Skocz do zawartości

Deira

Mamusia
  • Liczba zawartości

    721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Deira

  1. Deira

    Wrześnióweczki 2013

    Jej, ale to zleciało 🤪 Ja moją Żabę tulę już od ponad 3 miesięcy, a wydaje mi się jakbym niedawno cieszyła sie z dwóch kreseczek na teście 😁 Również przyłączam się do życzeń bezproblemowych 9 miesięcy i szybkich porodów 🙂 A także cierpliwości i wytrwałości zwłaszcza w tych ostatnich tygodniach, bo one wypadają na mało fajny okres dla ciężarnych - lato 😉 I po wszystkim czekamy na Was i Wasze maluchy na forum mamusiowym 😁
  2. No w końcu udało mi się zalogować 😁 Dziękuję dziewczyny za gratulacje i życzenia 😘 Ponieważ Brzuszek szwankuje, to napiszę Wam o moim perypetiach w szpitalu już na Mamusie.net 🙂 Buziaki! 😘
  3. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Witam 🙂 Nadal dwupak 😞 Wczoraj wieczorem miałam trochę jakichś dziwnych skurczy, które były dość regularne, myślałam, że w nocy się rozkręci i dziś będzie po wszystkim. Nawet kosmetyczkę wrzuciłam do torby i ubrania przygotowałam na wyjście, żeby mieć już wszystko pod ręką, gdyby akcja była w środku nocy. Ale nic z tego. M dzisiaj ma jakieś spotkanie zarządu po pracy od 17.00, więc w domu będzie po 22. Wcale się nie zdziwię, jak Natka zrobi nam psikusa i zechce wyjść np. o 20.00 🙃 Miłego dnia 🙂
  4. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Danusiu, strasznie przykre wiadomości 😞 Trzymam kciuki za szwagierkę, by miała dużo siły, aby przez to wszystko przejść. Pozostaje nadzieja, że Mały jednak da radę i wyjdzie z tego... Trzeba w to mocno wierzyć.
  5. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Emma, musisz przemówić do rozsądku swojej mamie i M. No przecież tu chodzi o bezpieczeństwo dziecka... U nas też w szpitalu pytają się jak będę wracać do domu i jeśli samochodem, to muszę mieć fotelik w szpitalu, bo mnie nie puszczą z dzieckiem. A poza tym, tak jak pisałam - przepisy ustawy Prawo o Ruchu Drogowym nakazują bezwzględnie przewożenie dziecka w fotelikach do tego przeznaczonych a z przepisami nie ma co dyskutować. Tak swoją drogą niedawno widziałam scenkę - facet, kierowca prowadzący samochód dostawczy na drodze szybkiego ruchu trzymał chyba 2-letnie dziecko, chłopca na swoich kolanach 😮 😮 😮 Po prostu debil... Nie wierzyłam własnym oczom, że można być tak bezmyślnym, W razie wypadku, dziecko leci przez przednią szybę jak pocisk... 🤢
  6. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Emma, tylko fotelik przeznaczony dla dzieci 0-13 kg! Gondole są wygodne dla dziecka, które leży jak w wózeczku, ale żadna gondola nie będzie tak bezpieczna jak fotelik z co najmniej 3 punktami bezpieczeństwa. Też nie wiem, co dziwnego w przewożeniu niemowlęcia w foteliku dla niego przeznaczonym. Wejdź sobie na stronę http://fotelik.info/ Tam jest dużo informacji o bezpiecznym przewożeniu dziecka samochodem. I broń Boże żebyś przewoziła dziecko tylko w rożku! Kolizję można mieć 100 metrów od wyjechania z parkingu. Zresztą nawet nie wiem, czy takie przewożenie dziecka bez fotelika nie jest karane mandatem i punktami karnymi. A jeśli chodzi o przewożenie dziecka samochodem w gondoli to i tak można tak przewozić tylko i wyłącznie w gondolach przeznaczonych do montażu w samochodzie np. Bebe Confort Windoo Plus. Ale one już chyba nie są produkowane. Chcieliśmy taką kupić, ale ostatecznie postawiliśmy na fotelik. Trzymam kciuki za Nacudję 🙂
  7. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Ciekawe, czy halny ma też wpływ na mieszkańców pomorza gdańskiego 😁 Bo jeśli tak, to może jednak moja mała leniwa księżniczka zdecyduje się wyjść jeszcze we wrześniu 🙂 Dziś wpadłam w szał porządkowy, bo jak sobie uświadomiłam, że po cc miałabym sprzątać, to trochę słabo to widzę 😉 Całe mieszkanie (a jest tych metrów kwadratowych trochę...) ogarnęłam na błysk w niecałe 4 godziny, łącznie z odkurzaniem i myciem podłóg, więc może pobudzę Małą do jakiegoś wysiłku 🙂 Miłego i spokojnego dnia dziewczyny 🙂
  8. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Witam się 🙂 Dalej jako dwupak 😞 Biedna Wanilka, ona też się nacierpi i wyleży w tym szpitalu. A ktoś wie co z Latką? Ja od rana dostałam szału porządkowego - została mi łazienka i kuchnia. Pozostałe pomieszczenia już zrobione na błysk, łącznie z odkurzaniem i myciem podłóg. Jedynie okien nie myję, bo już nie mam siły. Pewnie skończę łazienkę a kuchnię zostawię na jutro, bo jestem już mokra jak szczur. A jak skończę sprzątanie, to się położę żeby odpocząć i czekam na skurcze... 🙂 Miłego dnia dziewczyny 🙂
