakies doswiadczenie???

SERDECZNIE GRATULUJE KOLEJNYM SZCZEŚLIWYM MAMUSIOM

Acha i wazna kwestia: jednak mój synek nie nazywa sie OLEK ale MARCELEK 🙂 juz zarejestrowane i przyklepane 🙂Taka decyzja nasza ostateczna 🙂

Kochane!! Melduje sie 🙂 Mam uwanie gwizdka,wiec nawet nie zdaze nadrobic wszystkich postow... Przeczytałam te o karmieniu i powiem Wam ze jestem w tej kwestii zielona. Jutro przychodzi cale szczescie połozna i o wszytsko wypytam, bo chyba za mało mam tych karmien. Mały ssak ciagle chce jesc a ja nie wyrabiam z produkcja pokarmu. Dokarmiam Bebilonem ale bardzo nie chce 😞 Karmienie zaczelismy od kapturków bo Misiek nie chcial ssac...ale juz je zdjelismy i jedziemy z gołym cycusiem 🙂 Moj synek jak ma sucho i pelny brzunio to śpi jak susełek. W dzien ok 4-5 h czuwa,stęka pokwikuje i bawi sie z Mamusią, w nocy wstaje 2-3 razy poki co 🙂 Jesli chodzi o mnie to samopoczucie poporodowe super...krocze sie goi, szwy mialam rozpuszczalne i juz odpadają ...musiałam sie podleczyc TANTUM ROSA-polecam!!!! jest super...bo cos tam zaczelo ropiec i juz jest OK. Brzuszek sie zwija z dnia na dzien 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie i postaram sie wpadac jak najczesciej 🙂

OCZYWISCIE SERDECZNIE GRATULUJE DLA KAZDEJ NOWEJ MAMUSI ...ZARAZ SPRAWDZE KTORA CO I JAK KIEDY I GDZIE 😉 ŻYCZE WSZYSTKIM NASZYM KOCHANYM BRZUSZKOM RAZEM I KAZDEJ Z OSOBNA, MALUSZKOM I CALYM RODZINKOM CUDOWNYCH ŚWIĄT, NAJWSPANIALSZYCH JAKIE SOBIE MOZNA WYOBRAZIC BO WIADOMO...Z PIĘKNYMI "PREZENCIKAMI" A TYM NIEROZPAKOWANYM DUZO OPTYMIZMU RADOSCI I CIERPLIWOSCI W OCZEKIWANIU BO NAPRAWDE NAGRODA JEST PRZEWSPANIALA!!!

Dziewczynki godzinkę temu wróciłam ze szpitala!!! Dopiero dzisiaj mnie wypisali, ale mega sie ciesze ze Swieta w domku !!! 🙂 Wszystko Wam wyopowiadam po świetach, bo teraz mam zadyme,gosci i w ogole. Moj SYNEK to po prostu jest radosc nie do opisania...zreszta same wieceie jak jest!!! 🙂 Jestem ogarnieta euforią i juz zapomnialam o tym 20 godzinnym wyciskaniu 🙂 BARDZO WAM DZIEKUJE ZA WSPARCIE I TRZYMANIE KCIUKÓW , ZA GRATULACJE I W OGOLE KOCHAM WAS 😘!!! Marzenka Tobie szczegolnie dziekuje...bo naprawde Twoje smsy daly mi super moc zeby to przejsc dzielnie!!!i za przekazywanie na Brzuszku newsów!! 😘 Jestes cudowna!

coquelicot napisał(a): COQ 😘

DZIEWCZYNKI DZIEKUJE ZA WSPARCIE I TRZYMANIE KCIUKÓW !!!!!! JADE DO HOSPITAL ZE SKURCZAMI ROWNIUTKO CO 8 MINUT....BOLI JAK DIABLI AZ ŁZY LECĄ ALE SIE CIESZE!!!! BUZIAKI!!!!!

novaM napisał(a): KOCHANA!! NA PEWNO BĘDE PISAC I INFORMOWAC O PRZEBIEGU SYTUACJI 🙂)) SKURCZE MAM JUZ CO 8 MINUT I ZARAZ ZACHRZANIAM DO SZPITALA 🙂

i miedzy skurczami bajka ...tak jak mówisz NowaM 🙂

co 12-15 minut....jak scisnie to normalnie dupe urywa...coraz mocniejsze i dłuższe są i takie gorąco az po brzuchu i nogach sie rozchodzi...moze ja juz rodzeeee 🙂)))

novaM napisał(a): Jestem jak najbardziej ZA 🤪 🤪 🤪 Masz bóle takie jak ja z bioder...jeśli się utrzymają to współczuję ci mieć partych skurczy z bioder 😞 Teraz zegarek w dłoń i monitoring, co ile są i jak długo trwają ... A ja kciuki trzymam 🤪 Dzięki NowaM 🙂 Trzymaj moooocno żeby nie przeszło...nawet jak ma bolec bo ja juz marze zeby miec to za sobą. A jeszcze jedno tylko pytanie ...pomiedzy tymi skurczami to raczej nic nie boli? to nie jest tak ze ten bol jest ciągły tylko lzejszy miedzy skurczami? Pytam jak głupek bo nie mam w tym temacie nic a nic doswiadczenia