AGAJAGA

No to ja też jestem szczupła i jak dzidziuś kopnie, to rzeczywiście - jakby ktoś od środka puknął czymś - falowanie brzuszka widać :-) Też jestem zdziwiona :-) Ale chyba toja masz rację, że to fotomontaż..chociaż jaki piękny ;-)

To zdjęcie jest cudowne!!Mam je nawet zapisane w komputerze!Wręcz zastanawiałam się, czy to możliwe :-)

No to ja kompletnie nic..żadnych wstrętów..Z reszta przed ciążą uwielbiałam jeść wszystko i nadal tak jest...:-) Jestem dalej takim żarłokiem (ale na szczęście chudym)... Jedynym ewenementem w ciąży jest to, że nigdy nie lubiłam słodyczy, a teraz pochłaniam je tonami..;-) Mam nadzieję że mi tak nie zostanie po urodzeniu dzidziuśka ;-)Nie mam i nie miałam też żadnych odruchów na intensywne zapachy, a wiem, że to u innych różnie bywa..

Tak sobie jeszcze myślę, że to może zależeć od skóry..chyba..Może pod grubszą skórką brzuszka mniej czuć..Ale nie wiem.. 🙂

To chyba zależy od tego, jak dzidziuś leży w brzuszku:-)Ja jestem zaskoczona, że już tatuś czuje, a nawet widać jak brzuch się porusza przy kopniaczku. Jak poczułam pierwsze kopnięcia, to tatuś poczuł gdzieś po 2 tygodniach..

Mi pomagały śliweczki suszone. Wiem, że niektórym pomaga zastąpienie chlebka tradycyjnego ciemnym, pełnoziarnistym..