Skocz do zawartości

asiadudzika

Mamusia
  • Liczba zawartości

    560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiadudzika

  1. o ja!!!! tak mi się zamarzyło tu wejść i tyle czasu nas szukałam na brzuszku! 🙃 😜 wspaniale! już prawie grudzień mamy i Guginka rok skończyła i Rafałek też 😁 😁 dziewczyny RISPEKT!! normalnie z Wami to było super na brzuszku i teraz na mamusiach też jest COOL 🙂
  2. łooo matko a ja po 2 miesiacach zatrzymałam się dopiero jak już mi miesiace wyskoczyły 😮 😮 🙃 🙃 wiec sie postanowilam zalogować 🙂
  3. hej.nie było mnie trochę i co tu się dzieje??mamusie net?? zdrada jakaś...to na brzuszku już sie nie rozmawia??eh.jutro jedziemy na prześwietlenie bioderek.najgorsze jest w tym to że samochód nam się zepsuł... mąż u kuzyna w garażu coś próbuje zrobić a ja już sąsiadkę zwerbowałam i z nami pojedzie...
  4. asiadudzika

    Nova.fm ;)

    Gratulacje Marika 🙂
  5. cześć mamuśki 🙂 Basieńka u nas też wieje na potęgę!! masakra jakaś.do tego pada śnieg który zanim spadnie na ziemię jest już deszczem bo jest na plusie.ze spaceru nici dzisiaj 😞 dobrze że chlebek piecze mi automat 😎 więc z głodu nie padniemy z Julcią 🙂 dziewczyny przykro mi ze Waszym pocieszkom od razu pod górkę jest 😞 ale jak teraz pod górkę to może w życiu lżej im będzie 😁 mam nadzieję że wszystko szybko sie samo zaleczy i będziecie się mogły cieszyć na spokojnie,ze macie takie piękne dzieciaczki 🙂
  6. asiadudzika

    Nova.fm ;)

    GRATULACJE RUBI I LENKA!!
  7. nadia85 napisał(a): sprawa kupek u mnie wygląda tak : najpierw świeżą kupkę zmywam wodą,później zapieram mydłem bambino albo zwykłym (tak ze prawie wszystko spieram) a na koniec piorę w proszku dla niemowląt, na programie 'szybki czysty' 🙂 wszystko ładnie schodzi tylko najlepiej zrobić to na świeżo to nie zdąży zaschnąć 🙂
  8. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/851/dsc04048j.jpg/][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/5762/dsc04048j.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Żabcia moja kochana 😁 dzisiaj kończy 3 tyg 🙂
  9. Gosiu pępuszek przemywa sie przy każdej zmianie pieluszki.
  10. beata26 napisał(a): zdziera pape z dachu - dobre 😁
  11. asiadudzika

    Nova.fm ;)

