ocia

gratuluję kruszynka 🙂))
ja teraz tez na prawko chodzę ale jakoś nudne to dla mnie...
ja czekam na moją królewnę aż z przedszkola wróci, Igo właśnie zasnął po mleku i w końcu się położyć mogłam... a jeszcze posprzątać muszę bo syf w domu jak nie wiem.

ja sie musze zapisac kiedys na wizyte bo ostatnio bylam i mi nie pwoiedzial gin kiedy mam znowu przyjsc ;/

niunia pewnie ze pisz 🙂

No widzisz... ja 26 i trzeci dzidziek 🙂 Dasz radę spokojnie. Na początku zawsze jest strach.

O mamusie szybko spać idą 🙂
Też bym chciała, ale mam koncert o plastikowej biedronce bo córa mi śpiewa 🙂

nooo nie wiem... maly juz zaczyna marudzic... eh..
ide do niego

No etap etapem, ale do tego dwójka dzieci i oboje w mega 'głośnym' wieku, cały dom na głowie, no i uważać na siebie bo przecież kolejna ciąża., a i przy Adzi i przy go mam sporo roboty. ;/ Czasami mam ochotę odpuścić ale chyba się nie da ;/ I pomyśleć ze Bedze jeszcze gorzej.

midorada no widzisz... jedni chcą a inni nie. Kazań nie potrzebuję ilu to ludzi nie może mieć... :/
niunia no dość dawno, ale trochę ostatnio na głowie miałam. Igor daje mi w kość do późna i nie mam nawet kiedy snu nadrobić. Czasami nad nim zasypiam. Do tego Aida się przez to przedszkole rozbrykała i jest jeszcze więcej jej w domu. A wiadomo jak na początku ciąży: hormony, humor i można wiecznie spać czasami. Szkoda ze nie moge sobie na to pozwolić.

no tak jak myślałam, zbyt ucieszny nie był- z reszta podobnie jak ja... no ale z czasem wszystko przychodzi.. z dnia na dzień jest lepiej.

kozinka napisał(a):

ocia napisał(a):

hej kochane 🙂)
dawno mnie tu ni było 😉 i widzę ze nie złe jaja z panią od trojaczków były 🙂

noo
mówiłaś już o ciąży komuś czy nie?

taaak 🙂) przeciez musialam w koncu 🙂 TZN NA RAZIE MEZOWI POWIDZIALAM A W WEEKEND MOI ROODZICE SIE DOWIEDZA 🙂

dzieki wiolka 🙂 hehe to moj grubasek
zycze udanego wyjazdu 🙂

hej kochane 🙂)
dawno mnie tu ni było 😉 i widzę ze nie złe jaja z panią od trojaczków były 🙂

wiolka i kozinka super brzuszki macie 🙂 widzę że już ładnie zaczynają rosnąć

Hm... z dnia na dzień wchodzę i więcej czytania a jakoś nie chce mi się 🙂 sorki...

No a co 🙂 Normalne majtasy tez mogą być fajne 🙂 Przynajmniej nic ci w tyłek nie włazi 🙂 hi hi 😁

Arletko myslę ze nikt cię nie chciał urazic... taka sama sensacja jak z bliźniakami jak się jakieś pojawią... a trojaczki to jeszcze lepiej. Z tym że w 5 miesiacu pękniesz tez pewnie nie mial nikt na celu cie zdenerwowac. Po prostu bedzie wiekszy brzuszek niz w ciazy pojedynczej.

arleta3razy napisał(a):

ocia dzieki wielkie znalazłam forum trojaczków ale tam tylko czytam zostaje tu

no pewnie 🙂 na brzuszku najlepiej 🙂

arleta ja tez nic nie umielam... nie wiedzialam czego dziecko potrzebuje ale to z czasem sie dowiesz... od tego masz te 30 pare tygodni aby się dowiedziec najistotniejszych rzeczy.... albo jest forum i mozesz pytac, wyzalic sie 🙂
spokojnie damy rade

arleta3razy napisał(a):

ocia - bardzo ci dziękuje jakoś z tym forum to mi trochę lepiej bo mój Jakub jutro jedzie na nowo do Francji i zostaje sama do tej pory pracowałam jako fotomodelka wiec chyba koniec mojej kariery no i juz wile się zmienia np tki duperel bo do tej pory chodziłam tylko w stringach ale mnie ucierają w kroku . 🤢

