Skocz do zawartości

isa8

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1649
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez isa8

  1. isa8

    Wrześnióweczki 2013

    Jejku!! jak ten czas leci... dopiero co robiłam test a tu już mały Skarb jest z nami! 😉 Dziewczyny życzę bezproblemowych ciąż i szczęśliwego rozwiązania!! Wrześnióweczka z 2012r 😉
  2. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Witam sie ze szpitala. Ja ledwie zyje. Rodzilam 20h i juz mialam 9cm rozwarcia ale maly zle sie wstawil w kanal rodny i stracil tetno wiec szybko zrobili mi cc pod narkoza. Jak wrocimy do domu to opisze cala moja historie... Koszmar. Teraz moj maluszek trafil pod kroplowke, ma podwyzszone cpr i stracil duzo na wadze bo nie chce nic jesc... Teraz wazy 2800 a urodzil sie 3200. Pol nocy przeplakalam.. 😞 W dodatku ta rana po cc nie chce sie goic...
  3. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Witam... nie mam sił nadrabiać tego co pisałyście od wczoraj bo od 5 rano męczą mnie straszne skurcze a od 13 są one bardzo regularne (co 5-6 min) i bardzo długie... 🤢 w dodatku już 3 wkładkę zmieniam i jest ona cała w brązowym śluzie... czekam na męża i jak się to wszystko nie uspokoi to jedziemy na IP jak coś to będę pisać do Doti 🙂
  4. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    czuje się jakby mnie czołg przejechał 😮
  5. inirtam napisał(a): ... i piękne słowa na koniec ! jeszcze raz gratulacje dla rodziców i synusia! 🙂
  6. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    oj coś Tymusie protestują... tylko jeden postanowił się wykluć 😁 no dziewczyny bo kolejka stoi... mój M padnie z wrażenia... wyprałam jego 3 pary butów... 😁 a robiąc porządki w szafie, stwierdziłam, że on ma już niezłą kolekcję obuwia... 😮 ...ale on i tak co roku twierdzi że nie ma w czym chodzić... Karolka z jednej strony Ci zazdroszczę że coś tam odczuwasz (jakieś boleści itp.) bo to objaw że coś się tam zaczyna dziać... ale z drugiej strony nie chciałabym się męczyć z takimi bólami... mam nadzieję, że u mnie to taka cisza przed burzą i jak mnie coś złapie to raz a porządnie i będzie po wszystkim 😁 Sandra to jedziemy na jednym wózku 😁 coś się dzieje ale co?! to trudno określić 😁
  7. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    ...albo to tylko takie wydzieliny... aaa sama już nie wiem... nie chce się nakręcać bo nic a nic mnie nie boli... (chyba że, jak zaboli to raz a porządnie 😁 ) po wczorajszym badaniu trochę mnie brzuch pobolewał ale udało mi się zasnąć i dzisiaj jak ręką odjął... Karolka super że wszystko wraca do normy u Siostry! 🙂
  8. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    odpadł mi czop 🤪 albo tylko mi się wydaje że to czop... 😁 możliwe że po wczorajszym badaniu coś ruszyło?! w sumie mój gin powiedział że to badanie może zaboleć... no i troszkę zabolało... a dzisiaj taka galaretka brązowa się wydaliła 😮 ale brzuch ani drgnie... nic nie boli... dziwne...
  9. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Inirtam czekamy na relacje z porodówki 🙂 Deira współczuje tej bezsenności ;/ ...ja też się długo z nią męczyłam... ale teraz, w nocy śpię jak zabita... ostatnio nawet tylko raz wstaje do wc... wczoraj jak położyłam się o 22 tak spałam do 9... jednym słowem czuje się jakbym w ogóle w ciąży nie była 😁 i zaczyna mnie to irytować... chciałabym coś zacząć robić... jakieś porządki itp... ale rodzice mieli nocke w pracy i nie chce ich budzić... i człowiek taki zmulony na maxa...