    GOSIA GRATULACJE!
  12. dzień dobry 🙂 dziękuje za życzenia 🙂 nawet moja babcia zapomniała jak nigdy o naszej rocznicy...i teściowa też!!no nie...ale moi rodzice oczywiście pamiętali i posiedzieliśmy pół godzinki wieczorem. Milenka chyba prezent mi zrobiła i jak poszła spać po jedzeniu przed 24 tak wstała po 4i poszła ładnie spać,nawet bez smoka!później wstała po 6,po 8 i nie śpię.dobrze jest bo mnie nie umęczyła dodatkowo jak wczoraj w nocy...jadła i szła spać.w miedzyczasie tylko jeden pampers do wymiany wiec dzisiaj jestem zadowolona 🙂 czy Wasi mężowie też pytaja kiedy będziecie mogły coś z nimi ten tego??mój już pyta a przecież dzisiaj dopiero 3 tyg od porodu mija...faceci...a i jeszcze jedno - czy nadal krwawicie??bo ja tak i jakoś długo mi się wydaje...
  13. hello.u mnie noc,ze tak się wyrażę brzydko Z DUPY.jak już usnęłam przed 24 tak mała za niedługo zaczęła.jak ją nakarmiłam to odlot i miętosiłam cyckiem jej buziaka a ona nic i śpi.wiec ok.odkładam.10 min i się drze.więc aplikuję smoka i wracam na wyrka.10-15 min i znowu to samo.i tak do rana.więc o 8 się już nie kładłam a w nocy sobie łóżeczko przyciągnęłam do łóżka i ją bujałam póki nie zasnęłam.do południa też bez przesadnego spokoju.na spacerze troche spokoju i po tez chwilę.położna nie dotarła 😮 no jaja sobie robią?? 😮 zadzwoniła,ze jest sama w przychodni i nie moze przyjść ale w poniedziałek na pewno przyjdzie.w dupie.a dzisiaj wiecie jakie święto???? no kto zgadnie???? mamy 5 rocznice ślubu z mężem moim nie zawsze doskonałym....o tej porze byliśmy na zdjęciach...ech ale zleciało...
  14. powiem szczerze że jak tak piszecie,ze położne Was od 'spodu' oglądają to mnie to trochę dziwi... jutro ma przyjść wreszcie i do nas spóźniona położna i się zastanawiam czy też będzie chciała pooglądać 😮 nigdy nie słyszałam zeby położne na pierwszej wizycie po szpitalu oglądały podwozie u kogoś w domu jeszcze... w sumie u mnie wszystko looksus więc nie ma co oglądać 😁 malutka nasza bedzie miała dzisiaj odwiedziny 🙂 znajomi przyjadą poogląglać (jak mówi moja Julka). lece podłogę myć i obiad robić.i tak sie nie wyrobię...ale spacer był i mała spokojniejsza 🙂dotleniona od razu inna.Julka zupkę wtrząchnęła i też jest w porzadku.więc do jutra Kociaki 😁
  15. Wanilia ja prasuje.Julce też długo prasowałam.tak ze dwa lata.wierzchnich ubranek już nie ale to co do ciałka to prasowałam wszystko.nie pamiętam ile miała jak przeszłam na normalny proszek ale pewnie przed skończenie przez nią 2 lat i tym bardziej na początku prasowałam żeby dobrze zniosła zmianę proszku.
  16. dzień dobry 🙂 ja swoich karmien nie liczę.w dzień mała tak ciagnie często ze palcy u rąk by mi zabrakło.pić jej się chce po prostu.ja wychodze z założenia,ze jak dziecko śpi to niech śpi.spać jej się chce i budzić dziecka nie mam zamiaru.my też kiedyś musimy spac,tak?jak dziecko jest głodne to na pewno nie będzie spało i da znać o sobie.u mnie to się czasem objawia jedzeniem co pół godziny w nocy a czasami śpi 5 godzin ciurkiem.cycki bolące mnie budzą... Julkę jak przestawiałam na mleko modyfikowane to miała uczulenie na bebiko i podawałam jej NAN HA tak jak pisałyście.i bebilon też tolerowała. moja się dzisiaj drze od rana.no co chwile!!daje jej cycka po czym łapie kimę,odkładam do łóżeczka i ryk zaraz.zatykam smoczkiem,za chwile go wypluwa i znowu to samo.do tego Julka jakaś jęcząca,więc biorę się w garść,zostawiam kompa,daje starszej jeść i na dwór raz dwa to się humory moze poprawią bo przeciez zwariuję zaraz!! 😮
  17. Wanilia - z mężem to ja nie wiem co mam zrobić...brak słów.w 1 dzień świąt sobie poryczałam,a co. musieliśmy złożyć sobie zyczenia w wigilie i tak mi ciężko to przyszło...a w pierwszy dzień świąt odkryłam,że butelka 0,5 wódki jest opróżniona a była nie otwarta nawet...w dwa dni ją wypił bo pamiętam jeszcze jak była pełna...tzn w wigilie wieczorem i w 1 dzień świąt.taki jest i o.obskok dostał i wiele sobie z tego nie zrobił. ach. ide na spacer z moimi rybkami kochanymi.trzymają mnie przy życiu 🙂
  18. CANDYNS a czemu nie wolno niby pomidora??ja jem.jadłam już w 3 dobie dziecka bo mama zrobiła klopsy i specjalnie dla mnie pomidorka pokroiła 🙂 od naleśników też mi się zdaje ze nic nie powinno Ci być. jakby co będziesz wiedziała po czym.z tą kupą ja też miałam podobnie...chce się a nic nie wychodzi...ja to się ciagle bałam że jak za bardzo się wysile to mi szwy pękną 😮 hemorojdek za to wyszedł.ale schował się po czasie i już jest u mnie wszystko w porządku 🙂
  19. asiadudzika

