MoniaC82

Cześć Kochane, wpadłam się tylko przywitać i uciekam spać, u nas coraz lepiej 🙂 Oby tak dalej... niestety całe życie Marcelinka będzie na lekach 😞 Ale musimy dac jakoś radę. A tu moja Księżniczka Kochana 🙂 [IMG]http://i45.tinypic.com/2gwi9s2.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/30d9jjq.jpg[/IMG]

d-brycz napisał(a): Imie oczywiscie wybrala Olka 🙂 bardzo chciala miec siostrzyczke o tym imieniu, zreszta imie Piotrus tez ona wymyslila

Gratulacje!!!!! Dużo zdrówka dla WAS!!!!!!

Gratulacje!!!!! Dużo zdrówka dla WAS!!!

Gratulacje Kochana!!! Dużo zdrówka dla WAS!!!!!!

Gratuluję Kochana!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i dla synusia!!!

Gratulacje!! Dużo zdrówka dla mamusi i synusia

Gratulacje!!!!!!!! Dużo zdrówka dla mamusi i córusi 🙂

Hej, ja dziś szybciej ze szpitala. Dorotka co do kupek to Marcelinka własciwie robi przy kazdym karmieniu i tez są rzadkie i żółte i pytałam się to mówiły, ze to normalne także myślę, że się nie denerwuj a jesli chodzi o karmienie to mi sie wydaje, ze ja tez non stop karmię 😮 pielęgniarki się śmieją, że malutka to jak bombka na choince wisi 😁 Ona mi zasypia przy piersi i chociaż poprzytulać się musi jak juz się naje. Pokarmu nie mam za dużo, miałam więcej ale myślę, że przez stres i zmęczenie jest go mniej 🥴 Pokarm ściągam regularnie w nocy aby malutka miała na następną noc w szpitalu ale rano o 6 rano dają juz jej sztuczne bo nie wystarcza taki ma apetyt. Juz nie moge sie doczekać kiedy bedziemy razem w domu ale jeszcze trochę bo mamy wyjść na początku wrzesnia. Dziewczyny nie poczytałam Was za dużo bo padam, jak wracam to jem kolację, biore prysznic i kładę się spać tak mnie wykańcza ten szpital...mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze. Przykro mi, ze Franuś Bisi chory, ostatnio pogadałyśmy przez telefon i mam nadzieje, że trochę ja podniosłam na duchu chociaż wiem jak to ciężko bo sama to przeżywałam i nadal przeżywam...a ona biedna nie może go na razie nawet przytulić... Musi być silna to i Franuś będzie silny. Widzę, ze coraz mniej zostało juz Was do rozpakowania 🙂 codziennie zaglądam czy któraś urodziła i bardzo się cieszęjak widzę nowy wątek 🙂 A co z D-brycz????????????? Uciekam bo za trzy godzinki muszę wstać by odciągnąc pokarm. Buziaki!!!

Bisia wiem jak sie czujesz...., wiem coś o tym, bardzo mi przykro ale tak jak rozmawiałyśmy musimy być silne aby nasze dzieci też były silne!!! Trzymaj się Kochana, będzie dobrze!!! Musi być dobrze!!!

Witajcie Kochane!!! Ja tylko na chwilkę, dzisiaj jestem troszkę szybciej ze szpitala bo juz padałam z sił 😞 Kochane czytam Was co jakiś czas jak jestem z Marcelinką w szpitalu ale nie piszę bo coś nie idzie mi z telefonu. Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę dużo zdrówka Wam i Waszym slicznym pociechom!!! Bisia wiem co przechodzisz...trzymaj się Kochana!!! Musi być dobrze!!! Mi trochę lżej na sercu bo Marcelinka przeszła najgorszy już czas, ma zmniejszone hormony i nie dostaje juz kroplówek bo ma dobre wyniki, czeka nas jeszcze zabieg korygujący no i niestety całe zycie musi brać hormony 😞 Ja fizycznie czuję się dobrze, adrenalina tak na mnie działała, że mimo strasznego i cięzkiego porodu, ręcznego usuwania łożyska i łyzeczkowania a potem jeszcze przetaczania krwi po paru godzinach byłam juz na nogach, teraz jestem tylko bardzo zmęczona.. no i chudne w oczach, zostało mi jakieś 2 kg do wagi sprzed ciązy. Kochane trzymajcie się cieplutko!!! Buziaki dla Waszych dzieciaczków!!! a dla sierpnióweczek, które są jeszcze w dwupaczkach życzę szybkich i bezbolesnych porodów. A to moja Marcelinka 🙂 [IMG]http://i49.tinypic.com/2exu9fp.jpg[/IMG [IMG]http://i49.tinypic.com/2cygv84.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/2cygv84.jpg[/IMG]

hej, Milako i 4nula gratulacje! Megi Tobie zycze szybkiego porodu! My drugi dzien w szpitalu,siedze od rana do wieczora z Marcelinka. Dzis wlasnie nastapil ten przelom o ktorym Wam pisalam,malej spadly jony,jakies sole i cukier i cala dobe bedzie miala wyrownywane kroplowka i dodatkowo dostala hormony. Jakos sie trzymam ale jest ciezko,powinnysmy sie teraz soba cieszyc w domu a conajmniej dwa tyg. tu spedzimy a potem wyjazdy do Instytutu zdrowia matki i dziecka w Warszawie. Dziewczyny ciesze sie,ze wasze dzieciaczki zdrowe, ja nigdy nie przypuszczalam,ze takie cos mnie spotka. Buziaki

hej, mam nadzieje,ze uda mi sie napisac z telefonu tym razem,my dopiero dzis wychodzimy ze szpitala ale niestety nie do domu tylko do innego na specjalistyczne badania.Marcelinka jest kochana,bardzo spokojna,karmie ja piersia,miala usg glowki i narzadow oraz echo serca i wszystko dobrze ale niestety zle wyksztalcily jej sie zewnetrzne narzady plciowe i czeka nas duzo badan i zabiegi ale musimy sie trzymac mimo,ze wylalam juz morze lez...ale jak patrze na ta sliczna mala istotke to wiem,ze musze byc silna, buziaki dla was

juz trzeci raz probuje napisac i cos mi nie idzie na telefonie,leze na sali z dwoma dziewczynami,nawet takie do pogadania,warunki super,w sali mamy tv i lazienke,jutro wyniki krwi wiec cos wiecej sie dowiem,dobrej nocy kochane

hej,ale wiadomosci 🙂 tak sie ciesze Dorotko! Gratulacje Kochana!a ja zakotwiczona juz 😉 zrobili ktg i maly slabo sie ruszal i polozna powiedziala,ze pewnie lekarz skieruje mnie na porodowke ale potem juz zaczal sie ruszac i jestem na patologii,pobrali krew,wyniki pewnie jutro,mialam usg,maly wazy 3270, czekam jeszcze na obchod,jak cos wiecej bede wiedziala to dam znac,buziaki kochane