Kelly
Mamusia-
Liczba zawartości
35 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O mnie
-
Imię
Aleksandra
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Dziewczynka
-
Imię dziecka
Alicja
-
Planowana data porodu
20.02.2012
Kelly's Achievements
Newbie (1/14)
6
Reputacja
-
Cześć Dziewczyny, dopiero piszę bo dopiero dziś po tygodniowym pobycie wypuścili nas ze szpitala. Makabra była. Okazało się że faktycznie sączyły mi się wody i kazano mi czekać aż główka obniży się ble ble ble, potem dopadła mnie wysoka temperatura i drgawki, nikt nie wiedział co się dzieje więc wzięli mnie na stół. Alicja urodziłą się 20.02 o 17.45, ważyła 3270 i miała 53 cm. Początek miałam kiepski, ciągle ryczałam i w ogóle bo bałam się że coś nie tak z moim maleństwem, ale okazało się że wsio ok. Więcej opiszę później, bo padam. Muszę trochę odsapnąć. I w ogóle jak tu wstawić zdjątko mojej kochanej Córci? 😉
-
no dziewczyny, ja tylko melduję żem po torbę przybyła i jadę do szpitala ze skierowaniem bo rozszerza mi sie szyjka, wody się sączą itd. Więc trzymajcie kciuki bom zastrachana! dam znać po...
-
twardnieje brzuch co kilka minut, boli podbrzusze jak na miesiączkę ale mocniej, cieknie ze mnie co jakiś czas wodnista wydzielina, czasem boli mnie kość ogonowa i puszcza ból. Siku mi się chce co chwile i co jakiś czas mam ucisk na odbyt i ciągle latam. Nie wiem, dzwoniłam do pielegniary co rejestruje do mego gina, powiedziała ze to moga byc wody płodowe i że mam jechać albo do Nich albo do szpitala żebym w domu nie siedziała. Więc się szybko szykuję i lecę. Do gina, niech sprawdzi, jakby co, szpital mam niedaleko. Dam znać. Bo jakoś nie dowierzam aby to już to było.
-
no i w kąpieli brzuchol był twardy tylko ból złagodziło. To taki ból jak na miesiączkę ale silniejszy. Hmm nie wiem, jeszcze poczekam i zobaczę 😞 od 9 mój gin pracuje, jakby co to dryndnę i o radę poproszę. Idę poleżeć. Dam znać. Nie wyłączam laptopa.
-
Snakerka przebiłaś mnie, myślałam że nikt tak wcześnie nie zagląda. Ja mam za sobą nie przespaną noc, skurcze mnie męczą i jeszcze czekam, bo nie jestem do końca pewna czy to to? posłałam m do pracy i powiedziałam, że dam znać. Nie chcę żeby się zwalniał a okazałoby się że alarm fałszywy, Ale sztywnieje mi brzuch co chwila, boleśnie, szczególnie dół brzuhza boli, i kilka innych dodatków towarzyszy. Czekam jeszcze i wezmę kąpiel, jak mi nie przejdzie, zadzwonię po siostrę żeby ze mną do szpitala skoczyła, może ktg zrobią...choć nie wiem czy do gina nie pojechać ;/ hmm kurde. Trochem przestraszona. I w ogóle spać mi się nie chce.
-
śliczny Krzysiu i śliczna Hania!! No to jakby nie patrzeć, dwójka dzieciaczków jednej nocki nam przybyła 😁
-
HA! Czułam że Natalla rodzi 😁 Gratuluję 😁 cieszę się...
-
ano! Snakerka też już długo znaków nie daje, gdzieś od 12-13? no, no, no....kto to wie 😁
-
a Natala może rodzi? coś się nie odzywa... chyba że przeoczyłam jakieś posty 😁
-
ja właśnie mam kupione 2 paki wkładów poporodowych, uznaliśmy że jak będzie potrzeba więcej to m mi dokupi... u mnie nic się nie dzieje, spokój. Wróciliśmy z biedronki to troche mnie brzuch bolał i był strasznie napięty, ale przeszło...
-
Ciekawe jak tam Natalla?
-
GRATULACJE dla Konefki xD ale super... Snakerka ja nadal z brzuszkiem, stety i niestety. Już nie ponaglam Ali też, bo coraz bardziej się stresuję myślą o porodzie, szpitalu... Dopiero wstałam. Dziwna senność mnie dopadła, może to ta pogoda. Hm widzę, że rozważaliście terminy porodów. Snakerka ja pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 16.05 więc dzień po Tobie, cykle 28 dniowe, i lekarz podał termin 21 luty choć na różnych stronach też różne terminy mi wychodziły więc się okaże w praniu 🙂
-
kurka, ja tylko na chwilkę bo spałam ciągle, odsypiam chyba...albo na zapas śpię. I teraz głodnam na maksa więc muszę coś na żołądek wrzucić. Nic się nie dzieje, poza bólami podbrzusza jak na okres, które mam w sumie cały dzień, czasem tylko mniej intensywne. A mocniej "przeciekać"nie zaczęłam, więc może po prostyu wodniste upławy... Ale w sumie zaczęło się coś dziać, więc ok, wiem, że koniec/początek jest bliski. Odezwę się jeszcze potem, jak M będzie boks oglądał :/ cmokam
-
Natalla, u mnie jest to wodniste, nie śliskie, u Ciebie to faktycznie w każdej chwili może się zacząć 🙂 jak z żyłkami krwi... no no... Ja poczekam i zobaczę, brzucho mnie boli ale cieknie jakby mniej...hmm nie wiem już sama. Snakerka dzięki, za Ciebie także trzymam kciuki, nikt nie zna dnia ani godziny 🙂