  9. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Danusia,co prawda pytanie do Karolki, ale podzielę się tym co sama wiem od mojej kadrowej - dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego musi być zgłoszone przez jedno z pracujących rodziców. Zgłasza się u pracodawcy a to pracodawca dalej zgłasza ZUS-owi. Przynajmniej u nas tak jest, że to kadry zajmują się zgłoszeniem do ZUS. O ile dobrze jednak pamiętam, zgłoszenia do ubezpieczenia dokonuje się dopiero po uzyskaniu przez dziecko numeru PESEL. Ale warto też pamiętać, że do ukończenia 6-go miesiąca życia chyba nie trzeba dziecka zgłaszać, bo jest objęte ubezpieczeniem jakby ustawowo. A przynajmniej nie ma konieczności posiadania dowodu ubezpieczenia dziecka do ukończenia 6 m.ż. A co się dzieje jak jedno z rodziców traci pracę, to tego dokładnie nie wiem, ale być może wtedy trzeba przepisac dziecko na drugiego pracującego rodzica. A jak oboje rodziców nie pracuje, to i tak dziecko przynajmniej do 18 r.ż. jest uprawnione do korzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej.
  10. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Tussiiaa napisał(a): Tusia, łączę się w bólu, u mnie też wszystko wskazuje na to, że będę październikową mamuśką. Już się z tym pogodziłam. I tak tego nie zmienimy. I przyznam szczerze, że mam dokładnie ja Ty, sama czasem juz nie wiem, czy to skurcz czy Mała aż tak mocno się przeciąga. Położna mówiła, że pierwsze skurcze będą jakby "opasające" brzuch od krzyża przez biodra po macicę i coś takiego odczuwam, ale to chyba Natka rozciąga mi tak macicę nóżkami i rączkami, bo dziś takie coś poczułam może ze trzy razy. Dziś przeleżałam większość dnia, ale jutro zabieram się za sprzątnięcie całego mieszkania. Potem już nie będzie za bardzo czasu i możliwości 😉
  11. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Nacudja, u mnie w przychodni, która jest na mojej dzielnicy nie ma znaczenia, czy mam tu lekarza pierwszego kontaktu u którego ja się leczę, tylko właśnie czy tu będzie pediatra dziecka. Chodzi o to, że położna jest w kontakcie z pediatrą, przekazuje mu wszystkie dokumenty, informacje itd. Tak więc najlepiej jest jak położna jest z tej przychodni, z której bedzie pediatra. A położną mam zamawiać dopiero po porodzie i też nie mam bladego pojęcia kim są, więc pewnie wezmę pierwszą, którą mi na liście pokażą 🙂 Ale wiem, że niektóre przychodnie organizują też wizyty położnych przed narodzinami, więc tak jak radzi Karolka, po prostu zadzwoń albo podejdź do swojej i podpytaj się, jak to jest u Ciebie 🙂
  12. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Cześć dziewczyny 🙂 Niewykluczone, że z dniem dzisiejszym u wrześniówek zostaną dwie nierozpakowane, w tym ja 😞 Termin mi mija, więc dziś zadzwoniłam na oddział, co mam robić, jeśli skurcze się nie pojawią. No i dobrze zrobiłam, bo teraz wiem, na czym stoję. Jeśli akcja się nie rozkręci, to w niedzielę (lub w poniedziałek z samego rana, to już zależy ode mnie) mam z torbą stawić się na IP. I pewnie wtedy we wtorek cięcie. Tak więc niewykluczone, że będę wrześniowo-październikową mamuśką 😁 Moja Natka jest uparta jak nie wiem co. Ma to zdecydowanie po rodzicach 😁 Nie spieszy jej się na ten świat, mimo że pogoda ładna 🙂 A lekarze obstawiali na początku ciąży, że ja mogę urodzić wcześniaka. No to mój mały łobuz pokazał im, że ma w nosie lekarskie prognozy 🙃
  13. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Aneczka, Doti wczoraj pisała, że Wanilka ma mieć dziś chyba wywoływany poród, więc niewykluczone, że jeszcze dziś urodzi. Tyssiiaa, oni pewnie w szpitalu, gdzie ma rodzić Tusia mają taki standard jak u mnie - nie robią cc na zimno, chyba że przy zagrożeniu życia. Skurcze przed cc są dobre, bo wiadomo, że dziecko jest już gotowe do wyjścia a poza tym inne względy medyczne dla matki - mniej krwawienia w czasie cc, lepiej obkurczająca się macica. Dlatego ja też czekam jak na szpilkach na skurcze, bo kwalifikację do cc mam już od 2 miesięcy. A jak skurczy nie będzie to stawiam się w niedzielę.
