Skocz do zawartości

i-jezioro

Mamusia
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez i-jezioro

  1. Nic się nie stało! jakoś miałam dużo zajęć i nie zaglądałam! Życzę dużo zdrówka wszystkim mamom i ich pociechom!
  2. a m nie nie ma w tabelce!? 😞 a ja chciałam sie pochwalić że urodziłam pięknego synka 6 lutego 2012 ważył 3010 mierzył 55cm, mama wydała go na świat siłami natury. dalismy mu na imie Wiktor. przewidywana data porodu 13 luty także trochę nas zaskoczył 😉
  3. A ja niestety dodam kolejny niebieski kolor do tabelki. Dziś dowiedziałam się że moja córcia jednak będzie chłopcem 😉 chyba będzie miał na imię Adaś, chociaż pewnie jeszcze z 5 razy zmienimy zdanie
  4. nasze maleństwo w 22 tyg. ważyło 336g 🙂
  5. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Też się zgadzam że wszystko z umiarem! ja tam niczego sobie nie odmawiam! Tylko alkoholu nie tykam! i póki wszystko z ciążą w porządku to super! Zdrówka kobietki życzę! nie dajcie się przeziębieniu w taka pogodę marną:/
  6. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    WiolaGral uważnie wszystko doczytaj! Moja kuzynka miała założóną firmę przez rok, płaciła sobie te zusy i po roku zakończyła działalność i co sie okazało nie dostała zasiłku bo miała minimalny zus płacony!
  7. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Zresztą bardzo to ciekawe że woda wypłukuję...piję ją litrami jestem w szóstym miesiącu i jeszcze nie musiałam brać żadnych witamin bo wyniki mam super jak mówi mój lekarz
  8. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Widzisz Wioletka zależy gdzie czytasz! z tych rzeczy które ja czytałam wszędzie pisali że najlepiej pić dużo wody bo soki mają tylko niepotrzebny cukier, zresztą ja się sokiem i tak nie napiję! lepiej wodą. zresztą mój małomówny lekarz powiedział że najlepiej pić wodę. A najbardziej wypłukują kawa i herbata
  9. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    mnie tak suszy od początku ciąży! i najlepiej wodą się napiję koło 2 litrów chyba dziennie a potem dziwne że co 10 min do łazienki 😉 hehe
  10. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Kurde baran ten twój brat! masakra! u mnie jest podobna sytuacja. brat mojego męża nienawidzi męża swojej siostry (bo to faktycznie idiota) ale bez przesady! niech każdy się o siebie martwi! toż twój brat nie będzie cię utrzymywał to niech spada!!
  11. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    A ja mam 28 lat i to nasze pierwsze dziecko! za pierwszym podejściem się udało i tak z mężem wymyśliliśmy żeby zrobić z rok przerwy i potem następne...a może teraz tak mówimy 😉 zobaczymy jak nam z tym jednym pójdzie! trochę słabo będzie z kasą bo dopiero po odchowaniu dwójki zamierzam wrócić do pracy ale co tam damy radę!
  12. i-jezioro

