Skocz do zawartości

renata2705

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez renata2705

  1. Już po wszystkim... Byłam tylko 1 dzień w szpitalu, zabieg tak jak pisałyście pod narkozą, ale ogólna opieka na oddziale fatalna! Przyjechałam na 7 rano, pobrali mi krew do badania i kazali czekać... No ale ile można czekać? O 12 troche już się niecerpliwiłam i poszłam do lekarza, kiedy mają zamiar zrobić zabieg? O 13 przyszli po mnie, weszłam do oddzielnej sali, uśpili mnie a za 15 min obudziłam się już na łózku. Przespałam do 15, po czym wstałam i chciałam zapytać mojego lekarza co dalej? Niestety jego już nie było, skończył dyżur. Więc ubrałam się i poszłam do domu. Martwi mnie tylko jedno - krwawienie, a w zasadzie jego brak. Krawienie było tylko w dzień zabiegu, na drugi dzień lekkie plamienia a dzisiaj już nic, czy to normalne? Nie chciałabym wracać do tego koszmarnego szpitala, jakaś masakra!
  2. Zapomniała pogratulować Wam, przyszłym mamusiom. Powodzenia i wszystkiego dobrego Wam życzę!!!
  3. dziękuję za miłe słowa i wsparcie... Mam 2 letniego synka, który jest wspaniałym i cudownym dzieckiem w pierwszej ciąży było wszystko idealnie, poród również wspominam miło, tym bardziej nie mogę się odnaleźć w tej sytuacji. Sądzilam , skoro z pierwszym było dobrze to dlaczego teraz ma być źle? Ale jednak. Jest to dla mnie szok, ciągle myślę, że to mnie nie dotyczy, zaraz się skończy i będę czekać na mojego maluszka. Jutro jadę do tego szpitala, mam nadzieję, że jakoś to będzie, że wkrótce się skonczy. Na to wspomnienie zostawiłam 2 testy ciążowe z napisem "?", pierwsze są z imieniem "Filip"... pozdrawiam Was!
  4. Witam, założyłam konto na tym serwisie aby móc cieszyć się wraz z innymi moim maleństwem. Jednak niestety w zeszłym tygodniu na pierwszej wizycie u lekarza (6 tc) okazało się, ze mojego maluszka nie ma.... jest puste jajo płodowe. Dzisiaj (7tc) byłam na kolejnej wizycie i ta diagnoza się potwierdziła, jutro idę na zabieg łyżeczkowania. Strasznie się boję, spotyka mnie to pierwszy raz. Nie wiem czego się spodziewać, co robić.... staram się być silna i nie wykazywać emocji, ale w środku strasznie boli, pozostała tylko pustka... Jak będę po zabiegu, napiszę wszystko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...