    Nova.fm ;)

    GRATULACJE DLA KASIUNI I CHLOE!!!!NIECH MALEŃSTWA ROSNĄ ZDROWO!
  20. hej dziewczynki 🙂 jak czytam te Wasze ograniczenia w jedzeniu to mam podobnie jak Coq. szczerze powiem,ze z Julką ograniczałam dosłownie wszystko i żyłam jak warzywko prawie...potem włosy z głowy lecą i człowiek jak dętka się czuje.skąd siłę brać? teraz oczywiście nie jem fasoli,kapusty,czekolady to mały kawałeczek jak mnie najdzie ochota.mleko oczywiście wsuwam bo ja bez mleka jak bez ręki.jak widzę że literek mi został zapasu to już myślę kto mi kupi,bo przecież zaraz nie będzie...kawkę oczywiście też 🙂 tylko słabioszkę taką.płaska łyżeczka i 1/3 mleka.mandarynki - jedna dziennie.ciasto z makiem też.mialam dylemat do pora i ogórka w sałatce jarzynowej a i do ryby po grecku ze względu na cebulę i to ze ryba jest przecież smażona ale i tak zjadłam.mała zachowuje się w dalszym ciagu tak samo wiec chyba krzywdy jej nie zrobiłam.darowałam sobie za to pieczarki w cieście...to jednak grzyby,więc na zdrowie 🙂 wiecie co, Milka ma już18 dni a polożna jeszcze nie przyszła...co ona normalna??pewnie myśli ze drugie dziecko i dam sobie radę ale co jak co,przecież to jej obowiązek!wrrr.obsunę ją jak przyjdzie... koniec końcem idziemy na spacer więc do później laseczki 🙂
  21. ja już przez święta zaglądać nie będę więc się odmeldowuję 🙂WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!! DUŻO ZDRÓWKA,SZCZĘŚCIA,CIERPLIWOŚCI DO PIĘKNYCH NASZYCH KRUSZYNEK. RADOŚCI Z KAŻDEGO DNIA,UŚMIECHU NA CO DZIEŃ I ZERO STRESUJĄCYCH SYTUACJI. OBY CAŁE ŚWIĘTA UPŁYNĘŁY W MIŁEJ ATMOSFERZE I W KOMPLETNYM GRONIE RODZINNYM. PYSZNOŚCI DUŻO NA STOŁACH,CO BYŚCIE WSZYSTKIEGO MOGŁY SPRÓBOWAĆ BEZ WYRZUTÓW SUMIENIA I DALSZYCH KOLKOWYCH KONSEKWENCJI 🙃 DZIEWCZYNKI ŻYCZĘ WAM JESZCZE DUŻO CIEPŁA RODZINNEGO I ŻYCZLIWOŚCI.BARDZO MILO SPĘDZIŁAM Z WAMI CZAS CIĄŻY NA FORUM.DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE I DOBRE RADY 🙂 WESOŁYCH ŚWIĄT!!
  22. aaagaaa współczuję zmartwień 😞 dziewczyny dobrze piszą a jak masz doświadczenia podobne to tym bardziej dasz sobie radę bo wiesz ze trzeba szybko działać.teraz medycyna jest trochę do przodu niż 24 lata temu więc dadzą sobie radę a Ty jesteś silna i będziesz wspierała swojego Maciusia 🙂 przytulas 🙃 Nova a Ola jednak jedzie,tak...ach zatęsknisz a jak wróci to jej kosteczki te cienkie potluczesz z nadmiaru przytulania 🤢 jak byłam w szpitalu bez Julki to też miałam podobnie.serce mi się rąbało jak patrzyłam na nią przez szybę z małą na ręku....myślałam że się poryczę....
