dorcia1989

Witam zniecierpliwione brzuchatki 🙂 Śpieszę donieść, że skakanie na piłce przynajmniej jednej z Was przyniosło wymierne efekty- Fruzia już tuli... swoją córeczkę 😁 Skurcze zaczęły się o 3 w nocy a urodziła wczoraj o 15.40. Maleńka waży 3740kg i ma całe 55 cm 😉 Poród siłami natury, nie należał do najlżejszych, ale szczegóły opowie Wam już Fruzia po powrocie 🙂 Wychodzić powinna w poniedziałek popołudniu, więc pewnie niedługo się odezwie. Powiedziała tylko, że córeczka wynagradza wszelkie trudy i jest piękna i ciągle wisi na cycu 🙂 Pozdrawia Was serdecznie i ja również korzystajac z okazji życzę szczęśliwych i szybkich porodów! Siostra Fruzi 🙂

klk jednym słowem zakupy udane 🙂 oszukać przecież nie chcieliście, nigdzie tych trzech paczek nie chowaliście a wręcz mówiliście, wiadomo, znaleźliby się tacy, którzy by się "przyznali" ale moim zdaniem w dzisiejszych czasach to naiwność, bo nas tną i kantują na każdym kroku 🙂

Hancia to średnio ciekawie z tymi migrenami, bo teraz jak sama mówisz- mogą Ci w czas i porę dać zastrzyk a tak w domu to znów "powtórka z rozrywki"?.. Niech Cię dokładnie wybadają i wypuszczą już zdrową 🙂 A z Bartkiem tatuś w domu?? Czy mama sie zajmuje, bo on to chyba pracuje przecież? Trzymam kciuki zeby Cię wypuścili a na Święta idź do kogoś się "gościować" bo sama nie bierz się za przygotowania!

Nie wiem czy wyświetla Wam się mój awatar bo mi nie, ale to właśnie mój wielki bęben hehe 😉

Hej kobietki, a znów zaniedbałam forum, ale już się biorę za nadrabianie 😉 Po pierwsze to chyba nie zdążyłam się pochwalić nawet- jestem po połówkowym już i na 90% będzie Michaś 😉 Duży silny chłop, tydzień temu miał 560gram 🙂 Były straszne historie porodowe- na pocieszenie powiem, że moja siostra rodziła córeczkę SN i miała tak lekki i fajny poród, że teraz twierdzi, że mogłaby rodzić co roku 🙂 Nie zawsze jest masakrycznie, szczególnie jeśli nastawiamy się na rzeź to może sie okazać, że nie taki diabeł straszny ja myślę 😉 Położna na szkole rodzenia mówiła, że każda kobieta umie i da rade urodzić, to jak naturalna funkcja naszego organizmu 🙂 olenka widzę, że glukoza Ci nie podeszła..Ja też już po i nie było tak tragicznie no smaczne to nie jest ale do wytrzymania i to nie tylko moja opinia więc każdy reaguje inaczej 😉 Zgodzę się z adrianą- po godzinie ziewałam i nie dałam rady tego powstrzymać szok 😉 Najważniejsze, że wyniki dobre- po 2 godzinach identyczna wartość jak na czczo 🙂 Ja nie mam na szczęście problemów ani ze snem, ani z oddychaniem, trochę bolała mnie kość ogonowa ale teraz jakoś coraz mniej, Jednym słowem szczęśliwa ciężarówka ze mnie 😉 Co do suplementów to ja biorę Witamin plus mama z olimpu i dla mnie pasuje. Do tego Magnez z wit B6 Dzidzia rusza się raz mocniej raz słabiej ale częściej mocniej jednak 😉 Mały wariat, pewno po tatusiu :P gunia gratuluję kolejnej ciposzki!! 😉 ja mięśnie kegla ćwiczę 2x w tygodniu na szkole rodzenia 🙂 Ogólnie dobrze, że mam ćwiczenia fizyczne teraz, dobrze na ciało i nastrój wpływają 🙂 Porodówkę też zdarza się oglądać ale ja zawsze ryczę na finiszu 😉 Nie mogę normalnie się powstrzymać jak widzę te małe sine trzęsące się kosteczki 😉 Spóźnione życzenia urodzinowe- najlepszego! 🙂 Madera- kosmetyczka i fryzjer przed porodem? to nie dla mnie :P Ja nawet i bez porodu nie robię takich rzeczy więc.. 😉 Mada gratuluję synka 🙂 Czy któraś zbiera dane ile mamy chłopców a ile dziewczynek na forum, bom się zgubiła? 😉 Hancia a Ty w szpitalu???! Mam nadzieje, że szybko dojdziesz do siebie!!! Moja siostra rodzi syna w styczniu i ma całą komodę ciuszków, i w miare upływu czasu ma zamiar mi odstępować te co mały z nich wyrośnie więc ten wydatek mi odpada praktycznie 🙂 No i nadrobione- muszę sie w końcu zmobilizować do codziennego zaglądania tutaj do Was, buziaki dziewczynki, trzymajcie się! 🙂

Wiecie co wstawie moją bombę jak mi ktoś wytłumaczy jak tu dodać zdjęcie z dysku?