    Przepisy

    A ja dam moją rybkę w warzywach 🙂 4 płaty rybki ( jak większe to dwa) kroimy w kawałki przyprawiamy obtaczamy w mące i na patelnię. Usmażone na złoto przełożyć do naczynia żaroodpornego. Następnie na patelnię warzywa ja daję mieszankę mrożoną (marchew brokuły papryka fasolka szparagowa por) trochę to blanszujemy, przyprawione lekko solą i pieprzem. Układamy na rybkę. Następnie pieczarki około pół kg kroimy jak kto lubi i na patelnie bez żadnego tłuszczu! troszkę można przyprawić. Jak już odparuje woda, układamy na warzywa. I żeby nie było że to niby nisko kaloryczne 😉 robimy sos! szklanka śmietany 18% do tego łyżeczka papryki czerwonej słodkiej troszkę pieprzu i jak ktoś lubi - czosnku. Mieszamy i wylewamy na pieczarki. na wierzch ja daję ser, jak ktoś nie lubi to nie musi być. Dalej trzeba włożyć do pieca na jakieś 30 min albo mniej jak piec nagrzany do 180 stopni. Ja podaję z ciemnym ryżem. powinno starczyć dla 4 osób (chyba że jedzą mniej niż ja i mój mąż 😉)
  13. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Podoba mi się też Pola. A czytam teraz znaczenie imion i o Emmie piszą - Charakter: Kobiety te są bardzo obiektywne i zdolne poświęcić wszystko, co posiadają, łącznie z życiem byle by tylko oddać komuś przysługę. Są zdyscyplinowane, mają poczucie etyki zawodowej. Są przede wszystkim strażniczkami domowego ogniska, i co za tym idzie, cudownymi matkami rodziny. To imię niesie w sobie wielką moc, miłość, ogromne możliwości. Pochodzenie:germańskie I w dodatku widzę że jakoś się popularna ta Emma zrobiła 😞 a ja bym chciała oryginalnie...zresztą mężowi i tak się nie podoba. Powiedział mi że skoro on wierzy że to we mnie to dziewczynka to sam wymyśli imię 🙂 ciekawe...
  14. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Jeszcze parę słów co do rodzin...ja mam do swoich i do męża trochę daleko bo ponad 160 km na początku bardzo mi to przeszkadzało bo za rzadko się widujemy...ale teraz nawet się cieszę bo nikt mi się nie wpierdziela! mama była u mnie raz teściowa zero! bo przecież mieszkamy na końcu świata! Nie ma tez żadnego odwiedzania przez siostry czy kogoś tam kogo nie chcemy a jak już kogoś zapraszamy to jest to wtedy wielkie święto i jest fajnie! no i pozytyw rzadkiego spotykania- nie ma się o co kłócić! jak już się spotykamy każdy mówi co u niego słychać i jest miło. wiem że będzie nam tez ciężej przez to że mamy tak daleko bo nie będzie miał kto czasem pomóc przy dziecku, ale to szczegół damy radę! i fajne jest też to że nikomu nic nie zawdzięczamy! wszystko sami budujemy i jaka satysfakcja z tego! Ciężko jest bo kasy za wiele nie mamy a teraz jeszcze dziecko ale mocno się z mężem kochamy i się wspieramy...tylko mieć nadzieję że zawsze tak będzie...
  15. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    J dziś na obiad robię rybkę zapieczoną z warzywach do tego ciemny ryż! uwielbiam! tak sobie pisałyście o tych łóżeczkach i pościeli to i ja się wypowiem a co! 😉 ja na pewno nie będę miała żadnego baldachimu! to tylko zbiera kurz i zabiera światło co z tego że ładnie wygląda! po co dzidziusiowi od małego sterta kurzu nad głową? A tak poza tematem 😉 co myślicie o imieniu Emma?
  16. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    martaer, to jeszcze dobrze że lekarz tylko tak się pomylił co do wagi dziecka! Mojej siostrze która rodziła rok temu lekarz powiedział że dziecko będzie ważyć niecałe 4 kg a urodziło się prawie 5! to dopiero pomyłka!
  17. oj dziewczyny może niektóre szpitale tylko wymagają czegoś takiego, a może to tylko w razie czego? ja tam wezmę na wszelki wypadek. jak nie będzie potrzebny to nie 🙂 pozdrawiam 🙂
  18. Skopiowałam wszystko co znalazałm na stronie 🙂 nie mam pojęcia po co ten akt małżeństwa! 😁
  19. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Moje maleństwo waży 336gram! podobno w normie, no niby trochę jestem spokojniejsza ale lek jakiś to chyba do końca zostanie aż zobaczę to maleństwo po porodzie 🙂 jakoś za bardzo nie ufam temu swojemu lekarzowi:/ ale staram się być dobrej myśli, skoro czuję się dobrze i nic mnie nie boli to chyba wszystko ok...a ruchy (u mnie to pulsowanie 😉)czuję centralnie na środku brzucha przy pępku ma nóżki a trochę niżej po lewej główkę i też kiwa sobie 😉 ciekawe uczucie...już się nie mogę doczekać prawdziwego kopa 😉
  20. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    A ja się teraz zastanawiam jak mogłam nie czuć że to moja dziecina się rusza! przecież bez przerwy wierzga! ale naprawdę myślałam że to ja tak pulsuję... ☺️
  21. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Mi było wszystko jedno co będziemy mieli! byle by zdrowe! Mąż chciał córcię a najlepiej dwie!! 🙂 Nie napalam się póki co na żadną płeć. mój przyjaciel mi mówi że miesiąc przed porodem lekarz powiedział że będzie córa a wyszedł syn haha!!
  22. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Co do śledzików to ja robię sobie takie na ostro! Moczę najpierw te płaty solone najlepiej całą noc. Na drugi dzień robię zalewę pół szkl octu pół szkl oleju. śledzie kroję w kawałki i posypuję pieprzem i papryką chili (trochę! bo cholernie ostra 😉)no i do miski. zalewam tym octem i olejem jak za mało jest zalewy to dopełniam wodą no i jeszcze ziele angielskie i ziarna pieprzu do tego. na wierzch cebula jak ktoś lubi ja nie lubię 😞 no i na drugi dzień smacznegoo!
  23. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    I jaka siara! mówię do lekarza że nie czuję ruchów dziecka jak mi robił usg a on na to że jak to przecież on w tej chwili czuje! Wyrodna matka! A ja myślałam że to ja tak pulsuję 🙂 beka jak nic 🙂
  24. i-jezioro

    Mamusie na luty 2012

    Z mężem się śmiejemy że może ma małego pisiora i lekarz się pomylił 😉
  25. Już miesiąc przed planowanym terminem warto spakować torbę do szpitala. Powinny się tam znaleźć: Dla dziecka: 1. Becik 2. Ubranka 3 kompl (koszulka, kaftanik, śpioszki, czapeczka, rękawiczki) 3. Pampersy - mała paczka 4. Pieluchy tetrowe - 5 szt. 5. Oliwka i mydło Bambino 6. Spirytus 70% i gaziki jałowe 7. Chusteczki nasączone 8. Krem na odparzenia 9. Ręcznik z kapturkiem 10. Smoczek Dla mamy: 1. Podpaski (podkłady jednorazowe Bella) - 2 paczki 2. Woda mineralna niegazowana (najlepiej z dzióbkiem) 3. Koszulka do porodu - 2 lub 3 szt. 4. Szlafrok 5. Klapki 6. Przybory toaletowe 7. Kubek do picia i sztućce 8. Ręcznik, papier toaletowy 9. Maszynka do golenia 10. Dokumenty (leg.ubezpieczeniowa, dowód osobisty, karta NFZ, karta ciąży, odpis aktu małżeństwa) 11. Podkład na łóżko 12. Strój dla osoby towarzyszącej (w przypadku porodu rodzinnego) 13. Gumka do włosów 14. Majtki jednorazowe - nosić tak, żeby nie wiedział lekarz ;-) 15. Maść na sutki (np. Bepanthen) 16. Apap
×
×
  • Dodaj nową pozycję...