aurara

I tego się właśnie dokładnie spodziewałam

No właśnie czytam od początku i doskonale sobie zdaję sobie sprawę, że mnie przepraszać nie będziesz, bo taka już jesteś, jak sama zresztą napisałaś, he he I tak jak wcześniej napisałam, bardzo łatwo można sprawdzić skąd dana osoba pisze i czy nie ma kilku kont, więc zapytaj admina skąd pisała Weronika i skąd piszę ja. Wyciągasz fałszywe wnioski, bo nie pisałam, że wszyscy kłamią - opisałam tylko to co mnie zaniepokoiło i dlatego sprawdziłam, a było bardzo łatwo to zweryfikować. Zdaj sobie również sprawę, że forum nie jest prywatne i osób czytających jest wielokrotnie więcej niż piszących.

Bardzo mi przykro dziewczyny, że tak to wyszło, chciałam Was tylko przestrzec przed takimi akcjami. Nikogo nie chciałam denerwować, ale po prostu, tak jak pisze Ulka (dzięki, ze chociaż Ty nie rzuciłaś się na mnie z pazurami - bo wszystkie Ulki to fajne dziewczyny 😉) pewne fakty mi się nie zgadzały. Admin chciał tylko kulturalnej dyskusji, ja nikogo nie obraziłam, pisałam tylko spokojnie co odkryłam. Wiem, że czasami trudno uwierzyć, że ktoś tak bezmyślnie może postępować i oszukiwać przez tylke czasu, ale cóż, tak bywa. Raczej nie będę się udzielać, ponieważ dostałam od razu kopa w ty...lek od wielu z Was. I aby wyjaśnić do końca sytuację: po moim pierwszym poście dostałam od razu priva od Waszej koleżanki. W poście jeszcze nic nie było, a ona już wiedziała, że to chodzi o nią. Po poście gdzie zamieściłam linki - usunęła sama konto i jeszcze próbowała namieszać, że to ja doniosłam adminowi. A więc po tym rzeczywiście skontaktowałam się z adminem, aby wyjaśnić sytuację, bo jest to raczej niezgodne z prawem zamieszczać cudze zdjęcia jako swoje. I jeszcze raz - pewne fakty się nie zgadzały, na zdjęciach też, więc po prostu wpisałam w Google hasło: "zdjęcia wcześniaków" i wyskoczyły mi między innymi te, które zamieściła Weronika. Reszte już mogłyście obserwować same. Jeszcze raz Was przepraszam za zamieszanie, ale po prostu nie znoszę jak ktoś gra na czyichś emocjach, nastraszyła Was wszystkie (ja zresztą też dałąm się nabrać na początku). I tak jak pisałam to przy mojej pierwszej ciąży już się zdarzyło - taka osoba na forum, która nawet kontaktowała się telefonicznie z innymi dziewczynami, więc tym bardziej trudno jest w to uwierzyć. Życzę Wam wszystkim samych dobrych chwil Pozdrawiam

no jednak widze, ze to byl blad jesli chcecie w to wierzyc, to bardzo przepraszam mozna poprosic admina o numery ip i przekonac sie ile kont ma pozakladana dana osoba i skad pisze niczego nie sugeruje, podalam wam tylko linki ze zdjeciami, ktore zostaly na forum jako jej, a nie sa jej

nie na suwaczku, tylko na waszym watku: zdjecia naszych pociech nie mam czego odkrecac wasza kolezanka zamieszcza zdjecia dziecka, ktore urodzilo sie w 2009 roku, umieszczone na blogu przez wlasna mame

obejrzyjcie zdjecia i porownajcie nie podoba mi sie, ze ktos sobie z Was kpi, ale moze rzeczywiscie lepiej czasami nie wiedziec

wyszlo, wiec jeszcze jeden miniorki.blog.pl/archiwum/?rok=2009&miesiac=3&dzien=&of=10 miniorki.blog.pl/archiwum/?rok=2009&miesiac=2 nie chce robic niepotrzebnego zamieszania, poniewaz polubilam Was i po prostu nie podoba mi sie, jesli ktos w szczegolnosci zamieszcza nie swoje zdjecia

o wlasnie pisalam i pisalam, powklejalam pare linkow, ale wyswietlilo mi komunikat, ze jako nowy uzytkownik nie mam do tego uprawnien postaram sie w inny sposob ocencie same www.rodzice.pl/niemowle/noworodek/Liczy-sie-kazdy-matczyny-dotyk.html

na forum, ktore czytalam w mojej poprzedniej ciazy, pojawila sie dziewczyna, ktora nieustannie spotykaly jakies tragedie, zabiegala o uwage innych dziewczyn forumujacych i okazalo sie, ze ma pozakladane kilka kont, nigdy nie byla w ciazy, ale nie przeszkadzalo jej to zmyslac, badz kopiowac historii innych dziewczyn, co wiecej nawet kontaktowala sie telefonicznie z innymi

przepraszam, ze tak wpadam, ale jestem "czytajaca" od pierwszego posta na tym watku, poniewaz tez urodze w grudniu bedzie to moje drugie dziecko, nigdy sie nie udzielalam na zadnym forum, chociaz czytalam, zarowno teraz jak i w mojej poprzedniej ciazy na pewno zdajecie sobie sprawe, ze czasami zdarzaja sie osoby, ktore koloryzuja i nie pisza prawdy

czesc dziewczyny, wahalam sie dosyc dlugo czy napisac, ale jednak w koncu sie zebralam i pisze.... mam dla was mala sensacje