Skocz do zawartości

Aaagata

Mamusia
  • Liczba zawartości

    175
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Agata
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Dziewczynka
  • Planowana data porodu
    27.11.2011

Aaagata's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Cześć mamusie 🙂 o ludzie moja Zuźka dała wczoraj czadu, od 16 do 23 nie spała tylko marudziła i non stop na rękach 🤢 myślałam, że zwariuje!! nie wiem co jej było, obawiam się, że coś jej dokuczało 😞 nie wiem ma jakieś krostki na karku i klatce piersiowej i przy 1 cycuszku może to ją boli, swędzi, piecze... sama nie wiem dziś albo jutro idę z tym do lekarza!! dziewczyny krwawicie jeszcze?? a jeśli jeszcze krwawicie to ćwiczycie już?? ja czekam z tym aż skończę krwawić ale nie wiem czy jest sens...
  2. lala a ile tej mąki do wody, jakieś proporcje?? pochwal się to i my będziemy przemywać 🙂
  3. a to i ja się pochwalę 🙂 u mnie bardzo delikatne bóle miesiączkowe zaczęły się w nocy z wtorku na środę ale zastanawiałam się czy to może zła pozycja do snu 🙂 wstałam rano i zobaczyłam plamienie- telefon do lekarza i tak miałam mieć tego dnia wizytę, kazał przyjechać wcześniej. Co jakiś czas miałam delikatne bóle miesiączkowe. Pojechałam ok 13 powiedział "2 cm rozwarcia, dobrze by było gdyby pani do niedzieli wytrzymała bo wcześniej mnie nie ma, no chyba, że dziś w nocy się spotkamy" od niego pojechałam oglądać nasze mieszkanko- na piechotę na 6 piętro 🙂 i chyba zadziałało 😁 wróciłam do domu ok 16 i zaczęły się troszkę mocniejsze bóle miesiączkowe i trochę częściej. ok 20 zaczęłam już mierzyć skurcze ok 21 zaczęły się regularne i dosyć długie, ale ciągle nie wierzyłam, że to już ( z resztą na forum się wspomagałam) bo nie miałam skurczy w brzuchu tylko takie rozpieranie na dole. Weszłam więc pod prysznic z myślą, że jeśli to nie to, to skurcze przejdą- nie przeszły 🙂 obejrzałam Top Model i już coraz bardziej mnie skręcało więc po stwierdziłam jedziemy do szpitala. Pojechaliśmy po 23 i już nie miałam siły się przebrać tak mnie bolało, ale ciągle nie typowe skurcze (takie jakie sobie wyobrażałam) tylko dalej rozpieranie na dole tylko mega silne. Poszłam na fotel i mówi do mnie lekarka- 6/7 cm rozwarcia 🙂 Zrobili usg i położna mówi do nas, że mogę urodzić za 2 godziny, mogę urodzić nad ranem, żebyśmy zdecydowali czy mąż idzie ze mną, zażartowałam, że chce ze 2 godziny 🙂 i mówię do męża żeby poszedł ze mną, zaniósł mi rzeczy. zaprowadzili mnie na porodówkę ok 24- nawet nie byłam świadoma, że to porodówka, jakoś inaczej to sobie wyobrażałam 😁 kazali mi się położyć i podłączyli ktg. chwile poleżałam skręcając się z bólu i zaraz już zaczęłam przeć... kilka parć i mąż mówi mi, że już jest główka 🙂 jeszcze ze 2 i Zuzia była już na świecie 🙂 40 minut po północy 🙂 wszystko mega szybko! cieszę się, że tyle wytrzymałam w domu bo przynajmniej się nie denerwowałam 🙂 a no i takim sposobem mój mąż całkiem przypadkiem był przy porodzie 😁 nie planowaliśmy tego bo w jego pracy ciężko zarwać nockę a tu taka niespodzianka 😁
  4. cześć Mamuśki 🙂 mam pytanie do mamuś karmiących piersią jak jest z waszą dietą?? co jecie a z czego rezygnujecie?? ja chyba przesdziłam z dietą bomój pokarm jest jałowy i moja córcia sie nie najada :/ był wątek propozycji kuchennych brzuchatek może teraz pochwalicie się z czym szalejecie w kuchni teraz...
  5. dziewczyny moja Zuzia też ma jakieś krostki na buzi 🤨 ale co ciekawe tylko z jednej strony.
  6. Hej 🙂 nie bylo problemu Gosiu?? w piątek chrzciny 😮 fajnie to już tuż tuż 🙂 u nas narazie dylemat z chrzestną 🤔 a chrzciny chyba dopiero na wielkanoc
  7. Aaagata