  14. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Witajcie Laseczki 🙂 Sandra, śliczna ta Twoja córunia 🙂 A ja nadal w dwupaku 😞 Dzwoniłam dziś do szpitala i rozmawiałam z oddziałową, bo czułam się tak zagubiona, co ja mam robić. I wiem już na czym stoję. Jak się do piątku/soboty akcja nie rozwinie, zabieram manatki i mam przyjeżdżać w niedzielę na IP. Chyba że będę się czuła świetnie (w co wątpię, bo już teraz wysiadam psychicznie i fizycznie), to mam przyjechać w poniedziałek z samego rana i oddziałowa osobiście do mnie zejdzie na IP i mnie przyjmie i zawiezie na oddział. Kochana z niej kobitka. Wszystko jednak wskazuje na to, że zamknę listę wrześniówek jako październikówka 😉 No ktoś musi się wyłamać z terminu wrześniowego, prawda? 😁 Inirtam, Marylu, Emaleth, dzięki kobitki za duchowe wsparcie 😘. Dziś już jest troszkę lepiej niż wczoraj 🙂 Może też dlatego, że mój M też w końcu zauważył, że ja się psychicznie rozsypałam. Od wczoraj taki kochany jest 🙂 Ciekawe, co tam u Tusi, Wanilki i Latki. Może dziewczyny dziś już urodzą 🙂 A może już urodziły... 🙂 Miłego dnia 🙂
  15. WIELKIE GRATULACJE DLA DZIELNEJ MAMUSI I MAŁEGO TYMKA !!! 🤪 W końcu Małgosiu doczekałaś się swojego Maleństwa 😘
  16. Kubuś konkretny facet 🤪 Wagowo to chyba rekord, jeśli chodzi o wrześniowe Maleństwa 😁 SZCZESLIWAMAMA WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE I KUBUSIA 😁 DUŻO ZDRÓWKA!!! 🙂
  17. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Cześć dziewczyny 🙂 Ja tylko wpadłam się przywitać. Nie mam dziś zupełnie weny na wchodzenie i pisanie na forum, bo bym Wam tylko narzekała i użalała się nad sobą. Pewnie dlatego, że jak czytam o Waszych kochanych bobaskach, to mi samej płakać od razu się chce 😞 U mnie zawsze tak było, że jak czegoś bardzo chcę, pragnę, to nie wychodzi. W tym wypadku Natka nie wychodzi 😞 A najgorsze jest to, że dziś od rana zaczęły się telefony i maile z pytaniem, czy już urodziłam. Po piątym telefonie wyłączyłam komórkę, bo już psychicznie siadam. I jeszcze na forum reklamują mamusie.net i twierdzą, że jestem już Mamą. Nie, nie jestem drogi Adminie... Nie wiem, kiedy się teraz zmobilizuję, by coś skrobnąć na forum. Ale gdyby coś dziś lub jutro zaczęło się dziać, mam telefony do paru z Was, to dam od razu znać. Buziaczki 😘 Tusia, trzymamy kciuki, kochana 🙂 Szczesliwamama, gratulacje! 😁
  18. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Nie mam wyznaczonego terminu. Mam czekać na akcję skurczową i jak skurcze będą co 20-30 minut mam przyjechać. W niedzielę byłam na IP, bo Mała coś się za mało ruszała, więc wolałam by sprawdzili wszystko na ktg i przy okazji pogadałam z lekarzem. Faktycznie nie robią cc na zimno. Chodzi o to, że przy choćby najmniejszej akcji skurczowej po pierwsze wiadomo, że dziecko jest gotowe do wyjścia na świat, więc jest mniej komplikacji dla dziecka a poza tym jest mniejsze krwawienie przy zabiegu, macica lepiej się obkurcza i mniej boli przy dochodzeniu do siebie. Na zimno robią tylko przy zagrożeniu życia. Dlatego wsłuchuję sie od kilku dni w swój organizm i czekam. Już z lekką niecierpliwością, bo moja Natalka chyba po rodzicach będzie uparciuchem i jakoś wyjść nie ma ochoty 😉
  19. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Larosa, oddziałowa na położnictwie w moim szpitalu porównała właśnie poród przez cc i odczucia z tym związane do zabiegu stomatologicznego pod znieczuleniem - nic się nie czuje za wyjątkiem szarpania, ciągnięcia itd. A chyba wie co mówi, bo sama mi się przyznała, że trójkę dzieci urodziła przez cc 😁
