Skocz do zawartości

natallja

Mamusia
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez natallja

  1. Jeanetta ja pierdole bardzo bardzo mi przykro!!!!! To nie sprawiedliwe!!!! Jeśli chcesz pogadać pisz! [email protected]
  2. No właśnie nie 😞 A tak mnie ciągnie aby coś kupić. Nie to że jestem przesądna i wierzę w zabobony że dziecku wcześniej nic nie można kupować aby coś złego się nie stało....Tylko jak ja stoję w tym wielkim sklepie i widzę te wszystkie ciuszki to nie wiem co wybrać 😉 Jejku a jak podobają mi się te małe śliczne sukieneczki dla dziewczynek hehe. Boskie. Widziałam też super śpioszek ala krówka w pennym i myślę że go kupię będzie taki neutralny dopóki nie dowiem się kto mieszka w brzuszku hehe. A Wy chciały byscie bardziej chłopca czy dziewczynkę? Czy Wam to bez różnicy?
  3. To ja tak troszkę zmienię temat 🙂 kupiłyście już coś dla swoich bobasów? Wiem że to jeszcze bardzo wcześnie ale...Jak jestem tylko w centrum i przechodzę koło sklepu z ciuszkami dla dzieci to odrazy wszystko bym kupiła 🙂
  4. Ja dowiedziałam się o śmierci synka na wizycie u gina. Byliśmy tacy szczęśliwi że może poznamy już płeć. Niestety dowiedzieliśmy się że serduszko nie bije.Nie miałam żadnych złych objawów, oznak że coś jest nie tak...nie plamiłam, nie krwawiłam. Później szpital, wywoływanie porodu...pogrzeb. Wszystko działo się tutaj w Dublinie. Opieka świetna...Co było przyczyną straty? Nie wiemy. Lekarze nie wiedzą dlaczego serduszko przestało bić. Co do tabletek duphaston. Dowiedziałam się że w Irlandi ich nie rekomendują bo podobno źle wpływają na dziecko...W Polsce są zapisywane co drugiej ciężarnej na podtrzymanie ciąży. Ja je biorę....Nie chcę się wymądrzać bo sama nie wiem co myśleć. Zobaczę co mi powie gin polski jak spytam na wizycie. Jannetta może skontaktuj się ze szpitalem, spytaj kiedy będzie list...
  5. Ja czekałam na list 2 tygodnie....Nie wytrzymałabym tak długo i dlatego poszłam na usg do polskiej kliniki. Był to dopiero 5 tydzień więc musiałam pojawić się za 2 tygodnie zobaczyć czy dzidzia rośnie i czy bije serduszko. To moja druga ciąża. Pierwszą poroniłam w 19 tygodniu to synek Patryk 🙂 Bardzo dlugo bałam sie zajść w kolejną ciążę....Po 3 latach od straty zdecydowaliśmy się zacząć od nowa. Ufff 6 miesięcy starań 😉 A Wy jak długo starałyście się o dzidzie? Jannettta ja nie mam pojęcia jak to robić???? Hi.
  6. Aaaa bo ja już się wystraszyłam, naczytałam się w necie że to skracająca się szyjka itp. No ja mieszkam w Dublinie. 🙂
  7. Hej dziewczyny. Miałam już 2 usg. Za tydzień usg genetyczne....Mieszkam w Dublinie i już dostałam list ze szpitala wizyta dopiero 25 sierpnia....Ale dziś poczułam coś dziwnego. Takie dziwne klucie w pochwie...Miałyście może coś takiego????
  8. Ja zasypiam ale i tak ciągle się budzę bo muszę do toalety. Zapomniałam spytać czy macie czasami skurcze w nogach? Ja biorę magnez ale czuję jak czasami łydki mnie pobolewają i są lekkie skurcze. Dziwne.
  9. Wiem, wiem że pozytywne myślenie to podstawa i staram się bardzo he. No właśnie ja mam najgorzej jak chce mi się w nocy bardzo jeść a nie mogę wygramoilić się z wyrka to tak mi burczy w brzuchu że hej i wtedy to źle się czuję 😉 Aaaa i bardzo często chce mi się siusiu... 😁
  10. Oj widzę że prawie każda z nas jest po stracie. Masakra....Ja straciłam synka w 19 tygodniu. Teraz tak jak Ty najchętniej siedziałabym codziennie u lekarza. No właśnie a mnie cycki nie bolą. Nigdy nie bolały czy na okres, czy w pierwszej ciąży. Są na pewno powiększone i nabrzmiałe ale nie bolą nic a nic. Co do brzuszka to coś tam się zmienia ledwo dopinam spodnie. Nic no ja muszę jakoś wytrzymać te cholerne dwa tygodnie do następnej wizyty. Mam nadzieję że jest wszystko ok.
