Skocz do zawartości

pampinka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    525
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Paulina
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Chłopczyk
  • Imię dziecka
    Filip
  • Planowana data porodu
    11.08.2012

pampinka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

24

Reputacja

  1. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Mój poród .. aż na samą myśl mnie boli 😮 11 sierpnia o 8 dostałam po raz drugi kroplówkę czekaliśmy, czekaliśmy .. o godzinie bodajże 11 zaczęłam czuć skurcze zrobili mi badanie zero rozwarcia, skurczy na ktg nie pokazywało dalej leżałam jak kłoda przyszła położna pogadałyśmy sobie powiedziała, że dziś nic z tego nie będzie popłakałam się bo naprawdę czułam bolesne skurcze po godzinie przyszedł lekarz zrobił kolejne badanie i stwierdził rozwarcie na 3 palce .. oczywiście obok \"ta\" położna ona oczy wielkie powiedzieli, że za jakiś czas przeniosą mnie na salę jednoosobową o godzinie 22 miałam nadal rozwarcie na 3 a skurcze miałam już konkretne więc skakałam po tym łóżku to tyłem, to przodem, to chodziłam, to skakałam na piłce, to sobie kucałam przy drabinkach, to brałam prysznic z 15 razy, płakałam i krzyczałam na cały szpital .. położyłam się i nagle poczułam jakąś dziwną ulgę na chwilę i chlup wody później już skurczę jeszcze mocniejsze więc już zaczęłam krzyczeć i przeć .. położna się darła żebym nie parła bo mały jest za wysoko i sobie tylko krzywdę większą zrobię ale weź kurwa nie przyj jak to samo z siebie idzie .. kolejne badanie rozwarcie na 10 zawołała drugą położną i wtedy już byłam w jakimś amoku .. Kamil mnie głaszczę, pociesza, że już zaraz będzie Filip na świecie położna jeszcze mówiła na mnie Patrycja zamiast Paulina i to mnie jeszcze doprowadzało do większego szału to Kamil zareagował i powiedział, że ONA MA NA IMIĘ PAULINA i powtarzał to jeszcze z 5 razy, później już nawet dotyk Kamila sprawiał mi wielki ból i już się zaczęłam na Kamila drzeć żeby mnie nie dotykał musieliśmy jeszcze czekać bo nadal był młody za wysoko i co skurcz uciekał jeszcze dalej .. a ja już się darłam i płakałam konkretnie żeby mi pomogli bo już naprawdę nie daję rady .. później już była cała sala lekarzy i mało co pamiętam tylko mam prześwity, że już chcieli go jakoś wyciągać za pomocą czegoś (nie pamiętam) a później już prosili Kamila o przecięcie pępowiny i bach mały znalazł się na moim brzuchu o 0:26.. i to niby ten cudowny moment, że nagle ból mija i jest ładnie, pięknie .. czuje się strasznie bo czegoś takiego nie przeżyłam i mam do siebie ogromny żal nawet nie miałam siły się jakoś podnieść żeby zobaczyć syna i prosiłam Kamila żeby mi go opisał, powiedział czy jest ładny 😞 poród był ciężki Filip urodził się z ogromnym jajem na głowie mam ogromny żal do szpitala, że męczyli tak i mnie i narazili mojego syna na jakikolwiek ból skoro miał problemy z wyjściem powinny zareagować ( co świadczy o tym guz na jego głowie) powinni zrobić cesarkę .. ale oczywiście po co .. nacinali mnie a dodatkowo jeszcze pękłam więc na drugi poród naturalny nie zgodzę się nigdy nawet jakby mi zapłacili .. mam uraz straszny i teraz te zszywanie co 5 dni bo mi nic nie wytrzymuję tam niżej ..
  2. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Dodi - po wyjściu ze szpitala po 3 dniach poszłam do przychodni zapisać małego ale pielęgniarki mi powiedziały żebym poszłam umówić się na wizytę z położną środowiskową i przyszła na następny dzień z wszystkimi papierami i dzisiaj przyszła po raz drugi i w następnym tygodniu też jeszcze wpadnie 🙂 Co do teściowych dokładnie was rozumiem .. moja też wszystko na odwrót 😁 i ostatnio byłam w innym pokoju to się Kamila pytała czy jestem zła na nią albo coś i akurat weszłam do pokoju to odpowiedziałam NIE! 😁 więc zrozumiała, że jestem wkurwiona 🙂
  3. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    a teraz czekamy na położną 😉
  4. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    aaaale wiadomości od rana 😁 ! ja to normalnie dzisiaj zasnęłam z Filipem o 5 i o 8:20 znowu pobudka 🥴 aż mi łeb kipi .. wczoraj załatwiłam już prawie wszystkie sprawy papierkowe .. i uwaga mamy Filipa Marcela 🙂 bo przecież musiało być drugie imię bo u Kamila każdy ma dwa! 😠 i się kłóciliśmy w urzędzie 😁