    Tabelka listopadowiczek

    hallo, moja Zuzia urodziła się 24.11 a nie 23 🙂
  8. uff hehe nie jesteśmy sami 🙂 no właśnie o coś jej chodzi ale już nie mamy pomysłu o co :/ już zaczeliśmy się zastanawiać czy to nie kolki ale ona ma dopiero 2 tygodnie więc chyba jeszcze za wcześnie... już nie wstaje do niej jak tylko zakwęczy ale już jak płacze to się nie da... :/ walczymy co noc wymyślając inne rzeczy może akurat utrafimy 🙂 a braku rozstępów zazdroszczę 🙂 u mnie niestety pojawiły się jak mi brzuch opadł i jeszcze zaraz pod samym brzuchem dzień przed porodem jak mi się kości rozchodziły :/ nic to szukam dalej specyfików 🙂 miłego dnia życzę 🙂 my korzystając z pogody będziemy dziś werandować Zuzinkę i jedziemy w odwiedziny do dziadków 🙂
  9. Cześć szczęśliwe Mamuśki 🙂 ale się cieszę, że wszystkie już rozpakowane 🙂 Kochane mam pytanie... stosujecie coś na świeże rozstępy po ciąży?? szukam czegoś co zadziała choć trochę... kurcze jak czytam, że wasze bąbelki potrafią spać całą noc to aż mnie telepie z zazdrości :/ moja Zuzinka kładzie się spać ok 2 dopiero, bez względu na to czy była karmiona o 22 czy 24... i nie działa nawet podtrzymywanie jej w nie spaniu nawet 2 godziny przed planowanym pójściem spać... i chyba wyczuwa,że my się chcemy położyć jak ona przysypia bo jak tylko my się do podusi przytulimy to ona się budzi :/ ale i tak jest najukochańsza na świecie i jedna jej słodka minka i zapominamy o niewyspaniu 🙂
  10. Cześć dziewczynki, troszkę tu zaglądam jak mój maluszek śpi mogę się pochwalić, że dziś mieliśmy 1 przespaną nockę, tzn. z budzenie na karmienie oczywiście ale później spała! do tej pory nasza Zuzia spała w dzień a w nocy bal 🙂 mam nadzieję, że dziś też będzie spała!! Zaniu jak Twój maluszek nie może zrobić kopy polecam przepoić przegotowaną wodą mineralną (my podajemy 4/5 ml strzykawką) i dobrze też działają czopki glicerynowe( malutki kawałeczek a nasza Niunia szybciutko się po tym załatwiła) !!
  11. Cześć dziewczynki 🙂 ehhh nie mam oczywiście czasu nadrobić i szczerze mówiąc nie pamiętam, która w środę mi mówiła, że już niedługo będę tulić swoje maleństwo ale miała rację 🙂) w środę po 23 pojechaliśmy do szpitala bo już miałam strasznie bolesne skurcze i w czwartek o 0.40 tuliłam już naszą kruszynkę 🙂 jak pojechałam do szpitala miałąm 6-7 cm rozwarcia, na porodówkę trafiłąm ok 24 i 40 min później urodziła się Zuzia 🙂 oczywiście SN nasz Skarbek ważył 3730 i miał 56 cm 🙂 poród okropny ale na szczęście szybki 🙂 narazie tyle 🙂 jak się ogarnę to poczytam i napiszę coś więcej powodzenia dla nierozpakowanych i gratulacje dla mamusiek 🙂
  12. dziękuję za odpowiedź 🙂 no nic się nie działo a tu nagle dziś w nocy bóle miesiączkowe i to plamienie... jak o 13 byłam u lekarza to było tych bóli mniej a teraz mam wrażenie, że są w miarę regularne... lekarz mi powiedział, że mogłabym poczekać do niedzieli "no chyba, że spotkamy się jeszcze dziś w nocy" 🙂 zobaczymy czekamy na rozwój akcji. wskakuję do łózia czekać na rozwój akcji 🙂 trzymajcie kciuki 🙂 pozdrawiam
  13. Cześć dziewczynki, jak brzuszki?? mam pytanie do rozpakowanych 🙂 gdzie bolą skurcze?? lekarz mi mówił, że od góry brzucha do dołu, a ja mam częste ale tylko w dole brzucha i w krzyżu... nie wiem czy to już to..??!! byłam dziś na wizycie to mam 2 cm rozwarcia, no i dziś zaczęłam plamić...nie wiem co o tym myśleć bardziej doświadczone poradźcie 🙂)
  14. o no nie słyszałam o tym ale z tego co piszą w linku to trzeba spełniać 2 warunki więc nie wiem czy któraś z listopadówek się załapie... wszystkie jesteśmy już po 37 tyg, a ciężko żeby urodziło się po 37 tyg takie malutkie dzidzi!! a tu nic o wieku nie ma...
  15. Shelby napisał(a): ehh doświadczam właśnie, że nie ma reguły ani z czopem, ani z opadniętym brzuchem... cierpliwie czekam, ale chciałabym urodzić sama, bo jak nie urodzę do 28 to mam się kłaść do szpitala :/ chciałabym sama... no ale cóż.. zobaczymy kiedy moja córuś zdecyduje się wyjść 🙂 próbuję korzystać ale i tak w nocy spać nie mogę i to mnie męczy strasznie :/ ehhh znów marudzę już koniec 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...