  10. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Witam się i ja 🙂 Wczoraj jak wybyłam na 16 do gina tak przyjął mnie dopiero o 19 ;/ taki miał zawalantus... a później z mężem wyskoczyliśmy na małe niezdrowe jedzonko i prosto w kimono... tak więc dzień zleciał 😁 Gin powiedział że szyjka bez zmian ( i nie chce się ruszyć;/), zrobił mi ktg i powiedział że macica się \\\\\\\'stawia\\\\\\\'... no i jakieś pojedyncze małe skurcze się rysują ale to są te przepowiadające, i w ogóle ich nie czułam 😮 kazał mi dzisiaj przyjść do szpitala około 17, bo ma dyżur i sprawdzi przepływy u małego, bo wczorajszy sprzęt to pożal się boże 😁 tak więc dzisiaj znowu się z nim widzę... \\\\\\\'do porodu jak stąd do nieba... ale nie znasz dnia ani godziny kiedy Cię weźmie\\\\\\\' słowa mojego gina 😁 tak więc coś czuję że mój maluszek będzie jednak październikowy... jak nic nie ruszy do 27.09 mam przyjść na IP i zostanę w szpitalu aż do porodu... 😮 tydzień po terminie mam się jeszcze kulać z brzuchem po domu... szok!
  11. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    no to czekamy na wiadomość o mamusiaku i jej Antosiu 🙂 a ja idę się ogarnąć przed tą wizytą... eh.. mam nadzieje że dowiem się czegoś interesującego 😁
  12. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Deira może to taka cisza przed burzą?! ...u mnie też z dnia na dzień skurcze ustały i do dzisiaj cisza... a mały dzisiaj wyjątkowo leniwy, i praktycznie w ogóle się nie rusza... 😮 tylko takie smyrania czasami odczuwam... Pati ja 3 dni z rzędu sprzątałam na wysokich obrotach, myłam podłogi, odkurzałam, myłam nawet fugi w łazience 😁 nic a nic się nie oszczędzałam ... niestety... nawet jednego skurczu nie miałam... ale może na Ciebie to podziała... :P dzisiaj mój M jak wstawał do pracy to uświadomił mnie że za 3 dni mija mój termin... tylko mnie zdenerwował... no mogło by się coś zacząć dziać 😁
  13. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Małgosia... trzymam kciuki żeby coś się zaczęło dziać! 🙂
  14. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    ja też jakoś nie zwracam uwagi na ten czop... bo sama nie wiem czy to on się tak wydziela czy inne wydzieliny trudno powiedzieć 😁 za każdym razem jak zmieniam wkładkę to widzę jakieś gluty ale mi to na czop nie wygląda 😁 położna mi powiedziała że mogę go nawet nie zauważyć a kobieta dużo tych śluzów wydziela pod koniec ciąży... ...popijam herbatkę z liści malin 🙂
  15. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    daryjka życzę żeby wszystko szybko i sprawnie poszło! 🙂 ...jedni mówią że ten czop nawet tydzień przed porodem może wypaść... ale może u Ciebie to i dzisiaj się wszystko zacznie ! 🙂 trzymam kciuki! agn masz małego Aniołeczka! 🙂 i tak jak mówisz... później będziemy stękać i narzekać na maleństwa bo coś tam będzie nie tak... no ale taka kolej rzeczy 😁 ja się doczekać nie mogę jak w końcu mój maluszek się pojawi... a jak będzie dawał mi w kość to będę narzekać że po co ja się tak niecierpliwiłam 😁 zrozum kobietę 😁
  16. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Sandra ten koleś ma niezły tupet... nie ma co 😮 ;/ ja bym chyba nie wytrzymała z takim facetem... Tusia powodzenia na wizycie, wracaj z dobrymi wieściami 🙂 ja dzisiaj mam się wstawić na 16 u mojego gin... ale o której mnie przyjmie tego nie wiem bo nie jestem wpisana na listę... więc chyba sobie posiedze tam kilka godzin ;/ muszę zaopatrzyć się w jakąś książkę...
