Skocz do zawartości

Megan100

Mamusia
  • Liczba zawartości

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Megan100

  1. Hejka!!! u mnie leje jak z cebra od samego rana. Z lóżka nie chciało się wstać. Zaraz śmigam sobie poczytać. Dobrze,że wczoraj zrobiłam zakupy i nie muszę nigdzie wychodzić.
  2. No cisza. Anula widzę,że już zebraliście mnóstwo rzeczy dla Maleństwa.
  3. Byłam na spacerku i na zakupach. Kiepskawo sie dziś czuje. Pewnie ciśnienie niskie. Z tymi spotkaniami to fajna sprawa. Takie przyjaźnie i wsparcie się przydaje. Ja nie mam tu gdzie mieszkam znajomych, Jakoś nie było czasu nikogo poznać, bo jak pracowałam to wychodziłam wczesnym rankiem, a późno wracałam. NIe było czasu. Może jak zapiszę się do szkoły rodzenia u mnie w mieście uda mi sie poznać przyszłe Mamusie mieszkające w okolicy i bedzie z kim śmigać na spacerki z Maluszkiem.
  4. W sumie tak dużo do czytania nie było. U mnie też dziś chłodno nie było,ale jakoś dałam radę.
  5. Hejka wróciłam do domku bo 2 dniach nie obecności. W sob. byliśmy na weselu od 15 do 4 nad ranem. Dałam radę. W niedzielę poprawiny od 16 do 23. Bawiliśmy się super. Nie tańczyłam za wiele, bo mam się oszczędzać,ale i tak wesele i poprawiny bardzo mi się podobały. Wczoraj coś mnie kuło. Dziś byliśmy u gina. Nie zrobił mi usg bo pobodno nie można za często robić. Fale ultrasonograficzne w dużych ilościach są nie wskazane. 10 lipca mamy połowkowe, więc jakoś te 3 tygodnie przeżyjemy. Choć cieszyliśmy się na myśl o tym,że zobaczymy nasze Maleństwo w televizorku 🙂 Co do kłucia to najbardziej jest dokuczliwe pod blizną. Niestety okazało się,że mam zrost z macicą. Nic nie można zastosować w moich przypadku, bo wszystko zaszkodziło by Maleństwo. Musze poprostu przetrwać. Dostałam skierowanie na badania, w tym też na krzywą ( mam zabrać ze sobą cytrynę). czuję się dobrze. Brzuszek mam coraz większy 🙂 Zabieram się teraz za czytanie tego co napisałyście przez weekendzik 🙂
  6. Baiser gratulacje. Ja zmykam z mężem na ślub i wesele znajomych 😉 na dworze upał jak diabli.
  7. Mnie czeka ślub i wesele w sob,a w niedzielę poprawiny 🙂
  8. Do porodu jeszcze tyle czasu że ja nawet nie myślę o pakowaniu torby do szpitala. Przyjdzie na to czas. W Szkole Rodzenia pomogą i doradzą,ale to za 10 tygodni. Narazie nie chce zapeszać i nic nie kupuję i staram się za dużo nie oglądać,
  9. Super zdjęcie Asiek 🙂 Ja po spacerku. Troszkę mnie momentami kuło w brzuszku, miałam zawroty głowy. Chyba trzeba sobie odpocząć popołudniem Położyć się i tyle.
  10. Renata ja też tak jak Ty krwawiłam jeden dzień, potem plamienia i tyle. Kolejny okres przyszedł o czasie. brzuch Cie nadal boli??
  11. Hejka Mamusie!!! ja tam śpię jak zabita. Ewentualnie w nocy śmigam siku i dalej śpię.
  12. Gosiaczek śliczne zdjęcia 🙂 super pamiątka.
  13. No niby dobrze jest dziecko hartować... już sama nie wiem. Zobaczymy jaka zima będzie i jakie Maleństwo.
  14. No właśnie z mężem nie planujemy spacerków po porodzie. Za zimno na to będzie. Dopiero na wiosnę z Maleństwem planujemy śmigac.
  15. No urodzaj chłopców 🙂 ja coś czuje,że będę miała dziewczynkę. ale to tylko moje przeczucia.
  16. HEjka!!! Byłam u dentysty na kontroli. No i tylko jeden ząbek do zrobienia i usunięto mi kamień. Pozatym wszystko ok. Gosiaczek współczuję. mam nadzieję,że jutro dasz rade. Anula w sumie z tym wózkiem to nawet nie głupi pomysł. Musze pogadać o tym z moim mężem. Kupić na wiosnę i tyle. Anula ten komplet jest super 🙂 też mi się podoba. wózeczki fajne. Jest teraz w czym wybierać 🙂 Asiek to gratuluję 🙂 super. No możecie powoli kompletować.
  17. Inirtam brzuszek to masz maleńki. Ale najważniejsze,że zdrowy Maluszek się tam chowa 🙂 🙂 rozmiar nie ma znaczenia. Jakoś wypiję tę glukozę i przeżyję. Będzie dobrze. No martwię się i stresuje taka natura kobieca zwłaszcza jak się jest po przejściach. Ale wieczorkiem czułam już moje Maleństwo, więc się troszke wyluzowałam. Teraz powoli zmykam do łózka poczytać i spać. Zycze dobrej nocy 🙂
  18. Anula śliczny domek 🙂 Masz racje pytać i jeszcze raz pytać.
  19. mam taką nadzieję. Ja już po obiadku. Męża jeszcze nie ma. Więc siedzę sama. Za oknem grzmi. Na szczęście pranie mi wyschło i nie muszę się o to martwić.
  20. Megan100

    Poznanianki :)

    Hejka!!! Jak tam Poznanianki dajecie sobie radę w trakcie euro?? odczuwa się to w mieście?? czy też nie??
  21. Pewnie się niepotrzebnie stresuje,ale tak już mam. Nie moge doczekać sie pn kiedy będę miała wizytę.
  22. Też musze się zabrać za obiadek, bo mąż przyjedzie,a nie będzie co jeść.
  23. Ja już nie mam 3, ale ja mam je bardzo słabe zęby. Zobaczymy co się jutro okaże. Dziś zaczęłam się stresować czy z Maleństwem wszystko dobrze. Wydawało mi się,ze mam mniejszy brzuszek - troszkę. Nie wiem sama. Ehh czasami tak bardzo się boję. Ehh mam nadzieje,że wszystko jest dobrze. W pn mam wizytę to się dowiem co i jak.
  24. No właśnie. A znając moje żeby napewno coś mam.
  25. boję się czy nie muszę iść. W zeszłym roku miałam nawet zapalenie kości szczęści prze jednego głupiego zęba, którego nie chciała mi dentysta wyrwać tylko próbowała leczyć. Musiałam brać antybiotyki. Ehh a teraz w sumie nic mnie nie boli,ale pewnie coś tam zaczyna się dziać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...