solenizantka

Witajcie, my juz w domku)) Julek ma mega przezywke, tylko dzidzi i dzidzi, na szczescie narazie nie jest zazdrosny. Dostal z okazji narodzin siostry pociag z lego i strasznie mu sie spodobal ale i tak co chwile odchodzil od niego do dzidzi. Porod jak to porod, nie byl ani dluzszy ani krotszy, ani latwiejszy niz pierwszy... w sumie byl o tyle gorszy ze mialam fatalna polozna ktora wmawiala mi ze to nawet pierwsza faza porodu sie nie zaczela, po czym za godzine Jagienka sie juz urodzila, nie dala mi dolarganu pomimo ze ja prosilam dwa razy no ale porod mozna uznac za naprawde naturalny, hehe. teraz sie z tego smieje ale w nocy z wtorku na srode na prawde nie bylo mi do smiechu i zazekalam sie ze nigdy wiecej ale spoko, mysle ze za 4-5 lat bede chciala trzecie dzieciatko. Mala spadla na wadze z 3430 na 3160, ale juz wczoraj przybrala na 3220 🙂 Karmie ja piersia, kupki robi praktycznie co karmienie. Jest narazie bardzo "grzeczna", w sumie je i spi, czaem cos popatrzy 😉 Jest przekochana!!!!

3430g, 56 cm, SN 9/10pkt 🙂

asiu88 napisał(a): Ja odciagalam podczas najdluzszej drzemki synka w ciagu dnia, jak mi juz pekaly. Ale raczej z jednej zeby druga byla w razie gdyby maly sie wczesniej obudzil.

Powiem wam ze wczasy mam w tym szpitalu, dawno nie mialam tyle czasu dla siebie 🙂 obiad pd nos , bobas tylko je i spi... 🙂 Ja tez jesem skorpion i nie ma ze mna lekktakze w sumie ciesze sie ze mlanjest jesCze waga, o ile to ma jakies znaczenie hehe. Giga ni widzisz jagienka nie chciala czekac, urodzila sie dokladnie jak julek 6 dni przed teminem.

Napisalamndluuuguego posta i sue skasowal..... Ja chciaLM miec zawsze trojke dzieci ale dzis w nocy zminilam zdanie i obiecala sobie z nigdy wiecej!!!

Dzisiaj nad ranem wbrew wszystkim poloznym i lekarzom przyszla na swiat mala Jagienka. 3400g 9/10. 🙂 i niech upadna teorie ze drugi porod jest lzejszy 😉

Kati dzieki za pocieszenie 🙂 niestety jest rano i nadal nic. od niedzieli mam skurcze co 15 min i gowno z tego wynika.....

Hej, ja dzis bylam na kontroli na ktg, wszytko ok, wyszly 3 male slurcze takie na 50-60. wczoraj juz mialam nadzieje ze cos sie zacznie bo mialam skurcze co 15 ale takie delikatne no i oczywiscie przeszly... jak do piatku nie urodze to mam przyjechac do szpitala i mnie juz zostawia bo moja lekarka sie boi ze ja nie zdaze dojechac (mam 20km ale w korkach moze zejsc okolo godzina).

melduje sie, nadal w dwupaku 🙂

Kati__rsl napisał(a): Daje Nan Pro ale Maksiu jadł by co 2 godz po 80-90 ml i nie wiem co jest grane bo on jest taki głodny po tych 2 godz ,że ssie piąstki i strasznie się denerwuje i nie można go oszukać herbatką 😞 chyba musisz sluchac dziecka. mnie mowili ze karmi sie piersia co 1,5-2 godziny a moje dziecko jadlo czasami i co 45min i za kazdym razem to bylo pelne najedzenie.

hej, jestem czytam.... u mnie nadal nic... chociaz juz bym chciala urodzic 🙂 jestem pod wrazenie wagi Antosia!!! 🙂 🤪

Hej, ja sie melduje, nadal w dwupaku 😉

ursulina gratulacje!!! kati - nie martw sie nie tak latwo o zakazenie calego organizmu,nawet takiego maluszka!!!! przeciez karmisz piersia, ma przeciwciala, poza tym duzo dzieci ma zaczerwieniony pepeuszek i trzeba dodatkowo stosowac jakies masci i tyle. mnie szwy wyciagal maz, wiec moze popros swojego 🙂)) co do kupek to moze wlacz do swojej diety sliwki, jablka takie rzeczy, powinno pomoc. jesli nie to doraznie zawsze mozesz dac 1/3 czopka glicerynowego 1g.

Hej, fajnie ze Wasze dzieciaczki rosna juz na tym swiecie... moj rosnie ale w brzuchu, mam nadzieje ze nie urosnie za duzy 😜 Dzisiaj bylam na ktg i ANI JEDNEGO SKURCZU!!!!! wiec moja gin podarowala mi juz ten pitek bo mowi z e nie ma szans i mam przyjechac jak zaczne rodzic a kiedy o bedzie to nie wiem, bo z julkiem mialam juz dawno jakiejs pojedyncze skurcze a teraz cisza...

Figa super wiadomosci!!!! Wszystkiego dobrego dla Was i dla Jkubusia w rodzinnym domku!!! 🙂))))))))))