Dzana

Miałyście już wszystkie to USG najważniejsze??

w ogóle to jakoś niezgrabnie to wszystko napisałam, ale mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodziło 🙂

Helo 🙂 Ja się zaczynam mam nadzieję uaktywniać ... miałam okropnie dużo pracy i nie było jak, a w domu to już nawet komputera nie odpalam, bo nie mam siły się w niego wpatrywać po 8 godzinach pracy. Dziewczynki macie śliczne brzuszki 🙂 i jak zrobię zdjątko to je wkleje. Chciałam też zakomunikować, że dziś przyszła pościel i jak wrócę do domku i ją obejrzą to napiszę co i jak 🙂

Ja też, ja też postaram się zrobić jak nie dziś to jutro i wstawię. Ślicznie macie te brzuszki 🙂

O ja 🙂 ale już fajniutki brzuszek 🙂

Ja uciekam do domku, ale popatrzę i może znajdziemy coś dla nas, w końcu mamy jeszcze czas. 🙂

fajniutko wygląda, a możesz podesłać link 🙂

mulant napisał(a): kurde to ja takiej ceny nigdzie nie widziałam, tutaj to ceny od około 1000 się zaczynają, a jaki to model??

A myślałyście już nad rodzajem-firmą wózka, bo ja to się obawiam, że muszę mieć dużą gondolkę, bo dzidzia będzie długa i duża ogólnie, a od czytania opinii i przeglądania to mnie już głowa boli i nie mam pojęcia jaki będzie dla nas najlepszy... tym bardziej że nasze dzieciaczki troszkę ich użyją bo w końcu marcowe będą i będą mogły szybciutko wyjść na dwór

Tak, tylko właśnie jak to się mówi kasą wszystkiego nie zastąpisz... niestety później często jest tak, że takie dzieciaczki są pozostawione same sobie, bo przecież mają tyle edukacyjnych zabawek... a później wyrastają na wypieszczone itd. Nie mam nic do posiadania kasy, ale chwalenie się, że wózek dla mojego dziecka kosztował 3.200 jest przesadą ... i z takiego wózka za 1.000 będzie miało się taki sam użytek

Niestety właśnie tak jest... byliśmy ostatnio w mother care i tam ceny to są z kosmosu wręcz.

Genialne są te ciuszki 🙂, a końca rzeczywiście nie będzie widać 🙂

Mulant, a T jesteś z Torunia?? Bo jeśli tak to jest w tam podobno jakiś genialny sklep dla dzieciaczków (a przynajmniej był). Za dwa tygodnie będę gadała z kumpelą, która go wyczaiła i jak się dowiem to napisze. Pewnie też zajrzę jak będę w październiku 🙂

śliczniutkie 🙂 jejku jakie to jest fajne uczucie móc kupować bobaskowi ciuszki i inne rzeczy

niom 🙂

Dokładnie to 🙂 Jak przyjdzie i zobaczę jaka jest jakość i jak to wygląda na żywo dam cynk 🙂

jako, że nie mogę dodawać linków to na stronie poscieldladzieci .pl/mamo-tato-pościel-15-el-spioch-na-chmurce-w-brazie-do-lozeczka-60x120cm-szyfon .pl Przed .pl musicie usunąć spacje

nie wytrzymałam... zamówiłam pościel

Hmm A ja bym chciała Alicję, a mój upiera się przy Zuzannie, co do chłopczyka to Jaś, Mikołaj lub Marcel 🙂, ale zdecydowaliśmy, że jak już się dzidzia urodzi to będziemy mówić mu imiona i samo sobie wybierze... swoją drogą nie wiem czy wspominałam i czy Wy też tak macie, ale ja (czyli mój przez to też) nie chcemy znać płci dziecka aż do porodu, żeby była niespodzianka 🙂

Aniu w takim razie jak nic leżenie, może ewentualnie kąpiel w niezbyt ciepłej wodzie. 🙂 Co do krupnika bleeee nigdy tego nie lubiłam, ja bym zjadła coś takiego hmm... o kapuśniak mojej mamy, zamordowałabym za niego.. już mi się marzy od jakichś 3 tygodni, a u rodziców będę dopiero za 2 tygodnie 😞. Właśnie mam pytanie jak u Was z tą wagą, bo ja się zaczynam bać dziś się ważę i znowu schudłam choć już nie wymiotuję... jak sądzicie czy coś jest nie tak? w czwartek mam wizytę to się zapytam, ale niepokoi mnie to 😞 Ewci@ ja też tak mam, że jak długo siedzę to mnie brzucho boli (po całym dniu pracy szczególnie), a wczoraj dodatkowo wracałam z pracy autobusem, który postanowił zaliczyć chyba wszystkie dziury na swej drodze, tak strasznie trzęsło :/

Hej, ja też tak miałam przez 3 dni i choć wiem że to trudne ja próbowałam w siebie wmusić kawę zbożową jedzoną na sucho - tak mi kazała mama i o dziwo pomogło. Co prawda zjadłam ze dwie łyżeczki obrzydlistwa, ale troszkę biegunka i wymioty ustąpiły. Później kazano mi pić/jeść siemię lniane by żołądek powolutku doszedł do siebie. Dobrze że już Ci przeszło 🙂 Dużo zdrówka

Właśnie się coś dziś dzieje, bo u mnie raz jest raz nie ma

To super 🙂 U mnie było z kolei odwrotnie bejbik się tak ruszał, że doktor spokojnie zbadał przezierność, ale za to tak fikał, że nie można było znaleźć kości nosowej na początku. Tak to już jest... ale najważniejsze, że wszystko oki z bobasem 🙂

Niestety malutko widać, ale supcio, że wszystko w porządeczku 🙂

Teraz ja 🙂 Mam 26 lat, na imię Janka i moja waga sprzed ciąży i w zasadzie także teraz w 14 tygodniu to 69kg A termin porodu z USG na 01.03.2012