  23. meliska napisał(a): Eeeno... tak źle nie będzie 🙂 barszczyk i pierogi ruskie pierogi z jabłkami... na deser zamiast kutii kawałek rybki po grecku haha... jakoś opękamy 🙂 aaaaaaa... i mnóstwo tego jabłecznika 😜 pycha pierogi ruskie mówisz...jak ostatnio zjadłam kopytka a na tym cebulkę smażoną i kiełbaskę to mała pół dni i nocy co 20 min jeśc krzyczała i się prężyła,więc pierogi ruskie ze smażoną cebulką u mnie odpadają.cebula podobno ma to do siebie.....
  24. Aniqa1111 napisał(a): Holi u mnie tez tak bylo..walka nieziemska, aby chwycila sutka wogóle. teraz jest juz dobrze, potrzeba poprostu duuuuuzo cierpliwości i nie denerwowac sie, jak mu podajesz cyca, bo on to czuje i wtedy juz wogole nic nie wychodzi. Ja jak mala miala problemy z uchwyceniem najpierw "wyciagalam " sutek na laktatorze, zeby byl wiekszy, bo wydaje mi sie ze problem lezal w tym ze mam plaskie sutki. A co do pepka to ja juz nie wiem...kikut odpadl po chyba 10 dniach i zrobil sie strupek. zaczelam uzywac na to gencjany we filecie, ale ten strup ciagle jest a mala ma juz 3 tygodnie...nie wiem czy to nie za dlugo.przemywam go gencjana 2 razy dziennie, nie mocze, a jak siedzi tak siedzi jak ma odpaść strupek jak go nie zmoczysz??ja to w ogóle nie mam pojęcia dlaczego nie wolno moczyć pępka.od początku w pierwszej kąpieli moczyłam i nic się małej nie dzieje.kikut odpadł po 8 dniach i jest dobrze.teraz robi się strupek ale w kąpieli się odmoczy,po czym smaruje octeniseptem i jest czuściutki i ładny.
  25. hello 🙂 u nas noc całkiem nie zła.na razie nie mogę narzekać bo Milka budzi się raz na 3 godziny czasami co 2 a i zdarza sie że zje z jednego cycka a potem za 20 minut chce drugiego.ale nie narzekam 🙂 pamiętam ze z Julką gorzej znosiłam noce...moze też dlatego ze jest to drugie dziecko i na spokój to biore...chociaż nie powiem,bo czasami zaklnę pod nosem jak co te 20 min krzyczy... u nas też po kikucie troszkę strupek się robi ale troszke bo ciągle zmywam octeniseptem.już prawie jest śliczniutki 🙂 Agami dobrze że sie do mamy wybierasz.może nowe miejsce i małemu lepiej będzie się spało.miała raz taką akcję podobną do Twojej,ze wydawało mi sie ze nie mam pokarmu a małej się chce. z wieczora tak było.dałam jej trochę i do kapieli.nie wiem czy była już taka zmęczona,czy może ją brzuszek bolał,bo po kąpieli zassała kilka razy i padła.dopiero za kilka godzin się obudziła a ja sie zastanawiałam co zrobię jak będzie chciała a ja nic w cyckac niemam 😮 oczywiście możliwości braku pokarmu nie przewidziałam i mleka też nie kupiłam. trzeba się też regularnie odżywiać to i mleko jest konkretniejsze.ja nawet jak mi się bardzo nie chce jeść wieczorem to i tak cokolwiek jem.albo jakies płatki na mleku albo kanapkę.lepiej wieczorem niż w nocy....dobra to ja ide sprzątać bo święta idą tak??właśnie.więc milego dnia laski i grzecznych bąbelków 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...