  20. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Danusia, o tych problemach z oddychaniem też słyszałam. A co do tej paskudnej rury w gardle, to ja po ostatniej operacji przez prawie dwa dni mówić nie mogłam, bo mi tak załatwili gardło tym paskudztwem. Musieli mi uszkodzić tkanki w czasie wkładania albo wyjmowania tej rury, bo czułam się przez dwie doby jakbym miała najgorszą odmianę anginy. Ja jestem skazana, jak już Wam kiedyś pisałam, na cc. Właśnie przez tę ostatnią operację na macicy. Jakoś oswoiłam się z tą myślą i tak naprawdę to boję się jedynie, że znieczulenie nie zadziała a ja poczuję cięcie 😁 Oczywiście wiem, że to niemożliwe, ale mam jakąś taką fobię 😁
  21. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Dziewczyny, pozwolę się wtrącić - tak jak piszecie, każdy organizm inaczej reaguje na pełną narkozę. Ja mogę z własnego doświadczenia Wam napisać, że dla mnie całkowita narkoza to ostateczna konieczność. Miałam ją 3 krotnie - przy wycinanym wyrostku robaczkowym, przy wycinaniu guzków z piersi i ostatnia w 2010 przy usuwaniu mięśniaka macicy. Za każdym razem rzygałam przez 24 godziny, średnio co godzinę. Ale najgorsze były wybudzenia z narkozy - lekarze zawsze mieli duży problem przy wybudzeniu mnie, a przy ostatniej narkozie zaczęłam się dusić przy wybudzeniu i o mały włos bym im na stole nie odjechała w siną dal. Dla mnie to absolutna trauma i nie chcę pełnej narkozy. Poza tym u mnie w szpitalu na Położnictwie i tak pełna narkoza jest tylko i wyłącznie w przypadkach tzw. niecierpiących zwłoki, gdzie jest wymagane bardzo szybkie uśpienie pacjentki i szybkie wyciągnięcie dziecka - np. przy zagrożeniach życia. Poza tym rozmowa z oddziałową z Położnictwa uświadomiła mi, że pełna narkoza przenika do krwioobiegu dziecka i zdarza się, że dziecko rodzi się ospałe, niemrawe i musi być poddane obserwacji np. na Neonatologii. Co do karmienia - to też potwierdziła mi, że narkoza musi się w krwiooobiegu matki zneutralizować zanim zacznie karmić, a to może potrwać dłużej niż 2 godziny. Ale każdy ma prawo do wyboru, oczywiście o ile w szpitalu dają wybór między zzo a pełnym znieczuleniem.
  22. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Ja idę się już położyć do łóżka 🙂 Dobranoc kochane Mamusie i oczywiście Brzusie, co na swoje maleństwa jeszcze czekają 🙂 Oby jutrzejszy dzień przyniósł kolejne miłe wieści z porodówek 🙂 Do końca września zostało 6 dni, więc średnio jedna dziennie musi się rozpakować, by zamknąć sprawę jeszcze we wrześniu 😁 Chociaż coś czuję w kościach, że moja będzie uparta po rodzicach i zostanie październikową panienką... 🥴
  23. No Karolka, to teraz czekamy na relację 😁 Jaki śliczny słodki bobasek pojawił się w Twoim profilu 😁
  24. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Widzę dziewczyny, że już zaczynacie torby szykować do szpitala 😁 No wrześniówek nierozpakowanych zostało tak niewiele (w tym niestety jeszcze ja), że niedługo Wy przejmiecie pałeczkę 🙂 Ja z ciuszkami dla Małej do szpitala miałam duży problem. Bo najgorsze jest to, że o tej porze roku nie wiadomo teraz jaka pogoda będzie. Może być bardzo ciepło, a może być i tak, że temperatura spadnie poniżej 10 stopni, więc ja mam spakowane i takie lżejsze rzeczy i trochę cieplejsze.
  25. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    szczesliwamama, to trzymam kciuki i daj koniecznie znać 🙂 dzonatalie, coś czuję, że będziesz miała duży problem, by potem Małą oduczyć spania z Wami w łóżku. Może powoli zacznijcie jednak ją odzwyczajać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...