Hancia no to wspolczuje samopoczucia ;/ Mnie cos nic nie bierze nie wiem totalnie czego to zasluga, moze tego, ze cytrusy jem na potege 😁 Ale ciesze sie i oby jak najdluzej 🙂 Noo to wg Waszych prognoz powinna i u mnie byc baba hehe chociaz pewnie co ciezarna to opinia 😉

Hancia Ty wariacie 😁 Maz pewnie szoku doznal hehe 😉 My poki co nie uslyszelismy zadnego zakazu wiec korzystamy dopoki mozna 😉

Syla gratuluje siusiaka! 😉 Mysle ze Hanci chodzilo bardziej o wymiary zdrowie itp, dolaczam sie do pytania: opowiadaj co tam sie dowiedzialas jeszcze procz plci 😉 A co do imienia to rzeczywiscie ciezka sparawa, szczegolnie dla chlopca, przynajmniej u mnie :P Na razie kroluje Kacper ale nie wiem, czy nam sie nie odmieni. A poza tym czuje, ze u nas bezsiusiakowo w brzuchu hehe we wtorek sie doweim 😁

No rozne sa opinie o szkole rodzenia, wiekszosc mam (szczegolnie juz doswiadczonych) uwaza to za niepotrzebne, ale ja powiem tak: o zajmowaniu sie malenkim dzieckiem poki co nie wiem nic, nie pracuje, szkola jest u mnie bezplatna i mam do niej 20 min spacerkiem, a te dwa dni w tygodniu na cwiczenia pod okiem instruktora to jak zbawienie, bo kilogramy u mnie stukaja jak szalone powiem Wam.. Wiec jak dla mnie same plusy i chodze, ale gdzies tam dojezdzac tez na pewno bym sie nie zdecydowala, z placeniem tez bym sie zastanowila 🙂 A jak tam Syla? 🙂 Czekamy na wiesci!

Hej dziewczynki az mi glupio normalnie bo ja zapomnialam, ze to juz nie to samo co miesiac temu i trzeba tu regularnie zagladac :P Nadrabiania co nie miara i niewiele pamietam, widze tylko, ze sie kobiety ciezarne normalnie regularnie alkoholizuja! 😉)) Ja powiem Wam, ze pozwolilam sobie ze 3 razy na spicie szyjki od piwka mezowego i to tyle, teraz nawet mnie nie ciagnie, moze zgodnie z zasada, ze apetyt rosnie w miare jedzenia, wiec nie ma co podrazniac kubkow smakowych 😉 gunia- gratuluje grzecznej corenki, to sie chwali 😉 syla- a Ty mowilas, ze masz dzisiaj usg a teraz nagle do szpitala? 😞 Trzymam kciuki, zeby wszelkie plcie sie pokazaly czym predzej hehe, ja mam usg 4.12 i czekam jak na szpilach 😁 No i powiem Wam, ze czuje sie ok, raz spie tak, ze sie wogole nie obudze, a czasem mam noc tak jak dzisiejsza- koszmarna! Z kazda pobudka tylko czekalam, az sie skonczy 😉 Dzidziol wariuje w brzuchu juz i Kamil czuje i nawet widzimy jak sie brzuch unosi ale to sporadycznie jeszcze 😉 Ja czuje czesto 🙂 Jak tam u Was ze szkola rodzenia? ja powiem Wam, ze wczoraj bylam na pierwszych zajeciach, to cwiczenia gimnastyczne- do rozwiazania dwa razy w tygodniu mam gimnastyke 😁 I raz w tygodniu wazenie mierzenie i sluchanie serduszka ahh 🙂 A w styczniu mam ustalony tydzien spotkan teoretycznych, fajnie, podoba mi sie 🙂 Trzymajcie sie i teraz bede ie pojawiac regularnie 😉