  17. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry ! 🙂 no i jednak się pojawił niedzielny bobasek... super! ...a miała ten sam termin co ja :P w sumie od kilku dni dzonatalie pisała że ją podbrzusze boli więc to nie był taki nagły spontan, w dodatku chodziła całymi dniami na spacery... 😉 kurde ale jej fajnie :P mi to nawet chodzenie po schodach nic nie daje 😁 mały się uczepił moich żeber i nie zapowiada się na terminowe rozwiązanie 😁 kurde nie mam planów na dzisiaj... wszyscy w pracy i sama w chacie jestem... nawet nie ma z kim wyjść 😮
  18. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    ... ale ja potrafię tylko narzekać 😮 ...przywołuje się do porządku ! 😁 Postanowiłam... od dzisiaj koniec z użalaniem się nad sobą!! trzeba czekać i koniec... 😉
  19. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Dziewczyny ja wam zazdroszczę że macie to wszystko za sobą... ...ja powoli wysiadam psychicznie. Popadłam chyba w jakąś depresję przedporodową... 😞 Dzisiaj, już trzeci dzień z rzędu się nie oszczędzałam i byłam ciągle na nogach... i jedyne co muszę powiedzieć to to, że zrobiły mi się pryszcze na piętach od butów ;/ zero skurczy, brzuch się nie stawiał, zero kucia w kroczu... NIC! a małemu widocznie dobrze w brzuszku bo jest bardzo wysoko i ciągle czuje go pod żebrami, najgorsze jest to że strasznie źle mi się oddycha, siedzi, je, itp... koszmar! Nie mogę normalnie funkcjonować bo taki bąbel mi wystaje... przynajmniej cycki mają niezłą podpurkę 😁 Aż musiałam się wybeczeć bo tak mnie ten stan denerwuje 😞 Jeśli do 20.09 będzie cisza idę do apteki po tą lewatywę... 😁
  20. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry mamusie i brzusie 🙂 Dzisiaj mnie taki ból w podbrzuszu obudził że aż się wystraszyłam 😮 ale wszystko się szybko rozmyło... eh... 😮 Dziewczyny dzisiaj żadna się nie wybiera na porodówkę?! 😉 Czekamy na jakiegoś niedzielnego bobasa!
  21. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Witam się wieczorkiem... dzisiaj byłam w ciągłym ruchu przez cały dzień... i co?! i nic... cisza jak makiem zasiał... ;/ a obok w salonie jest istne szaleństwo... wszyscy oglądają to KSW i sobie drinkują... 🤨 jestem nieziemsko zła... bo jakby coś się zaczęło dziać to spełnią się moje słowa i sama sobie będe musiała robić za kierowcę... ale wszyscy uświadamiają mnie że raczej jeszcze nie urodzę... 😠 i to najbardziej mnie denerwuje... Deira czyżbyś była kolejna?! 🙂 odpoczywaj., odpoczywaj... Sandra ja też już mam dość tych przeciągań małego... nie jest to mile ;/ na którym bym boku nie leżała, to tak daje mi popalić, że czasami już mam ochotę się na brzuchu położyć żeby go sprowadzić do porządku 😁 dzisiaj to mam jakąś nerwice na swój brzuch... chodzę taka zadąsana że sama sobie się dziwie... po kąpieli godzinę spędziłam przy szafie ubierając się i wkurzając... w dodatku mam ten brzuch tak bardzo wysoko że cycki mają niezłą podpurkę a mi się źle oddycha... dopada mnie chyba jakaś depresja i chęć nagłego pozbycia się tego bębna!! 😠 😜 eh... mój M mówi że muszę wyluzować i się uspokoić... więc idę spać! mam nadzieje że jutrzejszy dzień będzie lepszy... dobranoc! 🙂
  22. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    zmykam na jakiś intensywny spacer... trochę pochodzę po schodach.. no i wypiję tą moją herbatkę z liści malin... 😁 😉
  23. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): ...zasiedziałaś się 🤪 😁
  24. isa8

    Wrześnióweczki 2012

    Karolka ja termin mam na 20.09 ... a jak się nic nie będzie działo to mój szpital czeka do 2 tyg po terminie... więc się nie zdziwię jak zawita październik i wtedy trafie na porodówkę 😁 w dodatku wczoraj było posiedzenie rodzinne na którym dowiedziałam się że moja prababcia, babcia i moja mama... przenosiły chłopaków 2 tygodnie. bo dziewczynki wychodziły zazwyczaj w terminie... 😮
×
×
  • Dodaj nową pozycję...