Skocz do zawartości

edba27

Mamusia
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez edba27

  1. hej ja jestem z jastrzębia zdroju 🙂 coprawda brzuszka już nie mam bo urodziłam w czerwcu ale przechodziłam przez to co wy 🙂 piękne wspomnienia. co do rozstępów to mi się pojawiły w ostatnich 3 tygodniach z dnia na dzien robiły się coraz większe na brzuchu tylko nie znikly do dziś 🙂ale jakoś się tym nie przejmuje, brzuch znikł mi od razu po porodzie, i chodziłam też w takim pasie ściagającym żeby skóra nie wisiała, pomogło 🙂. Poród mój trwał 8 godzin, w czym 3 godziny działało znieczulenie a przez 5 godzin to jakaś masakra była ale da się przeżyć można pokrzyczeć to pomaga 🙂, rodziłam z mężem i nie wyobrażam sobie rodzić bez nikogo bliskiego, wsparcie musi być 🙂dlatego zachęcam do zachęcania swoich facetów bo to niesamowite przeżycie. poród jest do przeżycia natomiast dochodzenie do siebie po jest dużo cieższe np ja mialam dużo szwów ze względu na nacięcie krocza, no i na początku ciężko z piersiami było straszny ból jak jest morze mleka a zrobi się zastój, wtedy masaż męża jest nieoceniony 🙂ale to też da się przeżyć. radość z posiadania cudownego dzieciątka bezcenna 🙂 wszystkim życzę bezbolesnego rozwiązania i radości z bycia rodzicem 🙂 jakbyście miały jakieś pytania to sluże pomocą 🙂
  2. cześć Mamuśki, ja wczoraj sprawdzałam jak moje dziecko reaguje na truskawki, jagody i poziomki, zjadłam z każdego rodzaju po 3 sztuki i alergii ani sensacji żołądkowych nie widać 🙂. Mały je coraz więcej, najpierw wystarczał mu jeden cyc na karmienie a teraz już z dwóch wcina, a później robi piękne kupy 🙂 aż duma rozpiera. Powiedzcie mi kiedy się wam rozpuściły szwy i kiedy ból krocza przejdzie? bo jestem dosyć mocno pozszywana, i wiesz Edith też mnie szył ten super przystojny lekarz 😁, on już mnie przywitał jak tylko rodzić przyszłam, się zdziwiłam co on tam robi bo wygląda jak model i strasznie młodo. Poza tym nocki mam wymarzone, moje dziecko nawet się czasem nie budzi ale jak przez sen się zaczyna krzywić to cyc i śpi dalej, i dziś np przespał 9 godzin z jedną przerwą półtora godzinną, no i prawie w ogóle nie płacze, jedynie jak chce jeść, albo jak moją mleczarnie widzi to się już ślini. Pozdrawiamy z Julusiem wszystkie mamusie i ich pociechy 🙂
  3. tez mialam opory brac czy nie ale nie zaluje, bo w szpitalu taka dziewczyna lezala prawie tydzien tez po terminie podawali jej dziennie oksytocyne i nic az w koncu dali jej zgdnijcie co? olej rycynowy. nie potrzebnie tyle dni sie meczyla w szpitalu.
  4. witajcie mamuśki!! jestem jedną z was 🙂 urodziłam 🙂 tydzień po terminie po wypiciu oleju rycynowego efekt był natychmiastowy, synuś jest piękny i zdrowy 59cma waga 3300, na oddziale spotkałam edith z Karolinką 🙂 . Jestem obolała pozszywana, ale szczęśliwa 🙂 mój skarbek teraz śpi słodko bo niedawno ze szpitala wróciliśmy 🙂 pozdrawiam wszystkich!!
  5. Edith urodziła!! pisałam do niej smsa o to co mi odpisała "wzieły mnie w nocy skurcze napinające, sączyły mi się wody. o 8 mnie podpieli na kroplówke, o 10 start skurczy masakra, ok 12:30 przebili wody, a sama faza porodu pół godziny, 14.55 pojawiła się mała 59cm , 3670, jest prześliczna" Kolejna rozpakowana, mam zamiar do niej szybko dołączyć 🙂 może nawet dziś.
  6. nie pisze dlatego że chcę stosować tylko byłam ciekawa waszej opinii 🙂 a nawet gdybym się na takie coś zdecydowała do po konsultacji z moją położną no i jakbym już w szpitalu była, w domu nic na własną rękę robić nie będę, za długo czekam żeby teraz coś miało pójśc nie tak.
  7. dziewczyny powiedzcie co myślicie o oleju rycynowym? mama mi dziś mówiła że ona go wypiła na wywołanie porodu i od razu zaczął działać, czytałam trochę na różnych forach i wszędzie piszą że to lepszy sposób niż podanie oksytocyny, i działa ponoć niezawodnie. wkleję cytat lek.med z pewnej strony " 😜omóc może wypicie łyżki, dwóch oleju rycynowego. Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy." oczywiście wszędzie piszą że stosować jeśli termin porodu minie. i w ogóle ponoć same położne doradzają. taki domowy sposób jak liście z malin tylko skuteczniejszy.
  8. dzień dobry wszystkim 🙂 5 dni po terminie i.... dalej nic 😞 wczoraj skurcze miałam dosyc często ale niestety przeszło, więc pojade spokojnie we wtorek do szpitala. Edith może też tam zawitasz w środe to poczekam z rodzeniem na Ciebie heh, zobaczysz urodzisz wcześniej niż ja, bo u Ciebie się więcej dzieje, plamienia, rozwarcie choćby na ten opuszek ale coś jest 🙂