Wiesz co gunia ja jestem taka totalna dupa jesli chodzi o prezenty, ze szok :O A tez mam chrzesniaczke, ktora w lutym konczy 2 latka dopiero, ale jak wracalam z Anglii to pytalam sie mojej siostry a jej mamy czego potrzebuje, i w ten sposob dostala zimowa kurteczke 🙂 Ja ogolnie prezentow nie lubie ani dawac (bo czuje ze daje cos niepotrzebnego dla kogos, albo boje sie czy sie spodoba :P)ani przyjmowac(bo nie umiem sie ucieszyc jak trzeba 😉) W tym roku kamien z serca bo juz postanowione na forum rodzinnym, ze prezenty odpuszczamy, bo w zwiazku z tym, ze wszystkie trzy siostry jestesmy w ciazy z terminem na 2013 rok wiec wydatkow i okazji bedzie co niemiara 😉

Witam z rana 🙂 Mmmm gunia narobilas smaka na rybke przepyszna 🙂 ja powiem szczerze nie wiem co dzisiaj mam, bo u mnie tesciowa gotuje 😉 Wiec jestem jak paczek w masle i procz sprzatania u siebie w pokoju nie musze robic nic a i tak twardnieje mi brzuch czesto.. Ale moj lekarz nic mi na to nie poradzil i nie kazal sie przejmowac, wiec sama sobie biore magnez teraz i doraznie nospe jak czesto jakis skurcz sie pojawia. Co do jedzenia to jem tak jak Wy-wszystko, powiem Wam, ze odpuscilam sobie takie cammemberty itp ale jakby byl w lodowce to pewnie tez bym kawalek skubnela. I tak jak mowia o pasztetach np, ze nie mozna, to ja jem normalnie, na poczatku ciazy to wrecz niewiele procz bulek z pasztetem bylam w stanie zjesc 😉 wiec nie popadajmy w paranoje. Co do fety to nieczesto jadam a od poczatku ciazy to wogole 🙂

Hihi Pidi dobry tekst o baloniku 😉 Ja do swojego tak nie mowie a rosnie jak szalony, juz jak sie klade na plecach to widac taka kulke normalnie z przodu, fajne to 🙂 Gunia biedactwo odpoczywaj i rzeczywiscie to zwolnienie sie przyda, chocby i nawet ze wzgledu na lozysko.. No i wirusiska w szkole. Ja o nisko osadzonym lozysku nic nie wiem, ale dziecia swojego czuje kolo pepka wiec moze nie.. Nie wiem mi nic w Londynie nie mowili, a co i jak i czy wszystko wporzadku dowiem sie dopiero na USG w grudniu 🙂 Hancia a miloby bylo gdyby forum ruszylo z kopyta i widze na to szanse, bo im pozniej w ciazy tym wiecej czasu na pisanie, jakies zwolnienia dochodza itp 🙂 No i tyle sie dzieje 😁 Co do cytrynki to kobietka sama mi w przychodni powiedziala, zebym kupila cytryne 😉 Wiec u mnie mozna zdecydowanie, ale za to nie moge wyjsc ze szpitala chociaz mieszkam naprzeciwko. Co do jakiejkolwiek wyprawki to napewno nie przed Nowym Rokiem, zreszta u nas mega lipa teraz bo Kamil nie ma pracy jeszcze po powrocie no i ja tak samo oczywiscie, wiec mieszkamy u jego mamy poki co, tyle dobrze, ze jest renta jego po ojcu to 700zl miesiecznie wpadnie tak czy siak. Ale perspektywy na prace marne i nie wiem, czy w sezonie zimowym cos sie uda wyrwac.. Moze po Nowym Roku dopiero?... Ehh zdolowac sie mozna, Polska kurde.

Alez sie rozkrecilyscie 😉 Ja tu przyzwyczajona, ze raz na tydzien wiejde i jak bozia da to sie strona do czytania uzbiera, a dzisiaj mialam 7stron do nadrobienia 😉 No i tak- wasze dzieciaczki cudne 😉 Widze wizyty sie szykuja i powoli bedziemy odkrywac plcie 😁 Ja na wizycie bylam wczoraj i bylo przesympatycznie, co prawda nie mialam ani badania ginekologicznego ani USG- lekarz obejrzal moje wyniki z Anglii i powiedzial, ze nic niepokojacego nie ma tam. No i na lezance pomacal mi brzucha i kurcze stwierdzil, ze mam bardzo waziutka miednice 😞 A ja tak chce rodzic silami natury.. Ale powiedzial, zeby nic sie nie przejmowac 🙂 Poki co 😉 No i usg mam na 4.12 polowkowe, a przedtem musze zrobic wyniki moczu krew i glukoze 75 😉 Brzucho duzy, ruchy cudownie czuje, co do bolaczek wszelakich to najgorzej mnie bola plecy i kosc ogonowa.. ;( Ale wszystko da sie wytrzymac 😉 A no i te 5-6 kg na plusie mnie martwi 😞 Ale poki nie widac to tez nie ma co sie przejmowac :P