  11. Kurde ale mnie wystraszyłaś teraz tym duphastonem....Ja muszę jeszcze brać zastrzyki clexane na razie czekam aż mój wróci z PL bo sama nie zrobię sobie zastrzyku...
  12. Ja mam zaparcia i straszny apetyt, zjem coś ale i tak nie mogę się najeść...
  13. Dokładnie mam tak samo. Gdyby nie usg i brak miesiączki to zapomniałabym że jestem w ciąży. Za pierwszym razem czułam się fatalnie, mdłości, wstręt do jedzenia, wrażliwość na zapachy, ból podbrzusza...Eh pozostaje czekać cierpliwie do kolejnej wizyty.
  14. Kurcze wiem że każda ciąża i babeczka jest inna i będzie mieć inne objawy ale...no właśnie już nie wiem co myśleć. Czasami bym chciała mieć te książkowe objawy żeby poczuć tą ciążę. Mam ciągle schizy że coś nie tak....Nie mogę się doczekać usg żeby sprawdzić co tam z fasolką. Brałyście może duphaston? Jak się czułyście po tym leku? Jannetta dostałaś list ze szpitala?
  15. Cześć dziewczyny jeszcze troszkę i wkraczamy w 10tc. U mnie również kiepsko z objawami, męczą mnie czasami wieczorne mdłości! Już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty u lekarza jeszcze 2 tygodnie.
  16. Hej dziewczyny. Jestem z Dublina. Tutaj pewnie podobnie jak w UK. Już dostałam list ze szpitala. Tak obliczyłam że pierwsza wizyta będzie mniej więcej w 13/14 tc. Byłam w prywatnej klinice 2 razy. Teraz czekam na usg genetyczne za 2tygodnie. Boję się he. Co do objawów to czasami męczą mnie mdłości cały dzień....2 razy wymiotowałam no i to tyle....
  17. Aaaa a ja mam ochotę na herbatę....z cytrynką;-) No i już niedługo wkraczamy w 9 tydzień;-)
  18. Cześć dziewczyny:-) Jeśli chodzi o śluz, to raz jest a raz go nie ma hmmm. Mam tylko żółte upławy:-( wyczytałam że to normalne w ciąży jeśli nic brzydko nie pachnie ;-) nie swędzi i nie picze:-) Ale tak czy tak na następnej wizycie spytam gina o te upławy. Ja czuję się dobrze. Też mam mdłości które czasami utrzymują się cały dzień. Straszny apetyt mnie dopadł, najgorzej jest w nocy jak mnie zassie to nie mogę wytrzymać i trzeba wstać i coś przekąsić;-) A tak to nic specjalnego ze mną się nie dzieje, oprócz tego ciągłego głodu;-)
  19. mom2be może stresuję się tym tak dlatego ponieważ pierwszą ciążę straciłam... wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. Tam to miałam typowe objawy ciążowe...Teraz po prostu nie czuję za bardzo tej ciąży i dlatego tak się martwię czy wszystko dobrze;-) gość ja również nadal pracuję i najgorsze jak siedzę w pracy i zachce mi się spać, najchętniej rzuciłabym wszystko i leciała do domu się położyć ehhh szkoda że tak się nie da;-) Mnie też pobolewa podbrzusze, czasami mocniej czasami lżej no i chyba to dobry znak że tam wszystko się powiększa;-)
  20. gość wiem o co chodzi...w pierwszej ciąży też dmuchałam i chuchałam nic to nie pomogło..Teraz na pewno musi nam się udać!. Co do lekarza to spoko rozumiem, nic złego nie miałam na myśli 😉 No ja od samego początku mam zalecenie brania magnezu i duphastonu....Pogoda w Dublinie nie dopisuje, typowo łóżkowa, więc ciągle chce mi się spać. Mam ochotę również na "coś" pysznego tylko sama nie wiem co 😜
  21. gość ja też straciłam swoją pierwszą ciążę....mieszkam w Dublinie. Tutaj również badają tylko w 12 tygodniu i ok 20tc. Jednak ja nie wytrzymałabym i dlatego chodzę do polskiej kliniki 😁 Są może tutaj mamsie z Dublina?
  22. Witajcie lutowe brzuszki. Jak się czujecie?
  23. Hej dziewczyny. Właśnie zaczęłam 8tc. Byłam już na dwóch badaniach usg. Na ostatnim widziałam moją fasolkę i słyszałam bicie jej serduszka. Cudne uczucie!Troszkę martwię się moimi objawami ponieważ są bardzo skąpe....Częste oddawanie moczu, wzmożony apetyt no i tyle, czasami jakieś mdłości. Nic więcej....Samopoczucie dobre;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...