-
Liczba zawartości
115 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Carolla
- Urodziny 29.02.1984
O mnie
-
Imię
Carolla
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Dziewczynka
-
Imię dziecka
Milenka
-
Planowana data porodu
19.08.2012
Carolla's Achievements
Newbie (1/14)
3
Reputacja
-
Hejka wszystkim 🙂 Trochę mnie nie było ale to dlatego, że teraz najwięcej czasu zajmuje mi opieka nad moją córcią, która urodziła się 25.08 🙂
-
czarnyloczek napisał(a): U mnie do końca następnego tygodnia powinno już być po wszystkim 🙂 Nooo chyba, że się samo z siebie coś wcześniej zacznie dziać hehe
-
dodi napisał(a): Mnie powoli coś zaczyna brać. W sobotę miałam skurcze dosyć bolesne przez 30 min ...co 3 minuty. Zadzwoniłam do położnej bo mi przeszły i powiedziała, że to przepowiadające. Dziś mam termin więc poszłam na KTG i wszystko ok, wychodzą tam jakieś skurcze tylko ja ich nie odczuwam. Poza tym żadnego rozwarcia, wszystko pozamykane. Następne KTG mam w środę, i jeśli do następnego poniedziałku nic się samo z siebie nie zacznie dziać to we wtorek 28.08 mają mnie przyjąć na oddział. Tak więc myślę, że najpóźniej do końca następnego tygodnia już się rozpakuję. A co się dzieje z Franiem Bisi...???
-
dodi napisał(a): Jestem jeszcze ja 🙂 hehe
-
Dobra Kochane...póki co uciekam się ogarnąć i polecę trochę na miasto 🙂 Miłego dzionka i 3 majcie się 🙂
-
Suuperbaba napisał(a): No ja w koncu do pruszkowskiego szpitala...
-
amelia11111 napisał(a): No rzeczywiście jakaś chora porada......ehh nie pozostaje nam nic innego jak czekać....chociaż mnie przeraża trochę konieczność pójścia do szpitala....wiadomo jak jest w szpitalu....wszyscy robią łaskę, że żyją i są wkur,... że się do nich przychodzi i muszą nas obsłużyc,,,
-
amelia11111 napisał(a): Amelia u Ciebie to się chociaż cokolwiek dzieje...a u mnie... 😞 nic... Jakieś 3 tygodnie temu miałam bóle przepowidające...ale ustąpiły i teraz kompletnie nic sie nie dzieje....
-
amelia11111 napisał(a): Carolla to możemy sobie podać rękę - mam te same obawy, a termin na wtorek. I u mnie też nic. Ehh ja już sama nie wiem co myśleć.. staram się dużo ruszać...sporo chodzę i po schodach...i sprzątam dużo i troche mocniej sie z mezem przytulam a tu nic.....kurde nie chce isc na wywołanie .... No to ja się witam, w klubie nierodzących... jestem już zła, że nic mnie nie rusza..a szpital poniedziałkowy się zbliża wielkimi krokami..Wy jesteście przed terminami dziewczyny a ja już po.. 🤢 i ci wszyscy ludzie...."ty jeszcze nie pękłaś?" 😠 😠 😠 😠 szlag mnie trafia. Zamknę sezon sierpniówek- mówie Wam.. Mnie też już to wkurza! każdy tylko dopytuje :"jeszcze nie urodziłaś" a mnie normalnie roznosi.... poza tym jestem już bardzo zmęczona i chciałabym żeby ta ciąża już się skonczyła...a tu cisza ..
-
dodi napisał(a): Carolla to możemy sobie podać rękę - mam te same obawy, a termin na wtorek. I u mnie też nic. Ehh ja już sama nie wiem co myśleć.. staram się dużo ruszać...sporo chodzę i po schodach...i sprzątam dużo i troche mocniej sie z mezem przytulam a tu nic.....kurde nie chce isc na wywołanie ....
-
Kurde czy tylko u mnie zupełnie nic się nie dzieje...? 😞 3 dni do terminu a tu nic...kompletna cisza. Najgorsze, że jak do 20-go nic się nie ruszy to trzeba do szpitala się zgłosić...tam pewnie zbadają i odeślą do domu.....i tak będą czekać pewnie z 1,5 tygodnia jak się samo z siebie nic nie zacznie dziać....ehh...wolałabym żeby samo mnie złapało a nie żebym musiała iść do szpitala np, na wywołanie..
-
pampinka napisał(a): Zgadzam się z Tobą. Ja też mam już dosyć upałów a teraz nareszcie jest czym pooddychać 🙂
-
agadka napisał(a): zaraz was podczytam napisze tylko ze wrocilam od poloznej... pomacala brzuch zmierzyla cisnienie i kazala wrocic jak bede w 41 tygodniu ciazy WIEC NIE NARZEKAJCIE NA POLSKA SLUZBE ZDROWIA....[/quote Myślisz, że tu jest inaczej? Mojego brata dziewczynę tak właśnie trzymali....codziennie miała KTG i dopiero w 42 tygodniu kazali jej się stawić na wywołanie porodu......Też już miała dosyć bo myślała, że ta ciążą nigdy się nie skończy..
-
pampinka napisał(a): Dokładnie...już sierpień ...kiedy to zleciało ? 🤪
-
Hej wszystkim 🙂 No i u mnie zaczyna się coś powoli dziać..Mała chyba wstawia się w kanał rodny bo od 3 dni łapią mnie dosyć mocne skurcze, które po jakimś czasie przechodzą. Najpierw łapało mnie na wieczór a dziś już od rana...więc coś się zaczyna dziać 🙂