  5. no w końcu maleństwo się zlitowało nad mamusią 🙂 gratulację 😘
  6. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Musze się pochwalić pierwszą sesją mojego mężczyzny 😁 Wczoraj skończyliśmy dwa tygodnie ! 🙂 [IMG]http://i46.tinypic.com/15u8o3.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2heyhxz.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/23vz5w2.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/erctjd.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2i8x3s2.jpg[/IMG]
  7. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Boże aż mi serce zaczęło szybciej walić 🥴 dobrze, że z Agadką i niunią wszystko w porządku!
  8. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    i Agadka mam prośbę Ty miałaś taki fajny brzuszek dodaj jeszcze zdjęcie przed rozpakowaniem 😁 za każdym razem jak tu jestem miałam prosić ale jakoś mi głupio było 😜 zawsze nie mogłam od Ciebie oczu oderwać z zachwytu 😁
  9. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Sama z siebie ja jakoś też bym się tej lewatywy bała nigdy tego nie robiłam i może dlatego a z tego co się naczytałam w gazetach to każda kobieta po porodzie ma jakieś opory przed korzystaniem z toalety może poczekaj jeszcze i samo przyjdzie 🥴
  10. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Dorotko urwis był w brzuchu i na zewnątrz jak widać też 😜 a co do kłótni to ja też coś teraz mam do Kamila warczę i warczę na niego niby tylko przez telefon ale jutro jak przyjedzie to pewnie będzie dym 🥴 jakoś mnie drażni palant wyjechał i nawet nie ma czasu żeby do nas zadzwonić bez łaski 🤨 tylko cholernie mi przykro 🥴 i popłakuję sobie co chwilę .. Dodi - no to trzymamy dalej kciuki 😉 Magda - ja dopiero po 8 dniach mogłam normalnie korzystać teraz jakoś znowu mam uraz bo jeszcze mi się coś nie daj boże rozejdzie 😮 umre! nie ryzykuje 😁 ( ale przynajmniej już mi humor dopisuje i mogę sobie nawet pożartować z mojej piczki biednej 😉 pewnie do następnego szycia 😁 tfu tfu .. 😮 🥴 )
  11. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    4nula napisał(a): Po czym hm .. boli mnie, i sobie dotykam paluszkiem leciutko i zawsze mnie boli w jednym miejscu bo puszczają mi cały czas szwy po prawej stronie i już wiem, że to to .. i siadam sobie na łóżku w rozkroku i sobie przeglądam okolice w lusterku i zawsze mi w tego miejsca krwawi .. Co pielęgnacji rany przepisali mi OcteniSept, i dostałam antybiotyki Amotaks i Lacidofil. A wczoraj mi zmieniła na mocniejszy antybiotyk Augmentin. I poprosiłam o czopki Diclofenac na ból i polecam chociaż na kilka godzin zapomina się co to ból 🥴 i pomaga kąpiel od 20 czułam taki ból, że całą noc nie mogłam spać i tylko wchodziłam do wanny i wychodziłam pomagało na kilka minut dobre i to 🥴 a dzisiaj wzięłam rano czopek i na chwilę obecną nie czuje bólu nooo może czasami coś zakuje 🥴 i wczoraj przed zszywaniem przy sikaniu piekło-bolało i się już szykowałam na szycie i się sprawdziło. Teraz u siebie też kilka nitek sterczących zauważyłam 🥴 😮 boże już tam nie zaglądam 🥴 ale mam nadzieję, że tak właśnie ma być 🥴 przecież mówiła, że weźmie to tam jakoś głębiej żebym więcej nie musiała przychodzić 🥴 zdołowałam się .. pierdole leże jak kłoda i się nie ruszam 😮 dobrze, że Kamil jutro wraca to będzie tu nade mną skakał i wszystko robił 😞
  12. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    o Dodi to trzymamy kciuki 😘 4nula- cały czas zakładają mi rozpuszczalne ..
  13. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    Staram się leżeć jak najwięcej i praktycznie wstaję tylko jak mały zawoła na jedzenie 🥴
  14. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    2 ostatnie razy normalnie na żywca 🥴
  15. pampinka

    Sierpnióweczki :)

    My po wizycie Filip waży 3670 🙂 przybiera na wadzę przynajmniej to jest pocieszające. Ma krwiaka sporego na główce po ciężkim porodzie (wielkie jajko) jutro mamy jechać z tym na izbe ratunkową i mają mu krew z tego guza spuścić żeby to się wchłonęło. A mnie zszywali po raz 4 więc u mnie do dupy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...