  9. Kathy kwiatuszek za opanowanie co do tej położnej, no i za poród 🙂 gratuluje i zazdroszczę że kolejna jest po, a miałaś termin dzień przede mną, zaczęło brać Cię coś w domu?, czy miałaś skierowanie do szpitala?
  10. początki ciąży ciężkie były, schudłam 6 kg w ciągu 2 miesięcy, jedyne co mogłam jeść to jakieś zupy, na śniadnie codziennie kanapka albo pół z serkiem topionym i herbata z cytrynką, i to by było na tyle 🙂 naszczęście później to mija, a pod koniec ciąży apetyt ma się na wszystko 😁 , dlatego się nie martwcie jak nic wam nie smakuje ja jakoś przezyłam i wyniki miałam dobre, żadnej anemii, a prawie w ogóle nie jadłam mięsa ale za to dużo nabiału.
  11. u mnie to było tak że jak nigdy zaczął mi się spoźniać okres, a od 10 lat miałam regularnie, i wtedy pomyślałam że coś jest nie tak, akurat w tv mówili o wczesniej menopauzie i już żyłam w strachu że pewnie mi się to przytrafiło, poźniej odrzcił mnie zapach ulubionej kiełbasy, pomyślałam że może jestem w ciąży ale z drugiej strony to byłoby zbyt piękne, ale zrobiłam test i nawet nie musiałam czekać na 2 kreski bo pojawiły się jak błyskawica 🙂 ogromne szczęście i radość ogarneło mnie i męża, od razu poleciałam z wieściami do mamusi która tak jak my skakała z radości 🙂. Następnego dnia poszłam do lekarza żeby potwierdzić ten fakt ale jak tam szłam to się bałam że powie mi jednak że to nie ciąża, ale był to niepotrzebny stres, teraz mam już prawie koniec ciąży i nie mogę się doczekać narodzin mojego synusia 🙂 być w ciąży to najwspanialszy stan ducha!! a ciała tak dopóki się ciężko nie zrobi, ale warto!!
  12. Gratuluję 🙂 dużo zdrówka i radości życzę, ja też czekam na ten szczęśliwy dzień 🙂ale jeszcze troszkę 🙂
  13. moj syn w 37 tygodniu waży 2900, ale nie ma co się sugerować USG bo często się myli, i później lekarze zdziwieni że dziecko ważylo 4,5 kg po urodzeniu, jak to było u żony kuzyna,dlatego lepiej podchodzic z dystansem do tego, pozdrawiam 🙂
  14. w 37 tygodniu mój synuś waży 2900 🙂
  15. Bagira, mój syn przez 3 tygodnie był ułożony ukośnie lub w poprzek oczywiście głową do góry, dopiero wczoraj się ułożył główką w dół bo czuje że mnie kopie po żebrach, żołądku i innych wnętrznościach, też się bałam że zostanie w poprzedniej pozycji ale te dzieci mądre są nawet dzien przed porodem się potrafią obrócić 🙂
  16. nic tylko się nam cieszyć pozostało 🙂zdrowe dzieci będą 🙂 a mój synuś to już taki mądry chłopak jest że śpi wtedy kiedy ja a rozrabia w dzień, i nie lubi autem jeździć wtedy chce dosłownie wyjśc przez brzuch 🙂
  17. ja mam dokładnie to samo z wypychaniem, a w przerwie wypychania różnych cześci ciała przez mojego synusia mam skurcze macicy jest wtedy cała twarda jak skała, a poza tym mam bardzo ruchliwe dziecko, wszystkie kolezanki co już mają dzieci mówiły że pod koniec ciąży już się dzidzia nie rusza mocno, ale widocznie moj Julek jest inny 🙂 silny chłop. pozdrawiam 🙂
  18. ja znam inny przypadek jeszcze gorszy, mianowicie mojej kolezance po zbiegu lekarz pokazał w słoiku to co "wyskrobał" i z uśmiechem na twarzy powiedział, " a to było pani dziecko" ;/ jakiś skończony kretyn, w ogóle jej nie uspali do zabiegu... brak słow. Naszczeście dziś jest szczęsliwą mamusią 🙂, i mam jeszcze 3 inne kolezanki które tez poronily ale za drugim razem się wszystko udało i też mają powody do radości, mam nadzieję że Wam też się uda, bo w pełni na to zasługujecie!! trzymam kciuki, nie łamcie się!!:*
  19. mój synuś w 33 tc waży 2200 🙂
  20. czekajcie dziewczyny jeszcze trochę a kopniaczki to będą solidne kopniaki które czasem nawet bolą, np w żebra. Ja czuję to codzień ale nie narzekam bo to cudowne 🙂 taka więź między dzieckiem a mamusią 🙂 pozdrawiam
  21. jak to dobrze że nie lubię wątróbki 🙂przynajmniej się nie muszę zastanawiać zjeść czy nie zjeść 🙂 tatara też nie lubię, i serów pleśniowych też nie, no i sushi też nie 🙂
  22. przed ciążą byłam całkowicie mięsożerna, a odkąd mam w brzuszku małego bobaska, moje smaki się pozmieniały i już mogę się bez mięska obejść, tzn nie odmawiam sobie ale jem wtedy gdy mam ochote, jak coś mi nieładnie pachnie choć inni się tym zajadają to tego nie jem 🙂 w ogóle jedzenie mięsa lub czegokolwiek innego to sprawa indwyidualna, należy wsłuchać się w swój organizm i wtedy wiadomo czego potrzeba 🙂
  23. co do soku to też czytałam że może skórcze wywołać, coprawda soku nie piłam ale zajadam się soczystymi malinkami 🙂 których mam spory zapas z zeszłego roku, i nic mi się nigdy po nich nie działo 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...