Oj, ja tam w żadnej ciazy tez nie nosilam, spokojnie da się wszytsko kochana przezyc 🙂)
Ja ci powiem ze u mnie tez jest spora szansa na blizniaki i czekam na przyszly tydzien az do lekarza mnie wezwą i sie okaze co tam siedzi 🙂 A co do poczatkow to u mnie tez ciezko bylo bo ja juz mam 2 dzieci a w tym jedno jeszcze calkiem male co dopiero 4 miesiace skonczy wiec tez sie nie cieszylam specjalnie z tego ze znowu mama zostane, no ale dziecko juz jest wiec nie ma co plakac. A co do pracy to ja tez musialam moja 'kariere' zostawic aby byc matką. Ale jeszcze kiedys pojde do pracy, przynajmniej tak mysle.

arleta3razy napisał(a):

dzien dobry !!

ocia- czy taka super sprawa nie wiem sniło mi sie dziś ze rodziła i rodzila i wychodziło ich dziesiątki a ja rodziłam dalej i miałam cały dom dzieci i dalej rodziłam no wiesz nie cieszę się bo inaczej sobie wyobrazałam moje zycie dzieci owszem ale za 2 do 5 lat a nie teraz i to odrazu trzy

Myślę że sobie mimo wszystko poradzisz, ciężko będzie na pewno, ale z czasem się z tym pogodzisz i pokochasz maluszki. Trójka to na pewno wielkie wyzwanie, ale więcej miłości i radości. Szok minie i będzie dobrze. Ja trzymam za ciebie kciuki 🙂

arleta to widzę że sie jednak nie cieszysz.... ale zobaczysz jakie kochane są takie maluchy 🙂)
u mnie w rodzinie sporo bliźniąt (nie jedno tez wpadką) ale dają sobie rade i jest na pewno bardzo wesoło i sporo miłości.
tak wiec życzę ci powodzenia i wytrwałości 🙂) W sumie to nawet Ci zazdroszczę 🙂 hehe

oooo 🙂))
arleta3razy gratki dla Ciebie 🙂)
super sprawa... 🙂
się drogie panie rozpisały, a ja też bym tyle czasu chciała mieć aby tutaj więcej pisać.
No a dziś miałam iść na usg a tu nici ;/ Zadzwonili, ze moj lekarz nie dojechal i nie dojedzie no i czekam do przyszłego tygodnia az zadzwonią do mnie.

Dobry wieczór 🙂
Kurcze, nie mam siły czytać co naskrobałyście na tym forum. Trochę się tego uzbierało, a ja zdecydowanie należę do leniwców (przynajmniej ostatnio).
Ależ jestem zmęczona. Od 6 rano Igor daje mi w kość, ten facet chyba nie zna żadnych granic...
Potem o 8 do przedszkola, gdzie spędziliśmy 2 godziny, bo mojej rojberki wychowawczyni mamusię na dywanik wezwała...;/
No i zakupy, odwiedziny u dziadzi i baby, no i do domu wróciliśmy dopiero o 15 (a wyszliśmy o 7.30) a po drodze złapał nas grad, a za chwile się deszcz pojawił. Potem do kościoła... chociaż tam odpoczęłam.... No i zaraz chyba idę z kumpelą na drinka (bez %)... Trzeba się odprężyć. 😞

olga 🙂 witamy 😁

No to ja po prysznicu, teraz relaks w łóżku z mężem przed tv i spać 🙂
Eh... mam dosyć tego dnia.

niunia taka łobuziara jak moja to na tyłku 2 minut nie wysiedzi ;/
A mi się nie chce spać- nawet warunków nie mam. To dlatego że na początku września wypadek miałam i nie źle się poobijałam. Jeszcze mi trochę przez to bóle głowy dokuczają, a wolę być ostrożna.